27-10-2008

to juz prawie dwa lata 🙁 prawie dwa lata temu straciłam moja księżniczke. W ciaży wszystko było ok zdrowo i wogole…w 35tyg dostałam skurczy, pojechałam do szpitala…usg…i informacja….dzidziuś nie zyje…. Nawet nie wiem dlaczego…chcieli mi powiedziec ale mnie to nie interesowało….ja porostu chciałam ja spowortem…zobaczyc jak placze jak sie usmiecha jak sie porusza…. Ale nie było mi to dane….
było o tyle trudniej ze bylam sama….ojciec dziecka zostawił mnie jak sie dowiedział o ciazy….to juz dwa lata ale bol ten sam… Nie wiem co robic
teraz znowu jestem w ciazy….z moim obecnym partnerem jestem juz rok…to byla wpadka… Nie wiem co robic…ciesze sie ale czuje jakbym zastepowała mojego aniołka….

ps.sorki za te polski litery….komputer cos szwankuje

5 odpowiedzi na pytanie: 27-10-2008

  1. Luffic przykro mi z powodu twojej straty. To normalne, że w tej sytuacji czujesz strach. Sama przez to przeszłam. Mam nadzieję, że w obecnym partnerze masz oparcie. Myśl pozytywnie, będzie dobrze 🙂

    • Zamieszczone przez Luffic
      to juz prawie dwa lata 🙁 prawie dwa lata temu straciłam moja księżniczke. W ciaży wszystko było ok zdrowo i wogole…w 35tyg dostałam skurczy, pojechałam do szpitala…usg…i informacja….dzidziuś nie zyje…. Nawet nie wiem dlaczego…chcieli mi powiedziec ale mnie to nie interesowało….ja porostu chciałam ja spowortem…zobaczyc jak placze jak sie usmiecha jak sie porusza…. Ale nie było mi to dane….
      było o tyle trudniej ze bylam sama….ojciec dziecka zostawił mnie jak sie dowiedział o ciazy….to juz dwa lata ale bol ten sam… Nie wiem co robic
      teraz znowu jestem w ciazy….z moim obecnym partnerem jestem juz rok…to byla wpadka… Nie wiem co robic…ciesze sie ale czuje jakbym zastepowała mojego aniołka….

      ps.sorki za te polski litery….komputer cos szwankuje

      Ja straciłam synka w 30tc. Ciąża przebiegała bezproblemowo. Minęło już 7 lat a mnie to wciąż boli. Taki ból i poczucie pustki niestety będą nam towarzyszyć. Po stracie synka zaszłam szybko w kolejną ciążę – ciężko było, ale urodził się silny wcześniak. W 04.2010 poroniłam. Byłam w 16tc. Przyczyny nigdy nie poznam. Teraz jestem w czwartej ciąży. Strach towarzyszy z dnia na dzień. Staram się myśleć racjonalnie. Trzeba szukać przyczyn śmierci naszych aniołków. Im więcej lekarze o nas wiedzą, tym większe są szanse na urodzenie zdrowego maleństwa. Życzę Ci dużo siły, wytrwałości i pozytywnego myślenia. Tym razem musi być dobrze – trzymam za Ciebie kciuki!

      • Trzymam kciuki kochana,mam nadzieję że dzidzius wynagrodzi Wam wszystkie smutne dni

        • Nie zastąpisz swego aniołka nie bój się nikt tak nie myśli, tobie też nie wolno.. na pewno narodziny dzieciątka ukoją nieco ból ale nigdy nie zapomnisz.. życzę szczęścia..

            Znasz odpowiedź na pytanie: 27-10-2008

            Dodaj komentarz

            Angina u dwulatka

            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

            Czytaj dalej →

            Mozarella w ciąży

            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

            Czytaj dalej →

            Ile kosztuje żłobek?

            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

            Czytaj dalej →

            Dziewczyny po cc – dreny

            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

            Czytaj dalej →

            Meskie imie miedzynarodowe.

            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

            Czytaj dalej →

            Wielotorbielowatość nerek

            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

            Czytaj dalej →

            Ruchome kolano

            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

            Czytaj dalej →
            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo
            Enable registration in settings - general