Witam, proszę o radę.
Moja koleżanka straciła 2 lata temu córeczkę, która żyła 2 dni. Dojrzała z mężem do decyzji o adopcji, zgłosili się już do ośrodka adopcyjnego, ale jeszcze są przed spotkaniem. I tu chciałam się Was poradzić, czy od razu Asia ma mówić o śmierci dziecka? Ona nie chce niczego ukrywać i chce im o córeczce powiedziec, ale boi się, że powiedzą, że chce dziecka “w zastępstwie”, a to nie o to chodzi. Żadne dziecko (a nawet pięcioro) nie zastąpi dziecka, które odeszło, ale czy oni to wiedzą?
Dodam jeszcze, że Asia ma 15 letniego syna.
Ewa,
Amelka Aniołek 2.04.2004 i Błażej 26.04.2005
2 odpowiedzi na pytanie: Adopcja po stracie
Re: Adopcja po stracie
Powinna o tym powiedzieć, spotkania w ośrodkach są prowadzone przez psychologów i potrafią oni tak poprowadzić rozmowę że człowiek nie wiem kiedy ale sam się otwiera (znam to z włąsnego doświadczenia), lepiej nic nie ukrywać, bo to może być źle odebrane
Pozdrawiam
Anitusia
Re: Adopcja po stracie
Dziekuję za odpowiedź.
Koleżanka jest już po spotkaniu. Niczego nie ukrywała i przecież wcale nie chciała tylko bała się, żeby to nie było przeszkodą. Wszystko w porządku, są już rodziną oczekującą
Ewa,
Amelka Aniołek 2.04.2004 i Błażej 26.04.2005
Znasz odpowiedź na pytanie: Adopcja po stracie