apetyt

hej Dziewczęta 🙂
jak z Waszym apetytem?? jestem dopiero w ok. 5 tyg ciąży a już czuję że mam większy apetyt, tzn wiecej jem, wciąż jestem głodna, ale jednoczesnie mam mdłości, czy ten apetyt to powodem jest ciąża?? jak pogodzić te dwie dolegliwosci??
na jakim etapie pojawia się choć odrobinkę widoczny brzusio??
strasznie mnie od bardzo niedawna bolą mięśnie: ramiona, dolna część pośladków i uda… czy to ma związek z ciążą??
pozdrawiam

12 odpowiedzi na pytanie: apetyt

  1. Re: apetyt

    5 tydzień…. to było strasznie dwno 🙂 Ale chyba rzeczywiście wtedy bardziej mi sie chciało jeść. Zaczęło mnie tez bolec jedno biodro. Mięśnie miednicy już powoli sie rozluxniaja i to czasem boli. Nie zdziw sie jak któregos dnia nie zmieścisz się w spodnie. To własnie przez miednicę która sie rozszezyła. Przyzwyczaj się do tego że teraz ciagle cos bedzie cie bolało, ciagnęło itp. I nie martw się. Napewno dzidzia dobrze się zagnieździ i bedzie dobrze roznąć (o tych twoich obawach wiem chyba z innego posta :|)

    Edited by Ismeril on 2004/03/13 20:16.

    • Re: apetyt

      ja mialam to samo (tzn apetyt) – mam go nadal – jem jak koń 🙂 – po prostu jestem ciągle głodna. Myslę że organizm domaga się energii do zwiększonego wysiłku. Nie miałam mdłości (wcale) więc nie miałam tego problemu.
      Jeśli chodzi o brzuszek – to kończę własnie 14 tydzień i tak naprawdę dopiero teraz – od kilku dni widać go tak naprawdę – robi się już mała piłeczka. Chociaż od 12 tygodnia było już u mnie “coś” widać.
      A najwczesniej było widać po biuście – bardzo szybko urósł mi o prawie 2 numery – nosiłam mieseczkę B, po miesiącu już C a teraz powinnam już mieć D 🙂
      Agata

      • Re: apetyt

        Hey 🙂

        U mnie kompletnie na opak niż u Was 🙂 Jestem w 12 tc i już nie pamiętam co to jest apetyt 😉 W sumie kompletnie nie chce mi się jeść, na szczęście przestałam wymiotowac i nudności są dużo łagodniejsze. Może i apetyt w końcu wróci za jakiś czas 🙂 Jak narazie chudnę przez to i spodnie mi spadają :)) No ale robię sobie miejsce na to co nadejdzie ;).
        Oh, jak ja bym chciała coś chcieć zjeść…

        Pozdrawiam, Madzia i dzdzia 2. X 2004

        • Re: apetyt

          U mnie podobnie jak u Madzi z apetytem jest odwrotnie.
          Jem dużo mniej niż przed ciążą. Myślę że to ze względu na dręczące mdłości i wymioty. Stram się jednak nie robić zbyt długich przerw w jedzeniu, bo wtedy jest jeszcze gorzej i nie mogę włożyć już nic do ust. Zazdroszczę Wam dziewczyny które nie macie mdłości i możecie jeść co Was się tylko podoba, bo mdłości i brak apetytu jest naprawdę bardzo męczące.

          • Re: apetyt

            Hej! Mam dokładnie tak samo jak Ty. Mdłości prześladują mnie od właśnie 5 tyg w różnym stopniu nasilenia. Co ciekawe zamiast wymiotować jem i mdłości utępują, najlepiej jakbym jadła non stop. Największą ochotę mam na owoce i słodycze. A w spodnie sprzed ciąży już dawno się nie mieszczę tym bardziej że lekarz zalecał nie opinanie brzuszka i luźne sukienki. Pozdrawiam!

            • Re: apetyt

              To znowu ja. Nie miałam mdłosci i nic mi właściwie nie było. Apetyt był wiekszy na początku ale to chyba była autosugestia. Później wszystko wróciło do normy. Teraz znowu jem więcej a to juz 30 tydzień (prawie 31). Niestety piersi mi narazie prawie wcale nie urosły i wciąż noszę staniki sprzed ciąży. Trochę mi z tego powodu smutno bo myslałam że będę na początku wyglądać bardziej sexy (gdy jeszcze nie było widać brzuszka). Najbardziej denerwującą dolegliwościa było chyba zmeczenie. Strasznie jest chodzic spać o 20 albo wcześniej.

              • Re: apetyt

                Hmmm
                Z tym apetytem to było u mnie różnie – na poczatku całkowity brak, tak gdzieś do 6 tygodnia. Potem zaczęły się mdłości, nadal nie miałam ochoty nic jeść, ale byłam bez przerwy głodna (więc jadłam na siłę, bo tak kazał lekarz)
                Teraz mdłości się powoli zmniejszają – zaczynam normalnie funkcjonować, a apetyt mam zupełnie normalny, już nie chodzę bez przerwy głodna i jem tyle ile jadłam przed ciążą.

                Pozdrawiam

                Kasia

                • Re: apetyt

                  sysiM moze masz i racje ze brak apetytu i mdlosci sa meczace, ale wyobraz sobie ze mdłosci i rownoczesny głód i chec jedzenia sa chyba rownie meczace… 🙁 ale trzeba to jakos przezyc 🙂 pozdrawiam

                  • Re: apetyt

                    Apetyt… jejku, a co to znaczy?? 😉 Zawsze jadłam za trzech, mimo że raczej jestem chudzielcem, a zachcianki miałam całe życie (potrafiłam w nocy biec po ogórki, czekoladę, robiłam nawet kiedyś chińszczyznę o 3 w nocy!!!). Aż strach było pomyśleć co będzie jak zajdę w ciąże. A tu proszę… No nic a nic! Zero apetytu! Jem wyłącznie z rozsądku, na samą myśl że coś jest zdrowe to mi się odechciewa, jedyne czego czasem „pożądam” to zakazane owoce – pizza, coś ostrego – jakieś takie bezwartościowe śmieci. Mięso mnie odrzuca, warzywka fujjj, jogurty – blleee. Sorki, że się użalam, ale ja tak zawsze kochałam jeść! Teraz nie mogę zbliżyć się do patelni, a mój narzeczony jak chce się podroczyć straszy mnie bananami i marchewką (potworność!!!). Nie wymiotuję, mdłości już przeszły, ale apetyt nie wrócił! No nic… mam nadzieję, że za jakiś czas to minie…

                    • Re: do ClaudiiC

                      hej, ja raczej chudzielcem nie jestem, ale tez zawsze kochałam jeść <i chyba dlatego nie jestem… hehe> teraz jednak jem duzo wiecej a do tego rownoczesnie mam mdłości, rowniez nie wymiotuje i mam nadzieje ze nie bede, choc czasem jest mi baaardzo źle 🙁 do tej pory czułam sie wciaz głodna, jednak nie wiedzialam na co mam ochote, po prostu musialam jesc!! a teraz juz troche sie zmienilo, zaczynam miec zachcianki, np ogórek kiszony wczoraj mnie zamęczał i tak prosił “zjedz mnie” :)) to chyba normalne?? jednak nie chcialabym za bardzo przytyć i tak mam sporo tego co nie trzeba… :/
                      oczywiscie trzymam za Ciebie kciuki i zycze szybkiego powrotu do “normalnosci” 🙂
                      pzodrowionka buziaczki 🙂

                      • Re: apetyt

                        Cześć! Gdy czytałam Twoją informację to pomyślałam sobie, że to tak, jabym to ja napisała. Też jestem w 5 tygodniu ciąży i również mam mdłości/wymioty połączone z ogromnym apetytem. A co najgorsze w trakcie jedzenia zachcianka potrafi mi się zmienić kilka razy. Wczoraj jadłam pierogi z kapustą i grzybami, zagryzałam kiszoną kapustą a w trakcie polałam to śmietaną i zapiłam mlekiem. Nie uważam, że apetyt to autosugestia typu: jak jestem w ciąży to mogę jeść za dwóch i co mi się podoba. Myślę, że organizm daje nam do zrozumienia czego mu brakuje. Nie będę rozpychała żołądka, ale nie będę też się głodziła. Zresztą….. nie patrz na zbędne kilogramy. Ja w pierwszej ciąży miałam odwrotny problem. Miałam zbyt niską wagę i z tego powodu mogłam stracić ciążę. Pomimo wymiotów do 3 miesiąca musiałam utyć ok. 8 kg. Także ciesz się, że nie masz takiego problemu.

                        polyana

                        • Re: apetyt

                          Cześć! Gdy czytałam Twoją informację to pomyślałam sobie, że to tak, jabym to ja napisała. Też jestem w 5 tygodniu ciąży i również mam mdłości/wymioty połączone z ogromnym apetytem. A co najgorsze w trakcie jedzenia zachcianka potrafi mi się zmienić kilka razy. Wczoraj jadłam pierogi z kapustą i grzybami, zagryzałam kiszoną kapustą a w trakcie polałam to śmietaną i zapiłam mlekiem. Nie uważam, że apetyt to autosugestia typu: jak jestem w ciąży to mogę jeść za dwóch i co mi się podoba. Myślę, że organizm daje nam do zrozumienia czego mu brakuje. Nie będę rozpychała żołądka, ale nie będę też się głodziła. Zresztą….. nie patrz na zbędne kilogramy. Ja w pierwszej ciąży miałam odwrotny problem. Miałam zbyt niską wagę i z tego powodu mogłam stracić ciążę. Pomimo wymiotów do 3 miesiąca musiałam utyć ok. 8 kg. Także ciesz się, że nie masz takiego problemu. Pozdrawiam

                          polyana

                          Znasz odpowiedź na pytanie: apetyt

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general