Dzisiaj był piekny, ale zimny dzień.Zastanawiałam się co ubrać Soni, żeby mi nie zmarzła w wózku.A miałam zamiar chwilę pochodzic.I o to co jej założyłam:
body z długim rekawem
bluzeczka bawełniana
rozpinany sweterek
rajstopki frotte
polarowe spodenki
wełniane skarpety
czapka
rekawiczki
gruby kombinezon
przykryłam kocykiem
Nie była zziebnieta jak przyszłysmy do domu, zgrzana tez nie, ale tak sie zastanawiam czy ja mimo wszystko nie przesadziłam?
Co wy ubieracie maluchom jak jest minusowa temperatura.Do jakiej można wychodzic z dzieckiem na dwór?
rita25 i Sonia 03.07.03
12 odpowiedzi na pytanie: -5st, w co ubieracie?
Re: -5st, w co ubieracie?
Ja bieram dwie warstwy, podkoszulke z długim rękawem i na to bluzę polarową. Na to kurtkę. A na dole rajstopki, skarpetki pseudo buciki i spodnie ocieplane. Na głowie czapka i kaptur z kurtki, na rekach rękawiczki. W wózku przykrywam jeszcze ciepłym kocem.
Agata i Marcelek (21.06.03)
Re: -5st, w co ubieracie?
Chyba troszke za duzo bo co ubierzesz przy – 10?
Dawid nie chodzi tylko siedzi w wozku wiec sie nie rozgrzewa ruchem i mial na sobie:
body z dlugim rekawem
rajstopki frote
cienki sweterek
kombinezon
czapka, rekawiczki, buty
Nie zmarzl
smoki i Dawidek (15 miesięcy)
Re: -5st, w co ubieracie?
no tak, ja to samo ale bez rajstopek
CHMURKA I KLAUDIA 13.09
Re: -5st, w co ubieracie?
Olek dziś był ubrany w pajacyka (tylko, żadnych baleronów pod spodem) i włożony w polarowy kombinezon. Taki z rękawiczkami, i grubymi, polarowymi skarpetami. Na główkę czapa z polaru oraz kaptur, ale kaptura nie zapinałem. Był jako rezerwa.
Całość kosmity zapakowałem do wózka. W wózku zawsze jest takie coś, co można nazwać śpiworem. Zapinane na suwak, a w środu futerko z owczej wełny. Włożyłem go w toto, ale przykryty był tym tylko do piersi, żeby poczuł troszkę słonka i wiaterku na pyszczydle. Łapki też miał poza śpiworem, ale w rękawiczkach, jak wspomniałem. Zmarzł mu tylko nosek i buzia, ale na to żadne ubranie nie pomoże…
Takoż, chyba troszkę za ciepło swoje dziecię ubrałaś. Inna sprawa, że nasz cały czas jest na ‘zimnym chowie’. Na spacerki chodzimy z nim codziennie, albo ja albo dziadek. Mama się miga :-)) (Nadrabia w tym czasie zaległości w domu). Dziadek codziennie specjalnie przyjeżdża by z nim połazić. Chodziłem z nim w mrzawkę, jak wiało potężnie też… Ja już chorowałem ze trzy razy (katar, zapalenie gardła), żona to samo. A on, skubany, nic. My kichamy a on się cieszy :-)) W nocy się rozkopuje, ale nie marźnie. Zahartowany 🙂 Za to ja zmarzłem dziś niemiłosiernie…
Re: -5st, w co ubieracie?
Generalnie ubieram tak jak Ty, tyle, że:
– nie zakładam sweterka,
– rajstopki zwykle i niepolarowe spodenki, cienkie skarpetki,
– polarowy kombinezonik.
Przykrywam Igora grubym śpiworkiem.
A i tak jest mu z reguły za ciepło i potem wyje przez pól spaceru…
On raczej z tych zimnokrwistych – u nas w domu chłodnawo, bo jeszcze spłacamy zeszłoroczne ogrzewanie…
Ania i Igor (01.07.03)
Re: -5st, w co ubieracie?
to i tak przy Tobie wychodze na nadgorliwa bo:
body rzecz jasna z dlugim rekawem
pajacyk normalny bawelniany
cienka bawelniana bluzeczka
dres pluszowy ktory ma ocieplane spodnie
bluza z kapturkiem,bawelniana czapka
skarpetki i bamboszki, rekawiczki
to wszystko hihi rzecz jasna z Duszka w srodku do spiworka,potem do wozka, w ktorym na dodatek mamy skorke z baranka.wiem, ze to baardzo duzo warstw, ale moje dziecko NIGDY sie jeszcze nie spocilo i proby ubierania lzej koncza sie rykiem w srodku spaceru bo dziecku zimno. moze dlatego, ze u nas czesto wieje cos na ksztalt halnego,a tutaj nazywanego bizem. tylko dodam jeszcze, ze to naprawde cieplolubny stworek bo nie zasypia bez trzech cienkich warstw na sobie plus kolderka plus termofor w lozeczku….
dzisiaj poszla na spacer z tata, wujkiem i malutkim Benjaminem, ktory o zgrozo mial tylko dwie warstwy i cieniutki spiworek i w dodatku bez czapki tylko w kapturku.o dziwo oboje byli zadowoleni wiec kazde dziecko jest inne i bedzie manifestowalo glosno kiedy za zimno i kiedy za cieplo.
pozdrowienia Sasza&Duszka6.11.2003&kuzyn Benjamin13.11.2003
Re: -5st, w co ubieracie?
wypisz – wymaluj – ubranko Matiego dzisiaj! tylko skarpety zamiast butów
no i w wózku kocyk, ale tata z nim walczy i mu zabiera 😉 przykrylismy, kiedy zasnął (Mati, nie tata – tata sie wyspał do południa ;-))
Re: -5st, w co ubieracie?
Ubieram dokladnie tak samo…pajacyk, kombinezonik i spiworek w wozku.
Re: -5st, w co ubieracie?
moje Dziecię chodzi na dworze i ubieram ją tak:
– bluzka na krótki rękawek
-bluzka długi rękawek
-spodnie i bluza z polara(polar jest niezyt gruby)
-rajstopki zwykłe( nie z froty)
-cieniusieńkie spodenki pod te z polara
-buty, czapka, szalik, kurtka
Chyba nie za dużo?
Re: -5st, w co ubieracie?
O ludzie kochani! I dzieciątko nie ugotowało sie w tych wszystkich ciuszkach?
Może teraz zabrzmi to jak kompletne wariactwo, ale ja w takie dni ubieram Kitka w body z długim rękawkiem, spodnie i skarpetki… na to miś-polarniś (polarkowy kombinezonik), oczywiście czape i chusteczke pod szyjkę i… po powrocie mam spocone dziecko…
cieplutko
Dharma i córcia Nadia (14.09.2003r.)
Re: -5st, w co ubieracie?
Hmm……yjde na wyrodna matke
body/kaftanik z dlugim rekawem
zwykle spiochy
pajacyk
kombinezon
czapka + skarpety
i kocyk w wozku
Re: -5st, w co ubieracie?
No to jest nas tych wyrodnych więcej. U nas: body z długim rekawkiem, zwykłe rajstopki, niepolarkowe spodenki, bluza, kombinezon, czapka, skarpetki i śpiworek w wózku
Dorota i Kuba&Bartek (17.08.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: -5st, w co ubieracie?