Dziś zaczynam cykl przygotowujący do IUI nr 2. Jestem lekko zdołowana niepowodzeniem, ale gotowa walczyć dalej… o nasz wymarzony, wyczekany CUD!!!
Postaram się już nie powodować takich jazd na maxa bez trzymanki, takiej adrenaliny jak na filmie sensacyjnym, ani doprowadzać do palpitacji serduszek i obgryzania pazurków… Tym razem podchodzę z rezerwą… Mam jednak nadzieję, że tym razem nie tylko dojdzie do zapłodnienia ale również do zagnieżdżenia Maleństwa!!!
387 odpowiedzi na pytanie: A jednak potrzebna IUI nr 2…
pamietasz to powiedzenie: co nas nie zabije, to nas wzmocni -???
wiem, że z każdym dniem jesteśmy jednak bliżej naszych dzieci!
nieustająco trzymam za Ciebie kciuki
trzymaj się! wiosennie!
ps. ale będziesz zdawać “relacje” co tam u Ciebie?
już trzymam kciuki!
i masz rację podejdź spokojnie, co ma być to bedzie! a wierzę że spełnią się Twoje marzenia!:)
Oczywiście będę informować na bierząco:)
Mocno ściskam 🙂
Trzymam kciuki 🙂 Pamiętaj że tutaj dużo dziewczyn ma swoje szczęście właśnie po 2 IUI 🙂
malami, jestes juz o krok blizej tej udanej iui:) trzymam kiciuki mocno.
no i mam nadzieje, ze nas nie pozbawisz informacji:)
i ja nieustannie trzymam kciuki !
ja tez się przylączam do dziewczyn i mocno trzymam kciuki!
wierzę że się uda !!!
Informacji napewno WAS nie pozbawię! Strasznie mnie dołek złapał, pewnie przez to, że dodatkowo pierwszy dzień @ i mój M wyjechał w delegację i powrót dopiero w piątek… Pracy zbyt wiele jak na złość nie mam, szefa nie ma i niby wszystko na mnie spadło… ale jakoś tak cicho…
Ale masz forum 😀 W zasadzie nie musisz pracowa 😀 Tu zawsze się coś dzieje 😀 Ja już od dwóch tygodni dnie spędzam w dużej części przy kompie, a myślałam, że się w domu zanudzę 😀 I jeszcze mnie Bambamek pocieszyła, że to całkiem normalne jest 😮
Kciuki ode mnie oczywiście masz, ale pewnie nawet pisać nie muszę i niebawem dołączę do wątku IUI nr 2…
Gingienek tylko @ świadczy o tym że cykl się skończył… Trzymam kciukasy!Ja też chorobliwie już czytuję to Forum i wiadomości od kobiet które dobrze wiedzą co moge czuć… Za to WAM dziękuję!
zobaczcie jakie to uzaleznienie to nasze forum – ja ciagle tu jestem i tylko tu;)
To zupełnie tak jak ja 😀
Pierwsze wiadomości na temat stymulacji – od 4 do 6 dc tamoxifen 3 tabl. rano czyli stymulacja bez zmian. Jeśli podziała tak samo jak w poprzednim cyklu to ostatniego dnia zażycia tamoxifenu wyjdzie pozytywny test owu (co potwierdziło USG) oraz zastrzyk z pregnylu 1000 jed., a dnia nastepnego IUI nr 2.
Mam pytanko w związku z tym, czy kolejna stymulacja może jeszcze szybciej na mnie podziałać?
Tak szybko doszło do owu, że endo nie było zbyt ładne i kto wie czy to nie był powód niepowodzenia…
Jak mogę szybko choć troszkę poprawić endo? Miałam zaledwie powyżej 6 mm…
Mnie przychodzi tylko do głowy, że mogłaby Ci dr zalecić rozpoczęcie późniejsze brania “stymulatorów”, ale się nie znam. Ja dostałam clo do stymulacji od 5-8 dc…
A uparł się od 4-6 dc 🙁
No wiesz, w końcu to on jest lekarzem. Na pewno wie co robi. A mogę wiedzieć masz robione IUI?
Szpital kiliniczny w Lublinie. Mam zaufanie do prof Rechbergera i dr Jankiewicz która robiła nam IUI nr 1 i ma robić i IUI nr 2.
Właśnie znalazłam coś takiego jak Estrofem – działa na poprawę endo. Mam się zgłosić w 4 dc na USG kontrolne do prof i wtedy poprzepisuje też leki, hmmm może sam wpadnie na ten lek jak zobaczy wynik z ostatniego USG przed IUI. Jeśli nie to powiem wprost czego potrzebuję 😀 Wg prof u mnie jest wszystko ok, nasionka są jedynym powodem… ale szczęściu przecież można pomóc prawda?
Już pomęczyłam prof telefonicznie i wiem dlaczego tamoxifen podaje nie clo i nic do tego! Otóż clo niszczy endo a tamoxifen nie. Gdybym była stymulowana clo dałby mi coś na endo. Przemyśli jednak moją prośbę i na wizycie ustalimy tok działania uwzględniając moje wątpliwości i prośby. Wg niego chce jak najmniej obciążać mój org ponieważ ja mam bardzo ładne cykle i zawsze owu.
Znasz odpowiedź na pytanie: A jednak potrzebna IUI nr 2…