Dziewczyny na ile i o ile Wasze dzieci są uświadomione co do spraw seksualnych,ciązy,miesiączkowania (dziewczynki)
Tak sobie myślę o tym odkąd Paulina skończyła w IV – 7 lat.
Ja nie poruszałam z nią w/w tematów, ona o nic nie dopytuje.
Byłam w ciąży- nie pytała skąd się biorą dzieci tylko brała za pewnik że dziecko jest w brzuchu i już
Widzi pudełka podpasek w łazience,wie ze to podpaska ale sie nie pyta po co ich używam
Kiedyś tylko jak czytała encyklopedię to śmiała się z rysunków siusiaków
Nic nie dopytywała
Hm teraz myślę ze ta moja córka jakaś mało ciekawska jest 🙂
Nie wiem na ile powinna wiedzieć w swym wieku. Może jakieś lektury polecicie?
Nie chcę wyprzedzać i rozmawiać z nia na zapas, ale z 2 strony boję się że od IX jak pójdzie do szkoły tam się dowie od koleżanek
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: 7 latka a uświadomienie WAZNE
To nie uwierzyłaś mamie, że dopiero wyrośnie :Nie nie: 😉
Ja pamiętam, że znalazłam, ale chyba trochę starsza już byłam
Edysiu, wyluzuj
internet może to za Ciebie załatwić
bardzo zabawne hahaha
moja wie, którędy dziecko się rodzi
jak to jest, że trafia do brzucha nie dopytywała, widać to jeszcze jej nie interesuje – myśli, po prostu, że tak się dzieje kiedy rodzice chcą mieć dziecko.
o menstruacji itd. wie tyle, że dorosłe kobiety ją mają i używają wtedy tamponów/ podpasek.
myślę, że tyle wystarczy w tym wieku.
gejów przerobiłyśmy wcześniej niż rodzinka.pl
acha, nie są to jakieś specjalnie układane rozmowy, zazwyczaj wychodzi to w toku codziennych spraw i nie robimy specjalnych otoczek do tych rozmów 😉
Albo koleżanki;)
Mati już po tej rozmowie ze mną. Okazało się, że miał dużo pytań i to wcale nie głupich!:) rozmowa przeprowadzona zupełnie normalnie.
Ten seksuolog to jakiś dziwny był! Bo zostawia edukację dziecka KOLEGOM???
To i tak będzie tajemnicze wszystko!!! ja pamiętam jak nam zrobili w LO wychowanie seksualne i normalny test z wiedzy;) i….w szoku byłam jak mało jednak wiemy!!!!! same merytoryczne i BARDZO potrzebne sprawy!!!
Nie zgodzę się z tym, że taką edukację należy zostawić rówieśnikom bo potem się może okazać, że zostaniemy dziadkami szybciej niż zamierzaliśmy;)
moja uświadamiana na bieżąco
wie że jak coś nie rozumie a jest ciekawa ma przyjsć do rodziców
wolę osobiście uświadomić dziecko
na tyle na ile pyta i ile moze przyjąć
niż zrzucac to na kolegów i koleżanki szkolne
czy bezsensowne gazetki bravocośtam
w artykułach typu mój pierwszy raz.
Fil chyba trochę starszy niż dzieciaki, o których pisałyście,
generalnie uświadamiany na bieżąco jako pojawiają się jakieś pytania,
ale ostatnio to on nas “edukuje”
bo przyniósł ze szkoły, jak jest inaczej seks – i oprócz jakiś typowych bzykań, dowiedziałam się że jest to mrówczenie,
w ogóle byłam przerażona jak daleko posunięta jest jego wiedza w tym temacie i skąd w ogóle dzieciaki wiedzą o różnych niuansach
szczegółowo ostatnio przechodzimy tylko przez temat, tego że seks powinien dotyczyć dwojga kochających się osób i nie należy traktować go jak każdą inną rozrywkę…
ale dołączam sie do głosów, że temat ciężki,
rodzinkę.pl też oglądamy i mamy w związku z tym dodatkowe pytania dziecia
podnoszę wątek
Bo szukam jakiejs pomocnej lektury ale widzę ze najwczesniejsze pozycje książkowe są dla 11- 13 lat
A znacie coś dla 8 latki?
Mnie uświadamiali w tym wieku tym
Ja sobie to sama z kieszonkowego kupiłam.
Ola wie co to okres, skąd się biorą dzieci (ale bez wiedzy technicznej 😉 ) raczej na zasadzie ze “nie od bociana” 😀
Sporo ułatwia nam pies – Yoko miewa cieczki więc jest temat do rozmów, a z początkiem roku mieliśmy miot więc kwestie ciąży i porodu dziecko przerobiło na przykładzie psim 😀
Nie wdajemy się na razie w szczegóły, ale nie unikamy rozmów – jak o coś zapyta – dostaje odpowiedź – myślę że nic na siłę – wszystko w swoim tempie.
Moje Mlode draza temat juz od rokuNie wstydze sie z nimi rozmawiac na TE tematy i na ich pytania odpowiadam szczerze starajac sie zeby zrozumialy.Wyjasnilam skad sie biora,dzieci ( co pikantniejsze szczegoly pominelam jak narazie).Wiedza ze w ciele mamy jest jajeczko, a taty plemniki i jak sie polacza to powstaje dziecko i przez 9 miesiecy rosnie w brzuchu. Cesarke (w ten sposob sie urodzily,blizne pokazalam) maja obcykana. Porod naturalny w duzej czesci tez.W temacie dziurki,ktora rodza sie dzeci, wiedza gdzie sie znajduje.Jak sie powieksza podczas porodu wyjasnilam na przykladzie gumki do wlosow. Przepchnelam przez nia pileczke do tenisa zrozumialy bez zadnych dodatkowych pytan
Chodza do pierwszej klasy i predzej czy pozniej koledy/kolezanki uswiadomia.Ja wole zeby mialy wiadomosci z pierwszej reki.;)
Starszy 9 latek juz mocno uswiadomiony (ze szkoly tez)
A co robicie z pytaniem, którędy i czym tata daje mamie nasionko?
Oluś jeszcze nie pyta skąd się biorą dzieci
ale wie,że “mieszkał” u mnie w brzuszku
My Kubie po prostu normalnie opowiedzieliśmy, ze ludzie się kochają, całują, rozbierają do naga, przytulają. Ze mezczyzna się podnieca wtedy krew naplywa mu do penisa ktory twardnieje i powieksza sie, ze wklada penisa do specjalnej dziurki ktora nazywa sie pochwa, ze podczas uprawiani milosci dostaje orgazmu, wyjasnilismy co to jest orgazm, gdziei jak produkuje facet plemniki, jak sie wydostaja, gdzie i jak kobieta produkuje jajeczka, o zaplodnieniu jak to sie odbywa (najwiekszy problem mialam z jego pytaniami typu czy moga byc osmioraczki jednojajowe???).
Normalne slowa, rozmowa przy okazji gdy sam zapytal, nie prowokowana przez nas a na zakonczenie rozmowa o chorobach zakaznych, niechcianych ciazach i zabezpieczaniu sie przed nimi.
Tego jeszcze nie zglebialy,ufff. Natomiast Mlody juz wie jak to sie odbywa. Co to jest sex przyniosl ze szkoly reszte dopowiedzielismy. To, ze szkola (uczniowie) edukuje w tym temacie to wiedzialam,ale w jaki sposob, to strach sie bac. Przyszedl pewnego dnia i opowiadal czego sie dowiedzial. Wlosy mi deba na glowie stanely… a to dopiero 3 klasa. Oczywiscie robilismy zaraz “damage control” i oczywiscie byla rozmowa o skutkach “przypadkowego”,nieprzemyslanego sexu i ze robia to tylko dorosli,ktozy wiedza co robia.
ja kupilam Mii dwie ksiazeczki:
poczytala, poogladala i przyjela wszystko ze stoickim spokojem, nie zadajac zbyt wielu pytan, choc przez kilka dni dzielila sie swoja wiedza ze wszystkimi, lacznie z dyrektorka szkoly, dzieciakami w klasie, moim szefem . No i zaczely sie pytania o to dlaczego u nas nie ma jeszcze malej dzidzi. Zapytala mnie nawet czy na pewno wiem co robic :D.
Porod – tu rozmawialysmy juz duzo wczesniej bo Mii kolezanki mama urodzila dzidziusia. Ja bylam przy porodzie wiec Mia miala okazje poogladac zdjecia nowonarodzonego dzidziusia jeszcze z pepowina.
Osoby homo/transseksulane – z uwagi na to, ze jakies 50% cioteczek Mii jest les i przynajmniej kilku przyszywanych wujkow to geje, moje dziecko zwiazki jednoplciowe uznaje od zawsze za cos naturalnego i nie pyta. Sa ciocie, ktore maja meza i ciocie, ktore maja zone :).
menstruacja – Mia jeszcze nie wnika. Wie, ze jest cos takiego jak menstruacja i wtedy uzywa sie tamponow lub podpasek. Narazie taka wiedza jej wystarcza :).
No dobra. Usłyszałam wczoraj pytanie jak te plemniki “przefruwają” do brzucha mamy
Tydzien temu opowiedziałam wszystko dokładnie już. Jak te plemniki się dostają do środka;)
I słuchał też młodszy na co po skończonym wykładzie; MAMO TO SIE JUZ WIECEJ NIE KOCHAJ DOBRZE? BO MI WYSTARCZY MATI
4,5 latek przyjął taką wiedzę zupełnie normalnie. Bardziej się konfundował wlaśnie Mati.
A ja nie chciałam rozmawiać z Dawidem przy 6 letnim bracie. Misiek jest jak radio wolna europa – uswiadamialby cala szkole nastepnego dnia.
Znasz odpowiedź na pytanie: 7 latka a uświadomienie WAZNE