Wlasnie przenosimy sie w pracy ze starego laboratorium do calkiem nowych pomieszczen – wyremontowanych, czystych przestronnych. Wreszcie bede miec wlasny stol laboratoryjny i uczciwe biurko w pokoju z oknem i komfort pracy przez pozostale mi do powrotu 2 miesiace bedzie znacznie wiekszy
Sprzatajac stare laboratorium znalazlam kartke, ktora zostawilam koledze jak wyjezdzalam stad 3, czy 4 lata temu. Ot zwykly kawalek tektury z pozegnaniem… I jakos sie wzruszylam – kolega juz tu nie pracuje, a moja kartka tam caly czas lezy… smieszne 🙂
A z innych rzeczy to Zu znowu sie czegos nauczyla: potrafi powiedziec “nie ma” 🙂
Bardzo prosze o propozycje prostych zdan opartych na spolgloskach m, b, h, j i samogloskach – wyrazy maja byc krotkie oczywiscie.
Serdecznie pozdrawiam 🙂
Kaśka
7 odpowiedzi na pytanie: Ale sie wzruszylam!
Re: Ale sie wzruszylam!
ojejku, moja Marta już od prawie dwóch miechów ciagle mówi “nie ma” nawet przez sen mówi “nie ma” i zaraz po obudzeniu też mówi “nie ma”…
Marta 19m-cy
Re: Ale sie wzruszylam!
Bardzo Ci zazdroszczę…zawsze chciałam pracować w laboratorium i pracowałam nawet przez 5 lat ale niestety musiałam zmienić pracę i teraz siedzę za biurkiem…koszmar…
Pozdrawiam
ewka i Weronika 06.10.02
Re: Ale sie wzruszylam!
No to najpierw ogromnie gratuluję tego nowego miejsca pracy ! :o)
a co do tej znalezionej kartki to taką “perełkę” znalazłaś :o)))…ja ostatnio przeglądałam swoje pamiętniki z liceum i też się wzruszałam co chwilę ;o)
A to moje zdanko dla Zu:
MAM BÓB / CHLEB I JEM,BO JEST MNIAM :o)))
buziaki !
Aga i Dominika 5.XII 2001
Re: Ale sie wzruszylam!
Zu przez sen najczesniej mowi albo mama, albo niania (dziadek) albo hau hau 🙂
Kaśka
Re: Ale sie wzruszylam!
Laboratorium to fajna rzecz! Zdecydowanie wole przelewac z probowki do probowki niz cokolwiek pisac i zajmowac sie papierami…
Kaśka
Re: Ale sie wzruszylam!
Mamma! dzieki za zdanie, ale L nam nie wychodzi 🙁 wiec chleba Zu nie zje
Wiesz, ja ostatnio kupilam mokre chusteczki Pampers, a zwykle kupuje inne. Otworzylam opakowanie i… zapachnialo szpitalem i pierwszymi dniami po urodzeniu Zu. Niesamowite uczucie! Jakbym sie cofnela w czasie!
Kaśka
Re: Ale sie wzruszylam!
Ja mam takie wspomnienia po otwarciu chusteczek Nivea…przecudne po prostu!!
Beata i
Znasz odpowiedź na pytanie: Ale sie wzruszylam!