5-latki – podworko

Czy Wasze 5 latki wychodza same na podworko?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: 5-latki – podworko

  1. Zamieszczone przez gucia
    Czy Wasze 5 latki wychodza same na podworko?

    Nie, nawet jak bawi się przed domem w piaskownicy to ja tez wychodze przed dom. Ogladanie dziecka przez okno to dla mnie za mało. Zanim doje do drzwi wyjściowych to może już stac się tragedia…

    Mam może fobię, ale cały czas przypomina mi się wypadek 3 czy 4 letniego chłopczyka bawiącego się przed domem w święta wielkanocne…. chłopczyka znaleźniono utopionego w okolicznej rzeczce. A dom byl ponoć ogrodzony….:(

    • Zamieszczone przez krzemianka
      Nie
      mimo, ze plac zabaw pod blokiem, mieszkamy na parterze

      jeszcze nie pora

      A ja bym wtedy pusciła… Ale nie mieszkam na parterze…tu widze, ze pełno dzieci bawi sie samych. Jest bezpiecznie.

          • Zamieszczone przez ahimsa
            A ja bym wtedy pusciła… Ale nie mieszkam na parterze…tu widze, ze pełno dzieci bawi sie samych. Jest bezpiecznie.

            mimo, ze u nas tez bezpiecznie 5-latek jeszcze nie zaopiekuje sie 4latkiem tak jak trzeba
            nie jestem przwrazliwiona matka, tak ogolnie, ale w kwestii podworka nie popuszczam. Mam zbyt duza wyobraznie 😉

            • Zamieszczone przez Jagoda42
              Nie, nawet jak bawi się przed domem w piaskownicy to ja tez wychodze przed dom. Ogladanie dziecka przez okno to dla mnie za mało. Zanim doje do drzwi wyjściowych to może już stac się tragedia…

              Mam może fobię, ale cały czas przypomina mi się wypadek 3 czy 4 letniego chłopczyka bawiącego się przed domem w święta wielkanocne…. chłopczyka znaleźniono utopionego w okolicznej rzeczce. A dom byl ponoć ogrodzony….:(

              ten chłopiec miał 2,5 latka, miał na imie Krystianek, 2,5 latek a 5-latek to różnica. 2,5 latka nigdy nie zostawiłabym samego nawet na ogrodzonym podwórku. Ojciec tłumaczyl się że na chwilę spuścił go z oka bo wszedł do łazienki. Okoliczni ludzie widzieli samego spacerującego małego chłopca i nikt nie zainteresował się dzieckiem. Jeden miał powiedzieć że widział dziecko ale myślał że może boi się się rodziców, że może jakaś krzywda mu się w domu dzieje i dlatego uciekł od rodziców.
              Zastanawiające jest, jak 2,5-latek najpierw wydostał się z ogrodzonej posesji, sam doszedł do oddalonej o około 100 metrów ścieżki prowadzącej do lasu i długim, trudnym odcinkiem do niego wszedł. A wszystko to wydarzyło się w ciągu kilku minut, kiedy ojciec zostawił synka samego na dworze.
              Na dzień dzisiejszy jest prowadzone postępowanie przez policję i prokuraturę.

              • Zamieszczone przez krzemianka
                mimo, ze u nas tez bezpiecznie 5-latek jeszcze nie zaopiekuje sie 4latkiem tak jak trzeba
                nie jestem przwrazliwiona matka, tak ogolnie, ale w kwestii podworka nie popuszczam. Mam zbyt duza wyobraznie 😉

                Mowa TYLKO o 5-latku;) Nie wpadłabym na to by np. Mat miał się opiekować Jeremiem na podwórku.
                Choć widzę, że to dość popularne jest…młodsze rodzeństwo po opieką starszego.

                • Zamieszczone przez ahimsa
                  Mowa TYLKO o 5-latku;) Nie wpadłabym na to by np. Mat miał się opiekować Jeremiem na podwórku.
                  Choć widzę, że to dość popularne jest…młodsze rodzeństwo po opieką starszego.

                  Oj bardzo, ja mieszkam na osiedlu domku, ulica u nas dosyc ruchliwa.
                  Rok temu kolezanka puszczala swojego starszego syna tj. 6 latka z mlodyszm 4 latkiem, i tak ten 4 latek wluczyl sie za 6 latkiem i jego kolegami, jezdzil po ulicy na rowerze itd, masakra, a moim zdaniem na pewno tu nie jest bezpiecznie…

                  • Zamieszczone przez polahola
                    dokladnie i wiem ze moje dzieci tez maja duza 😉

                    dokladnie, dzieci niby grzeczne i rozumne,ale niewiemy co im wpadnie do glowy, nie maja moim zdaniem zdolnosci przewidzenia skutkow swoich wybrykow.

                    • Zamieszczone przez nelly21
                      Oj bardzo, ja mieszkam na osiedlu domku, ulica u nas dosyc ruchliwa.
                      Rok temu kolezanka puszczala swojego starszego syna tj. 6 latka z mlodyszm 4 latkiem, i tak ten 4 latek wluczyl sie za 6 latkiem i jego kolegami, jezdzil po ulicy na rowerze itd, masakra, a moim zdaniem na pewno tu nie jest bezpiecznie…

                      No właśnie a starsze dzieciaki bardzo szybko uczą młodsze i nie koniecznie, jak być grzecznym! 😀

                      • Dal mnie to jeszcze abstrakcja bo Mati w paźdź. będzie miał dopiero 4l.
                        Taka kwestia nie wchodzi w grę. TERAZ.
                        ps. a myśmy biegali sami i nikt się nie przejmował! No, przynajmniej ja biegałam a wraz ze mną jeszcze z 10 dzieciaków w podobnym wieku:)

                        • Ulka w zeszłym roku (miała 3 lata) wyszła pod opieką 8 latki.

                          • Zamieszczone przez gucia
                            . Ale zgodzilismy sie wczoraj ( jak wychodzilismy z domu) zeby zeszla wczesniej sama na dol i poczekala na nas na placu zabaw.

                            Tak to Ulka chodzi. Wchodzi tez czasem sama do domu po bluzę, czy zrobić siku, a ja zostaję na dole z Wojtkiem.

                            • Zamieszczone przez ahimsa
                              Mowa TYLKO o 5-latku;) Nie wpadłabym na to by np. Mat miał się opiekować Jeremiem na podwórku.
                              Choć widzę, że to dość popularne jest…młodsze rodzeństwo po opieką starszego.

                              jestem taka zboczona 😉 ze zawsze mysle o dwojce, bo toz prawie jak blizniaki. I jak jeden na podworku, drugi zawsze tez.

                              Czesto widze starsze (o 2-3 lata) dzieci opiekujace sie mlodszymi i to niekoniecznie rodzenstwem. I niekoniecznie mi się to podoba.

                              • Zamieszczone przez ahimsa
                                a wraz ze mną jeszcze z 10 dzieciaków w podobnym wieku:)

                                I śmieci trzeba było wyrzucać i do sklepu po chleb chodzić 😉

                                • U mnie na podwórku sporo 5 latków biega bez rodziców, nie mówiąc już o 6 czy 7 latkach… Inna sprawa, że tu większość osób sie zna, jakaś sąsiadka na pewno spojrzy (w zeszłym roku jak puściłam Ulkę samą z tą ośmiolatką to po 2 minutach miałam telefon od sasiadki, że Ulka jest na placu zabaw i czy ja na pewno o tym wiem :D). Poza tym osiedle jest ogrodzone i chronione.

                                  Ale do szkoły to chyba będe musiała zaprowadzać i przyprowadzać (kiedy ja do pracy będę mogła wrócić???)

                                  Mówiąc szczerze nie podoba mi sie to. Przez to wszystko dzieci są mniej zaradne niż my kiedyś byliśmy.

                                  • Zamieszczone przez krzemianka
                                    jestem taka zboczona 😉 ze zawsze mysle o dwojce, bo toz prawie jak blizniaki. I jak jeden na podworku, drugi zawsze tez.

                                    Czesto widze starsze (o 2-3 lata) dzieci opiekujace sie mlodszymi i to niekoniecznie rodzenstwem. I niekoniecznie mi się to podoba.

                                    Bo to są bliźniaki! Irlandzkie:)
                                    I są super!:) Bardzo podobni…właśnie, ile oni mają lat?

                                    • Zamieszczone przez olencja
                                      I śmieci trzeba było wyrzucać i do sklepu po chleb chodzić 😉

                                      no ja to robilam ale napewno nie bylam taka mala;)
                                      mialam ok. 6-7 lat

                                      • Zamieszczone przez ahimsa
                                        Bo to są bliźniaki! Irlandzkie:)
                                        I są super!:) Bardzo podobni…właśnie, ile oni mają lat?

                                        no tak, irlandzkie. Gdzies juz slyszalam takie okreslenie 🙂

                                        moje chlopaki w tym roku beda miec 4 i 5 lat

                                        czy bardzo podobni, nie wiesz, bo dawno ich nie pokazywalam 😛

                                        • Zamieszczone przez krzemianka
                                          no tak, irlandzkie. Gdzies juz slyszalam takie okreslenie 🙂

                                          moje chlopaki w tym roku beda miec 4 i 5 lat

                                          czy bardzo podobni, nie wiesz, bo dawno ich nie pokazywalam 😛

                                          jak ja ci zazdroscze tej roznicy…czemu ja nie wpadlam:(

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: 5-latki – podworko

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general