Oglądam sobie gazetkę, w której było zdjęcie Angeliny Jolie z mężem i córeczką, a moja Milenka zaglą mi przez ramię i wskazując na zdjęcie mówi: – Mamusiu, to ty!
Do Angeliny J. mam podobny zaledwie kolor włosów, ale jakoś mi się miło zrobiło, że dziecko matkę tak dobrze ocenia :-)… No chyba, że miała na myśli Brada Pitta… hi, hi
Asia, Milenka (23.04.2003) i Wiktoria (14.02.2006)
7 odpowiedzi na pytanie: ale mnie córka dowartościowała..
Re: ale mnie córka dowartościowała..
Slodka! 🙂
Adas 18m-cy i Bejbi
Re: ale mnie córka dowartościowała..
E, nie mogła ładniejszego modelu wskazać?
Michałek 14.08.2003
Re: ale mnie córka dowartościowała..
Asia kiedyś pokazała mówiąc “mamusia” na zdjęcie J. Lopez :-D. Też miło mi się zrobiło :-D.
Ale przyznam, że A.J. przebija J.L.
Pozdrawiam,
Re: ale mnie córka dowartościowała..
A ja od kilku dni mam usta Angeliny Jolie…. szczególnie rano. Duże, całusne… napuchniete. Nos za to mam Gołoty. Oczy tylko swoje.
Aga,Tysia (3 l.) i SYNek (34tc)
Re: ale mnie córka dowartościowała..
No bo my dla naszych dzieci jestesmy najpiekniejsze na swiecie!!!! Pozdrawiam
Re: ale mnie córka dowartościowała..
oj chyba tak:) Moja córka kiedyś gdy miałam 35 lat ona 8.W tym czasie robiły mi się jakieś krosty na buzi.Idziemy sobie przez miasto,a ona mówi mamo,a ty wiesz dlaczego takie krosty ci sie robią ja mówię,że nie wiem, a ona na to -bo ty mamao jeszcze jesteś bardzo młoda, a jak domalujesz sobie wiecej takich krost to będziesz wyglądała jeszcze młodziej:) Ale mnie wtedy córka dowartościowała:)
Re: ale mnie córka dowartościowała..
Moja mi ostatnio co wieczór powtarza “mamusiu, jestes prześliczna”
Nina (2,5)
Znasz odpowiedź na pytanie: ale mnie córka dowartościowała..