Asymetria ułożeniowa

Bardzo proszę o listy osoby, które sie z tym spotkały. Otóż 10 maja 2005 urodziłam córeczkę (cięcie cesarskie, dziecku groziła zamartwica). Malutka urodziła się w 37 tyg. ciąży pełnej komplikacji (zagrożenie poronieniem, zagrożenie porodem przedwczesnym).Ważyła 3150g i 53cm. Miała problemy z oddychaniem oraz szmery nad sercem oraz cechy wcześniactwa. Jednak jest silna i wszystko szybciutko się ustabilizowało. Oczywiście po powrocie do domu (już po 4 dniach) musiałyśmy odwiedzić Kardiologa (wszystko ok.), okulistę (wszystko ok.), ortopedę (zalecił ćwiczenia odwodzenia, ok.) oraz neurologa. Ten ostatni stwierdził asymetrię ułożeniową. Faktycznie mała czasem gdy się pręży skręca się lekko w prawo, jak rogalik. Kiedy śpi lub jest spokojna leży prościutko. Natomiast leżąc na brzuszku przechyla lekko główkę w prawo i też się skręca. Zalecił nam ćwiczenia metodą Wojty i za 4 dni zaczynamy rehabilitację.
Proszę napiszcie czy dzieci z asymetrią z tego wychodzą, jak to jest z tą rehabilitacją i naczym polegają ćwiczenia. Co jeszcze można zrobić dla dzidzi aby szybciej z tego wyszła?
Mała jest bardzo silna. Miała ograniczone odwodzenie stawu biodrowego, ale już nie ma. Ja w ciąży miałam okropne skórcze od początku a od 20 tyg mała już nie zmieniała pozycji. Czy przyczyną asymetri może być to że była ograniczona ruchowo przez stale napiętą macicę? Czekam na listy i odchodzę od zmysłów.

24 odpowiedzi na pytanie: Asymetria ułożeniowa

  1. Re: Asymetria ułożeniowa

    przede wszystkim nie denerwuj sie, bo nic strasznego sie nie dzieje. Asymetria to nie koniec swiata i szybko mozna sie jej pozbyc.
    najlepiej sprawdz w archiwum – o asymetrii ostatnio bylo naprawde duzo – o metodach rehabilitacji rowniez. jezeli masz jakies pytania, to pisz na priva.

    ania

    • Re: Asymetria ułożeniowa

      ano sama sobie poniekad odpowiedzialas, czemu dziecko uklada sie asymetrycznie – a jak ma sie ukladadac, skoro od ilus tam tygodni lezala tak a nie inaczej?
      asymetria u malutkich dzieci jest bardzo czesto stanem fizjologicznym i mija sama ok. 4-5 miesiaca. Czesto zdarza sie tak, ze lekarze kieruja na intensywne cwiczenia (mysle tu o vojcie, ktorej jestem przeciwniczka), po czym z duma mowia po miesiacu czy dwoch – o prosze jak ladnie dziecko z tego wychodzi. A prawda jest taka, ze dzieki prawidlowej NORMALNEJ stymulacji podczas noszenia, przewijania, ubierania, kapania dziecko samo pozbylo by sie lekkich problemow. No ale niestety to kwestia podejscia polskich lekarzy – bo co ciekawe dziewczyny zza granicy tak czesto nie lataja z dziecmi po fizjoterapeutach.
      a [Zobacz stronę]poczytaj sobie jak warto nosic i pielegnowac dziecko
      i uszy do gory, bedzie dobrze.

      emalka i Zuza

      • Re: Asymetria ułożeniowa

        podpisuje śi epod tym co napisała Emalka.

        Moja córka była ułożona pośładkowo i nawet nie potrafiła leżeć na plecach bo nogi jej leciały na prawo a głowa na lewo, na dodatek miała te nożynki wyprostowane do góry…

        Dostałam skierowanie do neurologa zaraz po urodzeniu, wcześniej spotkałam sie z fizjoterapeutą i polecił mi ten sam podręcznik i powiedział zeby dac dziecku szanse i poczekać. Bo dziecko będzie sie rozwijało asymetrycznie. I nie panikować tylko nauczyc sie nosic i układać.

        I jest cała, prosta, zdrowa a na oczy nie widziała neurologa.

        • Re: Asymetria ułożeniowa

          Serdecznie dziękuję za odpowiedź. Bardzo podtrzymuje mnie to na duchu i daje wiarę, że będzie dobrze. Właściwie to na początku w wieku może 2 tygodni Natalka leżąc rozebrana na przewijaku również obie nóżki kierowała w lewo, wóczas położna powiedziała mi o asymetri ale nie przejęłam się tym. Teraz nóżki już układa prawidłowo, a ja nie robiłam z tym zupełnie nic. Boję się tylko że rehabilitacja metodą Wojty będzie dla niej zbyt drastyczna a może wcale nie warto narażać jej na taki stres? Od dziś zaczęłam stosować się do tego poradnika i nosimy ją wyłacznie w sposób tam przedstawiony. Jeszcze raz serdecznie dziękluję za nadzieję.
          Pozdrawiam Agnieszka

          • Re: Asymetria ułożeniowa

            dla mnie vojta odpada,
            przy układaniu wg podręcznika naprawde unikniesz rehabilitacji.
            Czas prostuje wszystko 🙂

            głowa do góry!

            • Re: Asymetria ułożeniowa

              Ćwiczenia prawidłowego noszenia i pielęgnacji są świetne. Dopiero uczymy sie je prawidłowo wykonywać ale mała ma wyraźną frajdę. Dziekuję Wam za rady.
              Agnieszka i Natalka

              • Re: Asymetria ułożeniowa

                Zaczęłam z dzieckiem rehabilitację metodą Vojty od wtorku. Jest mi jej bardzo żal kiedy tak płacze ale boję się że jej wada jest zbyt duża aby pomogło tylko prawidłowe noszenie i pielęgnacja, ale oczywiście to też będę stosowała. Wczoraj kupiłam książkę pt. “Rozwój Niemowląt i jego zaburzenia a rehabilitacja metodą Vojty”napisana przez lekarkę. Jest to poradnik dla rodziców i rehabilitantów, zawiera wiele cennych uwag, jeśli ktoś boryka się z takim problemem jak ja to gorąco polecem. Można kupić w księgarni wysyłkowej .

                • Re: Asymetria ułożeniowa

                  Witaj,
                  również miałam ten problem z moim Mikołajem. kiedy miał ok. półtora miesiąca zauważyłam, że podczas przewijania wygina się w “rogalik”, takie odwrócone “C”. lekarz podejrzewał przykurcz, ale ostatecznie okazało się to być asymetrią, która – jak stwierdziła lek reh – mogła wynikać z problemów w ciązy (w trzecim miesiącu ciązy zagrożenie poronieniem, podtrzymanie ciąży, przedwczesne – szósty mies. skurcze i rozwarcie). mój mały Smok mógł się tak po prostu ułozyć w moim brzuchu niezbyt fortunnie i z różnych przyczyn preferować jednostronne ułożenie. zaczęliśmy chodzić na rehabilitację do Instystutu Pediatrii w Prokocimiu (Kraków). były ćwiczenia na piłce i przeróżne stymulacje ruchowe, wzmacnianie mięśni. pomogło i to pięknie. Mały zdrowy i “równy” ;o). nie bój się, zacznijcie rehabilitacje jak najszybciej (choć pewnie już zaczęliście). jeśli jesteś z okolic Krakowa, polecam w Instytucie lek. rehabilitacji dr Koczwarę i – jeśli się da – rehabilitantkę p. Bożenę. jest b. ciepła wobec dzieci. pozdrawiam i powodzenia

                  • Re: Asymetria ułożeniowa

                    Ja też się podpisuję obiema rękami.
                    Co do Vojty – to jestem przeciwniczką tej metody. Moim zdaniem jest brutalna, chociaż przynosi efekty.
                    Dzieci często same wychodzą z asymetrii. Lekką asymetrię ma prawie każde dziecko – wynika to z długotrwałego ułożenia w określonej pozycji w macicy.
                    Jeżeli już koniecznie neurolog chce stosować rehabilitację to może lepiej skonsultować się ze specjalistą NDT Bobath? Moim zdaniem jest dużo lepsza. Jeżeli chcesz się czegoś dowiedzieć, to służę namiarami na jednego z najlepszych specjalistów w Warszawie – widziałam, że jesteś z Wrocławia, ale jeżeli zadzwonisz do W-wy, to możliwe, że polecą Ci kogoś z Twojej okolicy.

                    Dominikka + Zuziaczek (23.08.04)

                    • Re: Asymetria ułożeniowa

                      Bardzo dziękuję za odpowiedź. Ja jestem spod Wrocławia i chodzę do Promyka Słońca na rehabilitację metodą Vojty. Bardzo drastyczna jest ta metoda i mała okropnie płacze wczasie tych ćwiczeń a później patrzy na mnie z okropnym wyrzutem. Bardzo chciałabym inaczej móc z nią ćwiczyć, ale nie wiem jak. W środę idę do jakiegoś innego neurologa, podobno najlepszego fachowca na Dolnym Śląsku zobaczę co ona mi powie. Rehabilitujemy małą już od miesiąca a ja nie widzę większego efektu. Kiedy chce to się skręca a kiedy nie to nie. Rozwija sie prawidłowo więc zobaczymy jak będzie później ja mam nadzieję, że to minie wkrótce, że jest to efekt ułożenia w brzuszku. Kiedy twój maluszek sie tego pozbył i jak długo ćwiczyliście, jaka metodą? A co robiliście na piłce? Mam taką wielką gumową piłkę w domu.
                      Aga, Dawidek i Natalka

                      • Re: Asymetria ułożeniowa

                        Mój młodszy synek mial asymetrię ułożeniową.
                        Ćwiczyliśmy, za radą neurologa, Vojtą przez 4 miesiace.
                        Nie wiem, czy jego asymetria byla stanem fizjologicznym (o czym piszą dziewczyny wcześniej) i minęła sama, czy dzieki ćwiczeniom udało się nam ją wyleczyć.
                        Konsultowalismy cwiczenia z kilkoma fachowcami, jedna rehabilitantka grozila nam nawet porażeniem mózgowym. Na szczęście jej obawy okazaly się bezpodstawne. Synek ma rok i od miesiąca samodzielnie chodzi. Wydaje mi się, że jest silniejszy dzieki ćwiczeniom.

                        Wydaje mi sie, że warto poćwiczyć jakiś czas, żeby w razie czego, nie pluć sobie potem w brodę. Ja nie żałuję naszego czasu poświęconego na rehabilitację.
                        Na pewno będzie dobrze.

                        • Re: Asymetria ułożeniowa

                          Możesz napisać do jakiego neurologa idziesz? Choć skoro piszesz o najlepszym fachowcu na D. Śląsku, mogę sie domyślać, że wybiweracie się do Ujmy-Czapskiej? Ona jest świetnym fachowcem, fakt, ale ponoć często nie zauważa asymetrii u dzieci i mowi, że nie trzeba ćwiczeń. Bardzo jeste, ciekawa, co Wam powie. Napisz po wizycie, proszę.

                          Mam we Wroclawiu kolezankę, która rehabilitowała swojego synka Bobathem. Jeśli chcesz, skontaktuję Cię z nią 🙂

                          • Re: Asymetria ułożeniowa

                            Ach, i jeszcze jedno.
                            zobacz sobie co piszą mamy o neurologach z Wroclawia

                            [Zobacz stronę]

                            • Re: Asymetria ułożeniowa

                              Dokładnie idę do Ujmy, a ćwiczeń pomimo że żal mi małej nie żałuję ćwiczę ją trzy razy choć powinnam cztery ale przykładam się do tego i jeszcze często ja masuję i bawię się z nią w różne przewalanki. Czasem mam jakiś kryzys ale jakoś to mi idzie. Bardzo miło słyszeć że dzieci z tego wychodzą. To świetnie że twój synek już chodzi to bardzo szybko. Słyszałam że po asymetri (czyli zaburzeniach neurologicznych) mają małe opóźnienie.
                              Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze

                              • Re: Asymetria ułożeniowa

                                W odpowiedzi na:


                                Słyszałam że po asymetri (czyli zaburzeniach neurologicznych) mają małe opóźnienie


                                Nie wiem, kto Ci tak powiedzial, ale to nieprawda. Dzieci rehabilitowane (jeśli w grę wchodzą “lżejsze” zaburzenia neurologiczne jak asymetria czy niewlasciwe napiecie miesniowe) są silniejsze i naprawdę szybko się fizycznie rozwijają 🙂
                                Akurat znane mi dzieci, ktore byly rehabilitowane zaczely chodzic jeszcze przed 1 urodzinami 🙂

                                Myslę sobie, że dobrze, że przykładasz się to rehabilitacji. To zaowocuje, zobaczysz 🙂

                                • Re: Asymetria ułożeniowa

                                  Byłam u Ujmy. Stwierdziła u mojej córci asymetrię, którą powoduje kręcz szyji. Zaleciła jedynie masaże, po których efekt ma być w ciągu dwoch tgodni! Jak nie będzie to wrócę do Vojty albo przejdę na Bobathy. Uznała że moja malutka jest okropnie silna i choć ma 3,5 miesiąca to już siedzi (z pomocą), jednak radzi aby zaprzestać sadzania jej przez kilka tygodni dopóki kręcz nie minie. Uznała też że Natalka należy do dzieci które najpierw chodzą a później siadają. Zobaczymy. Pozdrawiam Aga

                                  • Re: Asymetria ułożeniowa

                                    My też mieliśmy cc, przedłużający się poród, i też to prawdopodobnie było powodem asymetrii, mała była duża i długa 3750kg, 58cm. Też krzywiła się na jedną stronę, aż troszkę odkształciła się głowka, po ćwiczeniach metodą Vojty wszystko jest super, główka wróciła do swojego kształtu i juz nie mamy asymetrii. Nie bój się to jest do wyćwiczenia, tylko trzeba dużo cierpliwości bop na początku dziecklo troszkę sie opiera. Będzie dobrze, trzymamy kciuki, jak coś pisz na priwa.

                                    jovi i córcia 21.09.2004r.

                                    • Re: Asymetria ułożeniowa

                                      mam powazne pytanie mój synek ma 3 miesiace od dwóch miesiecy chodzimy z nim do krakowskiego promyka na rechabilitacje,nie wiem co to za cwiczenia -polegaja na uciskaniu punktów na klatce piersiowej i na pleskach,masowanie nózek przy czym bardzo płacze,raczek i skręcanie w pasie-czy to sa wojty,na czym polega Bobath?mój syn jak był krzywy tak jest. Czasem juz mam dość meczenia go tymi masazmi i cała reszta patrzy na mnie tymi ufnymi oczkami a ja mu sprawiam ból.co mam robic?

                                        • Re: Asymetria ułożeniowa

                                          Hejka
                                          moj Piotrus rowniez mial/ma asymetrie ulozeniowa, tyle ze my trafilismy do lekarza rehabilitanta. Bylam mocno zdziwiona diagnoza, owszem Piotrus lubil jedna strone ale przez miesiac zanim doczekalam sie wizyty stymulowalam go do patrzenia w druga strone i to dawalo efekty. Pozatym swietnie sie rozwijal, przekrecal sie na brzuszek w wieku 3 miesiecy. Ale jednak pani doktor dopatrzyla sie asymetrii i dala skierowanie na cwiczenia (ale takie ogolno rozwojowe) a mnie do tego czasu zalecila takie cwiczenie uciskowe (chyba to jest z metody Vojty)

                                          Mnie przekonalo to asymetria moze prowadzic do skoliozy, a utwierdzilam sie w tym jezdzac na cwiczenia, rehabilitantka zawsze mowila ze Piotrus rozwija sie conajmniej z dwu miesiecznym wyprzedzeniem a jednak mial utrwalone nawyki wykorzystywania bardziej jednej strony.

                                          Jak rehabilitantka zwracala mi uwage na niektore rzeczy, ze w tej i w tej sytuacji Piotrus korzysta bardziej z jednej strony to ja to widzialam ale sama z siebie bym tego nie dostrzegla.

                                          Jesli masz watpliwosci z metoda to idz na konsultacje do innego lekarza. Ale ja bym nie wierzyla w stwierdzenia “lekarze kieruja na cwiczenia a dziecko i tak by z tego samo wyroslo” a jesli nie wyrosnie to do kogo bedziesz miala pretensje?! Moj maz tez pokazywal mi takie stwierdzenai w internecie ale kto je wydaje nie lekarze?

                                          Teraz bylismy na kontroli i znow poszlam pewna ze teraz to juz wszystko ok, a jednak pani doktor cos tam sie jeszcze dopatrzyla i bedziemy chodzic jeszcze. Dlaczego miala by nas kierowac na wyrost skoro wszedzei sa takie kolejki na cwiczenia?

                                          pozdrawiam
                                          Hanka


                                          Piotruś 08.11.2005

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Asymetria ułożeniowa

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general