tak sobie sledze te wszystkie newsy na ten temat, choc ja nieco z boku bo za granica, wiec z nieco wiekszym komfortem psychicznym niejako poddaje sie rzeczywistosci i robie tak, jak sie robi tutaj.
Niemniej jednak dowiedzialam sie, ze w Warnie dziala polska szkola! No i co? Szkoda mi sie zrobilo, ze w dalszym ciagu obowiazek nauki jest od lat 7, bo niestety nie ma tam zerowki, a czekac dwa lata mi szkoda, bo i kontakt z jezykiem i Malgoska rwie sie do pisania i czytania! A w przedszkolu bulgarskim siedzi z czterolatkami… Za to ustalilam z pania, ze w przyszlym roku posle ja do pierwszej klasy jako wolnego sluchacza, bo ustawowo jej nie przyjma 🙂
To takich pare moich refleksji na temat tego calego szumu. Bylam przeciw, nawet jakas petycje podpisywalam, a teraz chcialabym, zeby ustawa jednak weszla, bo moje dziecko jako wolny sluchacz mogloby juz w tym roku chodzic, hehe… taki paradoks 😉
11 odpowiedzi na pytanie: A propos 6 latkow w pierwszej klasie
Przecież może chodzić. Zbadaj dojrzałość szkolna w poradni psychologiczno pedagogiczej i jak bedzie gotowa to ja mozesz wysłac do szkoły.
Wiesz…sprawa nie dotyczy gółwnie tego czy obowiazek szkolny powinien być szybciej… Ale tego, że szkoły nie są kompletnie na to przygotowane.
Nie wszystkie dzieci, w tym i moje garną się w tym wieku do pisania i siedzenia w ławkach. A ja bym wolała aby moje dzicko chodziło do przedszkolnej zerówki bo wiem, że miałoby zapewniona pełną opieke na 8 h i w wieku 7 lat poszło do szkoły. A dlaczego? ponieważ pracuję w podstawówce i widze jak to wyglada…część zerówek przeniesiono do szoły – efekt: przerazone, płaczące 6 latki i przerazona kadra kompletnie nie przygotowana do przyjecia dzieci, brak zaplecza, brak kadry, klasy po 27 osób i 1 pani, brak miejsca na świetlicy, która staje sie przechowalnią…. a obowiazek chcą obizyć do 5 lat!!!…
wiesz, wszystko to rozumiem, wiem ze szkoly nie sa przygotowane i w sumie tez wolalabym dzieci poslac do zerowki przedszkolnej (na 8 godzin) niz do szkolnej na 4. Ale z tego co pamietam, to obilo mi sie o uszy cos o skracaniu dziecinstwa, ze dzieci nie gotowe itp. W Czechach maja ten sam problem, bodajze juz rozwiazany, bo dzieci od tych 6 lat chodza i pamietam, ze mowiono mi iz mozna sobie zalatwic w poradni papier, ze dziecko (czyli ten 6 latek) jeszcze sie nie nadaje do szkoly.
No i tak majac to wszystko w glowie, caly czas myslalam ze wlasnie po taki papier wystapie (jakbysmy w tych Czechach zostali), a teraz to wszystko mi sie odwrocilo i poczulam rozczarowanie, ze jednak ta pierwsza klasa jest od 7 lat… ot, taki paradoks 🙂
Poza tym ta moja szkola w Bulgarii bylaby tez “na dochodne”, czyli raz w tygodniu, oprocz regularnego przedszkola, a to tez troche inna sytuacja jest.
Czyli jak powinno byc 🙂
Raczej nie, bo tutaj co najwyzej moga stwierdzic dojrzalosc do szkoly bulgarskiej, a do tej – z racji nieznajomosci jezyka – nikt by jej nie dopuscil 🙂
No widzisz, a tu gdzie pracuje jest normalna klasa, ławki, brak jakichkolwiek zabawek, prawie 30 dzieci i jedna pani.
Teraz wyobrazmy sobie, że dziecku chce się siusiu – wychodzi i idzie samo bo pani pilnuje pozostałe dzieci…juz nawet nie chodzi o to, że dziecko nie potrafi sie samo zalatwić, ale o to co takiemu 6 latkowi może do głowy przyjść 🙂
To przyjedź do Polski na badanie 🙂
Polska szkoła podlega pod polską oswiatę
Szok
Ja tak nie na temat…Jane jak Bułgaria przyzwyczaiłaś się? Bo o ile pamiętam (i nie mylę) mieliście tam zamieszkać 😉
O, jak milo ze pamietalas 🙂 Mieszkamy tam od dwoch tygodni i powiem szczerze, ze zaaklimatyzowalam sie szybciej niz w Pradze. Jedyne z czym przyjdzie mi tak naprawde sie zmierzyc to jezyk, bo choc po angielsku (ze wspomaganiem migowym) da sie w wielu miejscach porozumiec to jednak nie wszedzie. Dzis, np, mialam ciezka przeprawe jezykowa, bo odwiedzilam polozna w klinice, w ktorej bede rodzic 🙂 Kto zna rosyjski ten gora, po rusku dogadac idzie sie swietnie. Ja niestety nie znam…
Ale ogolnie nie narzekam. Mam juz waziutkie grono znajomych, sami Bulgarzy tez przyjemniejsi od Czechow. Nawiazalam kontakt z tutejsza polonia, tak ze mam nadzieje przetrwac w milej atmosferze te pare lat 🙂 A – ksiadz oczywiscie Polak 😀
Jesli chodzi o sama Bulgarie to zwiedzanie jeszcze przede mna. Na razie korzystam z wolnosci poki dziewczynki w przedszkolu i staram sie choc sama Warne poznac. Wczoraj udalam sie do muzeum Warnenczyka i odswiezylam sobie moja wiedze historyczna…
Moim, skromnym, zdaniem, obowiązkowa powinna być zerówka (dzieci 6-letnie), najlepiej w przedszkolu- nauka pisania i czytania, tzn. wprowadzone litery, a potem w pierwszej klasie nowy materiał.
Jeżeli pierwszaki od nowa poznają litery, to nie ma sensu powtarzanie.
Należałoby zmienić nie 6-latki w pierwszej klasie, tylko zmianę programu dla 7-latków.
pozdrawiamy
Cieszę się miłego pobytu 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: A propos 6 latkow w pierwszej klasie