A jak mówią do was mężowie….

Mój na mnie mówi ostatnio Gumiś 🙂 bo taki brzuszek mi rośnie jak piłeczka…hihi…
Pozdrowionka

12 odpowiedzi na pytanie: A jak mówią do was mężowie….

  1. Re: A jak mówią do was mężowie….

    Moj kochany maz chyba bedzie mowil Slonik, jak tak dalej bede tyla :):)

    • Re: A jak mówią do was mężowie….

      U MNIE ZA TO PRZYJĄŁ SIE – HOPOPOTAMIK KARŁOWATY, ZA DUZO TV OGLĄDA WARIAT!

      Pam & Karolcia 7-12-2003

      • Re: A jak mówią do was mężowie….

        Mój mąż mówił do mnie “turladełko”… Pod koniec ciąży chodziłam jak kaczka, przetaczając się z jednej nogi na drugą. Natomiast o mnie mówił standardowo – ciężarówka.

        ,
        Planetka i Oleńka (05.10.2003)

        • Re: A jak mówią do was mężowie….

          Ja jestem Grubciem albo Gruszeczką – ale już niedługo
          pozdrawiamy

          Usianka i listopadowa dziewczynka (9.XI.2003 a nawet wcześniej )

          • Re: A jak mówią do was mężowie….

            No to całkiem sympatycznie do was mówią….:)

            • Re: A jak mówią do was mężowie….

              Nie wiem, czy powinnam się wypowiadać bo nie mam męża, ale mój narzeczony mówi do mnie przeważnie Słoneczko, może dlatego, że taka okrąglutka jestem;)
              pozdrawiam Mamuśki

              • Re: A jak mówią do was mężowie….

                OCZYWIŚCIE, ŻE POWINNAŚ SIĘ WYPOWIADAĆ. Tu chodzi nie tylko o mężów, ale o wszystkich! Kochanków, przyjaciół, sąsiadów 🙂 i tych którzy są tatusiami razem z nami 🙂

                • Re: A jak mówią do was mężowie….

                  Mój mówi, że jestem jego ciężarówką z przyczepką 🙂
                  pozdrowionka

                  • Re: A jak mówią do was mężowie….

                    Do mnie mowi “ciążozaurek” lub “pączuś”. Najczesciej jednak- kochanie i bubuś- co nie wiaze sie raczej z moimi kraglosciami:)
                    Pozdrowienia

                    Monisia i styczniowy dzidziuś

                    • Re: A jak mówią do was mężowie….

                      Haha, dobre pytanie ! Dla mojego meza zawsze bylam Mysia, pozniej cos sie zmienilo na Pysia lub Pycha :), a ostatnio jestem po prostu Pasibrzuchem :)) Apetyt mam niezly, brzuszek rosnie jak szalony, a ja przytulam sie do mojego mezczyzny i szepcze grubym glosem: “Pasibrzuch jest glooodny” 🙂

                      Pozdrowionka,
                      Ania i Niespodzianka (5.01.04)

                      • Re: A jak mówią do was mężowie….

                        Moj mezus mowi na mnie KULKA,w sumie to nie duzo mi do niej brakuje:))waze juz 66 kg przy 156 cm wzrostu:))
                        ale co tam,apetyt dopisuje a po porodzie zrzuci sie wszystko

                        pozdrawiam wszystkie Mamusie
                        Aska i grudniowa Karolinka

                        • Re: A jak mówią do was mężowie….

                          Ja jestem Hiciem ( od hipcia), a moje spuchnięte stopy to hipciowe raciczki. Sama się czuję jak wieloryb na słoniowych nogach ale to juz finish. Pozdrawiam!
                          misio z Filipkiem (12XI)

                          Znasz odpowiedź na pytanie: A jak mówią do was mężowie….

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general