Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

W rodzinie mojego męża (mąż też ma) występuje astygmatyzm i krótkowzroczność,

Wiem, że są to wady dziedziczne, wiem, że musze Mateusza obserwować ale nie mam pojecia jak sama mogę ta wade wychwycić.

Byłam z nim u okulisty jak miał pół roczku, lekarka zbadała mu oczka takim płaskim lusterkiem z otworkiem w środku (takie proste badanko,nie śmiejcie się nie pamiętam jak to badanie się nazywa -skiaskopia-kurcze nie chcę zmyslać) wtedy wszyściutko było ok, ale kazała dziecko bacznie obserwować no i zalecila kontrole co jakiś czas dopoki mały rośnie. Powiedziała, że statystycznie najczęściej wada pojawią się w wieku 2-4 lat i ja się już nakręcam. Ostatnio wydaje mi się, że MAti podchodzi za blisko telewizora, nie wiem może to i efekt tego, że szybciej nie interesowało go TV, a może coś sie złego dzieje. Chciałam poczekac do bilansu dwulatka, ale sama nie wiem.

Wiem jak objawia się astygmatyzm u dorosłego ale jak ja mam się kapnąć czy mały widzi obraz zamglony czy zniekształcony? Jak wykryłyście taką wadę u swojego dziecka? W jakim wieku?

Obserwuję jak ryzuje koła i są proste (tzn okragłe)

CZekam na Wasze odpowiedzi
Ania

Ania i Mati

29 odpowiedzi na pytanie: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

  1. Re: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

    Julcia ma astygmatyzm i krótkowzroczność, a nawet lekkiego zeza na jedno oczko.
    Myślę, że również sprawa genetyczna, bo i ja jak i druga połowa mamy astygmatyzm.
    W sumie nikt z nas nie ma zeza, a u niej prawie tego nie widać.
    Jak zauważyć?
    Ja zauważyłam pewnego razu, że na wszytskich zdjęciach ma główkę odchyloną w jedną stronę-tą samą na każdym zdjęciu.
    Powiedziałam o tym lekarzowi, ale ten to zlekceważył.
    Po jakimś czasie zobaczyłam, iż ogląda bajki ze skrzywioną głową. Byłam w szpitalu u z-cy ordynatora i ona stwierdziła, że wszytsko ok – na podstawie tabliczki z obrazkami-paranoja!
    Jednak dalej nie dałam spokoju i poszłam prywatnie. Najpier zbadała jej oczka wieloma przyrządami, min. badała dno oka. Okazało się, że Julcia ma astygmatyzm-na lewe oczko bardziej, lekki zez i krótkowzroczność.
    Potem dla pewności kazała nam Julci zakraplać oczka atropinką, by źrenice się rozszeżyły i jeszcze raz zbadała jej oczka i wynik wyszedł ten sam.
    Julka nosi okularki i w marcu idziemy na wizytkę i całkiem moźliwe, że nie będzie musiała ich już nosić.

    Co TObie bym poradziła?
    – zwróć uwagę czy twój synuś nie upodobał sobie strony w którą b. obraca główkę
    – obejrzyj zdjęcia i popatrz
    – zobacz jak rysuje czy nie za blisko ustawi główki
    – zobacz jak śpi – czy główka również obrócona jest codziennie w jedną stronę

    I nie przejmuj się! Jeśli nawet mogłoby się okazać, że miałby odziedziczyć astygmatyzm to nie jest nic złego.

    aha!Julka nosi okularki od roku, tzn. że wada została wykryta w wieku prawie 4latek.

    • Re: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

      Julcia ma astygmatyzm i krótkowzroczność, a nawet lekkiego zeza na jedno oczko.
      Myślę, że również sprawa genetyczna, bo i ja jak i druga połowa mamy astygmatyzm.
      W sumie nikt z nas nie ma zeza, a u niej prawie tego nie widać.
      Jak zauważyć?
      Ja zauważyłam pewnego razu, że na wszytskich zdjęciach ma główkę odchyloną w jedną stronę-tą samą na każdym zdjęciu.
      Powiedziałam o tym lekarzowi, ale ten to zlekceważył.
      Po jakimś czasie zobaczyłam, iż ogląda bajki ze skrzywioną głową. Byłam w szpitalu u z-cy ordynatora i ona stwierdziła, że wszytsko ok – na podstawie tabliczki z obrazkami-paranoja!
      Jednak dalej nie dałam spokoju i poszłam prywatnie. Najpier zbadała jej oczka wieloma przyrządami, min. badała dno oka. Okazało się, że Julcia ma astygmatyzm-na lewe oczko bardziej, lekki zez i krótkowzroczność.
      Potem dla pewności kazała nam Julci zakraplać oczka atropinką, by źrenice się rozszeżyły i jeszcze raz zbadała jej oczka i wynik wyszedł ten sam.
      Julka nosi okularki i w marcu idziemy na wizytkę i całkiem moźliwe, że nie będzie musiała ich już nosić.

      Co TObie bym poradziła?
      – zwróć uwagę czy twój synuś nie upodobał sobie strony w którą b. obraca główkę
      – obejrzyj zdjęcia i popatrz
      – zobacz jak rysuje czy nie za blisko ustawi główki
      – zobacz jak śpi – czy główka również obrócona jest codziennie w jedną stronę

      I nie przejmuj się! Jeśli nawet mogłoby się okazać, że miałby odziedziczyć astygmatyzm to nie jest nic złego.

      aha!Julka nosi okularki od roku, tzn. że wada została wykryta w wieku prawie 4latek.

      • Re: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

        Dzięki za odpowiedź, musze więc poobserwować malego bo mi coś nie daje spokoju
        Pozdrawiam
        Ania

        Ania i Mati

        • Re: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

          my jesteśmy świeżo po badaniu. Kuba ma 8 miesięcy. kilka miesięcy temu nasza lekarka zauważyła, że Kuba przekrzywia główkę (ja tego nie zauważyłam) i odesłała nas do chirurga, ten nas odesłał do okulisty, bo to przekrzywianie mogło być spowodowane złym widzeniem.
          Zresztą ja też mam astygmatyzm)
          Okuliska po wstępnych oględzinach stwierdziła że dobrze wodzi wzrokiem za zabawką, ale lepiej sprawdzić to dokładniej, więc atropina i badanie z lusterkiem.
          Wyszedł lekki astygmatyzm w prawym oczku, ale za mały na okulary. Mamy przyjść za rok i obserwować czy patrzy tak samo na każde oko (zasłaniać jedno podczas zabawy).

          Byłam w przychodni w Orłowie, nie potrzeba skierowania. Teraz są zapisy na marzec (bo urlop), okulistka bardzo sympatyczna, jeżeli ma to cię uspokoić to chyba nie zaszkodzi pójść do okulisty.

          • Re: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

            Zu po swoim tacie. Mąż ma astygmatyzm, my od trzech lat próbujemy dziecko przepadać. Wiemy że prawie nie widzi na jedno oko to samo co jej tatuś. czeka nas noszenie okularów, ale… to długa historia, po krótce, mała nie chce usiaść do komputera.

            Jak zauważyłam? Zuzia w 13 miesiacu nagle zaczęła zezować i to bardzo w dwóch oczkach. Dziś zez jest bardzo minimalny w jednym oczku właśnie tym słbszym.

            Jak możesz sprawdzić. Zabaw się w gabinet okulityczny, przywieść na szafce jakieś obrazki różnej wielkości i zasłoń dziecku oczko reką, druga osoba pokazuje obrazki. I tak samo z drugim oczkiem. Po takim badaniu wiem że moje dziecię jedno oko ma sokole, drugie, szkoda gadać.
            ostatnio przescigała się z tatą kto nie widzi tych mniejszych obrazków – jesteśmy w trakcie nastepnych przygotowań do badań okulistycznych, mam nadzieję że zakończonych sukcesem

            Dużo dzieci lubi ogladać telewizor z bliska i nie jest to sprawą wad wzroku. Bo tak jak moja była przylepiona do ekranu tak samo potrafiła dostrzec niewidoczny dla mnie papruszek na dywanie

            • Re: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

              Czy możesz mi bliżej podać namiary na ta przychodnię w Orłowie?
              Ania

              Ania i Mati

              • Re: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

                Dzięki, w takim razie zabawimy się w doktora i popatrzymy na oczka
                A Wam zyczę a by w końcu ta wizyta zakończyła się sukcesem
                Ania

                Ania i Mati

                • Re: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

                  w zasadzie to chyba sie powtórzę po dziewczynach 🙂
                  ja mam astygmatyzm nadwzroczny wykryty w wieku około 2 lat, mama moja zauważyła na jednym zdjęciu, że mam zeza, ale lekarz zbagatelizował, że w tym wieku to dzieci tak mają, ale zaczęłam przy oglądaniu np telewizji zaczęłam bardzo przechylac głowę zawsze w jedną stronę, najpierw chirurg i prześwietlenie potem okulista i diagnoza: jedno oko nie widzi wcale drugie widzi, ale jest wada
                  moja Ala też w pewnym momencie zaczęła delikatnie przekrzywiac głowę, ale na 2,5 roku i tak mieliśmy planowa wizyte u okulisty, moje przeczucia były prawidłowe: jedno oko astygmatyzm i krótkowzroczność, drugie oko nadwzroczność, jak narazie wady bardzo małe, ale biegamy w okularkach 🙂
                  jak Cie cos niepokoi to lepiej pójśc do okulisty nawet jeśli sie okaże, że niepotrzebnie, czego oczywiście Wam zyczę 🙂

                  • Re: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

                    Dzięki za odpowiedź, teraz mniej więcej wiem na co powinnam zwrócić uwagę
                    Pozdrawiam

                    Ania i Mati

                    • Re: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

                      Ja jestem duzym krótkowidzem, mój mąż ma sokole oko. W rodzinie oprócz mnie i mamy (krótkowzroczna – nabyte w wieku 40 lat) nic innego okulistycznego się nie wydarzyło.
                      Basiulec został przebadany przez okulistę po tym jak zauważyłam “lecące” oczko. Został stwierdzony astygmatyzm i dalekowzroczność. Od 13 m-ca życia Basiulec nosił okularki +2,5 cylindry. Po kilku zaleconych przewrach i wizytach kontrolnych Basiulec ma sie bardzo dobrze, astygmatyzm zanika, a okularki kurcze już nie pamiętam, ale coś ponizej +1 i bez cylindrów. Grunt to wczesne rozpoznanie i leczenie 🙂

                      Anka i Basiulec z 17.12.2002

                      • no to mnie wystraszyłyście!

                        bo ja miałam astygmatyzm – wykryty w wieku 7 lat, który zanikł w wieku 15 lat (choć okulary nosiłam sporadycznie i ciągle maiłam uwagi w dzienniczku: “Ola nei nosi olukarów”), mąż ma astygmatyzm wykryty też coś koło 7 roku, ale on nosił okularki 3,5 dioptrii (chyba tak sie pisze), a ja góra 1 – 1,5. Mężowi się trochę cofnął, ale wiem, że jest ślepokiem i powinien nosić okulary do tej pory, ale nie chce. Więc co? Jak oboje rodzice mają, to i dziecko może mieć? Byliśmy u okulisty w wieku 3 miesięcy na płukaniu kanalików i nic nam nie powiedziała, że mały może po nas to odziedziczyć.I co teraz?

                        erica i Dawcio 15.10.04

                        • Re: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

                          Dzięki dziewczyny 🙂
                          Ja jakaś jednak zakręcona jestem, jak byłam z małym na wizycie (miał wtedy chyba pół roczku) lekarka wspomniała coś o nadzwroczności ale stwierdziła, że to stan fizjologiczny i nie wymaga leczenia- uznałam, że skoro fizjologiczna to wszystkie dzieciaki tak mają i byłam spokojna(ale niedouczona jestem) a teraz jakoś nie jestem jak czytam że 13 miesięczna Basia dostała okularki na dalekowzroczność
                          Pozdrawiam
                          Ania

                          Ania i Mati

                          • Re: no to mnie wystraszyłyście!

                            przyglądaj się dziecku, możesz mu zrobic test na widzenie każdym okiem oddzielnie, zwróć uwage jak ogląda książęczki czy telewizje, jak cos Cię zaniepokoi to leć do okulisty, a jak nie, to na najbliższym bilansie poproś o sprawdzenie wzroku :), a jak spanikujesz to lepiej idź z dzieckiem do okulisty profilaktycznie 😉

                            • Re: no to mnie wystraszyłyście!

                              Witaj, nie pisałam tego posta aby kogokolwiek wystraszyć ale chciałam się dowiedzieć kilku kwestii bo ja się na tym nie znam

                              Wiem tylko tyle astygmatyzm jest dziedziczny więc jeśli w rodzinie występuje trzeba dziecko bardziej obserwować (i tu chciałam zapytać co może mnie zaniepokoić)

                              Wiesz co mi się wydaje, że nie ma co panikować tylko obserwować maluszka, jeśli cos Ciebie zaniepokoi skontaktuj się ze specjalistą

                              U mnie mały nie zezuje, nie pochyla główki, jedynie podchodzi blisko telewizora (wydaje mi się, że bardziej po to aby coś zmajstrować) no i troche trze oczka ale on ma bardzo długie rzęsy więc może to one są przyczyną.
                              Zdecydowałam poczekać na bilans dwulatka aby zbadać wzrok profilaktycznie wiec czekamy do kwietnia, o ile nic innego szybciej nie wyniknie

                              Pozdrawiam

                              Ania i Mati

                              • Re: no to mnie wystraszyłyście!

                                mały nie zezuje, nei trze oczek, książeczki ogląda normalnie, a do tv podchodzi pod sam ekran, ale po to, by w niego stukać i pokazywać paluszkiem, tzn, dotykać rzeczy, ktore go interesują. Kurcze, chyba polecę do okulisty, tylko nei wiem jak lekarz stwierdzi u tak małego dziecka taką wadę.

                                erica i Dawcio 15.10.04

                                • Re: no to mnie wystraszyłyście!

                                  Lekarz na pewno ma swoje sposoby, gorsze jest to, że dziecko nie zawsze chce współpracować- tak mi się wydaje

                                  Ania i Mati

                                  • Re: no to mnie wystraszyłyście!

                                    spanikowałam. Ja nei mogę czytać takich rzeczy. W dodatku w dziale “mam z dzieckeim taki problem” przeczytałam o naczyniaku, które ma też Daw. Do tej pory bagatelizowałam sprawę, bo pediatra mówiła, że to nic takiego, ale teraz zaczęłam się bać. I doszedł ten astygmatyzm. Może ejstem przewrażliwioną głupią matką – nie wiem. Jak kiedyś upadł na rower i nabił sibie guza nad uchem, to od razu pojechałam do szpitala, gdzie okazało się, że to tylko guz. Ale mogłobyć coś innego. Panikuję, bo chodzi o zdrowie mojego wyczekanego szczęścia. Za to jak mi się coś dzieje, to olewam sprawę – i tak np. chodziłam z odpryskiem w plcu u nogi przez tydzień. Może nei powinnam czytać takich postów? Tak zawsze radz koleżankom w ciąży, które czytają posty o poronieniach – nie wchodzić, nie czytać, nie denerwować się. A teraz sama stwarzam sobie problemy.

                                    erica i Dawcio 15.10.04

                                    • Re: no to mnie wystraszyłyście!

                                      Spokojnie to, że każda mama szaleje nad zdrowiem własnej pociechy to normalne, no ale moim zdaniem każda mama powinna też dbać o własne zdrowie właśnie dla swojego maluszka – to taka mała dygresja

                                      Ania i Mati

                                      • Re: no to mnie wystraszyłyście!

                                        erica i Dawcio 15.10.04

                                        • Re: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

                                          Mo syn jak miał cztery lata wykryto u niego astygmatyzm z nadzwrocznością. To drugie po mnie a to pierwsze pewnie po mężu-zbadać się nie chcę niedobrota.Wiem że teściowa ma ale niewiadomo czy wrodzony czy nabyty.
                                          Okulary zaczęła nosić w wieku 50-ciu lat. Mój mąż uważa że dobrze widzi. Syn też nie nosi okularów.
                                          To ja już nie wiem jak z tym astygmatyzmem.
                                          Może przy krótkowzroczności jest gorzej?A może okulistka się pomyliła co do Dominika bo on jak narazie widzi dobrze.

                                          Okulistka jest najlepsza w województwie.
                                          Chyba ją niedługo sprawdze i pójdę na kontrol ze swoimi facetami.

                                          Martyna Dominik 28,05,98 Kornelka 29,05,04

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Astygmatyzm, krótkowzroczność-dziedziczność

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general