Pisze o tym, chocoaz moze nie powinnam ale mnie to troche zdenetwowało bo uwagi tego typu sa nie na miejscu…
a chodzi dokładnie o post Kobin pt ” Zaraz kogos zamorduje” i dalsze rozmowy w podwątku GRZECH…
Po napisaniu mojej uwagi zresztą żartem “anonimowo” na gg dostałam tego typu wiadomość od jednej Pani
“to co wypisujesz na forum swiadczy tylko o Tobie i Twojej inteligencji. Piszę tutaj ponieważ zawsze miła atmosfera panowała na forum i nie chcę jej psuć. Nie wysilaj swojego móżdżku bo to jest chwilowe GG nie mam zamiaru więcej pisać”
Boze pomocy… Ale chyba co po niektórym to na prawde hormony uderzaja do głowy.
Nie chce dłuzej tego komentować… bo mi sie słabo zrobiło jak to przeczytałam :-))))))))))))
Pozdrowienia dla wszystkich i uważajcie co piszecie bo szpiedzy są wsród nas :-))))))))))
Buziaczki
16 odpowiedzi na pytanie: Ale zostałąm zjechana !!
…
Ups 😉
Pozdrawiam
Milena i Weronika (28.09)
Jeszce jedno!
To oczywiste, ze to co piszemy na forum swiadczy o nas samych masz kochana 100% racje… ale kazdy jest inny i nie należy mierzyć wszytkim jedna miarą !
Tobie nie musi podobać sie moja opinia, ale to nie znaczy, ze masz anonimowo mi na gg takie teksty wysyłać.
Jeżeli masz inne zdanie niz ja wyraź je otwarcie a nie jak szczur podkradasz sie by ugryść.
A pisze to tutaj..bo nie dane mi było odpowiedzieć tobie na anonimowa wiadomość jaka dostałam.
A o inteligencji swiadczy zdolnośc wypowiadania swojej opini i bronienia jej zwłaszca na fofum.
A mi tu zapachniało0 dyskryminacja!
Bez komentarza!
Re: Ale zostałąm zjechana !!
Całkowicie Cię popieram. Albo rozmawiamy na forum, albo nie. Każdy może mieć zdanie na jakiś temat, ale jeżeli je wypowiada, to powinien umieć go bronić, a nie cichaczem obrażać kogoś, kto uważa inaczej.
Mam nadzieję, że do mnie nikt nie napisze, bo też moja opinia na ten temat nie spodoba się pewnie wszystkim Hehehe
Pozdrawiam
Re: Ale zostałąm zjechana !!
Edysia, jak już raz napisałam: olej to kochana!!! nie warto przejmować się pyskaczkami, które nie potrafią dyskutować normalnie jak ludzie i wylewają żółć wyłącznie anonimowo:)
pozdrawiam,
Re: Jeszce jedno!
Edysiu, strasznie mi przykro, ze w sumie z mojego powodu – bo ja to zaczelam- musisz znosic takie przykrosci. Wiedz, ze Twoje opinie sa dla mnie bardzo wazne, zawsze przyprawiasz mnie o usmiech i jestem Ci wdzieczna za to. Olej ta “nadinteligentna” istote…
Buziaczki.
kobin,Konciu i
Re: Ale zostałąm zjechana !!
Edysiu!
Śmiej się z takich frustratek! Dzięki Twoim poglądom Szanowny Twój Małżonek jest zapewne szczęśliwym, normalnym facetem, podczas kiedy te “święte” paniusie ze swoich zrobiły materiał do leczenia przez wykwalifikowanych psychiatrów! Jeśli to grzech, to na mój gust niech sobie te nasze Miłości grzeszą do woli! Rzecz jasna najlepiej przy naszej pomocy, hi, hi! Trochę świntuszę, ale faktem jest, że nasz błogosławiony (!) stan nie jest dla Panów łatwy i zrozumienie (wzajemne oczywiście) jest tu wskazane! Tylko tym dzieciom współczuję. Jak mamusia wbije takiemu do główki, ze masturbacja jest grzechem, to strach pomyśleć, jak mu się żywot potoczy! To ja wolę “w grzechu”, ale zdrowo!!! Tym bardziej, że oczekuję lipcowego synusia!
Głowa do góry a pierś dumnie do przodu! Pozdrawiam
Katja
Re: Ale zostałąm zjechana !!
calkowicie popieram to co napisalas to ta panna jest jakims tchorzem i zakompleksiona zenie umie obronic swojej racji na forum i z klasą, dlatego ucieka sie do takich przyziemnych metod.
Teraz mozemy sie spodziewac ze kazda z nas moze otrzymac jakąś milutką informacje na gg 🙂
pozdrawiam
karina d
Re: Ale zostałąm zjechana !!
Nie chcę obrażać niczyich uczuc religijnych ale nie mogłam się opanować po przeczytaniu postu i podwatku o grzechu. Z tego co pamiętam Kościół uważa za grzech także takie zabiegi jak inseminacja czy in vitro. To smutne…
Rybka32+Ktoś
Re: Ale zostałąm zjechana !!
Postanowiłam do Ciebie naspisać, chociaż szczerze mówiąc nie lubię rozmów na temta wiary, kościoła itd, bo są to na ogół bardzo kontrowersyjne sprawy.
Z moich spostrzeżeń wynika (a także i doświadczeń), że osoby, które tak bardzo głoszą wszem i wobec jak bardzo są wierzące robią tylko dużo szumu, a same nie żyją zgodnie z tym, co głoszą (zgodnie z powiedzeniem :krowa, która dużo ryczy mało mleka daje).
Znam osobiście kilka takich przypadków, gdzie osoby te bywają w kościele codziennie, potrafią całą swoją pensję, emeryturę lub cokolwiek innego położyć księdzu na tacę, a w momencie jak tylko opuszczą mury kościoła przeistaczają się w potwory. Obgadują, komentują, ubliżają, itd. Sama pochodzę z wierzącej rodziny, ale nie praktykujemy coniedzielnych wizyt w kościele, bo wiele już razy przekonałam się, że to mija się z celem. Ja wierzę w Boga – naprawdę – ale to nie musi się przekładać na to, że będę pod przymusem zaliczała msze święte, bo tak każe ksiądz.
W wieku dojrzewania bardzo dużo na ten temat myślałam i zaczęłam doszukiwać się sprzeczności. Pewnego razu szłam do spowiedzi. Ksiądz zadał mi pokutę – miałam przez 5 dni codziennie przychodzić na mszę świętą. Po spowiedzi tak sobie pomyślałam – przecież pokuta to kara za grzechy. A skoro moją pokutą jest uczestnictwo we mszach świętych to gdzie tu sens? Za karę mam chodzić do kościoła???
Następna sprawa, która mnie zastanowiła krótko przed ślubem. Wiadomo, że każda para chcąca się pobrać musi iść do 2 spowiedzi. A dlaczego aż do dwóch? Z góry jest założone, że ja tak grzeszę? A co by było, gdybym między jedną a drugą spowiedzią nie zgrzeszyła? Z czego miałabym się spowiadać? Kolejna niedorzeczność. A najciekawsze jest to, że my np. nie mieliśmy jakiś odgórnych terminów obu spowiedzi i na upartego mogłabym iść do pierwszej z nich dzień przed ślubem, a na drugą w dzień ślubu. Ale liczy się tylko kartka z podpisem księdza, że byłam u 2 spowiedzi, a nie to, czy ja grzeszę, czy nie.
I tak na koniec – ostatnio w moim mieście, koło mojego domu otwarto market. A wiecie po czym jest ten market? A po dawnej kaplicy, do której chodziłam na msze święte, modliłam się tam, a teraz chodzę tam po chleb:) Kaplica stała się już niepotrzebna, bo obok stanął piękny, duży kościół. Ale najdziwniejsze dla mnie jest to, że zgodnie z wymogami Kościoła nie dopuszcza się, by w jakiejś tam odległości od Świątyni sprzedawano alkohol i okoliczni handlarze stosują się do tego, a natomiast w nowootwartym markecie sprzedają nie tylko piwo, ale i trunki z większą dawką alkoholu!!!
To już nie ma – wszyscy jesteśmy równi???
I jeszcze jedno – kaplica była stawiana za pieniądze wiernych – a co teraz się z nimi stało?
Tak więc nie przejmunj się takimi dewotkami, bo to naprawdę nie ma sensu. Ona i tak ma swój świat, a swoją postawą wobec Ciebie i słowami kierowanymi do Ciebie kolejny raz utwierdza mnie, że krowa, która…
Duża buźka
Gacka i Julka 01.03.2004
Re:…
Witam.
Przykro mi bardzo, że tak niektórych zbulwersowało to co napisałam. Ja naprawdę nikog nie oceniam, ani w poscie nie napisałam, ze jestem święta. Napsiałam tyko jedne zdanie, że wg. “katechzmu kościoła katolickiego” masturbacja jest grzechem.
Ja nie wnikam w niczyje postępowanie i nie chcę, zeby ktoś oceniał mnie. A jak same napisałyście – każdy moze tu swoje zdanie wypowiedzieć – więc i ja to zrobiłam.
I naprawde przykro mi jest Edysiu, ze są osoby, które nie potrafią jawnie na forum wypowiedzieć swojego zdania i uciekaja sie do tego typu sposobów.
Kasia
Świętojebliwe
Mama mojej przyjaciolki ma swietne okreslenie na takie osoby, o ktorych piszesz Gacko – mianowicie “Świętojebliwe”
To wlasciwie okresla moj stosunek do nich i to, co o nich mysle.
Kosciol jako instytucja i ksieza pozostawiaj wieeele do zyczenia, poza nielicznymi chwalebnymi wyjatkami. komentowanie tego wszystkiego co sie tam dzieje jest ponad moje sily w tym stanie, w ktorym jestem.
Mnie uderzyla jeszcze jedna sprzecznosc. W PL prawo zabrania sprzedawania alkoholu i papierosow w odleglosci 300m od kosciolow i innych miejsc kultu religijnego.
W centrum amsterdamskiej dzielnicy Czerwonych Latarni stoi kosciol. Otoczony wianuszkiem domow, w ktorych miesza sie… burdele (rozneglizowane panienki wystaja w “oknach” prosto z widokiem na kosciele mury) i puby. Dodam, ze kosciol jest nadal czynny i odbywaja sie w nim (rzadko bo rzadko ale zawsze) nabozenstwa.
A przeciez w wyznaniu wiary mowi sie o tym, ze kosciol jest JEDEN. moze i tak, ale 30.000 kolorow
A anonimowe wypowiedzi na GG… no comments
M&M
smiech
Kochana
Smiech mnie pusty ogarnia jak czytam podobne rzeczy. Religia i grzech to sa tak sliskie tematy, ze nie chcac bulwersowac opinii publicznej nie przytocze przykladu ksiedza, ktoremu jelita wkrecily sie na wibrator (zachodnipomorskie) itp. Ale ostatnio przeczytalam fajny “Oficjalny Katolicki Regulamin Odbywania Stosunków Płciowych z Osobami Wierzacymi”. Jest dosc dlugi i tylko zacytuje Wam Kochane poczatek:
1. Przygotowania do odbycia stosunku płciowego
Całosć przygotowań do odbycia stosunku płciowego dzielimy na:
– spowiedz;
– zadumę;
– skupienie;
– członków umywanie;
– serca oczyszczenie.
Wprowadzanie się w stan podniecenia:
Po odbyciu niezbędnych przygotowań należy wprowadzić się w stan podniecenia, co najlepiej wykonać po ciemku i z zamkniętymi oczami. Kobiety w stan podniecenia wprowadzać nie należy, ponieważ wówczas może zostać zakłócony normalny porzadek rzeczy. Podniecone kobiety zaczynaja domagać się jakiejs “przyjemnosci” i jej brak – naturalnie przyjemnosć jest niemożliwa do uzyskania w żaden sposób – doprowadza je do stanu frustracji i chęci odbycia stosunku z innym mężczyzna, na ogół Szatanem. To zrozumiale, że do takiej sytuacji dopuscić nie można. Dlatego kobieta powinna do ostatniej chwili zajmować się sprawami domowymi. W opisanej sytuacji mężczyzna może wprowadzić się w stan podniecenia ręcznie, chociaż da się spróbować innych sposobów. Kosciół jednak stanowczo nie zachęca do ogladania filmów o tresci pornograficznej i niebanalnej. Zalecane filmy to: “Jak Pan to robił”; “Ręka Pańska”; “Cierpienie tworzenia”; “Serce w smutku, dłoń w rozporku”. Ręczne wprowadzanie w stan podniecenia polega na długotrwałym sciskaniu i głaskaniu penisa w częsci czołowej. Kiedy osiagnie on maksymalny rozmiar i dalsze głaskanie i sciskanie nic nie daje poza bólem, należy zawołać żonę i kazać jej sciagnać majtki. Nic więcej sciagac nie powinna. (No, chyba ze nosi spodnie, ale jaka katoliczka nosi spodnie!?)
I tak dalej…. Teraz Kochana oprocz Ciebie na forum jestem jeszcze JA, godna potepienia, cytujaca podobne RZECZY.
Glowa do gory. Spojrz jak duzo dziewczyn cieszy sie gdy odpowiadasz na ich posty i jak licza sie z Twoim zdaniem.
Jestem z Toba.
Re: smiech
Gratuluje Polyana !!
Ale gdzie ty to znalazłas… rany… przeczytałam i nie wierze.. Normalnie czasy sredniowiecza i czarownic palonych na stosach.
Toz to szok hihihihihihihihi…
Dobrze, ze zyjemy w cywilizowanym kraju!
Na szczęście kosciół sie trochę zmiania i stara dopasować do obecnych czasów i metalności ludzi… Ale czy to w czyms pomoze to tego nie wiem, oby :))
Poza tym mamy wolnosc wyznania i to jest najważniejsze, ze nikt nikogo do niczego nie moze zmusić.
To Tyle :-))
Buziaczki
Re: Ale zostałąm zjechana !!
Jakbyś szukała jakiejś antyklerykańskiej pomocy to ja zawsze chetnie 😉
A jeśli chodzi o takie teksty, to ja mam praktykę w olewaniu takowych po kilku latach spędzonych w społeczności czata. Gorsze słowa pod moim adresem padały 😉
A poza tym zuważyłam, że jeżeli ktoś ma swoje zdanie to ludzie mają tendencję do odrzucania go…
Nie rezygnuj z wypowiadania własnego zdania 🙂
Pozdrawiam
Aga & baby
Re: smiech
O rety!!!!
Gdzieś Ty to znalazła!
Ależ jestem grzesznicą……..w najmniejszym stopniu nie stosuje się do w/w zaleceń
Pozdrawiam
lilianka
Re: Ale zostałąm zjechana !!
Masz świętą rację. Ja też jestem osobą wierzącą, ale podejście Kościoła często mnie denerwuje. Moim zdaniem najważniejsze to być dobrym człowiekiem, który daje innym miłość, pomoc, zrozumienie itp. i według tej zasady staram się postępować. Poza tym mam prośbę do wszystkich, którzy ferują tak kategoryczne poglądy i oceny dotyczące czyjejś inteligencji, sposobu życia i innych aspektów – WIĘCEJ TOLERANCJI ! Niech każdy postępuje tak, jak uważa za stosowne; wyrażanie własnego zdania jest jak najbardziej na miejscu, ale obrażanie kogoś nazywając go nieinteligentnym itp. świadczy przede wszystkim o braku kultury osobistej.
Dominikka +
Znasz odpowiedź na pytanie: Ale zostałąm zjechana !!