wiadomo, że orginału nic nie zastąpi ale…ten również smakuje wyśmienicie…
BEZY:
– 6 bialek
– 675 g cukru
zmiksować i rozlać na dwa wycięce z papieru do pieczenia koła
piec w temp. 170 st przez 10 minut, następnie zmniejszyc temp. do 150 i tak piec przez 1 godzinę
odstawić do ostygnięcia
MASA:
– 250 ml kremówki
– 210 g mascarpone
– mieszanka bakalii, ew, same orzechy włoskie i daktyle- tu mozna wg upodobania
– paczka krówek ( 200g) lub masa krówkowa gotowa w puszce
Roztopić krówki w kąpieli wodnej z odrobiną mleka i jak ostygnie dodac do niej bakalie. Jeśli macie gotową masę to od razu dodać do niej.
Kremówkę ubić, dodać mascaropne i razem zmiksować. Polączyć tę kremówkę z masą krówkową i gotowe.
Jedną bezę posmarować przygotowaną masą, na to połozyc drugą bezę.
Posypać cukrem pudrem i kakao, ozdobic orzechami.
Mniam, mniam…..
zdjęcie kiepskie bo telefonem ale musiałam uwiecznić mój pierwszy raz 😉
górna beza mi pękła przy przekładaniu ale to nie ma znaczenia
6 odpowiedzi na pytanie: A’la Dacquoise z cukierni A. Sowy
O matko, już sobie wyobrażam jakie to musi być PYSZNE. koniecznie muszę zrobić 🙂
Wygląda i na pewno smakuje szałowo tylko te bezy są bardzo trudne. Obojętnie ile razy i jakie bezy bym piekła to nigdy się nie udają.
ja też piekłam po raz pierwszy jako próba przed świetami
jak były w piekarniku wydawało mi się, ze nie wyjdą
ale po wyjęciu i ostygnięciu były idealne
kruszyły się ale nie były wysuszone
dokładnie brałam 6 białek i 675 gram cukru
nic poza tym
zmiksowałam białka, jak były sztywne dodawałam stopniowo cukier bo naprawdę było go dużo
nawet jak przelewałam na papier cukier nie był jeszcze rozpuszczony
dokładnie podzieliłam na dwie porcje i do piekarnika
Tylko, że to chyba taki mega słodki ulepek wyjdzie… Nie lepiej do bezy coś kwaśniejszego?
to ma być slodkie bo taki jest orginał
kto próbował ten wie
je sie po malutkim kawałku
i do gorzkiej kawy
oj wie..wie…
kupię takowy w sobotę:Diablik:
Znasz odpowiedź na pytanie: A’la Dacquoise z cukierni A. Sowy