4ro latek bije inne dzieci podczas zabaw

Witam serdecznie po dlugiej przerwie.
Jestem mama czerolteniego Jasia i mieszkamy we Wloszech. Od miesiaca jestesmy na wakacjach w Polsce u siostry, ktora ma 4 i 6 latki- dziewczynki. Obecny problem to konflikty w tarkcie zabaw. Jas jest dzieckiem dwujezycznym wiec sa problemy w komunikowaniu sie i zamiast przychodzic do mnie i mowic o co chodz, skarzyc sie, ze drugie dziecko go bije – to rozwiazuje problem na wslasa reke i jak najskuteczniejszym sposobem tj. bija. Dodam, ze przez ostatnie dwa lata to one go bily a w tym roku odwrotnie. 6cio latka m nie ustapi, nie wytlumaczy nie odpusci tylko placzac i zakrywajac sie przed ciosami daje mu sie bic. Rece mi opadaja, codziennie jest o cos bardzo mocna awantura. poniewaz mam siostrzenic zostawia je mnie poniewaz pracuje, to bylo za obupilna zgoda, opiekuje sie cala trojka. Ale ostatnio 6scio latka i moje dziecko nie potrafia sie bawic. Niestety dziewczynka ignoruje moje slowa mowiace aby do nie przychodzic i mowic co sie stalo bo ja powiedziala, jes na to za duza! Po dzisiejsze bojce wpadlam w furje… Nie moglam sie opanowac. To bylo dla mnie straszne – nakrzyczalam na obydwoje, a moje poprostu zbilam. Czuje sie okropnie, to moje nerwy, emocje ale nie wytrzymuje tych sutuacji kiedy Jas bije inne dzieci. wiem bije on bie ja i kolo sie zamyka.wiem moj blad ale jak go wiecej nie popelniac- czytam duzo o rozwoju dzieci, ich problemach, wychowywaniu, wiem duzo ale z emocajami przegrywam.
Akurat dzisiaj szukajac odpowiedzi na ten problem natknelam sie na moj wlasny post z 2012 czyli kiedy Jas mial 2 latka…przerazilam sie, bo on te problemy z agresja mial juz wtedy i moje zalamywanie sie, branie wszystkiego do siebie, ze zle wychowuje. Ale ja poprostu zapomnialam, ze on tak robil, reagowal agresja ( krzyczal, rzucal sie na ziemie, nie dal sie przekonac). Czytalam tez odpowiedzi ze “nie martw sie wyrosnie”… A ja martwilam sie bardzo i intuicja mnie nie zawiodla…jak mowi autorak “Jezyka dwulatka” -DZIECKO WYRASTA TYLKO Z BUCIKOW.powiedzcie – jak nie zwariowac…mam jedno dziecko a wysiadam nerwowo. Jas jest dzieckiem nerwowym, ja jestem typem depresyjnym, zagranica nie czuje sie najlepiej. to wszystko odbija sie na dziecku bo on jest ZAWSZE ze mna. Maz jest z nami bardzo malo nawet niedziel nie mamy wspolnych. Ja mam nadziej, ze Jas zapomni te klapsy ale ja nie i czuje sie niestety jak zla matka, ktora rola przerasta i teraz nie wie co z tym zrobic bo przeciez dziecko trzeba wychowac a mimo moich wysilkow nie idzie najlepiej. pomocie jesli mozecie…matki.

9 odpowiedzi na pytanie: 4ro latek bije inne dzieci podczas zabaw

  1. może trzeba psychologa do rozwiązywania takich problemów?

    • mieliśmy podobny problem i bardzo pomogła nam psycholog z córki przedszkola. myślę, że takie spotkanie ze specjalista na pewno nie zaszkodzi

      • Trzeba spróbować dojść do przyczyny. Może to chęć zwrócenia uwagi na siebie? A najłatwiej o nią, gdy robi się coś złego. Może podpatrzony u kogoś sposób radzenia sobie z problemami? Może kłopoty w komunikacji i dziecko nie potrafi wyrazić swoich potrzeb?

        • no i właśnie dałaś swojemu dziecku przykład, że bicie jest sposobem na załatwianie problemów. Jeśli już jesteś zmęczona tą sytuacją i nie wiesz jak sobie z tym poradzić to rzeczywiście udaj się do psychologa dziecięcego.

          • myślę że najlepsza będzie tutaj wizyta u psychologa.

            • problemy-wychowawcze1 Dodane ponad rok temu,

              Witam serdecznie,

              Na początku chciałbym Pani zaproponować obejrzenie filmu dotyczącego “klapsów” Jest to bardzo krótki filmik, pokazujący fajne sposoby radzenia sobie ze złością, dzięki czemu uniknie Pani później przykrych wyrzutów sumienia.

              Co do sprawy syna, osobiście uważam, że jest to dość poważny problem. Na początek doradzałbym rozmowę z rodzicem sześciolatki celem wypracowania wspólnego frontu. Rozmowa rodzica sześciolatki z nią w sprawie jak się do Pani odnosi może mieć zasadniczy wpływ na pani reakcje i zachowanie syna. Uważam, że rozmowa z rodzicem sześciolatki powinna także dotyczyć systemu “kar”, “konsekwencji”, jakkolwiek by tego nie nazwać. Wspólnie wypracowane zasady pozwolą Pani później łatwiej postępować w sytuacji kryzysowej z dziećmi. Rozdzielenie dzieci np w kąt pokoju, lub też na krzesło celem przemyślenia swojego zachowania jest dobrą metodą, ponieważ daje dziecku chwilę na zastanowienie.

              Punktem obowiązkowym po walce dzieci są obustronne przeprosiny. Dziecko musi przepraszać za swoje zachowanie. Przeprosiny mają swoje zalety:
              1. Nikt nie lubi przepraszać (więc dziecko ma możliwość doświadczenia konsekwencji swojego zachowania)
              2. Honor dziecka zostaje poruszony.

              Najważniejsza jest jednak Pani KONSEKWENCJA w działaniu, wspólne wypracowanie reguł i ich PRZESTRZEGANIE.

              • Zamieszczone przez agatakapica
                Witam serdecznie po dlugiej przerwie.
                Jestem mama czerolteniego Jasia i mieszkamy we Wloszech. Od miesiaca jestesmy na wakacjach w Polsce u siostry, ktora ma 4 i 6 latki- dziewczynki. Obecny problem to konflikty w tarkcie zabaw. Jas jest dzieckiem dwujezycznym wiec sa problemy w komunikowaniu sie i zamiast przychodzic do mnie i mowic o co chodz, skarzyc sie, ze drugie dziecko go bije – to rozwiazuje problem na wslasa reke i jak najskuteczniejszym sposobem tj. bija. Dodam, ze przez ostatnie dwa lata to one go bily a w tym roku odwrotnie. 6cio latka m nie ustapi, nie wytlumaczy nie odpusci tylko placzac i zakrywajac sie przed ciosami daje mu sie bic. Rece mi opadaja, codziennie jest o cos bardzo mocna awantura. poniewaz mam siostrzenic zostawia je mnie poniewaz pracuje, to bylo za obupilna zgoda, opiekuje sie cala trojka. Ale ostatnio 6scio latka i moje dziecko nie potrafia sie bawic. Niestety dziewczynka ignoruje moje slowa mowiace aby do nie przychodzic i mowic co sie stalo bo ja powiedziala, jes na to za duza! Po dzisiejsze bojce wpadlam w furje… Nie moglam sie opanowac. To bylo dla mnie straszne – nakrzyczalam na obydwoje, a moje poprostu zbilam. Czuje sie okropnie, to moje nerwy, emocje ale nie wytrzymuje tych sutuacji kiedy Jas bije inne dzieci. wiem bije on bie ja i kolo sie zamyka.wiem moj blad ale jak go wiecej nie popelniac- czytam duzo o rozwoju dzieci, ich problemach, wychowywaniu, wiem duzo ale z emocajami przegrywam.
                Akurat dzisiaj szukajac odpowiedzi na ten problem natknelam sie na moj wlasny post z 2012 czyli kiedy Jas mial 2 latka…przerazilam sie, bo on te problemy z agresja mial juz wtedy i moje zalamywanie sie, branie wszystkiego do siebie, ze zle wychowuje. Ale ja poprostu zapomnialam, ze on tak robil, reagowal agresja ( krzyczal, rzucal sie na ziemie, nie dal sie przekonac). Czytalam tez odpowiedzi ze “nie martw sie wyrosnie”… A ja martwilam sie bardzo i intuicja mnie nie zawiodla…jak mowi autorak “Jezyka dwulatka” -DZIECKO WYRASTA TYLKO Z BUCIKOW.powiedzcie – jak nie zwariowac…mam jedno dziecko a wysiadam nerwowo. Jas jest dzieckiem nerwowym, ja jestem typem depresyjnym, zagranica nie czuje sie najlepiej. to wszystko odbija sie na dziecku bo on jest ZAWSZE ze mna. Maz jest z nami bardzo malo nawet niedziel nie mamy wspolnych. Ja mam nadziej, ze Jas zapomni te klapsy ale ja nie i czuje sie niestety jak zla matka, ktora rola przerasta i teraz nie wie co z tym zrobic bo przeciez dziecko trzeba wychowac a mimo moich wysilkow nie idzie najlepiej. pomocie jesli mozecie…matki.

                Witaj
                Jak wcześniej wspomniałaś, że w poprzednich latach było odwrotnie, że to twoje dziecko było bite, prawdopodobnie teraz już zaczęło rozumieć, że może się bronić i zastosowało strategie że najlepszą obroną jest atak. Oczywiście rodzice dziewczynki powinni wiedzieć co się dzieje i też powinni porozmawiać z nią na temat tego dlaczego tak a nie inaczej się zachowuje i jak powinna się zachować. Jednak kiedy jesteś z nimi sama możesz stosować pewne zasady, które powinny pomóc w takich napietych sytuacjach: gdy któreś dziecko zaczyna bić, kopać?trzeba przerwać bójkę i zapewnić obojgu dzieciom bezpieczeństwo, powiedzeć, że? w tej chwili macie przestać się bic?, jeżeli nie odniesie to skutku, trzeba je rozdzielić na chwilę odesłać do innych pokoi,potem, jeżeli tłumaczymy coś po całym zajsciu to musimy zwracać się i pocieszać oboje, bo oboje tego potrzebują, bo targają nimi silne emocje(gniew, chęć odwetu, strach, ból poczucie winy), które utrudniają im dojście do porozumienia, a po uspokojeniu sytuacji trzeba wyznaczyć przejrzyste granice, trzeba mówić poważnym, stanowczym głosem o tym, że nie będziesz więcej na to pozwalała, a kiedy dzieci już zrozumieją co zrobiły będą gotowe na poniesienie konsekwencji, które są niezbędne by dzieci skojarzyły negatywne działania ze skutkami, a przede wszystkim należy kazać dzieciom się przeprosić, to jedna z najlepszych kar gdyż żadne dziecko tego nie lubi, bo jest nieprzyjemne, a jeśli dziecko samo usłyszy za co przeprasza, to lepiej zrozumie całe zajście i wyciągnie wnioski. Co do kary to dla dzieci w tym wieku dobre jest czasowe siedzenie na wyznaczonym miejscu, jeśli chodzi o starsze dzieci 5/6 letnie to dobrze sprawdzają się zakazy np. telewizji, komputera, zabawek?a jeśli chodzi o klapsy to nie jest do dobra metoda, bijąc dziecko, wysyłamy mu przekaz, że to dobry sposób na rozwiązywanie problemów, jeżeli stosujemy jakąś dyscyplinę to staramy się dziecko nauczyć kontroli zachowania, a dając klapsa, pokazujemy naszą słabość i może to zdyskredytować nas w roli wzorca, poza tym za pomocą klapsa dziecko niczego się nie nauczy, tylko skupi się na swoim bólu, poczuciu krzywdy i gniewie. Jeśli mogę to chciałabym polecić ci książkę? Dzieci pełne złości? Thomasa Brazeltona, tam jest naprawdę sporo praktycznych wskazówek jak postępować w takich ciężkich chwilach?
                Pozdrawiam 🙂

                • Zamieszczone przez agatakapica
                  Witam serdecznie po dlugiej przerwie.
                  Jestem mama czerolteniego Jasia i mieszkamy we Wloszech. Od miesiaca jestesmy na wakacjach w Polsce u siostry, ktora ma 4 i 6 latki- dziewczynki. Obecny problem to konflikty w tarkcie zabaw. Jas jest dzieckiem dwujezycznym wiec sa problemy w komunikowaniu sie i zamiast przychodzic do mnie i mowic o co chodz, skarzyc sie, ze drugie dziecko go bije – to rozwiazuje problem na wslasa reke i jak najskuteczniejszym sposobem tj. bija. Dodam, ze przez ostatnie dwa lata to one go bily a w tym roku odwrotnie. 6cio latka m nie ustapi, nie wytlumaczy nie odpusci tylko placzac i zakrywajac sie przed ciosami daje mu sie bic. Rece mi opadaja, codziennie jest o cos bardzo mocna awantura. poniewaz mam siostrzenic zostawia je mnie poniewaz pracuje, to bylo za obupilna zgoda, opiekuje sie cala trojka. Ale ostatnio 6scio latka i moje dziecko nie potrafia sie bawic. Niestety dziewczynka ignoruje moje slowa mowiace aby do nie przychodzic i mowic co sie stalo bo ja powiedziala, jes na to za duza! Po dzisiejsze bojce wpadlam w furje… Nie moglam sie opanowac. To bylo dla mnie straszne – nakrzyczalam na obydwoje, a moje poprostu zbilam. Czuje sie okropnie, to moje nerwy, emocje ale nie wytrzymuje tych sutuacji kiedy Jas bije inne dzieci. wiem bije on bie ja i kolo sie zamyka.wiem moj blad ale jak go wiecej nie popelniac- czytam duzo o rozwoju dzieci, ich problemach, wychowywaniu, wiem duzo ale z emocajami przegrywam.
                  Akurat dzisiaj szukajac odpowiedzi na ten problem natknelam sie na moj wlasny post z 2012 czyli kiedy Jas mial 2 latka…przerazilam sie, bo on te problemy z agresja mial juz wtedy i moje zalamywanie sie, branie wszystkiego do siebie, ze zle wychowuje. Ale ja poprostu zapomnialam, ze on tak robil, reagowal agresja ( krzyczal, rzucal sie na ziemie, nie dal sie przekonac). Czytalam tez odpowiedzi ze “nie martw sie wyrosnie”… A ja martwilam sie bardzo i intuicja mnie nie zawiodla…jak mowi autorak “Jezyka dwulatka” -DZIECKO WYRASTA TYLKO Z BUCIKOW.powiedzcie – jak nie zwariowac…mam jedno dziecko a wysiadam nerwowo. Jas jest dzieckiem nerwowym, ja jestem typem depresyjnym, zagranica nie czuje sie najlepiej. to wszystko odbija sie na dziecku bo on jest ZAWSZE ze mna. Maz jest z nami bardzo malo nawet niedziel nie mamy wspolnych. Ja mam nadziej, ze Jas zapomni te klapsy ale ja nie i czuje sie niestety jak zla matka, ktora rola przerasta i teraz nie wie co z tym zrobic bo przeciez dziecko trzeba wychowac a mimo moich wysilkow nie idzie najlepiej. pomocie jesli mozecie…matki.

                  Witam. Z tego co opisujesz to masz nie lada wyzwanie do pokonania. Myślę, że dzieci w pewnym momencie życia przechodzą przez trudne dla nich etapy. Kiedy zaczynają akceptować tylko osoby tej samej płci jeżeli chodzi o wspólne zabawy. Dlatego agresja w stosunku do dziewczynek jest na tym etapie zrozumiała, co nie oznacza że jest dozwolona i można na ją bagatelizować. Mimo przechodzenia przez różne fazy w życiu należy znaleźć alternatywę odpowiadającą obu stronom. Zająć czymś innym dziewczynki i a czym innym syna. Kierować informacje zwrotną po to by wyraźnie przedstawić co jest dobre, akceptowalne przez Ciebie, a czego nie wolno i jest złe. Informacja zwrotna to bardzo ważny element pozwala określić granice, których małe dziecko nie jest świadome. Często wydaje się nam że coś jest bardzo oczywiste, ale dla małego człowieka nie koniecznie musi to być jasne i zrozumiałe. Pytasz o to jak nie popełniać bledów z klapsami w stosunku do dziecka. Trudne pytanie, bo panowanie nad emocjami to umiejętność, której człowiek uczy się w różnych sytuacjach nie tylko tych negatywnych. Każdy z nas popełnia błędy, ale zamiast siebie winić, czy “wrzucać sobie w głowę” co znowu zrobiliśmy źle, lepiej zacząć nad sobą pracować. Może należałoby znaleźć trochę czasu dla siebie samej, pomyśleć, kiedy ostatni raz zrobiłaś cos sama dla siebie. Spróbować ułożyć plan dnia, który ustalony raz i powtarzany codziennie zapewnia dziecku poczucie bezpieczeństwa choć dla nas dorosłych może wydawać sie to monotonne dla dzieci jest to podstawa. Postaraj się porozmawiać z mamą dziewczynek i przyjmijcie wspólny plan działania. Bariera językowa jest problemem, ale można z niej też skorzystać. Spróbuj razem z synem pouczyć dziewczynki drugiego języka może wyniknąć z tego dużo śmiechu i zabawy.

                  Do tego wszystkiego chciałabym Ci polecić poradnik, broszurę, w której znajdziesz informacje co możesz zrobić, gdy nie wiesz jak poradzić sobie z zachowaniem swojego dziecka, a także gdzie można szukać pomocy. Opisane przykłady z życia pozwolą Ci się utożsamić z tym co spotykasz na co dzień. Może znajdziesz lepszą perspektywę i zaczniesz panować nad własnymi emocjami, bo czasem warto wyjść od siebie i poprawić to co jest w nas złe 🙂

                  Fundacja Dzieci Niczyje, tłum. Agnieszka Nowak ” Zamiast klapsów. Jak z szacunkiem i miłością wyznaczać dziecku granice”. Polecam i życzę miej, krótkiej, ale za to treściwej lektury:)

                  Pozdrawiam!

                  • Ja też proponuję wizyte u psychologa. Na pewno nie zaszkodzi.

                    Znasz odpowiedź na pytanie: 4ro latek bije inne dzieci podczas zabaw

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general