Od kilku lat choruję na astmę o lekkim przebiegu z okresowymi zaostrzeniami. Wygląda to tak że przez większą część roku mam spokój, natomiast na przełomie zimy i wiosny zaczynają się ataki. Z reguły są to jakieś dwa tygodnie intensywnego odwiedzania ostrych dyżurów, potem jakieś miesięczne leczenie różnymi lekami wziewnymi i znowu jest spokój.
Teraz jestem w ciąży (14t 2d) i od kilku dni mam duszności. Miałam lekki stan zapalny oskrzeli, ale udało go się zlikwidować bez użycia antybiotyków. Niestety zaczerpnięcie głębszego oddechu jest zupełnie niemożliwe. Czy może to spowodować niedotlenienie dziecka? Czy któraś z Was brała leki przeciwastmatyczne w czasie ciąży? Czy może to negatywnie wpłynąć na dzidziusia?
Zaniepokojona Aga i dzidzia (20.XI.)
3 odpowiedzi na pytanie: Astma
Re: Astma
Cześć,
Ja też choruję na astmę o lekkim przebiegu. W trakcie ciąży miałam nasilenie (w lutym) i brałam swój zwykły lek wziewny Flixotide. Te wziewne leki sterydowe mają tak małe dawki i do tego działające miejscowo, że nie szkodzą dziecku. Natomiast lekki astmatyczne rozszerzające oskrzela powinny być stosowane ostroznie.
Najlepiej doradź się swojego lekarza.
Pozdrawiam
Agathea
Re: Astma
napewno gorzej na dzidziusua wpływa atak astmy niz leki. te leki zwykle wdycha sie i dziełają tylko miejscowo w oskrzelach. czytałam o tym wiele bo problem mnie tez dotyczy. i zalecenia są takie zeby stosowac te same leki co zwykle. za to nie wprowadzac nowych. podobnie jest z karmieniem. wieksza jest kożysc z mleka matki (szczególnie dla dziecka zagrozonego genetycznie astmą, niz mozlwa szkodliwosc leków)
no a fenoterol – lek podtrzymujący ciaze to dokładnie to zamo co wziewny berotec. tylko wziewnie bierze sie duzo mniejszą dawke. wiec ten lek na 100 % mozna brac.
polecam stosowanie wziewnych sterydów i leków długo działających. to świetnie zapobiega atakom. a dziecku na pewno nie zaszkodzą. a te sterydy są najlepsze w tym pypadku bo sie wcale nie wchłaniaja. no a leki rozkurczajace typu berotec w sumie działąją na cały organizm (powoduja szybkie bicie serca itp). dlatego lepiej zapobiegac atakom niz je leczyc, jak masz pytania chetnie odpowiem. jestem farmaceuta i zawsze moge cos sprawdziec
Re: Astma
Ja również mam astmę a niestety w ciąży nasiliły mi się ataki, zaczęło się od 25 t.c wylądowałam w szpitalu dostałam stos wziewnych leków, wszystkie stosowałam według zaleceń lekarza i wszystko dobrze się skończyło, 11listopada urodziłam ślicznego, zdrowego i silnego synka, a wierz mi że również bardzo bałam się o niedotlenienie i ote leki, czy nie zaszkodzą? Jak widać wcale one nie zaszkodziły.
Aśka z 6-miesięcznym Dawidkiem
Znasz odpowiedź na pytanie: Astma