alergia – prośba o pomoc

Piszę tutaj bo z tego co osiągnełyście tu wszystkie wysoki stopień specjalizacji w alergiach. To tak w roli wstępu aby Wam się trochę przypochlebić 😀
W czym rzecz – mam kilka pytań odnośnie alergii skórnej. Mam 7-miesięcznego syna który od jakiegoś tygodnia jest obsypany – policzki, okolice łokci (chyba najgorzej) trochę przy kolanach, nieco na brzuchu i plecach. I oczywiscie nie wiem po czym…Jak znaleźć winowajcę? Mam odstawić wszystkie podejrzane produkty? Czy też odstawiać pojedyńczo? Jak szybko alergen oddziaływuje na organizm, tzn, po jakim czasie zazwyczaj występuje wysypka? Czy może po kilku dniach?
Bartek już raz miał takie policzka, które wg mnie wskazywały na skazę białkową. Odstawiłam nabiał (ja, bo był wtedy tylko na piersi) i wystąpiła poprawa. Po pewnym czasie od czasu do czasu zjadłam jakiś serek czy jogurt i Bartkowi nic nie było. Teraz nie wygląda to ciekawie, dodam jeszcze że wysypka wystąpiła mimo tego iż od prawie dwóch tygodni dostaje wieczorem 5 kropli zyrtecu (ze względu na przebyte zapalenie oskrzeli). Znów ograniczyłam nabiał ale poprawy nie widzę.
wybaczcie że wam smęcę ale w poniedziałek wyjeżdzamy na tydzień więc wizyta u pediatry odpada. Doradźcie proszę jak się zabrać za wytropienie winowajcy alergii

4 odpowiedzi na pytanie: alergia – prośba o pomoc

  1. U tak małego dziecka chyba najproścej zacząc od zera tzn. wprowadzamy od poczatku wszystko po kolei
    Mimo takiego postępowanie najprawdopodobniej winowajcę bedzie trudno wychwycić
    Wysypka na pokarm może pojawiac sie od kilku minut nawet do dwóch tygodni a schodzić może nawet i trzy tygodnie
    Obstawiam, że stan skóry pogorszył sie Wam w związku z przebytą infekcją

    • Podobnie jak ania_st uważam, że najszybciej wykryjesz ewentualnego sprawcę (o ile to alergiczne w ogóle) odstawiając wszystko i wprowadzając od nowa. Eliminowanie po jednym składniku może trwać wieeeeki.
      Z tego, co ja natomiast wiem, to reakcja może pojawić się już w kilka minut od dostarczenia alergenu do organizmu, ale nie aż do dwóch tygodni jak sugeruje koleżanka, lecz maksymalnie do 3-4 dni od pierwszej dawki. Tak mi mówili lekarze, z którymi swego czasu na ten temat rozmawiałam. Nikt jednak nie jest nieomylny, więc trudno tu o pewnik, szczególnie, że chodzi o alergię, która jest trudnym i skomplikowanym zagadnieniem, gdzie niebagatelny wpływ ma sam organizm.
      Reakcja może się pojawić z dużym opóźnieniem w przypadku, gdy mówimy o alergii występującej po zażyciu dopiero większej dawki alergenu, bo takie przypadki też nie są rzadkością. Organizmy niektórych osób potrzebują czasem dłuższego czasu wystawienia na alergen, większego jego skumulowania w organizmie, by pojawiała się jakaś zewnętrzna oznaka. Wtedy objawy mogą pojawić się nie tylko w dwa tygodnie od pierwszego kontaktu z trucizną, ale nawet miesiące i lata po tym momencie 😉

      • Dziewczyny dzięki za odpowiedzi. Mnie się wydaje że u Bartka dzieje się to o czym pisała Mata_Hari – nie tyle nietolerancja jakiegoś alergenu ale jego zbyt dużej dawki. Wciąż po głowie mi chodzi nabiał. A z odstwieniem wszystkiego i zaczynanie od początku może być mały problem. Mam w domu głodomora, k więc jak go teraz np. zacznę karmić np. tylko marchewką to będzie wył z głodu… A problem jest o tyle jeszcze złożony że wciąż go karmię piersią więc czeka mnie walka na dwa fronty…

        Mam jeszcze jedno pytanie – czy warto teraz zacząć wprowadzać wszystkie produkty od początku skoro Bartek bierze zyrtec? Czy to nie zakłuci tego “eksperymentu’?

        • Zamieszczone przez Bociek
          Dziewczyny dzięki za odpowiedzi. Mnie się wydaje że u Bartka dzieje się to o czym pisała Mata_Hari – nie tyle nietolerancja jakiegoś alergenu ale jego zbyt dużej dawki. Wciąż po głowie mi chodzi nabiał. A z odstwieniem wszystkiego i zaczynanie od początku może być mały problem. Mam w domu głodomora, k więc jak go teraz np. zacznę karmić np. tylko marchewką to będzie wył z głodu… A problem jest o tyle jeszcze złożony że wciąż go karmię piersią więc czeka mnie walka na dwa fronty…

          Mam jeszcze jedno pytanie – czy warto teraz zacząć wprowadzać wszystkie produkty od początku skoro Bartek bierze zyrtec? Czy to nie zakłuci tego “eksperymentu’?

          Moja lekarka ma następujące podejście – bierzemy leki (chyba w tym wieku byliśmy na Zaditenie-Ketotifenie) i szukamy maksymalnej tolerowanej przez organizm tolerowanej dawki, akceptujemy przy tym niewielkie zmiany skórne które maja prawo nasilić się podczas i po infekcjach wirusowych, po szczepieniach, po antybiotykach itp. Jesli podejrzewasz mleko najbezpieczniejsze jest kwasne mleko: twarogi, jogurty, słodkie bym sobie odpuściła

          Znasz odpowiedź na pytanie: alergia – prośba o pomoc

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general