antybiotyk a starania

dziewczyny pomocy bo zwariuje
w poprzednim cyklu starań nie było ze wzg na wyjazd
za chwile tj w weekend mam miec owulacje, a dostałem antybiotyk od laryngologa ze wzg infekcje nosa
no i nie wiem co robic
bo antybiotyk mam przyjmować do piatku włącznie, a wlasciwie do soboty rano
a w sobote wypadnie pewnie owulacja
czy fakt ze mialam infekcje i dopiero zakonczylam kuracje antybiotykiem moze jakos osłabić maleńśtwo – jesli by sie nam udalo
bralam amoksycykline, a wiec antybiotyk dopuszczalny w ciązy
ale mimo wszystko mam watpliwosci czy nie poczekac do kolejnego cyklu, bo faktycznie jestem jakas oslabiona

co sadzicie moze ktoras przyjmowala antybiotyk w ciazy i nic sie nie stalo
prosze o pomoc
bo juz fisiuje

41 odpowiedzi na pytanie: antybiotyk a starania

  1. Polecam bioparox (wziewny). Świetnie eliminuje infekcje zatok jak i gardła. Brałam go nawet w ciąży, więc możesz się starać. Co do starań w trakcie innych antybiotyków to jeśli są z grupy penicylin to chyba nie zaszkodzą, bo w ciąży niektóre też można brać, a jeśli inne to jeśli przed owu to się nie przejmuj, jeśli po owu ale przed testem to los sam zadecyzuje co z tym zrobić a jeśli po teście to pod kontrolą lekarza!!

    • ja juz myslalam zeby brac antybiotyk do momentu az beda 2 kreski na tescie owulacyjnym i wtedy odstawic
      a i tak sie boje ze organizm oslabiony
      ale moze masz racje, jak ma sie udac to sie uda
      a jak nie to nastepny miesiac czekania

      • Monika..jeśli chodzi o leki przyjmowane w trakcie starań, to czytałam kiedyś pewien artykuł, w którym dowodzono, że wszystkie specyfiki niedozwolone w ciąży, a przyjmowane przed momentem samego zagnieżdźenia (a więc przybliżony termin @), nie mają wpływu na rozwój dziecka, mogą natomiast (ale nie musza) spowodować, że dzidziuś się nie zagnieździ, albo dojdzie do wczesnego poronienia..zatem wszystko w rękach losu..i rzeczywiście zawsze lepiej przyjąć lek, który można brać w ewentualnej ciąży..
        Pozdrawiam:)

        • gotka dzieki, trochę to pocieszające
          niby nie powinnam panikowac, bo nie wiadomo czy sie uda
          ale jakos tak sobie wkrecilam ze sie uda i w to uwierzyłam

          • Zamieszczone przez moni_ka
            gotka dzieki, trochę to pocieszające
            niby nie powinnam panikowac, bo nie wiadomo czy sie uda
            ale jakos tak sobie wkrecilam ze sie uda i w to uwierzyłam

            Wiem Kochana, że bardziej to pocieszające dla wczesnej ciężarówki, która nie wiedząc o ciąży brała leki..ja miałam taki problem..
            Życzę Ci, żeby wszystko dobrze było:)

            • Witam
              No właśnie ja też mam podobne dylematy. Jestem tuz po owulacji i intensywnych staraniach a dopadło mnie jakieś przeziębienie, nie wiem czy może doszło do zapłodnienie czy nie wiec sie obawiam czy jak wezmę jakieś leki to czy to ewentualnie nie zaszkodzi, brałam tylko wapno, syropek z cebuli i z miodu, wodę z cytryną i miodem.
              Jakiś czas temu pytałam sie lekarzowi pierwszego kontaktu czy leki przyjmowane w czasie ciąży ( w nieświadomej ciąży np jak jeszcze nie przyszedł czas okresu ) mogą zaszkodzić, odpowiedział mi że leki wydawane bez recepty można brać. Nie wiem czy mu sie coś pomyliło czy co, bo jednak polopiryny nie powinno sie brać.

              • Dziewczyny póki się da to leczcie się domowymi sposobami. Jednak jeśli choroba będzie się pogłębiała to niestety trzeba sie wyleczyć, bo jeśli się uda zajść w ciażę to przewlekłe przeziębienie, grypa może być znacznie gorsze w skutkach niż sam lek wzięty wcześniej.
                Niestety musicie być przede wszystkim zdrowe… a potem cała reszta!!
                Polopiryny jednak nie bierzcie i żadnych świństw typu fervex, gripex i takich, które łągodzą jedynie objawy a mały wpływ mają na proces leczenia.
                Zdrówka życzę!! 🙂

                • Ja od 2,5 m-ca jestem cały czas chora. Już zjadłam 4ty antybiotyk. Angina mi już dwa razy wróciła. Wczoraj skończyłam kurację doxycycliną i już czuję, że nawrót choroby to kwestia krótkich dni :(, bo czuję się niedoleczona. Także w przyszłym tyg. idę na wymaz z gardła i do laryngologa, bo sama się denerwuję o swoje zdrowie. No ale mimo, że nie staram się, to tak zastanawiałam się co by było gdybym zaciążyła. Ta myśl mnie przeraża (z racji ciągłych kuracji antybiotykami i to takimi, których w ciąży się nie bierze). Na szczęście nie czuję się ciążowo, ale też niestety nie czuję się na @, którą tak na marginesie powinnam już mieć. Zwalam wszystko na moje choroby i leki zjadane tonami.

                  • Zamieszczone przez nadii
                    Ja od 2,5 m-ca jestem cały czas chora. Już zjadłam 4ty antybiotyk. Angina mi już dwa razy wróciła. Wczoraj skończyłam kurację doxycycliną i już czuję, że nawrót choroby to kwestia krótkich dni :(, bo czuję się niedoleczona. Także w przyszłym tyg. idę na wymaz z gardła i do laryngologa, bo sama się denerwuję o swoje zdrowie. No ale mimo, że nie staram się, to tak zastanawiałam się co by było gdybym zaciążyła. Ta myśl mnie przeraża (z racji ciągłych kuracji antybiotykami i to takimi, których w ciąży się nie bierze). Na szczęście nie czuję się ciążowo, ale też niestety nie czuję się na @, którą tak na marginesie powinnam już mieć. Zwalam wszystko na moje choroby i leki zjadane tonami.

                    Jak pierwszy raz się rozchorowałaś to też @ się spóźniła… może tym razem to samo. Najważniejsze aby się do końca wykurować a potem cała reszta!! 🙂

                    • Z tymi antybiotykami to bywa różnie. My się zamartwiamy, czy nam nie zaszkodzą, a innym udaje się począć dzidziusia właśnie podczas chorby i brania takich leków. Moja znajoma brała tabletki anty, bo nie planowali z mężem dziecka. Ona zachorowała, brała antybiotyki, które osłabiły zabezpieczenie (tak wytłumaczyła jej ginekolog, gdyż pytała jak to możliwe) i dziś mają pięknego, zdowego synka.

                      • ja juz przestalam panikowac
                        lepszy antybiotyk niz infekcja
                        poczytalam jakie antybiotyki sa z jakiej grupy i amoksycyklina dopuszczalna jest w ciazy
                        wiec tym bardziej przed

                        • Zamieszczone przez nadii
                          Ja od 2,5 m-ca jestem cały czas chora. Już zjadłam 4ty antybiotyk. Angina mi już dwa razy wróciła. Wczoraj skończyłam kurację doxycycliną i już czuję, że nawrót choroby to kwestia krótkich dni :(, bo czuję się niedoleczona. Także w przyszłym tyg. idę na wymaz z gardła i do laryngologa, bo sama się denerwuję o swoje zdrowie. No ale mimo, że nie staram się, to tak zastanawiałam się co by było gdybym zaciążyła. Ta myśl mnie przeraża (z racji ciągłych kuracji antybiotykami i to takimi, których w ciąży się nie bierze). Na szczęście nie czuję się ciążowo, ale też niestety nie czuję się na @, którą tak na marginesie powinnam już mieć. Zwalam wszystko na moje choroby i leki zjadane tonami.

                          A ja się zastanawiam, co by teraz ze mną było, gdybym nie wycięła tych cholernych migdałków???
                          Dzięki Kochane:Nadii, Paszulka, i wszystkie pozostałe dziewczynki, że mnie wypchnęłyście na ten zabieg..byłabym rozłożona na całego..

                          • Zamieszczone przez gotka
                            A ja się zastanawiam, co by teraz ze mną było, gdybym nie wycięła tych cholernych migdałków???

                            Ja już jestem tak wściekła na swoje migdałki, że jeszcze troszkę i sama je sobie usunę!!!

                            • Zamieszczone przez nadii
                              Ja już jestem tak wściekła na swoje migdałki, że jeszcze troszkę i sama je sobie usunę!!!

                              A polipa usunęłaś?! On był pierwszy w kolejce!!! 🙂

                              • Zamieszczone przez paszula
                                A polipa usunęłaś?! On był pierwszy w kolejce!!! 🙂

                                O dobre pytanie
                                A z tymi migdałkami to może też warto pomyśleć

                                • Zamieszczone przez paszula
                                  A polipa usunęłaś?! On był pierwszy w kolejce!!! 🙂

                                  A wiesz, jeszcze nie. Wiem, wiem, zaraz zaczniesz na mnie krzyczeć. Ale jakoś cudownie przestałam plamić spory czas temu (a @ nadal nie mam ).
                                  W styczniu zajmę się sobą, bo teraz już raczej nie dam rady i czasowo, i finansowo. Pierwsze co (w tym tyg.) to muszę laryngologa dorwać żeby sprawdzić co w gardle się dzieje i doleczyć do końca. A w nowym roku to pozwiedzam troszkę ginekologów i wyprowadzę się na cacy 😀 😀 :D.

                                  P. S. Choć liczę na to, że polipek się sam usunął. I że już plamienia nie wrócą. Ale i tak dokładnie się przebadam.

                                  • Zamieszczone przez gotka
                                    A z tymi migdałkami to może też warto pomyśleć

                                    Zobaczę co mi laryngolog powie. Ja nigdy nie miałam problemów z migdałkami, z anginami itp. Pierwszy raz w życiu. Ale podejrzewam, że bardzo dużo w tym mojej winy, bo jak jeszcze nie miałam anginy (tylko stan zapalny kwalifikujący do leczenia) to wzięłam antybiotyk przez 3 dni i potem wyjechałam do przyjaciółki i zapomniałam go. No i po kilku dniach przylazła angina. A potem kolejna :(. Gdybym za pierwszym razem zabrała leki ze sobą, to pewnie nie miałabym takich problemów. Wściekła jestem na samą siebie.
                                    Szczerze powiem, że jakoś nie uśmiecha mi się usuwanie migdałków. No ale jak trzeba będzie to pewnie, że je usunę.

                                    • Zamieszczone przez nadii
                                      A wiesz, jeszcze nie. Wiem, wiem, zaraz zaczniesz na mnie krzyczeć. Ale jakoś cudownie przestałam plamić spory czas temu (a @ nadal nie mam ).
                                      W styczniu zajmę się sobą, bo teraz już raczej nie dam rady i czasowo, i finansowo. Pierwsze co (w tym tyg.) to muszę laryngologa dorwać żeby sprawdzić co w gardle się dzieje i doleczyć do końca. A w nowym roku to pozwiedzam troszkę ginekologów i wyprowadzę się na cacy 😀 😀 :D.

                                      P. S. Choć liczę na to, że polipek się sam usunął. I że już plamienia nie wrócą. Ale i tak dokładnie się przebadam.

                                      No już ja tego przypilnuję!! Będę Cię nękać i marudzić CI do obrzydzenia, aż pójdziesz sie przebadać…. i bez skanu zaświadczenia lekarskiego, ze polipa nie ma, będę Cie nękać w nieskończoność!!!!:Diablik::Diablik::Diablik:

                                      • Zamieszczone przez nadii
                                        Zobaczę co mi laryngolog powie. Ja nigdy nie miałam problemów z migdałkami, z anginami itp. Pierwszy raz w życiu. Ale podejrzewam, że bardzo dużo w tym mojej winy, bo jak jeszcze nie miałam anginy (tylko stan zapalny kwalifikujący do leczenia) to wzięłam antybiotyk przez 3 dni i potem wyjechałam do przyjaciółki i zapomniałam go. No i po kilku dniach przylazła angina. A potem kolejna :(. Gdybym za pierwszym razem zabrała leki ze sobą, to pewnie nie miałabym takich problemów. Wściekła jestem na samą siebie.
                                        Szczerze powiem, że jakoś nie uśmiecha mi się usuwanie migdałków. No ale jak trzeba będzie to pewnie, że je usunę.

                                        GRATULACJE….. A wydawałob się, że kobita przed trzydziestką hmm…. pewnie ściemnia…. “co to za gUpek”…. powiedziałaby Basia 😀 😀 😀

                                        • Zamieszczone przez paszula
                                          No już ja tego przypilnuję!! Będę Cię nękać i marudzić CI do obrzydzenia, aż pójdziesz sie przebadać…. i bez skanu zaświadczenia lekarskiego, ze polipa nie ma, będę Cie nękać w nieskończoność!!!!:Diablik::Diablik::Diablik:

                                          Hihihihihihi, dobre 😀 😀 :D. A nękaj mnie ile tylko chcesz!!! I liczę na to, że jak skan zaświadczenia dostaniesz, to i tak będziesz mnie nękać 😀 😀 :D.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: antybiotyk a starania

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general