a moje dziecko….

zasypia tylko w duzym pokoju.musi byc wlaczony telewizor bo inaczej nie zasnie.punkt godzina 22 jest juz spiacy wiec zanosze go do jego pokoju wlaczam muzyke i wychodze.i sie zaczyna placz,wchodze wkladam smoczka do buzi i wychodze,i tak w kolko.kilka razy i maly sie nauczy. Niestety po 10 minutach mojemu mezowi puszczaja nerwy bo nie moze zniesc jak jego syn placze.wyciaga go z lozeczka przynosi do duzego pokoju i dziecko zasypia po minucie.wiec zabieram go znow do pokoju i spi az do 3 rano budzac sie na jedzonko.Kubus ma dopiero 3 miesiace.Ja jestem zla na swojego meza bo Kuba musi sie nauczyc zasypiac w swoim pokoju,moj maz nie potrafi zrozumiec ze jest ok. jesli dziecko placze.Kuba zaplacze a on juz biegnie ratowac syneczka.Jest superowym tatusiem i bardzo mi pomaga,przewija i kapie malego ale nie rozumie ze jak bedziemy biegli na kazdy placz Kubusia to potem bedzie katastrofa.moj maz pracuje i ja tez, zabieram synka do pracy i to ja bede miala przechlapane.brak mi juz jakichkolwiek argumentow.

9 odpowiedzi na pytanie: a moje dziecko….

  1. Re: a moje dziecko….

    z moim jest tak samo,synus tez nie moze zaplaac:)ale na szczescie nie mialam problemu z usypianiem go,od dawna zasypial w soim lozeczku,powinnas byc konsekwentna,nie sluchac meza i robic swoje;)bo potem bedziesz miec problem,bo maly sie przyzwyczai…powodzenia:) i wesolych swiat:)

    Katka&Krzys(26.01.06)

    • Re: a moje dziecko….

      A moje zasypia u babci w sypialni a ptem jest przenoszone do swojego łóżeczka i śpi caliutką nac. 🙂 W łóżeczku nie ma mowy żeby sam usnął. nauczyłam to teraz mam:) Ale w sumie nie narzekam bo usypianie zajmuje mi 5 minut:)

      • Re: a moje dziecko….

        heh najdziwniejsze jest to, ze one sa naprawde madre te nasze dzieciaczki,narodzily sie niedawno a juz ustalaja wlasne zasady.

        • Re: a moje dziecko….

          jakos musisz przekonac meza ze krzywda sie dziecku nie dzieje jesli na placz przychodzisz a nie przetrzymujesz go ryczacego
          wlasnie to przychodzenie jest dobre dla dziecka i dla was – w ten sposob nauczycie go zasypiac samodzielnie dla dziecka w lagodny sposob
          a dla was w przyszlosci to bedzie wielka ulga

          10 minut to strasznie krotko a moze powinnas posiedziec przy dzieckuw jego pokoju ten czas dopoki nie zasnie – to chyba lepsze rozwiazanie niz zabierac mlodego do TV

          • Re: a moje dziecko….

            Twoj synek ma dopiero 3 miesiace, mozesz wiec jeszcze stosunkowo latwo wpoic mu lepsze nawyki.
            Nie mowie, ze u Was tak bedzie, ale jak przeczytalam Twojego posta, odrazu przypomniala mi sie historia chyba z “Jezyka niemowlat” gdzie rodzice przyzwyczaili dziecko do usypiania wlasnie tylko przy tv, tylko ze potem zaczelo sie budzic i jesli tv nie bylo wlaczone, to ryczalo i nie chcialo dalej spac. Nie pamietam jak Ci rodzice to zalatwili dokladnie – nie sadze, zeby byly 10-godz. kasety video, ale cos w tym stylu – w kazdym razie video szlo cala noc. Istna paranoja.
            Dzieciaczki rzeczywiscie sa madre, jednak zasady powinni ustalac rodzice. Na tyle, na ile sie da, oczywiscie, ale w Waszym przypadku jestem przekonana, ze mozecie jeszcze bardzo duzo. Powodzenia!
            PS: Jak maz nie moze zniesc kiedy Wasz synek placze, to moze niech przy nim troche posiedzi, poglaska go, polozy mu reke na czole? Przeciez nie trzeba go odrazu zabierac przed tv.
            A jaka muzyke mu puszczasz – jakies kolysanki?
            I czy w tym duzym pokoju maly zasypia na rekach czy na jakims lozku?

            mama majowego synka ’05

            • Re: a moje dziecko….

              a moze zamiast muzyki puszczaj mu radio i zostawiaj lampke nocna? Moze woli jak ktos gada a nie spiewa 🙂 Zawsze to lepiej niz przyzwyczajac do spania w pokoju dzeinnym. Potem zawsze mozna powoli puszczac radio coraz ciszej i ciszej az w koncu przestac ( albo nawet niech gra;-) – moj dorosly brat zasypia przy radiu i spi tak prawie cala noc. Ja tez mialam taki etap w zyciu, ze radio ratowalo mnie przed bezsennoscia 🙂 )

              Antek 2l i 11 m & Zosia 27 III 2007

              • Re: a moje dziecko….

                no madre to one są, tylko w tym wszystkim, chyba chodzi o to, by rodzice tez byli madrzy i sami zasady ustalali. Chyba, ze zasadą jest, że zasady ustalają dzieci 😉
                moja córeczka ma teraz 4 miesiace i od samego poczatku jest tak:
                1 fiku miku na łózku rodziców na golaska
                2 kapiemy się
                3 masujemy się
                4 zakładamy pizamkę
                5 karmimy się
                mała zasypia albo w trakcie karmienia, albo chwilke po połozeniu do kołyski. czasami przy niej posiedzę, czasami wychodze. ale to naprawde już tylko kilka minutek

                • Re: a moje dziecko….

                  proponuje puścić mężowi kilka odcinków “superniani” żeby zobaczył jakie mogą być kilkulatki…
                  wytłumacz męzowi że taki kryzys płaczu potrwa kilka dni i jak to wytrzymacie to bedziecie mieli problem z usypianiem z głowy. Na razie,przy 3-miesieczniaku to nie jest az taki wielki problem ale jak bedzie miał rok,dwa latka to wcale go do pokoju nie zagonicie. A takiego kilkutka już nie połozysz jak chcesz tylko po prostu wyjdzie z łóżeczka i pójdzie tam gdzie mu będzie najwygodniej…czyli na kanape przed tv.
                  bardzo dobrze że mąż jest takim wzorowym tatusiem ale to nie znaczy że ma rozpieścić dziecko do granic mozliwości.
                  może oduczanie rozpocznijcie od tego że przed godz.22-ga wyłaczycie telewizor i niech zaśnie w duzym pokoju ale bez telewizora(chyba wytrzymacie troche bez oglądania tv).i tak kilka wieczorów.potem spróbujcie przenosić się do jego pokoju i iśc tam też. Np.siedząc i cichutko rozmawiając obok jego łóżeczka.jak i to sie uda to po kilku wieczorach może wystarczy że któres z was przy nim posiedzi i zaśnie sam.
                  mały się przyzwyczaił do obecności was i do odgłosów dobiegających z tv i dlatego nie podoba mu się w swoim pokoju…może jakas pozytywka puszczana poczatkowo w duzym a po kilku dniach w jego pokoiku by pomogła….
                  trzymam kciuki

                  • Re: a moje dziecko….

                    ech…:) mam podobny problem:) tak bardzo nie moglismy sie doczekac maksa, ze czasem sie “wysciugujemy” 🙂 oboje chcemy dobrze i w tym problem:) kazde z nas ” wie” lepiej, choc ja argumentuje instynktem macierzynskim:) badz madry i pisz wiersze. maz bardzo mi pomaga i jest wspanialym ojcem.przechodzilyscie to? recepty?:)

                    Znasz odpowiedź na pytanie: a moje dziecko….

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general