a propos Dolarganu

pare dni temu mialam urodzilam synka przez cc…..mialam znieczulenie zzo, ale potem dostawalam Dolargan…..w watku Caressi wypowiedzialam sie ze nie pozwole podac sobie tego swinstwa bo to szkodzi dziecku…. Ale… podczas cc nie mialam tego podawanego tylko po, jako znieczulacz….sluchajcie…totalny odlot, polozna zaczela wstrzykiwac mi to w zyle i nie zdazyla powiedziec ze po tym odplyne, jak juz bylam w kraninie Morfeusza…..otoz do czego zmierzam…..Dolargan jest naprawde super, przynajmniej dla mnie byl…. Nie dosc ze bol odchodzi z kazda kropla wtrzykiwana do zyly to jeszcze ma sie nieziemski odjazd ;)….. gdyby mnie dlugo bolalo po cieciu to bym sobie kazala podawac co chwilke 😉 ale juz w drugiej dobie po cc nie bralam i po wyjsciu ze szpitala nie biore nic p/bolowego…doszla do siebie bardzo szybko i gdyby nie szew na bruzchu nawet bym nie pamietala ze w srode wieczor rodzilam synka 🙂

19 odpowiedzi na pytanie: a propos Dolarganu

  1. Re: a propos Dolarganu

    Takie same wrażenia 😉 Zresztą napisałam w tamtym wątku -mnie Dolargan podawano po porodzie i naprawdę dobrze to wspominam. Byłam na chodzie, bez bólu i w dobrym nastroju. Ale też nie brałam dłużej niż 2 dni. Trzeba uważać. Dolargan bardzo uzależnia.

    Łukasz(2l.10m-cy),Karolina(7 m-cy)

    • Re: a propos Dolarganu

      Doprecyzowalabym 😉 Niektorzy tak sie po nim czują 🙂
      Kobiety, ktore licza na to, ze odbierze im on bol w czasie porodu – powinny o takich planach zapomniec 😉
      Choc rozumiem, ze w moim szpitalu ktos sie na niego godzi – bo tu ZZO sie nie podaje. A jak sie rodzi ze dwa dni… wiadomo 🙁
      Ja odczuwalam go jako nieznaczną ulgę. Zadnego odlotu.

      • Re: a propos Dolarganu

        gratuluje synka 🙂

        Juleczka (Puchatek) 12.12.04

        • Re: a propos Dolarganu

          Jakiego typu to byl odlot??? wiedzialas wogole co sie dzieje?

          Jagoda 2l. i 22.10.05.

          • Re: a propos Dolarganu

            Dla mnie to był odlot w sensie zawrotów głowy i zbierania się na wymioty:(( A bólu wcale mi to nie zmniejszyło,może dlatego,że podano mi go przy 8 cm rozwarciu… Nie wiem,ale żałuję,że trafiła się taka położna jaka wtedy była:( Dobrze,że Kuba to wytrzymał.
            Możliwe,że po cc jest świetny w uśmierzaniu bólu rany,ja akurat dostawałam Ketonal i dzięki niemu prawie nie czułam,że miałam cięcie.

            Karolina z Kubą (2.01.2005)

            • Re: a propos Dolarganu

              ja tez dostawalam Ketonal na zmiane z Dolarganem, ale Ketonal tak nie usmierzal mi bolu jak dolargan…. No ale Ty mialas zupelnie w innych okolicznosciach podany niz ja i stad pewnie roznice…. Ale jakby mi chcieli dac to w czasie porodu to bym sie raczej nie zgodzila, bo skoro ja mialam odlot, to jak musi to dzialac na dziecko

              • Re: a propos Dolarganu

                jasne ze wiedzialam co sie dzieje, ael uczucie bylo mniej wiecej jakbym duzo za duzo wypila, widzenie podwojne, krecenie w glowie, cudowne odchodzenie bolu, i chyba mi rto bardzo pomoglo bo w 2 dobie juz nie potrzebowalam lekow p/bolowych i do tej pory nic nie bralam. Jestem 9 dni po cc i czuje sie jak mlody bog, nic mnie nie boli i juz zapomnialam co znaczy cc, tak to moge rodzic co rok 😉

                • Re: a propos Dolarganu

                  dzieki 🙂 czuje sie taka szczesliwa, ze chyba w zyciu taka nie bylam 😉 odmlodnialam chyba o 20 lat 😉

                  • Re: a propos Dolarganu

                    no walsnie dlatego nie wiem jak sie czuja podczas porodu bo ja mialam inne znieczulenie a nie dolarganem.,…. Ale jako usmierzajacy bol po cc to rewelacyjnie na mnie dzialal….mozliwe ze dlatego bo ja nigdy nie biore zadnych tabletek, wiec kazda wzieta dziala na mnie piorunujaco

                    • Re: a propos Dolarganu

                      hahahaha ja mialam to samo…. A co do uzaleznienia to prawda, skoro to pochodna morfiny… ja zartowalam sobie nawet ze jakbym wiedziala ze cos takiego istnieje to bym kazala sobie rpzesisywac w ciazy zeby sie porzadnie wyspac 😉

                      • nie zzo tylko podpajeczynowkowe

                        kurcze dopiero sie dowiedzialam ze to nie bylo zzo tylko podpajeczynowkowe….myslalam ze to to samo ale okazuje sie ze nie…..zzo to takie ze mozna przy nim chodzic, i wstrzykuje sie w inne kregi kregoslupa niz podpajeczynowkowe, natomoiast to drugie nie pozwala chodzic po paralizuje na amen….wiedzialyscie o tych roznicahc??? bo ja taka dociekliwa i nie wiedzialam 😉

                        • Re: a propos Dolarganu

                          🙂

                          • Re: a propos Dolarganu

                            mam podobne odczucia bo tez go dostalam w trakcie porodu….czulam sie po nim swietnie i blagalam polozna by mi go dala wiecej;)) moze dlatego porod wspominam tak dobrze i moglabym rodzic nawet co 9 miesiecy:))

                            Ala i Gosia (16.12.2003)

                            • Re: a propos Dolarganu

                              A jaki rodzaj znieczulenia przy cc poleciłby Twój mąż?

                              • Re: a propos Dolarganu

                                Widze ze tez szybko doszlas do siebie? Ja mialam ciecie we wtorek o 14:00 a o 22:00 wymusilam pozwolenie na chodzenie. W czwartek bylam juz w domku 🙂 Dla mnie cc to super sprawa. Ja tez juz w tydzien PO zapomnialam o porodzie.
                                Pozdarwiam

                                • Re: a propos Dolarganu

                                  Widze ze tez szybko doszlas do siebie? Ja mialam ciecie we wtorek o 14:00 a o 22:00 wymusilam pozwolenie na chodzenie. W czwartek bylam juz w domku 🙂 Dla mnie cc to super sprawa. Ja tez juz w tydzien PO zapomnialam o porodzie.
                                  Pozdarwiam

                                  P. S. Musze sie pochwalic ze nie bralam zadnych srodkow przeciw bolowych. Az mi glupio bylo ze nic mnie nie bolalo. To chyba ze szczescia ze po 42 tygodniach wreszcie zobaczylam Kaspra

                                  • Re: a propos Dolarganu

                                    Ja rowniez urodzilam przez cc. Dostawalam Dolargan przed cesarka (poczatkowo mialam urodzic silami natury- rodzilam 30h, ale i tak skonczylo sie cieciem pod narkoza). Czulam ulge- szkoda, ze nie odlot- moze wtedy urodzilabym silami natury
                                    Po cc rowniez nie potrzebowalam zadnych srodkow znieczulajacych, chociaz polozna co kilka godzin przychodzila i pytala sie mnie czy dac. Raz sie zgodzilam- w pierwszej dobie po. Jednak bol zastrzyku byl mocniejszy niz bol po cieciu Ad. blizny- czulam tylko ciagniecie.

                                    Buziaczki dla Cesarzowych

                                    • Re: a propos Dolarganu

                                      • Re: a propos Dolarganu

                                        ja dostalam dolargan podczas porodu
                                        efektem nie moglam ustac na nogach, krecilo mi sie glowie, zbieralo na wymioty itd lezalam wiec juz do konca porodu
                                        Nie jestem pewna czy usmierzyl choc troche bol – i tak wrecz blagalam o zzo, jedyny plus to taki ze zachowywalam sie spokojnie, jakos wyluzowalam i nie balam sie tak bardzo Ale nigdy go juz nie wezme! – zreszta II porod byl juz bez niego /i innych tego typu rzeczy:)/

                                        Agniesia ’02 +Adrianek ’04

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: a propos Dolarganu

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general