Przyznam się bez bicia że zdarza mi się czasem, zwłaszcza przy upałach. Czy to duży grzeszek. Jakie jest wasze zdanie? Aha i musze się wam pochwalić, że właściwie już jadam wszystko oprócz cytrusów i wzdymających warzyw i niunia czuje się wspaniale.
Basia
3 odpowiedzi na pytanie: a jak z piwem?
Re: a jak z piwem?
Pytałas o obiektywne zdanie… wg mnie to jest duże przewinienie… alkohol źle działa na tworzoące się komórki rozwijającego się dziecka.. tylko wg mnie… wyników badań nie przytoczę…
przy upałach ew. Karmi, ma tylko 0,5 % i raz na tydzien czy dwa bym wypiła – ale tez raczej nie zamierzam, raz mi sie zdarzyło
Re: a jak z piwem?
Ja piwko pije tyle, ze bezalkoholowe np: bavarie no i przyznam sie, ze Karmi tez….ono ma 0,5 % raz zdazylo mi sie wypic pol normalnego piwa i mialam ogromne wyzuty sumienia….w ciazy nie wypilam ani kropelki alkoholu…. A teraz tylko bezalkoholowe. Pozdrawiam.
Malgosia i Maksio (27.03.2003)
Re: a jak z piwem?
tez pytalal o to..pare dni temu…fakt mam nieraz ochote.. Ale jednak nie!..jakby nie bylo..to alkohol!….lyczek..dwa..od meza nie zaszkodzi.. Ale juz male..to wydaje mi sie za duzo…
lepiej przeczekac…szkoda dzidzi…
Znasz odpowiedź na pytanie: a jak z piwem?