Akcja zbierania podpisów pod APELEM O ŚWIECKOŚĆ PAŃSTWA I PRZESTRZEGANIE KONSTYTUCJI.

Jesli ktos ma ochote sie podpisac – wklejam tresc maila, ktorego dostalam ze sztabu G. Napieralskiego.

UWAGA! Ruszyła ogólnopolska akcja zbierania podpisów pod APELEM O ŚWIECKOŚĆ PAŃSTWA I PRZESTRZEGANIE KONSTYTUCJI.
Jeśli po ostatnich wydarzeniach poczuliście się źle, poczuliście zniesmaczenie i niemoc władz, to wyraźcie to i poprzyjcie naszą akcję.
Podpiszcie się pod APELEM już dziś.
Apel zostanie przesłany do Rządu i Prezydenta RP. Pokażmy, że Polska zasługuje na poszanowanie prawa! >>
Oto miejsce, gdzie można się podpisywać:

Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz Napieralski

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Akcja zbierania podpisów pod APELEM O ŚWIECKOŚĆ PAŃSTWA I PRZESTRZEGANIE KONSTYTUCJI.

  1. ale ta religja KK w Polsce będzie stała na 1 miejscu niezależnie czy będzie szkołach czy nie, będzie konkordat czy nie, będzie tą główną, dominującą religią w PL, ona będzie. A dziecko z poza KK nie będzie miało z tym żadnego problemu jeślli to będzie rozumiało, jeśli dla jego rodziców nie będzie to problem to dla niego też nie…

    • Zamieszczone przez awkaminska
      ale to jest właśnie ta kwestia nieodpowiedniego katechety…. on powinien dobrze prowadzić lekscję relgi tak by potrafiłą pochłonąći na tym powinni się koncentrować. Ptowadzić lekcję tak by uczniwoe chcieli przychodzić a może anwet tak by chętnie przyszli barć udział w dyskosji ci innych wyznać czy nei weirzący…

      Tu właśnie widze zastosowanie dla religioznawstwa

      Zamieszczone przez awkaminska
      rodzice mają wybór i jełśi odpowiednio tłumaczą ten wybór swoim dzieciom i one to będą rozumiały to nei bęzdie problemu…

      ale po co, dlaczego rodzice posyłajac dziecko do szkoły panstwowej maja miec w ogóle ten problem?

      Zamieszczone przez awkaminska

      a sama religia… powinna być odpowiednio prowadzoną dyskusją, mogdrą i rzeczow abez karteczek i plusów za spowiedż i uczestnictw we mszach.. POwinna być wiedzą o religiach, o jakichś folozofiach religijnych, o etyce… powinan być wiedzą o piśmie świętym (na któym bazuje większość religii), powinna być wiedzó o starym testamecie i wyznaniu Mojżeszowym by chrześcijanin zadwał sobie sparwę że to nie “żydzie przebrzydli” a “Starsi barcia w wierze”…

      a tymczasem na tej religii dzieci ucza sie np Katechizmu, modlitw Katolickich itd. Religia w szkole jest przgotowaniem do sakramentów. Ja nie chce by moje dziecko w tym uczestniczyło.

      • Zamieszczone przez Lea
        No to super, ale to nie jest zagwarantowane wszędzie i nie jest to ogólna praktyka.

        a powinno być wszędzie…

        Zamieszczone przez Lea
        Rozważania osoby, której ta sytuacja nie dotyczy, kontra rozważania osoby, która doświadczy tego na własnej skórze…
        To jest teoretyzowanie na temat, co czuje ktoś, kto jest w sytuacji, w jakiej nie będziemy…

        trochę tak, ale mam też wśród bliskich osoby z problemem (jeśli tak to ująć) dla których to właśnie problemem nie jest…

        dobra miło się z Wami pisze a ja spać nie poszłam bo mam króliczki rysować a nie z Wami gadać… Zaraz mi się moja autorka obudzi w Australi spyta gdzie nowe ilustracje….

        • Zamieszczone przez Olinja
          Religia w szkole jest przgotowaniem do sakramentów. Ja nie chce by moje dziecko w tym uczestniczyło.

          ale tylko w 2 klasie i i potemw gomazjum

          swoją drgą jak mi do bieżmowania katecheta zacznie wymagać od J. uczestnictwa w dodtakowych nabożeństwach w tygdiniu to pójdzie do bieżmowania jako dorosła, bo ze szkołą muzyczną niepogodzi zabyt dużej ilości zajęć….

          • Zamieszczone przez awkaminska
            ale ta religja KK w Polsce będzie stała na 1 miejscu niezależnie czy będzie szkołach czy nie, będzie konkordat czy nie, będzie tą główną, dominującą religią w PL, ona będzie. A dziecko z poza KK nie będzie miało z tym żadnego problemu jeślli to będzie rozumiało, jeśli dla jego rodziców nie będzie to problem to dla niego też nie…

            awa naprawde nei interesuje mnie jakie mijesce zajmuje religia katolicka.
            Uwazam, że szkoła powszechna, publiczna powinna byc areligijna.
            jezeli Ty chcesz wychowywac swoje dziecko w Katolicyzmie i uwazasz, że wygodniej Ci jest realizowac to w szkole z religia KK to wybierz dla dziecka szkołe Katolicka.
            Ja wybiore Chrzescijanska.
            Taka gdzie ewolucja zajmuje nalzene jej miejsce ale najwazniejsze, że Bóg jest na swoim miejscu.
            Ateista wybrac mógłbyszkołe własnie te areligijna.

            Ewangelizacja to osobny temat.
            Nikt nikogo do religii, wyznania nie ma prawa zmuszac.

            • Awakaminska napisała:
              ale to jest właśnie ta kwestia nieodpowiedniego katechety….

              Któremu misję przydziela…? No właśnie, kto?
              A kto sobie potem musi z nim radzić i być w tej sytuacji?
              I pod czyim szyldem – w jakim państwie?

              rodzice mają wybór i jełśi odpowiednio tłumaczą ten wybór swoim dzieciom i one to będą rozumiały to nei bęzdie problemu…

              😉 Ty w to wierzysz? W skali ogólnopolskiej?
              W szkole ja mam te dzieci pod opieką. I nie chcę uczestniczyć w konfliktach na tle udziału w religii oraz treści tam przekazywanych. Religia to nie jest sprawą szkoły.
              Jak piszesz – może nie być problemu. Bardzo złożonego, co próbujemy Ci przedstawić. Wystarczy wyprowadzić religię ze szkół. Chyba łatwiej to przeprowadzić niż zrobić to, co proponujesz: czyli zatrudnić samych dobrych katechetów z pasją i nauczać o religiach zamiast praktykować jedną religię w szkole. Inne wyznania sobie radzą, prawda?

              zaś co do ilość religii względem innych przedmiotów… uważam że 1 godzina religi była kiedyś i było ok, ale to że teraz nie będzie religi niestey nie sparwi że 6 klasie tak jak 20 lat temu pojawią się 2 godziny: fizyki, biologi, chemii, georafii (zamiast zbiorowego wytworu w postaci 3 godzin “przyrody”) przecież nei wina religii że tych przedmiotów nie ma tyle co kiedyś…

              Tzn. nie będzie więcej pieniędzy na zajęcia z innych przedmiotów u OP?

              A w gimnazjum plany uczniów są tak obładowane – 2 godziny nie robią różnicy?
              A gdy w szkole nie jest tak idealnie, jak w Twoim mieście, i dziecko otrzymuje religię w srodku dnia, gdy nie jest zmęczone, a na końcu o 15 ma przyswajać matematykę?

              a sama religia… powinna być odpowiednio prowadzoną dyskusją, mogdrą i rzeczow abez karteczek i plusów za spowiedż i uczestnictw we mszach.. POwinna być wiedzą o religiach, o jakichś folozofiach religijnych, o etyce…

              Czyli mówisz o religioznawstwie, a nie o przedmiocie religia, który jest obecnie w szkole. To by była zmiana przedmiotu i zmiana programu, jaki na nim jest realizowany. Mówisz o zupełnie innym przedmiocie… Czyli de facto też nie jesteś za religią w szkołach?
              A przygotowania do sakramentów kiedy by się miały odbywać? Te karteczki, podpisy itd. są w ramach przygotowania do sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej.

              • Zamieszczone przez Lea
                Inne wyznania sobie radzą, prawda?

                ale tam jest mniej dzieci i łatwiej to zorganizować… jak pisałam częśtow parafi masz kilka tsięcy dzieci…

                Zamieszczone przez Lea
                zaś co do ilość religii względem innych przedmiotów… (…)Tzn. nie będzie więcej pieniędzy na zajęcia z innych przedmiotów u OP?

                ale jest też zamiast 2 gofdzin WF 5 godzin, prawda??? tu chyab anwet więŻsze pieniądze idą… w zasadzie ten WF ma być dla zrowia a tak naprawdę podjeście WFiostów zniechęca do ruchu jak już dziecko skończy edukację…

                Zamieszczone przez Lea
                A w gimnazjum plany uczniów są tak obładowane – 2 godziny nie robią różnicy?

                powinna być 1 godzina, ale gdyby to była nawet ta sama 1 gozina ale w salce do której trzeba dotrzeć chyba nie było by odciążeniem mniejszym???

                Zamieszczone przez Lea
                A gdy w szkole nie jest tak idealnie, jak w Twoim mieście, i dziecko otrzymuje religię w srodku dnia, gdy nie jest zmęczone, a na końcu o 15 ma przyswajać matematykę?

                w miastach;), bo J.. chodziła w Wa-wie a tearz pod… to jest wina planu lekcji podbnie mżoe być tak że będzie miało muzykę, plastykę, 2 godziny WF i matematykę dopiero ;), bez religi plan też może być tak ułożony że dzicko jest zmęczone na ważnej lekcji.

                Zamieszczone przez Lea
                Mówisz o zupełnie innym przedmiocie… Czyli de facto też nie jesteś za religią w szkołach?

                jestem za religią moądrze prowadzoną taka na którą miałam przyjemność i szczęście chodzić i taką najaą ma szczęście tarfiać moje dziecko…

                Zamieszczone przez Lea
                A przygotowania do sakramentów kiedy by się miały odbywać? Te karteczki, podpisy itd. są w ramach przygotowania do sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej.

                karteczki i podpisy wjednej parafi są w innej nie… na pewno w oststniej fazie są potrzebne jak podpis od spowiednika przed ślubem….. co do przygotować to w wielu parafiach są w roku szkolnym specjalne niedzielne msze właśnie dla dzieci np. 1-komunijnych… Mogły by też być takie dla przygotowujących się do bieżmowania…

                • Zamieszczone przez awkaminska
                  ale ta religja KK w Polsce będzie stała na 1 miejscu niezależnie czy będzie szkołach czy nie, będzie konkordat czy nie, będzie tą główną, dominującą religią w PL, ona będzie.

                  😉
                  Polacy sa przekorni i nie lubią być zmuszani, więc wcale nie byłabym taka pewna 😉 Ja uważam, że to, co się dzieje, to taki paradoksalny przywilej, który tej religii szkodzi. Ale to bardzo nieobiektywne moje zdanie…

                  Ale na poważnie: jakie to ma znaczenie, że dana religia jest na pierwszym miejscu? jest gdzieś zapisane, że religia stojąca na pierwszym miejscu ma być wciskana do świeckich instytucji?

                  Zamieszczone przez awkaminska

                  A dziecko z poza KK nie będzie miało z tym żadnego problemu jeślli to będzie rozumiało, jeśli dla jego rodziców nie będzie to problem to dla niego też nie…

                  To są IMHO mrzonki… ale żeby było po równo, powiem, że oczywiście mrzonką jest też marzenie o usunięciu religii ze szkół, więc ja się też mrzonkami zajmuję… 😉

                  Powiem Ci tak: widzisz chyba po tej dyskusji, że jednak dla niektórych rodziców to JEST problem. Że są dorośli, którzy podpisują takie petycje. Zajrzyj jeszcze do innego działu, gdzie mamy pisały o religii w przedszkolu i swoich dylematach…
                  I jak już pisałam – są dorośli, którzy nie są tego wiodącego wyznania i pracują w szkołach, i oni też czasami nie rozumieją sytuacji, w których są w tych świeckich rzekomo szkołach stawiani. Co więcej, niektórzy katolicy tego nie rozumieją! Więc nie łudzę się, że dzieci zrozumieją 😉 Ciężko wręcz tłumaczyć tolerancję religijną i prawo do odmienności poglądów, gdy główny poglądowy przykład zaprzecza tej idei…

                  Masz prawo być inny i wierzyć, w co chcesz, ale pamiętaj, nasze państwo gwarantuje praktyki religijne (w czasie zajęć jest zawsze modlitwa) na terenie szkoły tylko przedstawicielom jednego wyznania, które w bardzo tolerancyjny sposób pozwala Ci z tych praktyk zrezygnować i na owe zajęcia nie uczęszczać. Bo to religia stojąca na 1 miejscu

                  • Zamieszczone przez Lea
                    😉
                    Polacy sa przekorni i nie lubią być zmuszani, więc wcale nie byłabym taka pewna 😉 Ja uważam, że to, co się dzieje, to taki paradoksalny przywilej, który tej religii szkodzi. Ale to bardzo nieobiektywne moje zdanie…

                    Ale na poważnie: jakie to ma znaczenie, że dana religia jest na pierwszym miejscu? jest gdzieś zapisane, że religia stojąca na pierwszym miejscu ma być wciskana do świeckich instytucji?

                    nie piszę że ma prawo być wciskana tylko że nawet jeśli nie będzie to dziecko będzie ją otoczone bo rówieśnicy będą w większości z KK i jesli ma to być problem gdy KK jest w szkole niewykluczone że będzie problemem gdy religia będzie poza szkołą…

                    dobra idę parwcowaać a Wy sobie poaptrzcie na moją pracę w ramach zmianu nastroju 🙂

                    • Zamieszczone przez awkaminska
                      ale jest też zamiast 2 gofdzin WF 5 godzin, prawda??? tu chyab anwet więŻsze pieniądze idą… w zasadzie ten WF ma być dla zrowia a tak naprawdę podjeście WFiostów zniechęca do ruchu jak już dziecko skończy edukację…

                      Naprawde prosze nie porównuj Religii do innych przedmiotów w szkole. Akurat osobiscie, bez urazy, stawim WF wyzej id religii KK. Oczywiscie jezeli chodzi o zdrowie, dobro mojego dziecka. I wole by było go 5 godzin (jest tak rzeczywiscie?), To jak jest skonstruowany program nauczania a jak jest realizowany i kto to robi to juz iina inszosc. sama byłam nauczycielem WF i wiem z czym sie ten przedmiot wiaze. jak wiele odpowiedzialnosci własnie spoczywa na tm powszechnie olewanym nauczycielu. I tu jak wszedzie nauczyciele sa rózni co nie znaczy, że przedmiot jest do bani.
                      Bede sie upierac cały czas przy tym, że mówimy o dwóch róznych rzeczach. Religia to jedno a przedmioty w szkole to drugie.

                      • Zamieszczone przez awkaminska
                        ale tam jest mniej dzieci i łatwiej to zorganizować… jak pisałam częśtow parafi masz kilka tsięcy dzieci…

                        I to powinno być zmartwienie państwa oraz pracowników państwowej instytucji?

                        Zamieszczone przez awkaminska

                        ale jest też zamiast 2 gofdzin WF 5 godzin, prawda???

                        Nieprawda. Są 4 – i słusznie, ze względu na kondycję fizyczną społeczeństwa.
                        Liczbę godzin z religii zwiększono dla poprawy kondycji duchowej? 😉

                        Zamieszczone przez awkaminska

                        tu chyab anwet więŻsze pieniądze idą… w zasadzie ten WF ma być dla zrowia a tak naprawdę podjeście WFiostów zniechęca do ruchu jak już dziecko skończy edukację…

                        To jest po raz kolejny sprawa kompetencji pracowników, co nie jest przedmiotem moich zainteresowań w tej dyskusji. Poza tym krzywdzące uogólnienie…

                        To są zupełnie różne zagadnienia. Zaraz się okaże, że szkoła ma słabą kadrę i powinno być nauczanie domowe 😉

                        Zła kadra to raz, wystawianie ocen z wiary i wrzucanie tego do średniej szkolnej to dwa.

                        Zamieszczone przez awkaminska

                        powinna być 1 godzina, ale gdyby to była nawet ta sama 1 gozina ale w salce do której trzeba dotrzeć chyba nie było by odciążeniem mniejszym???

                        Pisałam już o usytuowaniu “salek”. To nie muszą być “salki”.
                        Ale taka godzina popołudniowa to zupełnie inna sprawa, nawet można połączyć z rekreacją 😉
                        Przecież to wybór rodziców i dziecka, a nie coś obowiązkowego albo odgórnie od państwa ludziom należnego. Posyłasz dziecko do szkoły muzycznej i dajesz radę, to Twój wybór. Tu – analogicznie.

                        Zamieszczone przez awkaminska

                        w miastach;), bo J.. chodziła w Wa-wie a tearz pod… to jest wina planu lekcji podbnie mżoe być tak że będzie miało muzykę, plastykę, 2 godziny WF i matematykę dopiero ;), bez religi plan też może być tak ułożony że dzicko jest zmęczone na ważnej lekcji.

                        Ano może. Dlatego dorzućmy mu jeszcze ze 2 godzinki, bo to w sumie to samo 😉 bo i tak ma już dużo.

                        Mamy różne spojrzenie na przedmioty typu plastyka najwyraźniej…
                        Swoją drogą plan typu: muzyka, plastyka, wf., matematyka, chemia, fizyka – jest ułożony nieprawidłowo. Nie dlatego, że ważne jest na końcu.

                        Zamieszczone przez awkaminska

                        jestem za religią moądrze prowadzoną taka na którą miałam przyjemność i szczęście chodzić i taką najaą ma szczęście tarfiać moje dziecko…

                        Tym bardziej religia do szkoły nie pasuje, bo w szkole przyjemnie nie jest 😉
                        Ty przecież jesteś za religioznawstwem… to nie jest jedynie kwestia mądrego prowadzenia religii, bo katecheta musi zrealizować program. Np. I klasa gimnazjum – godzina lub dwie o piekle 😉 i to niestety na poważnie (mówię niestety, bo zrobić ciekawie można, ale np. na j. polskim, gdy nie mówimy, że to jest PRAWDA i że komuś to zagraża). Niestety nie wiem, na podstawie czego, bo raczej nie “Biblii” 😉

                        Zamieszczone przez awkaminska

                        karteczki i podpisy wjednej parafi są w innej nie… na pewno w oststniej fazie są potrzebne jak podpis od spowiednika przed ślubem….. co do przygotować to w wielu parafiach są w roku szkolnym specjalne niedzielne msze właśnie dla dzieci np. 1-komunijnych… Mogły by też być takie dla przygotowujących się do bieżmowania…

                        Są 🙂 Sporo dodatkowych, nie tylko w niedzielę, ale zadeklarowałaś, że pewnie nie dacie rady na nie chodzić…

                        • Zamieszczone przez awkaminska
                          nie piszę że ma prawo być wciskana tylko że nawet jeśli nie będzie to dziecko będzie ją otoczone bo rówieśnicy będą w większości z KK i jesli ma to być problem gdy KK jest w szkole niewykluczone że będzie problemem gdy religia będzie poza szkołą…

                          dobra idę parwcowaać a Wy sobie poaptrzcie na moją pracę w ramach zmianu nastroju 🙂

                          łatwiej mi bedzie dziecku wytłumaczyc dlaczego nei chodzi do KK niz dlaczego nei chodzi na jakis przedmiot w szkole.
                          Nota bene jak dla mnie to nie wychowawcze.

                          • Zamieszczone przez awkaminska
                            nie piszę że ma prawo być wciskana tylko że nawet jeśli nie będzie to dziecko będzie ją otoczone bo rówieśnicy będą w większości z KK i jesli ma to być problem gdy KK jest w szkole niewykluczone że będzie problemem gdy religia będzie poza szkołą…

                            No to tu jest jakieś nieporozumienie najwyraźniej. Mnie nie chodzi o odizolowanie innowierców od katolickich obrządków i utrzymywanie ich w izolacji, by nie poczuli się przytłoczeni wobec wiodącego wierzenia. Właśnie ten aspekt nie wydaje mi się problemem – w dzisiejszym świecie coraz naturalniejsze jest bogactwo światopoglądowe. Tak mi się wydaje.

                            Problem jest tam, gdzie świeckie państwo pokazuje, że wyróżnia w swoich przepisach (religia, świadectwo, średnia itd.) jedno wierzenie, utrzymując nadal bezczelnie, że jest świeckie. I tam, gdzie państwowy pracownik wbrew swojej woli bierze udział w praktykach religijnych w godzinach pracy, a niektórzy uczniowie w świeckiej szkole zamiast jakiejś lekcji siedzą w świetlicy, bo reszta klasy ma religijny apel. Albo jest dzień galowy w świeckiej szkole z okazji dnia papieskiego i osoby bez stroju galowego otrzymują uwagi, lub – jeśli szkoła jednak o nich pomyślała – mają wybór ubrania się na galowo lub paradują kolorowo, bo ich koledzy w szkole załatwiają sprawy związane ze swoim wyznaniem.
                            Tu naprawdę nie chodzi o to, że ci biedni innowiercy się otrą o inne wyznanie i zobaczą, jak licznie jest ono reprezentowane.

                            • Zamieszczone przez Olinja
                              łatwiej mi bedzie dziecku wytłumaczyc dlaczego nei chodzi do KK niz dlaczego nei chodzi na jakis przedmiot w szkole.
                              Nota bene jak dla mnie to nie wychowawcze.

                              Oczywiście, też tak to widzę, mimo że mamy różną sytuację, to jakoś umiem to zrozumieć… czym innym jest pokazanie dziecku, że mamy inne wyznanie – naturalna sprawa, naprawdę – a czym innym wyjaśnianie, dlaczego tylko jedno wyznanie jest w szkole, na świadectwie, na apelu – w instytucji państwa, które mieni się świeckim. I nie o to chodzi, że to dziecko będzie tam samo czy w mniejszości… Ogólnie trudno taką sytuację ogarnąć… A już w ogóle nie próbowałabym używać argumentu, że tamta religia jest wiodąca… W ogóle to wyglądać może na narzucającą się po prostu…

                              • co do nauczycieli wf…. hym

                                są 3 przedmioty w których za dobre chęci należy się 5 za dobre chęci: muzyka, plastyka i Wf. Dla tych wybitijeszych są specjane szkoły: muzyczne, plastyczne, sportowe. Tym czasem tak jak plastycy i muzycy tę 5 postawią za dobre chęci, za to dziecko wogle pracuje, to WFiści w ocenianiu posługuję się tabelkami odpowiednimi do wieku i według nich oceniają nie ptrząc że np. w 6 klasie 12-latka może mieć 170 cm albo 130.. tak samo bezwzględnie oceniają i mimo najszczerszych chęci i starnia się dzewczynka z samymi 5-tkami potrafi mieć 3 z wf… efekt dla zdrowia jest taki że gro dzieci nienawidzi przedmiotu i jak tylko przestaje się uczyć przestaje się wogle ruszać a to prowadz dalej do wielu problemów.. acha piszę to z punktu widzenia osoby z wyszktałcenia “nauczyciel plastyki” i przez chwilę w zawodzie (nauczyciel chyba bardziej olewany niż WFista)… niesety nie wielu jest mądrcy wf-istów którzy lekcje tak prowadzą by po szkole na długie lata została chęć do ruszania się :).

                                • Zamieszczone przez awkaminska
                                  co do nauczycieli wf…. hym

                                  są 3 przedmioty w których za dobre chęci należy się 5 za dobre chęci: muzyka, plastyka i Wf.

                                  Wg kogo…?

                                  Same piątki i jedna trójka to nie jest tragedia… to się może przydarzyć z każdego przedmiotu i nie świadczy o tym, że ktoś nie zasłużył. Niektórzy się starają i o trójkach mogą pomarzyć.
                                  Wuefiści są różni, nie wątpię, że trafiłaś na tych gorszych, za to masz w szkole religię w planie na końcu lekcji. W innych szkołach może być odwrotnie, stąd od razu inne spojrzenie na sprawę.
                                  Ja dodatkowo uważam, że w szkołach jest fatalne zaplecze sportowe. Niektóre placówki nie są przygotowane na te 4 godziny tygodniowo. Nawet gdy nauczyciel jest wspaniały, za średnią przyjemność uważam pocenie się 4 klas w jednej małej sali i potem pójście na jeszcze 6 lekcji bez możliwości umycia się. Nijak by mnie to do aktywności fizycznej nie zachęcało, część nauczycieli także na tym etapie bezsilnie machnie ręką i zajęcia są, jakie są 🙁
                                  Ale wuefiści mają ogromne pole do popisu dzięki dwóm fakultetowym godzinom i jeśli tylko szkoła otworzy im możliwość ciekawego ich realizowania, a rodzice nie mają nic przeciwko, to można to robić nawet poza planem lekcji – choćby jako ścieżkę turystyczną.

                                  Co do tego olewanego nauczyciela, to byś się zdziwiła, ale więcej nie mogę napisać 😉

                                  • Zamieszczone przez Lea
                                    a czym innym wyjaśnianie, dlaczego tylko jedno wyznanie jest w szkole, na świadectwie, na apelu

                                    tłumaczysz że jakby się zebrała więszka grupa jego wyznania to była by religia i jego w szkole… to tak jak masz religię prawosłąwną w szkołach na Podlasiu jest zdieci tyle by zorganizować nie ma problemu… jest chętny pop lub pastor by poprowadzić nie ma problemu… a inna sparwa czy pastorowi czy popu chciało by się ileś szkół objeżdżać by poprowadzić religię w różnych miejscach. Jestem jednak przekonana że gdyby chciał a w szkole były by chętne dzieci nie było by problemu.

                                    • Zamieszczone przez awkaminska
                                      co do nauczycieli wf…. hym

                                      są 3 przedmioty w których za dobre chęci należy się 5 za dobre chęci: muzyka, plastyka i Wf. Dla tych wybitijeszych są specjane szkoły: muzyczne, plastyczne, sportowe. Tym czasem tak jak plastycy i muzycy tę 5 postawią za dobre chęci, za to dziecko wogle pracuje, to WFiści w ocenianiu posługuję się tabelkami odpowiednimi do wieku i według nich oceniają nie ptrząc że np. w 6 klasie 12-latka może mieć 170 cm albo 130.. tak samo bezwzględnie oceniają i mimo najszczerszych chęci i starnia się dzewczynka z samymi 5-tkami potrafi mieć 3 z wf… efekt dla zdrowia jest taki że gro dzieci nienawidzi przedmiotu i jak tylko przestaje się uczyć przestaje się wogle ruszać a to prowadz dalej do wielu problemów.. acha piszę to z punktu widzenia osoby z wyszktałcenia “nauczyciel plastyki” i przez chwilę w zawodzie (nauczyciel chyba bardziej olewany niż WFista)… niesety nie wielu jest mądrcy wf-istów którzy lekcje tak prowadzą by po szkole na długie lata została chęć do ruszania się :).

                                      Nie wiem jak w innych przedmiotach. Ale zadaniem WF, głównym, nie jest sprawienie,że dziecko tak ukocha przedmiot,że bedzie na starosc uprawiac kijkochodzenie. Zadaniem WF jest bardzo przyziemne cwiczenie tych młodych organizmów fizycznie. Nie ma w tym szczególnej nadmydowy. No dobra jest. Bo inaczej to juz w ogóle tego przedmiotu by nie było.
                                      I taka dziewczynka, która ma same 5, któa siedzi nad tymi ksiazkami potrzebuje tego WF jak ryba wody. Po to by mogła jak najdłuzej cieszyc sie swoim isukcesami. Bo to w jaki sposób bedziemy kształtowac młody organizm, jakie nawyki w nim wyrobimy jest bardzo wazne.
                                      Co do ocen i tabelek.
                                      tak one sa, oczywiscie.
                                      Bo jakos te oceny trzeba stawiac.
                                      Sa progi, sa metry, sekundy itd.
                                      Ale przede wszystkim jest młody człowiek.
                                      Miałam uczennice piatkowe. Które całe zycie miały 3 z WFu.
                                      Byla taka jedna dziewczynka, która “przejełam” w 7 klasie, ktora była zawze przygotowana do kekacji, zawsze cwiczyła, zawsze sie starała. Poniewaz była otyła nie kazałam jej robic cwiczen, które mogłby ja osmieszyc. Robiła inne lub zajmowała sie przygotowaniem ciczen nastepnych. Była moim pomocnikiem. Na koniec roku choc to nie wynikało z jej ocen zaproponowałam jej 4 (wówczas oceny były 4 stopniowe bez jedynki), Zaproponowałam jej to w obecnosci całej klasy. Zreszta miałam taki zwyczaj, że omawiałam oceny kazej osoby z klasa. To była pierwsza jej 4 w zyciu z WFu. Ta dziewczynka była mi ogromnie wdzieczna, klasa była poruszona i widziałam,że to im sie podoba. Podoba im sie to,że ktos został doceniony. naprawde to był szczególny okres w moim zyciu. A ta praca najlepsza jaka w zyciu miałam.
                                      Wiem co znaczy nauczac.
                                      Wiem co znaczy dobry nauczyciel.

                                      Nie moge sie zgodzic, że mauczyciele sa bezwzgledni. Tu specjalnie nie pisze tylko o WFistach bo równie dobrze moge to odniesc do kazdego nauczyciela.
                                      Sa rózni.

                                      • Zamieszczone przez Olinja
                                        Nie wiem jak w innych przedmiotach. Ale zadaniem WF, głównym, nie jest sprawienie,że dziecko tak ukocha przedmiot,że bedzie na starosc uprawiac kijkochodzenie.

                                        uważam że poza rozruszaniem “dziś” powinien niezniechęcać na przyszłość

                                        Zamieszczone przez Olinja
                                        I taka dziewczynka, która ma same 5, któa siedzi nad tymi ksiazkami potrzebuje tego WF jak ryba wody.

                                        zgadzam się potrzba ruchu ale mi chodzi o to że przedmiot powinien być tak prowadzony by był ruch a nie zniechęcanie do niego… bo nawet te 4 czy 5 WF-ów to za mało ruchu dla dziecka, ono powinno się tak “rozkręcić” na WFie by po lekcjach z przyjamnścią pobiegać za pilką, samo z siebie… a mając 20-30-40…. lat dalej coś robić

                                        Zamieszczone przez Olinja
                                        Co do ocen i tabelek.
                                        tak one sa, oczywiscie.
                                        Bo jakos te oceny trzeba stawiac.
                                        Sa progi, sa metry, sekundy itd.

                                        no i tu uważam że powinno być za chęci, jak ktoś zdolny i chce się wykazać na SKS-y i szkoły sportowe… a jakśli ćwczysz, nieolewasz, słuchasz poleceń i w miarę możliwości wykonujesz 5 się należy… tu ocenainie powinno być tylko i wyłocznie po to by uczeń się słuchał nauczyciela nie by wykazać jak i na ile potrafi (jest w stanie) coś zrobić (i tak ocania większość palstykow i muzyków.. gdyby tak nie był z plastyki i muzyki było by 90% 3 a jak ktoś zdolny wybitnie to ma 6 dla wyróżnienia)

                                        • Zamieszczone przez awkaminska
                                          tłumaczysz że jakby się zebrała więszka grupa jego wyznania to była by religia i jego w szkole…

                                          a ponieważ nie ma wiekszej grupki, bo panstwo skupia sie na nauczaniu tylko tej najwiekszej, tak aby nadal rosla w wielkosc
                                          to z tego powodu
                                          Franek może do średniej sobie dopisać 6 z religii
                                          a ty chłopcze nie

                                          bo takich jak ty jest mniej i dlatego państwo i szkoła piejąca o równych szansach i walce z segregacja – nie daje ci tej opcji
                                          wina takich jak ty, że was jest tak mało 😉
                                          a katolikow z kolei za duzo, by pomiescili sie w swoich parafialnych salkach, bo ich kaplani nie potrafia sami zorganizowac nauczania swoich wiernych
                                          i czekaja na pomoc panstwa

                                          nie wydaje mi się to dobrym pomysłem…

                                          a zaraz potem jest sytuacja, kiedy to katecheci sa w mniejszosci…
                                          na tym apelu papieskim
                                          i wtedy juz panstwo nie mowi im, ze ich jest za malo, by ten apel zrobic i dzieci przypilnowac
                                          bo wtedy katecheci dostana do pomocy innych nauczycieli, takze tych innego wyznania i tych, ktorzy chca byc od wszelkich wyznan jak najdalej

                                          tych nauczycieli – innowiercow jest za malo, by ich dzieci mialy w szkole mozliwosc uczenia sie religii i dostawania pieknych ocen z tego przedmiotu
                                          ale jest ich w sam raz, by pomoc w katolickim apelu…

                                          W naszym kraju nie chodzi tylko o to, by umozliwic jednej grupie wyznawanie jej religii… Powinno tez chodzic o unikanie hipokryzji w przepisach.
                                          Czyja instytucją jest szkola?
                                          Dlaczego pracują tam ludzie de facto zatrudniani przez biskupa? Powinien decydować dyrektor, bo on odpowiada za placówke.
                                          A kto finansuje pensje katechetow?
                                          😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Akcja zbierania podpisów pod APELEM O ŚWIECKOŚĆ PAŃSTWA I PRZESTRZEGANIE KONSTYTUCJI.

                                          Dodaj komentarz

                                          Co na prezent dla 12-latki?

                                          Może macie jakieś pomysły na niedrogi prezent dla 12-letniej dziewczynki? Ja nawet nie wiem, czy takie dzieci się jeszcze bawią zabawkami, czy już w grę wchodzą tylko ubrania jako prezent....

                                          Czytaj dalej →

                                          Kupka po bananie

                                          pytam bo nic nie znalazlam w archiwum. Jakie kupki maja wasze dzieci po bananie?, bo ja znalazlam po nich pelno cienkich czarnych nitek – i teraz pytanie czy to inwazja...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wieczorne mdłości w ciąży

                                          Oj tak tak. Bez wątpienia to nasz mały Misio tak nabroił. Ja – która nigdy przenigdy nie miałam kłopotów “żoładkowych” wczoraj po normalnej kolacji (to co zawsze) doznałam taaaaakieeeeego uczucia...

                                          Czytaj dalej →

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general