2cc, chcę trzecie-propozycja sterylizacji

No właśnie. Przy drugiej cc lekarz na stole stwierdził “o matko!!!” potem” kto panią ciął przy poprzedniej cc?”, “kiedy miała pani łyżeczkowanie i przez kogo było robione” i ostatnie ” Czy pani musi koniecznie mieć to 3 dziecko? Ja odradzam!!” Miałam koszmarne zrosty, blizny, coś tam z przegrodami, tyło zgięcie, coś tam na lewo, twardą szyjkę i tp, itd. Ciąże przebiegały wzorowo, wszystko super, dzieciaki duże 3860(09.2004) i 3680(09.2007).
Łyżeczkowanie miałam po poronieniu pierwszego dziecka (2002r). Mój gin którego bardzo szanuję (bo miałam już kilku) stwierdził, że przy drugim cc była wskazana sterylizacja (chyba tak się nazywa wycięcie macicy). Jeśli będę chciała mieć 3 dziecko to prawdopodobnie całe przeleżę w łóżku jak nie w szpitalu. Ja jestem uparta i myślę, że jak nie będę panikowała to wszystko będzie super. Chciałam 3 dziecko przed 40-tką (mam 27), ale teraz jak widzę tę 2 urwisów to jestem przekonania, ze lepiej poświecić dzieciom ten najaktywniejszy czas w życiu, bo widzę jak to w nich owocuje. Potem będzie kariera zawodowa, zmęczenie, znudzenie, zmuszenie i wiele takich. Nie będzie się chciało już siedzieć i wracać do garów na te kolejne 4lata. Bo same macierzyńskie sobie nie wyobrażam, mam inny charakter.
Teraz po miesiaczce, czyli za jakiś tydzień pójdę skonsultować się z moim ginem bo w maju chcę się starać o trzecie bobo. Ale jeśli ktoś jest obyty w temacie proszę mi wstępnie napisać:
1. czy serio będę musiała przeleżeć całą ciążę?(moje szproty nie chodzą do żadnych placówek);
2.jak to jest z seksem po sterylizacji (uwielbiam ten sport)?
3. uprawiam sporty extremalne, czy po zagojeniu będę mogła do nich wrócić?
4. jestem szczupła i wysoka, brzuch rozciągliwy, ale jak to bywa po trzeciej ciąży z powrotem do figurki 🙂 ?
5. Jak zmienia się życie kobiety po wycięciu macicy?

Bardzo proszę o podpowiedzi-dziękuję:*:*:*:*

16 odpowiedzi na pytanie: 2cc, chcę trzecie-propozycja sterylizacji

  1. Sterylizacja to niekoniecznie wycięcie macicy ale np podwiązanie jajowodów.
    Decyzja o wycięciu macicy musi mieć spore uzasanienie medyczne, jest to bardzo powazny zabieg -przynajmniej z tego co się orientuje.
    W kwestii ciązy i ewentualnych komplikacji to pytania do ginekologa prowadzącego, chyba nikt o zdrowych zmysłach nie napiszę Ci, że bedzie wszystko ok skoro lekarz ma spore wątpliwości co do przebiegu kolejnej ciąży. Jak nie masz od niego zaufania skonsultuj to z innym lekarzem.

    • Też bym się do końca nie odważyła doradzać. Po pierwsze konsultacja z lekrzami a po drugie co czujesz i jak sama sobie to wszystko wyobrażasz.
      Wycięcie macicy to bardzo duży krok i wtedy wycina się raczej wszsytko, a na to jesteś za młoda. Chyba, że byłyby wskazania medycznie jak napisała ciapa. Sterilizacja polegająca na podwiązaniu jajowodów nie zmienia kwestii łóżkowych.
      Co do leżenia w ciąży to będziesz musiała sobie przeorganizować życie jeśli będzie to konieczne i dzieciaki będą musiały pójść do placówek albo potrzebna będzie niania w domu.
      A czy chcesz ryzykować trzecią ciążę to sama musisz stwierdzić. Może się okazać, że będzie wszystko ok a może nie… tego żadna z nas Ci nie powie.
      Jeśli chodzi o figurę to jeśli po dwójce jesteś zgrabniutka to i po trzecim tak pewnie będzie.
      A co do sportów ekstremalnych… jeśli po cc można do nich wracać do po wycięciu macicy również. Zawsze sprawność mięśni się osłabia po takich zabiegów, ale wszystko można wyćwiczyć choć tak super jak wcześniej to nie będzie.
      Ja sama nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu. Na razie walczymy o drugie dziecko i mimo, że marzyłam o trójce to chyba nie podejmę się trzecich starań bo to mnie wykańcza.
      Tak, więc każda z nas musi zdroworozsądkowo i emocjonalnie rozważyć swój przypadek.
      Z pobytem w domu na macierzyńskim i wychowawczym to też nie jest proste. Może bym i chciała, ale finansowo nie mamy takiej możliwości. A to wcale nas nie dyskwalifikuje jeśli chodzi o większą liczbę dzieci. Baśka ma 2 lata i 8 meisięcy i od września chodzi do przedszkola. Świetnie jej to robi i uważam, że znacznie lepiej się rozwija i funkcjonuje w porównaniu do czasu, który spędziła wcześniej z dziadkiem w domu, bo w przedszkolu ma super przedszkolanki i przede wszystkim dzieci, które sa najlepszym motorem do rozwoju.
      Jak się chce to można wszystko sobie zorganizować.. trzymam kciuki za właściwe decyzje!! 🙂

      • dziękuję bardzo.

        Jestem rozbita, tym bardziej, że nie wiem czy w przyszłości będą warunki np. właśnie finansowe na 3 dziecko. Czy może lepiej teraz dzieciaki posłać do przedszkola i zająć się sobą. Marzy mi się 3, ale strasznie się boję, że pójdzie coś nie tak, że dziecko będzie wcześniakiem (muszę patrzeć również na moje starsze pociechy bo jednak wcześniak staje się całym światem przez długie miesiące), że będę jakoś uszczerbiona i nie będzie stać mnie na wiele. Lubię szybki i bardzo aktywny tryb życia i gdyby to mi zabrano, to zabrano by mi część mojej osobowości. Pójdę do gina już w czwartek i się o wszystko wypytam. Coś czuję że poczekam, szkoda no ale nie można mieć wszystkiego 🙂
        Bardzo Wam dziękuję, jakoś dzięki Wam mogłam choć troszkę wyjść z siebie i stanąć obok…
        Wielkie dzięki

        • podpiszę się pod paszulą.

          • Zamieszczone przez katyna1
            dziękuję bardzo.

            Jestem rozbita, tym bardziej, że nie wiem czy w przyszłości będą warunki np. właśnie finansowe na 3 dziecko. Czy może lepiej teraz dzieciaki posłać do przedszkola i zająć się sobą. Marzy mi się 3, ale strasznie się boję, że pójdzie coś nie tak, że dziecko będzie wcześniakiem (muszę patrzeć również na moje starsze pociechy bo jednak wcześniak staje się całym światem przez długie miesiące), że będę jakoś uszczerbiona i nie będzie stać mnie na wiele. Lubię szybki i bardzo aktywny tryb życia i gdyby to mi zabrano, to zabrano by mi część mojej osobowości. Pójdę do gina już w czwartek i się o wszystko wypytam. Coś czuję że poczekam, szkoda no ale nie można mieć wszystkiego 🙂
            Bardzo Wam dziękuję, jakoś dzięki Wam mogłam choć troszkę wyjść z siebie i stanąć obok…
            Wielkie dzięki

            Ty idź do lekarza, on oceni stan Twojej macicy i jej gotowość na kolejną ciążę. Szybki i bardzo aktywny tryb życia przy trójce dzieci??może warto z czegoś jednak zrezygnować. ;/

            • Zamieszczone przez ewasilek
              Szybki i bardzo aktywny tryb życia przy trójce dzieci??może warto z czegoś jednak zrezygnować. ;/

              W sumie fakt. Tego nie skomentowałam. Jeśli chodzi o sporty ekstremalne…. nie wiem o co dokładnie chodzi to mając dzieci w ogóle sobie bym odpuściła… ryzyko śmierci jest zbyt duże (to kajarzy mi sie ze słowem ekstremalne)… jak się ma dzieci to nie można ryzykować ich osierocenia.
              Tak jak pisze ewasiek idź do lekarza a może dwóch!!

              • A to też nie głupi pomysł, aby skonsultować u dwóch lekarzy. Oczywiście nie mówiąc o poprzedniej opinii. 🙂

                • tylo z tego co mi wiadomo sterylizacja jest w naszym kraju zakazana… mówię tu o podwiązaniu jajowodów a nie wycięciu macicy ze względów medycznych rzecz jasna

                  • Zamieszczone przez miśka74
                    tylo z tego co mi wiadomo sterylizacja jest w naszym kraju zakazana… mówię tu o podwiązaniu jajowodów a nie wycięciu macicy ze względów medycznych rzecz jasna

                    Tak jest zakazana, ale robi się to bardzo często jeśli kobieta może nie donosic kolejnych ciąż albo jej bezpośrednio ciąża może zaszkodzić. Podejrzewam, że rutynowo na życzenie i poza procedurą też np po cc.

                    • Zamieszczone przez katyna1
                      No właśnie. Przy drugiej cc lekarz na stole stwierdził “o matko!!!” potem” kto panią ciął przy poprzedniej cc?”, “kiedy miała pani łyżeczkowanie i przez kogo było robione” i ostatnie ” Czy pani musi koniecznie mieć to 3 dziecko? Ja odradzam!!” Miałam koszmarne zrosty, blizny, coś tam z przegrodami, tyło zgięcie, coś tam na lewo, twardą szyjkę i tp, itd. Ciąże przebiegały wzorowo, wszystko super, dzieciaki duże 3860(09.2004) i 3680(09.2007).
                      Łyżeczkowanie miałam po poronieniu pierwszego dziecka (2002r). Mój gin którego bardzo szanuję (bo miałam już kilku) stwierdził, że przy drugim cc była wskazana sterylizacja (chyba tak się nazywa wycięcie macicy). Jeśli będę chciała mieć 3 dziecko to prawdopodobnie całe przeleżę w łóżku jak nie w szpitalu. Ja jestem uparta i myślę, że jak nie będę panikowała to wszystko będzie super. Chciałam 3 dziecko przed 40-tką (mam 27), ale teraz jak widzę tę 2 urwisów to jestem przekonania, ze lepiej poświecić dzieciom ten najaktywniejszy czas w życiu, bo widzę jak to w nich owocuje. Potem będzie kariera zawodowa, zmęczenie, znudzenie, zmuszenie i wiele takich. Nie będzie się chciało już siedzieć i wracać do garów na te kolejne 4lata. Bo same macierzyńskie sobie nie wyobrażam, mam inny charakter.
                      Teraz po miesiaczce, czyli za jakiś tydzień pójdę skonsultować się z moim ginem bo w maju chcę się starać o trzecie bobo. Ale jeśli ktoś jest obyty w temacie proszę mi wstępnie napisać:
                      1. czy serio będę musiała przeleżeć całą ciążę?(moje szproty nie chodzą do żadnych placówek);
                      2.jak to jest z seksem po sterylizacji (uwielbiam ten sport)?
                      3. uprawiam sporty extremalne, czy po zagojeniu będę mogła do nich wrócić?
                      4. jestem szczupła i wysoka, brzuch rozciągliwy, ale jak to bywa po trzeciej ciąży z powrotem do figurki 🙂 ?
                      5. Jak zmienia się życie kobiety po wycięciu macicy?

                      Bardzo proszę o podpowiedzi-dziękuję:*:*:*:*

                      Jestem po dwóch cięciach, już przy drugim miałam proponawane podwiązanie jajników ale się nie zgodziłam, teraz się staram o trzecie. Gin oglądnął moją macicę na usg i stwierdził, że jest cienka i “pokiereszowana”. Ostrzegł mnie, że ciąża będzie trudna i może zakończyć się pęknięciem macicy lub usunięciem macicy ale równie dobrze może przebiegać bez żadnych problemów. Stwierdził, że nie może zapewnić mnie że wszystko będzie ok, ale też nie zamierza mi też ciąży z głowy wybijać. Nic natomiast nie mówił, że będę musiała tę ciążę przeleżeć i mam nadzieję, że tak nie będzie. Napewno częstsze będą wizyty u gina. O zagrożeniach nie mówił mi by mnie wystraszyć i zniechęcić ale bym by poprostu wiedziała co może się zdarzyć i bym świadomie podjęła decyzję. Jak narazie to problem jest z zajściem 😉
                      Ja mam dzieci w wieku szkolnym więc nie wymagają opieki non stop. Więc nawet z leżeniem nie będzie ciężko. Gorzej jeżeli będzie szpital ale to może się nawet zdarzyć w pierwszej ciaży i nie da się tego przewidzieć. A figura? – Najmniejszy jak dla mnie problem, ja po drugiej ciąży wyglądam lepiej niż kiedykolwiek włącznie z biustem 🙂

                      • miałam 3-cesarki

                        i nikt mi nie proponował podwiązania jajowodów,ani kolejnej ciąży. Cesarki miałam kolejno:
                        22.03.2004;05.10.2005 i 8.02.2008 czyli w bardzo krótkim okresie czasu.
                        Dzieci mam tylko dwoje… Najstarszy synek zmarł 2 tyg po cc (miał wrodzoną wadę serca).
                        Powodzenia

                        • Zamieszczone przez paszula
                          Tak jest zakazana, ale robi się to bardzo często jeśli kobieta może nie donosic kolejnych ciąż albo jej bezpośrednio ciąża może zaszkodzić. Podejrzewam, że rutynowo na życzenie i poza procedurą też np po cc.

                          Ja jestem obecnie w 3 ciąży. Dwie poprzednie zakończyły sie cc, teraz mam planowaną cesarkę i chcę sie podwiązać. No problem.

                          • chodziło mi o to że nikt nie odradzał kolejnej..

                            ciąży..mój lekarz z Żelaznej mówił że teraz 3 cesarki to nie musi być koniec..można mieć więcej i są kobiety które miały więcej. Mam przyjaciółkę która miała też 3-rzy cięcia (tak jak ja)..ma się dobrze,ma 3-je zdrowych dzieci. Nie miała większych problemów w żadnej z ciąż.

                            • jesteście cudowne, bardzo, bardzo dziękuję!!!

                              Dzięki wielkie, dużo wypowiedzi mi pomogło, ale decyzję już podjęłam. Od tygodnia łykam femiferal, rutynacee, bion3 i tran. Ten ostatni muszę odstawić bo coś mi źle działa. Dietę zmieniłam na solidnie zdrową, choć zawsze zdrowo się odżywialiśmy. Wprawdzie teraz wcinam bułę z nutellą, no ale…

                              Mój gin był na urlopie i dopiero teraz będę mogla iść.
                              Koło 6 maja mamy strzelać więc nie wiem, czy nie lepiej pierwszą wizytę odbyć dopiero za 3-4 miesiące. Tak miałam w przypadku syna -ze strachu.
                              Córkę miałam prowadzoną przez innego gina i od początku była zagrożona, byłam faszerowana, ciąża była stale 2 miesiące do tyłu z rozwojem, w 5 miesiącu byłam na podtrzymaniu i faszerowali mnie tak, ze w ciągu 2 tygodni przytyłam 9kg. W domu Cały czas jadłam wysokobiałkowe produkty, jogurty, aktimele, padlinkę, byle dziecko dorosło do wagi umożliwiającej przeżycie.
                              W ostateczności córka urodziła się po terminie, ważyła 3860 i do dziś ma silną alergię, AZS i reflux.
                              Z synem za to byłam u gina tylko 3 razy przez całą ciążę. Opierdzielał mnie, ze nie robię badań, nie łykam witamin, ale widząc jak córka od małego przechodzi piekło -miałam swoje poglądy. Byłam na diecie semi vegańskiej i jadłam wszystko na co miałam ochotę (przy pierwszej ciąży musiałam się zmuszać do nabiału i mięsa -nie służy mi i źle trawię). Syn do dziś zdrowy, żadnej alergii. Jedynie łykałam w ciąży dicoflor 60 i wlaśnie femiferal- wszystko krótko 1-3 opakowania przez całą ciążę, po porodzie 2 opakowania falvitu.
                              Córkę teraz zgłaszam do przedszkola, a syn zostanie ze mną też do ukończenia 5 lat. Więc myślę, że jakoś tę ciąże przetrwam.
                              Choć się naczytałam, że początki są ok, ale potem zaczyna krwawić macica, pękać lub rozwarstwiać się blizna…
                              Za dużo „że”…
                              Byle nie panikować. Chcę 3 brzdąca, najwyżej deskorolkę, siłownię i crossa odłożę na parę lat, ale biegać nie przestanę.
                              Właśnie, możecie się wypowiedzieć mamusie, które biegają, czy jogging opóźnia owulację i czy trzeba go przerwać na całą ciążę?

                              Bardzo dużo mi pomogłyście, chociażby samym wyczytaniem, zainteresowaniem i chęcią pomocy. Szczególnie wdzięczna jestem za wypowiedzi mamuś znających ten temat.
                              Po 3 cc nie chciałabym usuwać macicy -takie miałam wskazania, bo się naczytałam konsekwencji takiego zabiegu. Ale o przecięciu jajowodów myślę intensywnie.

                              Co do figury, ech trudno, mąż mi nawet ostatnio sugeruje bym przytyła bardziej (powyżej wagi 60kg źle się czuję -senna, ociężała, do dupy).
                              Wrócę do diety wegańskiej i rozdzielczej i myślę raz dwa zrzucić zbędne kilosy. Poza tym przy Trójcy kalorie same się będą spalać…
                              Jesteście kochane, dziękuję!!!!

                              MASZULEŃKO BARDZO WAM WSPÓŁCZUJĘ I ŚCISKAM GORĄCO :*:*:*:*

                              • Katynko 🙂

                                Są rzeczy na które nie mamy wpływu,ale warto rezykować 🙂 Ja jestem tego przykładem..straszyli mnie wszyscy dookoła,a ja tak bardzo chciałam mieć dzieci i ciesze się że zaryzykowałam..chciałabym mieć jeszcze 1-no,no ale mąż się nie zgadza.Ilę teraz mają twoje maluchy?
                                Powodzenia w staraniach

                                • Jestem po trzech cieciach,ma trzech synów:) ciąże przebiegały bezproblemowo,teraz jestem prawie 2 ty po cc i szybko dochodze do siebie. Nikt nie prooponował mi usunięcia macicy(dwie ostatnie cc miałam robione w Irlandii),na co ja i tak nie zgodziłabym sie.Oczywiscie bedziemy stosowac antykoncepcje,bo na kolejne dziecko juz sie nie zdecydujemy.Zamierzam łykac tabletki antykoncepcyjne.

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: 2cc, chcę trzecie-propozycja sterylizacji

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general