Jak w temacie!!!
Po pierwsze OKULISTA.
Nie pamiętam już co i ile na ten temat napisałam. W każdym razie, po 3-dniowej atropizacji Basiulowe oczy przebadano na wskroś i werdykt brzmiał astygmatyzm.
Po drugie – OPTYK
Zwolniłąm sie z pracy i pogoniłam z Basiulcem do optyka. Pan – dziadek, bardzo miły i z podejściem do dzieci. Basiulec został przyozdobiony oprawkami, za namową pewnej osóbki, został wybrany kolor fioletowy. Po czasie znowu zabrałam Basiulca do optyka po odbiór i dopasowanie owych okularków. Co prawda z samymi oprawkami było trudno, ale założywszy okularki już ze szkłami, Basiulec stanął wryty na środku salonu optycznego i rozgladając sie w koło pokazywał paluszkiem we wszystkie kierunki krzycząc: “tiu” (tu) “tiam!” (tam). Moje dziecię przejrzało na oczy!!!!
Całą drogę do domu, Wykrzykiwała w samochodzie, nie odrywajac od widoku zza szyby!!!
No i pójście spać będzie pamiętne tego dnia. Nie chciała zdjąć okularków do spania!!!!!
Po trzecie – OKULARKI
Oj tak sie bałam, a tu szok!!! Basiulec w okularkach non stop, z małymi przerwami. Ściaga je sama jak tylko je czymś wyświni i nie widzi świata zza zamazanych szkieł. Zdjemuje i przynosi do ręki, czekając na wytarcie.
Jaki z tego wniosek. Nie takie straszne okulary jak sie wydają. Dziecko potrafi Cię zaskoczyć, oj potrafi.
I jeszcze taka moja mała refleksja. Do okulisty poszłam z lecącym oczkiem, któro okazało sie tylko złudzeniem a wyszłam z astygmatyzmem. Uważam, tak jak i lekarz-okulista, u której byłam, że wizyta u okulisty powinna być tak samo standardowa jak wizyta u ortopedy!!!!
Pozdarwiamy okularkowo. Mama- komanczera – kularnica i Basiulec – komanczątko – początkujacy okularnik 🙂
Anka i Basiulec z 17.12.2002
21 odpowiedzi na pytanie: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
Rany, jak fajnie, że tak sie ułozyło. Czytałam z coraz lżejszym serduchem.
PS u mnie zadna z tych wizyt nie jest standardowa, ortopeda tez nie; i niporadze na to nic, trzymam kciuki, by Mati był tak zdrowy, jak wydaje sie… “po wierzchu” hihi
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
przyznam ze twój post Aniu podniósł mnie na duchu, własnie 18 w tym miesiącu wybieram się z Zuzią do okulisty już po raz enty i jestem bardzo ciekawa tej wizyty. Mam nadzieję że moje tornado dorosło i da się w końcu przebadać… bo do tej pory było kiepsko – mieliśmy parę podejść 🙁
Proszę napisz mi coś więcej jak przebiegała atropinizacja i później samo badanie.
Buziaki dla Basiulca w fioletowych okularach 😉
Izka i Zuzanka (12.V.2002)
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
OOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!
Biedna Basia przez tyle czasu miała problem z widzeniem :((
Dobrze że to wykryto i Basiulec może cieszyć się teraz patrząc na wszystko innymi “oczyma”. I dobrze że jej się spodobało – pewnie dlatego że teraz znacznie lepiej widzi (widocznie musi być bardzo duża różnica bez i w okularkach skoro tak chce je nosić).
słonecznie. Oby Basia przez te okularki widziała same piękne rzeczy 🙂
Ania i Izunia (19 mies.)
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
no to super, że tak jej się to podoba 🙂
z astygmatyzmem da się żyć, wiem bo też miałam wykryty w dzieciństwie: astygmatyzm nadwzroczny+zez, a moje najciekawsze okularki z tych maleńkich były zielone :), zaś będąc podlotkiem zażyczyłam sobie białe hihihihihi
miłego i bezwypadkowego noszenia życzymy Basiulcowi 🙂
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
Aniu, nowy Basiulec jest przeuroczy!
Najwazniejsze, ze wciaz ten sam szelmowski usmiech na buzce!
Pozdrowionka!
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
no to kamień z serca!!
I fajnie jest widzieć:)
jak ja ściagne okulary to z najbliższego przystanku do domu nie trafię
🙂
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
U nas dokładnie to samo….. astygmatyzm stwerdzony na tak zwane”oko” rok temu po uciekającym oczku….. ale po tygodniowej atropinizacji w grudniu 2003 Nika nie dała się zbadać…. Ciekawam jak Basiulec dał się zbadać….???? W tym tygodniu Nika kończy 2 lata (ale zleciało!!) no i musimy się wybrać do okulisty kolejny raz….. Aż cała drżę….. co to będzie????
….
Agata i Dominika 8.05.2002
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
Rewelacja 🙂
A Basiulcowe przejrzenie na oczy skojarzyło mi się z koleżanką, która w końcu po długich namowach rodziców sprawiła sobie kontakty (okulary to był dla niej obciach, byłyśmy wtedy nastolatkami), żeby nie wpadła pod samochód. Jak wyszła z salonu to tak ją olśniła wielośc doznań wzrokowych, że prawie się władowała pod pierwszy nadjeżdżający…
Pozdrawiam
Zona okularnika 🙂
Kaśka
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
Nam też bardzo podoba się Basiulec w okularkach i jesteśmy mile zaskoczeni jej zachowaniem.
A przy okazji mam pytanie. Byłaś u okulisty w sprawie uciekającego oczka. Na jakiej postawie ( jak wyglądało badanie) lekarz wpadł na to, że Basia może mieć astygmatyzm. Czy juz w czasie tej pierwszej wizyty wkraplana była atropina czy inne badanie nasuneło takie podejrzenie.
Bardzo prosze o odpowiedź i z góry dziękuje.
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
oj, masz szczescie, ze Basiulcowi spasowaly okularki 🙂 Pamietam co to bylo z moim bratem: astygmatyzm wykryty w wieku lat 10 i wstyd z powodu okularow. Efekt: co roku grubsze szkla 🙁
Moze tutaj nie bez znaczenia jest to, ze Ty tez nosisz okulary (o ile pamietam dobrze ze zdjec). A Basi bardzo w nich do twarzy 🙂
Chyba tez sie wybiore z Malgosia na standardowa wizyte. Niepokoi mnie to, ze jej sie od jakiegos czasu oczy swieca, jak gdyby miala goraczke, chociaz jej nie ma…
Jane i Małgosia 04.05.2003
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
no to w szoku jestem ze tak pozytywnie zareagowala na te okulary!!!!!!
a my dalej zakrapiamy na tego zezika – wizyta za mc i okaze sie co dalej!!!!!!!!!!!!!
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
Kubuś też nosił okularki od 1,5 do 2,5 roczku. Teraz jest wszystko ok. U nas było lecace oczko. Oczywiście, że powinna to być wizyta standardowa.
powodzenia
Kubuś 98 i Maksiu (22.02.03)
Jak to u okulisty było!
Hihihihi na wszystko znajdzie sie sposób Iza!!!
Pani doktor na pierwszej wizycie popatrzyła w oczka pokazujac Basiulcowi co ciekawsze sprzęta z wystroju gabinetu, poświeciła światełkiem i zapisała atropinę. Zapuściłam w piątek wieczorem, sobota i niedziela rano i wieczorem i w poniedziałek rano i zaraz była wizyta.
Najpierw pani doktor znowu zajrzała z daleka, kazała Basiulcowi popatrzeć w różne miejsca. Potem byłyśmy w ciemni, okulista miała taki przyrząd – taki podłużny prostokąt (50×5 cm) a na nim kolejno soczewki. Przymierzała każdą soczewkę do oczka i świeciła badając. Basiulec był chetny tylko do ok. 4 soczewki potem wybuchł bunt “znudzenia” i amba. Jednak matka miała głowę na karku. Wziełam ze sobą picie w butelce. I Basiulec ciagnął sok a pani doktor w spokoju i ciszy skończyła “przymierzanie” jednego i drugiego oczka. Potem było zagladanie w dno oka (zagladanie “oko w oko” przy urzyciu przyrządu – hmmmmm latareczki z jakąś koncóweczką. Kolejno jedno i drugie oczko. A na koniec Basiule posadzono przed maszynką – pudełkiem i kazano zaglądać do środka. Co tam było nie wiem, ale widać interesujace, bo piała z zachwytu.
Kontrolę mamy 16 czerwca i zobaczymy!!!!!
Rady, hmmmmm…. jeśli Zuza sie będzie buntować spróbuj ją czymś zajać u nas zawsze sprawdza sie picie. I jeszcze jedno uważaj na atropinę, to bardzo silna trucizna!!!!!!! I dziecko po tym chodzi jak pijane i nie wolno przy atropinie dziecka po słońcu ciągać!!!
Jakby co wal pytania!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
Biorąc pod uwagę fakt, ze wszystkie dzieciaki do ok. 6 roku życia są dalekowidzami (plusy) i wszystkie kiepsko widzą z bliska, to nie jest źle z moim Basiulecm. Astygmatyzm to nie aż tak wielka wada wzroku.
jedno mnie cieszy, ze nie musiałyśmy obie przechodzić przez mordęgę przyzwyczajania do oprawek 🙂 A to co mnie wali na kolana to fakt, ze czym cześniej ustrojstwo na nosie tym wcześniej będzie rzucone w kat!!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
Ciesz sie, ja bym nie widziała przystanku!!!! :))
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
Zajrzyj do odpowiedzi do Kluchy!!!!! Jeżeli będziesz miała pytania chętnie odpowiem!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
Moja krótkowzroczność to rzecz nabyta w liceum i nie ma nic wspólnego z Basiulcowym astygmatyzmem……………i całe szczęście!!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: Jak to u okulisty było!
dzięki za szczegółowy opis 🙂 u Zuzanki badanie konczyło się zawsze na badaniu swiatełkiem a potem była odmowa współpracy i nic nie pomagało. Zuzanka jest bardzo dużym uparciuchem ale cały czas próbuję :)) więc kiedyś napewno dotrzemy do końca podczas badań okulistycznych. Mam nadzueję że 18 tego miesiąca – kolejna próba – i jestem pełna oprymizmu że ostatnia
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
Mialam raczej na mysli, ze mala widzac Cie w okularach sama tez chetnie je zaklada.
Na wadach wzroku sie nie znam.
Jane i Małgosia 04.05.2003
Re: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary
A to, to tak. Na pytanie gdzie mama ma okularki ciapie mi po szkłach paluchem. A jak mówię, ze i Basia ma okularki, smaruje sobie po okularach!! Komedia!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Znasz odpowiedź na pytanie: 3xO = Okulista, Optyk, Okulary