3 tygodnie bez kuchni a muszę jeść

dziewczyny pomocy
od niedzieli zamykam swoją kuchnię na 3-4 tygodnie
trochę będę się żywić w stołówce
ale żeby nie żyć rozrzutnie 🙂
muszę coś sobie przygotować do zamrażalnika.

lodówkę będę miała podłączoną w pokoju
a do odgrzania tylko mikrofalę

podsuńcie mi jakieś pomysły
co mogę zamrozić a potem odgrzac w mikro.

mężowi kupię trzy kilo kuraka, obsmazę zamrożę i mam go z głowy
ale ja tyle na kuraku nie wytrzymam

o dzieciaka nie musze się martwić bo na czas wakacji zameldowałam go u dziadków

22 odpowiedzi na pytanie: 3 tygodnie bez kuchni a muszę jeść

  1. Bigos, fasolka po bretońsku, leczo, pizza, kotlety, lazania, szpinak z dodatkami – potem myk ryż, makaron bez gotowania + szpinak + ser i jest pysznie 😉

    • zrob wielki gar chili
      i wieprzowina ciagana
      pieknie sie mroza, pieknie odgrzewaja w mikrofali

      • Zamieszczone przez kantalupa
        zrob wielki gar chili
        i wieprzowina ciagana
        pieknie sie mroza, pieknie odgrzewaja w mikrofali

        podrzuć przepis

        • Zamieszczone przez Bep
          Bigos, fasolka po bretońsku, leczo, pizza, kotlety, lazania, szpinak z dodatkami – potem myk ryż, makaron bez gotowania + szpinak + ser i jest pysznie 😉

          bigos, fasolka odpadają 🙁

          ale ten szpinak dobry pomysł

          makaron bez gotowania??? chyba nie światowa jestem

          • na co chcesz przepis? na ciagana?
            kup wielki kawal lopatki
            wrzuc do garnka zaroodpornego
            zalej jakimkolwiek gotowym sosem BBQ
            i wstaw do srednio nagrzanego pieca na 5-6 godzin

            na chili gdzies wstawialam w ksiazce kucharskiej

            • Zamieszczone przez kantalupa

              na chili gdzies wstawialam w ksiazce kucharskiej

              ja tez

              gulasze sie dobrze mroza
              kotlety mielone
              pierogi
              kluski leniwe
              bigos

              • znalazłam chilli
                robię w sobotę 😀

                • Zamieszczone przez Klucha

                  makaron bez gotowania??? chyba nie światowa jestem

                  A są jakieś chińskie, ryżowe. Na dłuższą metę pewnie niefajne. Ale sporadycznie można zjeść 😀

                  • Naleśniki z nadzieniem można zamrozić – u mojej Mamy królują z nadzieniem szpinakowo-serowym 😀 Albo tort naleśnikowy 😉 też przejdzie… Bo smażyć tyle naleśników w taki upał to masakra. A tak to 6 oblecisz obiad albo 2
                    Albo krokiety. Do tego barszczyk z torebki i jest smaczny obiad

                    • jako ze wujezdzam w poniedzialek na dluzszy czas, wyproznilam dzisiaj zamrazarke ze zbieranych przez ostatnie dwa miesiace resztek

                      calkiem dobrze wygladala lazagnia zrobiona z 6 tygodni temu (klucz w moim odczuciu to zrobic ja a makaronu barill, ktorego nie trzeba rozgotowywac przed uzycie i taka upieczona juz zamrozic)

                      roslol (ale bez warzyw i makarow, sam bulion), ktory przerobilam dzis na ogorkowa

                      w ogole zupy sie swietnie zamrazaja, ale trzeba je zjesc raczej szybko, inaczej warzywa robia sie jak paskudna papka

                      porcja szparagow gotowanych i zapiekanych w plastrach boczku z parmezanem – znowu klucz to nie rozgotowac szparagow – odmrozily sie pieknie i odgrzaly rownie pieknie, a smakowaly praaaawie jak swieze

                      kotlety mi nie wyszly (niestety), wiec wyrzucilam — hyba sie nie za dobrze zamrazaja

                      a zostawilam do jutra i na niedziele dwie porcje curry – takiego juz na ryzu (zamrazam po prostu cala porcje)
                      odgrzewalam juz wczesniej w mikrofali i jest calkiem calkiem

                      niestety, z braku czasu, wyrzucilam cala porcje tacos (bo mi dni zabrakie na zjedzenie), ale wygladaly po trzech tygodniach w zamrazarce calkiem calkiem

                      • na gotowych słoikach da się przetrwac tyypu kociołek do syta sa różne rodzaje węgierski rosyjski zawiera mięsko i dodatki np ryż kaszę

                        Ja często gotuje makaron, kaszę lub ryż i dodaję gotowy sos z paczki lub słoikatypu z dawtona pudliszki knorr itp
                        są jeszcze gotowe pierogi w sklepie

                        • Zupy w formie skondensowanej:

                          Moja porowa: uduszone na maśle pory zmiksowane na gładko z mocno skondensowanym wywarem warzywnym. Mrozisz w małym pudełku a potem uzupełniasz wodą i zabielasz śmietaną. Z braku ziemniaków dasz groszek ptysiowy. Chociaż w sumie w mikrofali też można ziemniaki ugotować.

                          Ogórkowa: skondensowany bulion+ z warzywami w paskach (mrożonki), chwilę zagotujesz ze startymi kiszonymi ogórkami i mrozisz. Po uzupełnieniu wodą masz zupę. Może do niej jakiś makaron ugotowany w mikrofali?

                          Pomidorowa: albo na skondensowanym bulionie z zamrażarki, albo na kostce rosołowej, a reszta już w mikrofali do skończenia.

                          Możesz zamrozić mięsny sos do spaghetti. Mało miejsca zajmie a drugie danie gotowe.

                          Duszone mięso albo klopsy w sosie można zawekować w słoikach.

                          • Miałam ten problem w zeszłym roku.
                            Zywilismy się na “stołówkach” pracowych i barach a dziec w przedszkolu. Zrezygnowałem z posiłków w domu nie tylko z powodu gotowania/przygotowania ale rownież dlatego, ze trzeba było żyć naczynia, a jakoś nie bardzo chciałam robić to w łazience.

                            W każdym razie trzymam kciuki za szybki remont.

                            • Zamieszczone przez smoki
                              Zupy w formie skondensowanej:

                              Moja porowa: uduszone na maśle pory zmiksowane na gładko z mocno skondensowanym wywarem warzywnym. Mrozisz w małym pudełku a potem uzupełniasz wodą i zabielasz śmietaną. Z braku ziemniaków dasz groszek ptysiowy. Chociaż w sumie w mikrofali też można ziemniaki ugotować.

                              Ogórkowa: skondensowany bulion+ z warzywami w paskach (mrożonki), chwilę zagotujesz ze startymi kiszonymi ogórkami i mrozisz. Po uzupełnieniu wodą masz zupę. Może do niej jakiś makaron ugotowany w mikrofali?

                              Pomidorowa: albo na skondensowanym bulionie z zamrażarki, albo na kostce rosołowej, a reszta już w mikrofali do skończenia.

                              Możesz zamrozić mięsny sos do spaghetti. Mało miejsca zajmie a drugie danie gotowe.

                              Duszone mięso albo klopsy w sosie można zawekować w słoikach.

                              1.
                              ziemniaki spokojnie gotuje w mikro na dwa sposoby
                              1. w wodzie
                              2. polane niewielką ilością oliwy z oliwek, posypane przyprawą do ziemniaków – tę wersję lubię najbardziej

                              także o ziemniaki się nie martwię

                              Porowa – zrobiłam sobie w tygodniu – zupę krem – czeka w zamrażalce

                              w zamrażalce też mam pare pudełek gołąbków 3 w 1, pewnie z półtora tygodnia byśmy na nich opękali 😀

                              • Zamieszczone przez jbielu
                                Miałam ten problem w zeszłym roku.
                                Zywilismy się na “stołówkach” pracowych i barach a dziec w przedszkolu. Zrezygnowałem z posiłków w domu nie tylko z powodu gotowania/przygotowania ale rownież dlatego, ze trzeba było żyć naczynia, a jakoś nie bardzo chciałam robić to w łazience.

                                W każdym razie trzymam kciuki za szybki remont.

                                dzieciaka wymeldowałam do dziadków

                                też myslałam o stołowce
                                ale…
                                nie wyrobię na nią
                                fachman bedzie przychodził popołudniami więc prosto z pracy na sygnale do domu

                                dam radę, własnie tak kombinuję aby nie mieć za duzo naczyń do mycia
                                myk wyciągam gotowe danie rano z zamrażalki (pudełka po lodach czekają), po południu wsadzam do mikro – góra dwa talerze do mycia 😀

                                • Zamieszczone przez kantalupa
                                  jako ze wujezdzam w poniedzialek na dluzszy czas, wyproznilam dzisiaj zamrazarke ze zbieranych przez ostatnie dwa miesiace resztek

                                  calkiem dobrze wygladala lazagnia zrobiona z 6 tygodni temu (klucz w moim odczuciu to zrobic ja a makaronu barill, ktorego nie trzeba rozgotowywac przed uzycie i taka upieczona juz zamrozic)

                                  odpada – nie mam już warunków na takie dania :D, gdybym wiedziała w zeszłym tygodniu że tak a nie inaczej ugadam się z fachmanem to na spokojnie bym sonie przygotowała.
                                  W tej chwili mam w kuchni: kuchenkę, zlewozmywak i kawałek blatu szerokości 30 cm 😀

                                  roslol (ale bez warzyw i makarow, sam bulion), ktory przerobilam dzis na ogorkowa

                                  czyste zupy z wody – też odpadają. Nie chcę latać do emerytowanej sąsiadki i gotować na jej koszt makaronu. I tak mi dużo pomaga

                                  w ogole zupy sie swietnie zamrazaja, ale trzeba je zjesc raczej szybko, inaczej warzywa robia sie jak paskudna papka

                                  ja zupy mroże: pomidorową, ogórkową, rosół, a nawet sam wywar jak za dużo ugotuję, potem tylko odmrażam taki wywar dosypuję kaszy dodaję ziemniaków + parę warzywek i mam krupniczek 🙂

                                  porcja szparagow gotowanych i zapiekanych w plastrach boczku z parmezanem – znowu klucz to nie rozgotowac szparagow – odmrozily sie pieknie i odgrzaly rownie pieknie, a smakowaly praaaawie jak swieze

                                  kotlety mi nie wyszly (niestety), wiec wyrzucilam — hyba sie nie za dobrze zamrazaja

                                  schabowych nie mrożę, ale wszelkie mielone, pulpety jak najbardziej. Moja mama np. schabowe zamraża ale nie usmażone, tylko rozbite mięso, przyprawione.

                                  a zostawilam do jutra i na niedziele dwie porcje curry – takiego juz na ryzu (zamrazam po prostu cala porcje)
                                  odgrzewalam juz wczesniej w mikrofali i jest calkiem calkiem

                                  mam kurczaka, zrobię go z ryżem i curry – to będzie jak najbardziej gotowe danie do mikrofali

                                  niestety, z braku czasu, wyrzucilam cala porcje tacos (bo mi dni zabrakie na zjedzenie), ale wygladaly po trzech tygodniach w zamrazarce calkiem calkiem

                                  to pisałam ja Klucha 🙂

                                  ps. dzieki za przepis chilli, własnie przegryza się w wielkim garze – mam co jeść

                                  • Zamieszczone przez Bep
                                    Naleśniki z nadzieniem można zamrozić – u mojej Mamy królują z nadzieniem szpinakowo-serowym 😀 Albo tort naleśnikowy 😉 też przejdzie… Bo smażyć tyle naleśników w taki upał to masakra. A tak to 6 oblecisz obiad albo 2
                                    Albo krokiety. Do tego barszczyk z torebki i jest smaczny obiad

                                    dzięki
                                    parę naleśników sobie przygotuję
                                    nigdy ich nie mroziłam 🙂

                                    • Zamieszczone przez SkrzatiMiki
                                      na gotowych słoikach da się przetrwac tyypu kociołek do syta sa różne rodzaje węgierski rosyjski zawiera mięsko i dodatki np ryż kaszę

                                      Ja często gotuje makaron, kaszę lub ryż i dodaję gotowy sos z paczki lub słoikatypu z dawtona pudliszki knorr itp
                                      są jeszcze gotowe pierogi w sklepie

                                      nie mam możliwości ugotowania makaronu, ryżu, pierogów

                                      • Zamieszczone przez Klucha
                                        nie mam możliwości ugotowania makaronu, ryżu, pierogów

                                        Makaron i ryż bez problemu ugotujesz w mikrofali

                                        Pierogi myślę, że też

                                        • chilli – 3 pudełka po lodach

                                          kg ryżu ugotowany – osobno spakowany

                                          żebra extra mięsne się robią a potem na mrożenie

                                          kurczak w carry

                                          naleśniki do krokietów

                                          zupa krem

                                          + to co mam w zamrażalniku

                                          dzięki za pomysły

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: 3 tygodnie bez kuchni a muszę jeść

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general