.. oczywiście “za młodu… oczywiście natchnął mnie post Kury :)) gdzie większość z nas napisała, że kochała się w tym czy tamtym…
więc i ja zapytauję… w kim kochałyście się za młodu?? przy czym nie chodzi mi o kolegów, braci i siostry :)) ale już o pana od WFu tak!!!
Moim wielkim idolem przez dłuuugi czas był Shakin Stevens… potem Jason Connery… a więcej to szczerze mówiąc nie pamiętam… aha i lider Europe… 🙂
no i kiedyś zaczepiał mnie w autobusie jeden znany dzisiaj prezenter telewizyjny… wtedy był prezenterem w radiu (chyba Kolor)…
A jak u Was??
Ola+Staś+Tadzio+Basia <img src=”/upload/32/66/_159731_s.jpg”>
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: A teraz wyjawcie… w kim się kochałyście..
Re: JASON??? I JOEY TEMPEST!!!!
Oczywiście, że kojarzę… to jeden z moich ulubionych seriali w końcu… i ja tak na przekór wszystkim zakochałam się w Jasonie, bo wszystkie koleżanki wolały Michael’a :)) i taki typ urody mi juz został… blondyn w domu :))
Taaa… no to falujemy razem :))
ALE TU SIĘ FAJNIE ZROBIŁO!!!
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Bo ty młoda….
Młoda i niedoświadczona byłaś! Mi też na początku tak się wydawało… Ale próbę czasu przetrwał ciemny 🙂
Głupie, wiem, ale na przyszły rok na “Robin Hood Silver Arrow Convention” – dwudziestą pierwszą nota bene, jechać zamierzam! Tak jak byłam na 10… A Ty myślisz, że dlaczego Marianna to Marianna? 🙂 A dlaczego Gabriel ma na drugie Robert? (Robert na pierwsze MÓJ za nic zgodzić się nie chciał)… Głupie, nie? hihihih ale takie drobiazgi czasami mają wielki wpływ… Kto wie czy nie w pewnym sensie dlatego tak średniowiecze umiłowałam, przez co poszłam na historię sztuki, z czasem zawężonej do sztuki średniowiecznej…
Głupie…
?
Ale jakie kochane! 🙂
Agnieszka zHelenąPrzyCycu
Re: A teraz wyjawcie… w kim się kochałyście..
Jordan to też był mój faworyt!!!! Joe była jakiś za bardzo lalkowaty 🙂
Re: Stara a głupia, wiem!
jA TO NIC NIE MÓWIĄ!!!!
Limahl znany jest mi jak najbardziej i pioseneczki jego również (może nie po tytułach, ale…) a “Never ending story” to jedna z moich ulubionych baśni :))
Tiom Cruise na pewno jest znany szerszemu gronu. Do moich idoli nie należał, bo za ciemny :)) jak już pisałam postanowiłam mieć blond ideał mężczyzny…
pkt. 3 – juz nie komentuję 🙂
4. Jak najbardziej!!!
5. musiałałabym twarz Emilia zobaczyć… Charlie Sheen kojarzę, ale bez emocji 🙂
6. – tez już pisałam, ale jestem pod wrażeniem Twojej miłości do niego… ja to go jeszcze wjakimś serialu widziałam – Dynastia??? czy coś kręcę???
A mi teraz ten blon ideał zmienił się bardzo azjatycko i generalnie w drugą stronę – bardzo lubię… ale to mapiszę jutro, jak sprawdzę jak się go pisze… 🙂
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: Stara a głupia, wiem!
Pierwszy raz w życiu w ogóle zakochałam się właśnie w Michaelu Preadzie! Nie pamiętam, ile miałam lat, może 14… Miałam nawet taką sama fryzurę i też takie ciemne włosy. Wszyscy mi mówili, że jestem do niego podobna, hihi 🙂
Agnieszka i Aluś – 17.04.2003 r.
Re: A teraz wyjawcie… w kim się kochałyście..
ja tez mialam SWIRA na opunkcie Joey’a Tempesta -leadera skandynawskiego zespolu Europe. Cala szkola o tym wiedziala bo chodzilam oblepiona wszystkimi znaczkami Europe dostepnymi na rynku…
G. MIchael z WHAM!
George Michael jeszcze jak był gwiazdą WHAM!
Krzysztof Szewczyk teraz prowadzi Wideotekę Dorosłego Człowieka
i tyle….
POZDROWIENIA
Agnieszka i Michałek
Re: Stara a głupia, wiem!
Oj mówią, mówią…
Limahl – mam kasetę “Don’t suppose” – chyba jedyną jaką nagrał -zakupioną dawno dawno temu w Anglii i swego czasu znałam ją na pamięć. Mało tego, pamiętam jak Limahl sie naprawdę nazywał – Christopher Hamil. I był z zawodu fryzjerem. Byłam jego bardzo wierną fanką.
Jason Connery, Michael Praed, Robin Hood… najlepszy brytyjski serial (no, może jeszcze Duma i uprzedzenie), mam nagrane wszystkie odcinki. Absolutnie niesamowity klimat. Ryczałam jak bóbr podczas ostatniego odcinka I serii. Obaj panowie niczego sobie.
O Tempeście i Bon Jovim juz pisałam.
Ale jak mogłam zapomnieć o Sheenie? Właśnie w Plutonie wpadł mi w oko, a w Trzech muszkieterach całkowicie “rozwalił” i mnie i moją siostrę….
Czy to naprawdę takie dawne czasy…?
Kasia i Łukasz (20.12.2002)
Re: A teraz wyjawcie… w kim się kochałyście..
John Lennon. W dniu jego śmierci z żałoby postanowiłam nie powiedzieć ani słowa. I wyobraźcie sobie, że nauczycielki w szkole to uszanowały!
Potem był Bruce Lee.
Kaśka z Natusią (18 miesięcy 🙂
mówią, mówią
zapomniałam o Michaelu Praedzie!!!! Też był moją wielką miłością. Znalazłam nawet jego prawie sobowtóra, z którym “chodziłam” jakiś czas
Kaśka z Natusią (18 miesięcy 🙂
Re: A teraz wyjawcie… w kim się kochałyście..
hihi Olka jak tak dalej pójdzie to będziecie o minie wiedziały więcej od męża….
…przeczytałam odpowiedzi na Twojego posta i z przerazeniem stwierdziłam, że ja chyba niezwykle kochliwa choć niezbyt oryginalna…z tego co pamiętam kochałam się w :
– Limahlu – dumnie nosiłam plakietkę z jego podobizną wpietą w klapę kurtki:))
– Cliffie Richardzie (dobrze, że nie wiedziałam o jego upodobaniach seksualnych hihihi)
– wokaliście Europe
– Donie Johnsonie
– Patricku Swayze
– Michaelu Preadzie i Jasonie Connerym (z tym, ze ten drugi dłużej musiał walczyć o moje serduszko hihi)
– Axelu Rose – na zabój!!
….po Axelu przyszedł czas na miłości mniej platoniczne
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: a nie…
Bruce Willis?? 🙂
Re: G. MIchael z WHAM!
George Michael – dołączam się;) A zakochałam się w nim po zobaczeniu piosenki z Wham! w której biegał w takich krótkich białych spodenkach po takim wybiegu;)
KIKA210 + Ada 22.05.03r.
Re: jak to!!
wszystkie nazwiska dziwnie znajome, ale chyba nigdy nie zrozumiem uwielbienia dla Michaela Preada – byłam jedyną dziewczyną w mojej klasie która nie miała fioła na jego punkcie. dziwna jakaś jestem. no ale Jon Bon Jovi to rozumiem 🙂
p.s. za stara?? o czym Ty mowisz?
Re: Ale….
o tak. Rogera Taylora strasznie kochałam. jak on cudnie wyglądał w clipie do I want to break free. nie wiem dlaczego wszyscy zachwycali się Freddiem. znasz piosenke I’m with love with my car? ten glos zupelnie do niego nie pasuje 🙂
Re: JASON??? I JOEY TEMPEST!!!!
o! a ja wlasdnie wolalam Jasona od Preada Micheala, chociaz pozniej jak pokazywali jeszcze raz ten serial to jak widzialam preada miekly mi kolana…z tego wniosek
jestem w uczuciach niestala
uwielbialam joya tempesta i michela Jacksona-nosilam biale skarpetki ze srebrna nitka do czarnych spodni (sic!) zeby manifestowac swoje uczucie:)
za to teraz nowa milosc to Russel Crow, normalnie jakbym miala 15 lat…
Gaba i Marysia
+ Fasola! (6 tygodni)
Re: A teraz wyjawcie… w kim się kochałyście..
Oryginalna nie będę:
-Michael Pread czyli dzielny Robin Hood, fascynacja nim ma do tej pory wpływ na moje życie ponieważ zawsze(!!!!) zwracam uwagę na długowłosych brunetów,apropos mój mąż też był (niestety już nie jest!) podobny do Michaela
-Axl Rose -przez pare ładnych lat wzdychałam zarówno do Axla jak i do Slasha z Gunsesów
-Robert Smith z The Cure -kocham do dziś jego głos bo z wyglądem to kiepsko,ale głos !!!!
-dodam jeszcze wszystkich prawdziwych Indianów, z tego też powodu oglądałm nałogowo “Dr.Ouin”
Jusi i Milenka ur.27.05.03.
Re: A teraz wyjawcie… w kim się kochałyście..
Ja byłam obrzydliwie sztampowa: najpierw Hans Kloss, ochchchch!!!, a potem porucznik Borewicz, w końcu John Malkovich…hi hi hi
– Miki dłubie w wirtualnym ząbku ;-))))
ada77 i miki 20 maj 2003
Re: A teraz wyjawcie… w kim się kochałyście..
boże tłumy całe!!!
od czego tu zacząć?!
NKOTB też przechodziłam, co gorsza wcześniej przechodziłam też Modern Talking (błeeeeee, taki wstyd!)
ale generalnie jakaś taka filmowa bardziej byłam:
“pólnoc – południe” – absolutny hicior! swayze to raz, a potem john stockwell – lubiłam takich grzecznych chłopaczków, hihihi
“wyspa skarbów” – tam też był jakiś młodziak, zabijcie mnie – nie pamiętam nazwiska
“piraci” polańskiego – czy ktoś pamięta jak się ten młody nazywał?
“robin hood” serial – oczywiscie pierwsza seria z “tym czarnym”, ten blondi byl do niczego…..
do dziś mam słabość do gary’ego sinise (“myszy i ludzie”, “forrest gump”, “okup”), z bruce’a willisa już wyrosłam (nudny się zrobił – zawsze taki sam, jak kryśka janda…), romantyczny redford chyba zawsze będzie na mnie działał, russel crow coś w sobie ma (choć czasem wygląda jak ciapek), clooney też jest niezły…
hihihihihi myślałam, że już wyrosłam z takich głupot, a tu proszę – nadal podobają mi się chłopaki z ekranu……..
pzdr,
Re: Stara a głupia, wiem!
no to ja też jestem za stara, bo kojarzę wszystkich bardzo dobrze!!!
zakładamy kącik dla emerytek? :-))))))))))
pzdr,
Znasz odpowiedź na pytanie: A teraz wyjawcie… w kim się kochałyście..