odbieram mlodego z przedszkola i co mi dziecko mowi???
ze na jutro maja przyniesc deseczke i….fartuszek….i skad ja mam u licha w ciagu kilku godzin znalezc dla niego fartuszek…..
na szczescie moja mama znalzla stary po mnie,ale mlodemu sie bardzo spodobal….
ale juz na zebraniu prosilam by jesli dzieci maja cos przyniesc bylo mowione dwa dni wczesniej by mozna bylo sie w to zaopatrzyc, a jak jest u Was?
37 odpowiedzi na pytanie: a dzis ja sie wkurzylam
U nas w przedszkolu mają dla dzieciaczków fartuszki.Jak malują,lepią lub coś bardziej brudzącego robia to panie im zakładają.:)
w grupie Przemka jest zeszyt korespondencji i tam były wklejane najważniejsze informacje u Mileny już nie
deskę kiedyś też kupowałam z dnia na dzień na szczęście mamy sklepy w pobliżu, gdyby nie to, to nie wiem co by było
u Huberta tez sa,ale jutro robia salatke i maja miec fartuszki do gotowania….eeee krojenia:)
Tylko pozazdrościć, że paniom się chce 🙂 Naszym się nie chce… Więc ani fartuszki, ani deski potrzebne nie były i raczej nie będą…
ja z reguły dowiaduję się dzien wcześniej wieczorem bo moje dziecko z tych zapominalskich.
Pani może trąbic i tydzień wcześniej, Nina rzadko powie z wyprzedzeniem hmmm
U nas była afera z ubraniami. Na koniec roku dzieci mialy byc krasnoludkami, miały ubrac sie na czerwone, tyle ze panie nie poinformowały rodzicow, w przeddzien powiedzialy dzieciom. A ze moj niespełna trzylatek nie umial mowic to i nie powtorzył.
Rodzice mieli wielekie pretensje, bo wiele dzieci nie powtorzylo, przyszlo na galowo ubrani. W ten sam dzien dowozili czerwone ubrania
u nas info idzie mailami o wazniejszych rzeczach
sa tez akualizownae na biezaco na stronie internetowej takie informacje
no i jakies gazetki z przypominaczami
dziecko powienno tez cos pamietac
i z paniami sie widzimy oboje z mezem codziennie
a i tak zdarzy mi sie o czyms zapomniec
rzadko ale jednak
chce im sie, bo potem dadza dzieciakom pizamki i dzieci ida spac na 1,5 godziny
Mlody ma pamiec, ze tylko pozazdroscic!
u nas panie wieszaly info na drzwiach rok temu, teraz tylko wieszaja te dluzsze info, a tak dzieci maja cwiczyc pamiec, wiec ok popieram,ale…chcialabym chociaz dwa dni na zakup czegos…
a jesteś pewna, ze synek nie pomylił dni?
może to nie na jutro? 😉
u nas pani wyszła z założenia, że dzieci mają ćwiczyć zapamiętywanie takich rzeczy
a pani liczy się z tym, że połowa grupy zapomni
czyli pani chcąc przeprowadzić zajęcia musi być na to przygotowana
no ale moja jest w najstarszej grupie
w zeszłym roku pani dzieciom o czymś mówiła, a dodatkowo wieszała info na tablicy
ale są rodzice, którym i taka karteczka nie pomoże hmmm
panie w przedszkolach muszą być gotowe na wszystko 😀 😉
no moje tez w najstarszej grupie-5 latki i tez cwicza pamiec, i nie pomylilo sie bo cofnelam sie do sali i spytalam:)a mlody ma pamieac taka ze az sie jej boje…:eek:
moje dziecko nigdy by mi nic nie powiedziało 😎
na tablicy ogłoszeń są karteczki na szczęście
Coś za coś, kochana…
U nas informują z wystarczającym uprzedzeniem i dają na karteczce do rąk własnych rodzica.
u nas też
wczoraj zostałam poinformowana, że w pt dzieci jada cna cały dzień na… piknik
ma któraś jakieś futerko? pożyczyć chciałam? 😉
U nas kazde dziecko ma plastikowa teczke, ktora nosi codziennie do przedszkola. I rodzice i panie w ten sposob sie komunikuja plus wkladane sa do niej prace reczne wykonane przez dzieci.
u nas tez:)
nagoraco: dzisiaj rano w samochodzie dziecko mowi: mamo na jutro trzeba przyniesc zdjecie rodziny. Pytam – a kiedy ciocia to mowila? no wczoraj;) A jak zapytalam cioci w przedszkolu to sie okazalo ze to zdjecie mialo byc na zeszly piatek ;))
:):):) dobre
Hubi zaniosl fartuszek i pani dumna, bo na 24 dzieci obecne tylko czworka pamietala….
i tu sie pochwale tej trojce powiedziala Pani rodzicom ze trzeba przyniesc bo sie pytali jak odbierali po obiadku, a moj jedyny zapamietal bez problemu i przypominania:Dhehe dumna jestem
Znasz odpowiedź na pytanie: a dzis ja sie wkurzylam