Ale jestem zła, musze się wyżalić !

Cześć dziewczynki ! muszę się wam wżalić!

No wiec zaczne od początku!
Dzisiaj byłam na wizycie u gina…z dzidzia i z szyjka wszystko ok ale nie o to mi teraz chodzi.
Gina mam bardzo fajnego, jest mądra osobą, zna sie na tym co robi, ma niesamowite podejście do pacjeta, moge do niego dzwonić w dzień czy w nocy i w ogóle chwale go sobie, ale dzisiaj sie tak na niego wściekłam, że szok brrrrryyyy.

Teramin porodu mam na 9 wrzesnia.. A on mi dzisiaj oznajmia, ze musze do 2 września urodzić bo…własnie, bo jedzie na urlop 3 no i najlepiej by było jak bym sie wyrobiła do tego terminu….
Ale jestem zła…kurde ta pewnośc którą miałam odnośnie lekarza i opieki nade mna w szpitalu prysneła :-((
…Oczywiście mój gin zapewnia mnie, ze załatwi mi jak by co na poród innego lekarza, który też bedzie na telefon jechał do szpitala i który zajmnie sie mna najlepiej jak bedzie umiał… Ale wiecie jak to jest…to zawsze obca osoba!
Jest jedna pani doktor, do której chodze na USG i która pracuje W Centrum Zdrowia Matki Polki ( tam rodze), która ewentualnie bym chciała, bo jest niesamowita i bardzo mi rzypadła do gustu…więc powiedziałam mu o niej…pochwaliłam ją przy nim, a to jego koleżanka z pracy, więc głupio mu sie chyba zrobiło, ze chwale przy nim innego lekarza… Ale juz jak miała bym zmieniać na innego to właśnie na Pania dr Dorotke, innego nie chce.

Ale jestem zła, mówie wam, wiem, ze to tez człowiek, musi mieć kiedys urlop ale dlaczego to akurat na mnie trafiło a nie na kogoś innego :-(( buuuuuu !
Teraz jestem egoistką ale chyba mnie zrozumiecie.

Na razie nie powinnam sie martwić, wiem, ze moge urodzic wcześniej bo tydzien w ta czy w tą to nie ma znaczenia, ale na wywołanie sie na pewno nie zgodze….

No cóż…pocieszcie mnie jakoś, bo jest mi smutno :-((
Wiem, ze moze niepotrzebnie krzycze, bo moze urodze jeszcze jak mój gin bedzie na miejscu ale ja jestem z tych co sie czasami martwia na zapas.

Napiszcie mi cos proszę…
I jeszcze jedno, moze zamiast wrzesniówki stane się sierpniówką…jeszcze z tego stresu wcześniej urodze i problemu nie bedzie hihihihi.
Moze się dopisać do sierpniówek :-))????
Buziaczki

18 odpowiedzi na pytanie: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

  1. Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

    u mnie było podobnie… też byłam zła, bo na dodatek rodziłam nie w swoim mieście (z powodu ginekologa prowadzącego właśnie). I… wyobraź sobie, że Natusia postanowiła poczekać aż nasz ginekolog wróci z urlopu 🙂 urodziła się dwa dni po jego powrocie (5 dni po terminie)

    Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂

    • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

      Tak tylko, ze mój gin tak niefortunnie wyjeżdza, ze albo urodze 8 dni wcześniej albo 8 dni póżniej :-(( a ja po terminie nie mam zamiaru urodzić!
      Wole sie streścić i urodzić w sierpniu !
      Buziczki

      • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

        no to nie zostaje Ci nic innego jak po skonczeniu 38 tyg, 2 tyg przed terminem chwycic za szmaty- wysprzatac chalupe, podlogi wypolerowac, ruszyc na miasto po ostanie kreacje dla dzidzi i moze zadziala :))
        Dobrze ze przynajmniej Ci szpitala na remont nie zamykaja.
        Glowa do gory, masz alternatywe a sprawa moze i tak sie sama rozwiaze.

        • Ech, ci lekarze.

          no tak, te urlopy… moja ginka też się wybrała na 3 tyg, ja w pierwszym trymestrze, plamię, brzuch mnie boli, boję sie jak cholera a jej nie ma i telefon wyłączony. Z jednej strony rozumiem, z drugiej co się nabałam, to moje. Na szczęście poszłam do kogo innego i poratował mnie duphastonem i nadprogramowym usg. Teraz wróciła i wielka panika, że krwiak w macicy i że to moze powodować odklejanie sie kosmówki. Też mi coś, panika to była dwa tygodnie temu. moja. Czekam na następne usg, ale jakoś przestałam się bać. Jakby się miało coś odklejać, to by to było widać wcześniej. Ech, ci lekarze.

          aśka

          • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

            Cześć
            rozumię twoje zdenerwowanie ja też bym się wkurzyła!!!!!!!! Również będę rodziła w CZMP i chciałam się Ciebie zapytać czy znasz może jakąś dobrą położną? Ciekawi mnie również czy to że lekarz będzie na Twój telefon dodatkowo kosztuje?

            Pozdrawiam,
            Mati i Synek

            +7 dni

            • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

              A co to jest 8 dni wczesniej albo poźniej? Kochana, ja Cie rozumiem, ale na pewno po proodzie spojrzysz na to inaczej. 2 tygodnie przez terminem i dwa po – to nadal jest w sumie termin. Dzieci wcale nie znają terminó, jakie wyznaczają im lekarze. Byc moze martwisz sie niepotrzebnie i naprawde w tym czasie bedziesz juz po porodzie po prostu? Ja mialam termin na 11 dnia miesiaca, a nie wierzylam, ze w ogole urodze w tym miesiacu, bo co to jest 11 dni… a przenosilam i musieli wywoływac (nie wiem zreszta, czy musieli, ale zreszta nie mowmy o mnie, bo nie ma co porownywac, zadnym nie bylabym pocieszeniem hihi).
              Ja panikowalam, by miec swojego lekarza, tzn. by byl na dyzurze ktos znany, bo oplacac nie zamierzałam. Jednak rodzilam tyle godzin, ze i tak lekarze zmieniali sie 4 razy… zaden lekarz by nie wyrobil ze mna przez te wszystkie godziny, wiec dobrze, ze nie opłacałam 😉 natomiast cenie sobie obecnosc meza, choc nie byl taki zachwycający, jak niektorzy męzowie, o ktorych tu słysze… ale po prostu był – wazniejszy niz kazdy lekarz. Mialam tez polozna i w zwiazku z przebiegiem mojego porodu bylo to wspaniale, choc okazalo sie, ze wiele jest fajnych babeczek w szpitalu w ogole… lekarz przy porodzie nie ma zadnego znaczenia do pewnego momentu, wierz mi… wiem, ze czujesz sie rozczarowana i nie mozna Cie całkowicie pocieszyc, ale zobaczysz, ze wszystko ulozyc sie i tak inaczej niz sie planuje i w zwiazku z tym najlepiej zbyt szczegółowych planow, szczególnie co do daty, nie robic. W ogole źle zrobil Twoj lekarz, w taki sposob przekazując Ci informacje, jakby kładąc nacisk, ze masz urodzic z nim.

              • Fajnie że CZMP / Łódź

                Super, ze sie odezwałaś!
                Napisz mi proszę do kogo chodzisz i czy jest dobry, bo ja moge zasugerować mojemu ginowi do kogo chce iść na poród ! Teraz biore pod uwage Pania Dorote Wyrwas, ja znam i wydaje sie być na prawde dobrym lekarzem, sam Prf. Szaflik bierze ją zawsze na swoje zastępstwo ale moze jakiś inny… Nie wiem.
                Nie ja za poród dodatkowo nic nie płace, moje wizyty kosztuja 100 zł i to jest w cenie wszystko, po prostu zaczynam rodzić, biore telefon, dzwonie do gina i jade do szpitala a on dojerzdza i jest przy porodzie…
                Połoznych żadnych nie znam, bo u mnie ma być gin przy porodzie i ten lekarz na zastępstwo też ewentualnie miał by tak samo jak mój na poród itd…
                A co ty dodatkowo płacisz?
                Odezwij się do mnie jak chjcesz na forum lub GG 3629715
                Buziaczki

                • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

                  Lea ja chce z nim urodzić!
                  Zależy mi by był ze mną mój gin a nie ktoś obcy !
                  Znam go długo i wiem co sie moge po nim spodziewać itd…
                  On załatwi mo dobrą sale, dobre łóżko, najlepsze położne, jak go zawołam od razu przyjdzie a nie kaze mi czekać aż obsłuzy inne pacjętki.
                  Po to chodze do niego i płace mu za to by przy mnie był, inaczej chodziła bym państwowo!
                  …. To daje mi niesamowity komfort psychiczny, ze on jest i robi sie problem jak mo go zabraknać !!!
                  Buziaczki

                  • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

                    “… jak go zawołam od razu przyjdzie a nie kaze mi czekać aż obsłuzy inne pacjętki.”

                    … oj Edysia Edysia – a co jeśli równo z Tobą będą rodziły trzy inne jego pacjentki z takimi samymi jak Ty oczekiwaniami? :).. a lekarz ma tylko dwie ręce i jedną głowę 🙂
                    Albo jeżeli będzie miał dyżur akurat i bedzie jakiś skomplikowany poród podczas gdy Twój będzie przebiegał fizjologicznie?
                    W końcu to lekarz – musi traktowac pacjentów równo -nie powinno miec dla niego znaczenia kto mu więcej (i czy wogóle) do tej pory zapłacił tylko kto bardziej w danej chwili potrzebuje jego pomocy lekarskiej i doświadczenia (a nie obsługi) 🙂
                    Pocieszę Cię że mój gin twierdzi że przy porodzie fizjologicznym lekarz to jest prawie wcale niepotrzebny bo NAJWAŻNIEJSZA jest rola położnej – i doświadczona położna, z dobrym podejściem i taka której ufasz to ważniejsza sprawa 🙂 – może więc się z jakąś na wszelki wypadek zaprzyjaźnij?
                    Ja prowadzę ciążę w szpitalu gdzie nie ma porodówki (to taki szpital prywatny) i od razu wiedziałam ze przy moim porodzie nie będzie mojego lekarza – i jakoś mnie to nie przeraża – słucham jego sugestii co do wyboru szpitala, położnej itd – a i tak najważniejsze że będzie przy mnie mąż.
                    NIE MARTW SIĘ – Z TWOIM GINEM CZY BEZ NIEGO URODZIĆ I TAK MUSISZ więc nie ma co się zamartwiać 🙂

                    Agata + Ania 13.IX

                    • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

                      Termin porodu miałam na 22 grudnia. Przez ostatni miesiąc chodziłam z rozwarciem 3-4 cm. Na każdej wizycie słyszałam że to lada moment i nic. W dniu terminu byłam na wizycie i wtedy dopiero się okazało, że następnego dnia mój lekarz wyjeżdża na święta w Alpy i albo jadę dziś na wywołanie, albo czekam do Sylwestra bo wtedy wróci. Zdecydowałam się na wywołanie, bo po pierwsze i tak miałam dość tego łażenia, a po drugie jak pomyślałam że w trakcie wigilii mnie bóle złapią to jakoś mi się nie uśmiechało. Tak więc 23 urodziłam córkę, lekarz jeszcze był przy porodzie i zaraz potem od razu się zmył na urlop.
                      Edysiu nie martw się i pociesz się tym, że lekarz już teraz powiedział ci o swoich planach urlopowych. Był wobec ciebie uczciwy i powinnaś to docenić. Jakby cię postawił w takiej sytuacji na kilka dni przed wyjazdem to wtedy dopiero byłabyś wściekła. Uspokój się i pomyśl pozytywnie. Masz czas na znalezienie ewentualnego zastępstwa. Ja tej alternatywy nie miałam.
                      Głowa do góry

                      Aga & baby

                      • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

                        święte słowa Shiba 🙂

                        Baby+Julia

                        • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

                          Ja wiem, ze z nim czy bez niego urodze ! :-))
                          Poza tym, nie ma prywatnie innej pacjętki która rodzi na początku wrzesnia – tylko mnie!
                          Poza tym, przy porodzie jest zawsze on, przy swojej pacjętce..moja koleżanka u niego rodziła i ona mi go poleciła jeszcze zanim zaszłam w ciąze!
                          Wiesz, lekarze są różni, mój akurat jest taki, że dba o Ciebie bardzo.
                          …A tu się mylisz Shiba, to że to lekarz to tak, ale 99% lekarzy nie traktuje pacjetów równo i sama wiesz dobrze o tym….
                          Gdyby było inaczej, to sama byś chodziła państwowo i rodziła w szpitalu w swoim mieście.. A jednak dokonałaś innego wyboru!
                          A widzisz u ciebie lekarza przy porodzie nie bedzie, sama dokonałas takiego wyboru.
                          Ja wybrałam takiego, który przyjedzie w środku nocy jak tylko sie zacznie !
                          Dokonujemy takich wyborów które są dla nas najlepsze, ja dokonałam, wybrałam i jest mi smutno, ze cos sie dzieje nie tak !
                          Buziaczki

                          • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

                            Wiem, ze jest uczciwy wobec mnie…cenie go za to i oczywiście zapewniał mnie, ze nie mam najmniejszych powodów do obaw, bo załatwi wszystko tak, ze na prawde bede zadowolona ale zawsze te obawy są… No cóz to jeszcze 2 miesiące oj i to juz nie całe bo dzisiaj jest 3 lipca :-)) Zobaczymy co bedzie, musze do niego jeszcze zadzwonić… Niech mnie pocieszy :-((
                            Buziaczki

                            • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

                              No wiesz – ja mam uraz – mi “lekarze” “państwowi” w naszym “szpitalu” zamordowali pierwsze dziecko… poza tym w naszym mieście ci “lekarze” mają bardzo złą opinię (nie tylko moją osobistą – a miałam to okazję sprawdzić na swojej skórze) – jeśli chodzi o kompetencje zawodowe – a to dla mnie najistotniejsze – sa więc skreśleni.
                              A poza tym chodze prywatnie z innego powodu 🙂 Jestem baaaaardzo wymagającą pacjentką ale w bardzo szczególnym sensie – takim trochę nienormalnym – dużo by pisać – i pod tym kontem szukałam lekarza (mam pewne zboczenia zawodowe) – bez podtekstów :)) – długo szukałam lekarza – i trafiłam – nie przeszkadzało by mi gdyby akurat ten mój wybrany przyjmował państwowo – dla mnie to bez znacznia – no może o tyle że ci prywatni są bardziej elastyczni jeśli chodzi o terminy wizyt, godziny przyjęć itepe – a to dla mnie nie bez znaczenia, bo pracuję w dziwnych godzinach.
                              Zobaczysz – jak zaczniesz rodzić to wogóle nie będziesz wiedziała kto koło ciebie chodzi i co się dzieje 🙂

                              • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

                                Edysiu, nic moadrego to ja Ci nie powiem, ale nie martw sie. Wiesz, ze nerwy nie sa dobre dla dzidzi. Ja to tak naprawde nie znam uczucia posiadania zaufanego lekarza. Co pare miesiecy mam innego. Teraz chodze do jednej, ale jej przy porodzie raczej nie bedzie, bo z tego co sie dowiedzialam, nie pracuje w szpitalu, gdzie bede rodzic. Ale szczerze mowiac nie zalezy mi na tym. Fajna babka, ale tych ze szpitala straszliwie chwala babki z okolic, wiec jestem spokojna. Aha, no i ja tez rodzilam 10 dni po terminie, i spoko. Zycze Ci, zeby wszystko ulozylo sie po Twojej mysli.
                                buziaczki

                                kobin,Konciu i

                                • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

                                  Zgadzam sie z dziewczynami ze polozna jest baaardzo wazna. Lekarz tez ale czy bierzesz pod uwage to ze mozesz rodzic bardzo dlugo, np 15 godzin? Wierzysz w to ze lekarz przez ten caly czas bedzie przy Tobie siedzial? Juz nie mowie o jego innych obowiazkach na oddziale, ale o tym ze jest to niemozliwe fizycznie. Niezaleznie od tego ile dostanie forsy kiedys i tak musi sie wyspac zeby podejmowac odpowiedzialne decyzje, takze w Twojej sprawie. Ja rodzilam wlasnie 15 godzin, od samego poczatku na oddziale i wiekszosc czasu pod KTG i Bogu dziekuje ze te kobitki tam byly…

                                  Monika (6 cykl) i Agatka 4l

                                  • Re: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

                                    Ja rozumiem Twój żal i rozczarowanie… Ale chciałam przedstawić drugą, rozsądniejszą stronę, na pociechę… a tak naprawde domyslam sie, co przechodzisz, bo pamietam, co czułam ja, gdy z całych sił pragnęłam rodzic na zmianie mojego lekarza. I rodziłam… i nie urodziłam. A moj cudowny lekarz podczas porodu zajrzał do mnie kilka razy i poswiecił mi mniej czasu, niz przy pierwszej lepszej wizycie w gabinecie (wizycie darmowej, przy ktorej nigdy nie odwalał fuszerki i był kochany). Po prostu podczas porodu lekarz ma naprawde niewiele do roboty, taki opłacany także… samo parcie to juz chyba dla kobiety chwila.

                                    Mimo wszystko rozumiem, co czujesz, bo i tak chcialabym miec przy sobie kogos fachowego, znajomego, pewnego i jasne, ze szczegolnie dla niektorych to daje wiele ulgi. Dla mnie by dawało. Dla niektorych nie. Niektorym jest obojetne, czy bedzie z nimi mąż. Mysle, ze dobrze Cie w tej chwili rozumiem, ale co moge powiedziec… ze ten lekarz źle sie zachował? Że teraz czeka juz rozpacz…? no nie… wiec pisze to, co rzeczywiscie wydaje i sie jakims drobnym pocieszeniem w tym wszystkim…
                                    No i naprawde mozesz urodzic wczesniej… ale oby nie z nerwów! Wiec mam nadzieje, ze nowy dzien przyniesie Ci nowe swiatełko i dobre mysli.

                                    • Dzwoniłam, jest już ok :-))

                                      Hej!
                                      Zadzwoniłam dzisiaj do mojego gina do domu. Nie wytrzymałam tej niepewności i musiałam się mu wyżalić.
                                      Powiem wam, ze na tyle skutecznie mnie przekonywał, że wszystko będzie ok, ze załatwi mi najlepsza opieke jaką bedzie umiał i najlepszego lekarza, że też bedzie na telefon, poznam go wczesniej by nie było problemów, ze cały czas bedzie od nade mną czuwał itd… że mam sie o nic nie martwić i odpoczywać a on się wszystkim zajmnie, ze mnie bardzo skutecznie uspokoił.
                                      … Na tyle skutecznie, ze się zupełnie odstresowałam !
                                      Zobaczymy jak będzie…kolejna wizyta na koniec lipca i zobaczymy co powie.
                                      Dziękuje wam za wszystkie odpowiedzi, dały mi sporo do myślenia ale i wsparły mnie na duchu :-))
                                      Buziaczki

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: Ale jestem zła, musze się wyżalić !

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general