24 marca zostałam szczęśliwą mamą. Dziękowałam Bogu że moje dziecko ma rączki i nózki i że jest piękne 🙂 Kiedy na drugi dzień po porodzie pani pediatra powiedziała że moje dziecko ma asymetrie omal nie zemdlałam. Byłam w takim szoku że nie wiediziałam co to oznacza. Nawet tak do końca nie pamiętam kto mi wyjaśnił co to znaczy asymetria. Jesteśmy z Mati po wizycie u neurologa – wszystko O.K i po wizycie u rehabilitantki. Nadal ma asymetrie a do tego zauważyłam że zaczął krzywić główke. Nie wiem co robić. NIby mam jakieś ćwiczenia ale mam wrażenie że to za mało. Czym kończy się nie leczona asymetria?
[img]https://lilypie.com/days/050314/1/21/1/+2/.png[/img”>
26 odpowiedzi na pytanie: Asymetriia?
Re: Asymetriia?
nie panikuj, tylko cwicz z dzieckiem. moj syn tez mial asymetrie – dostal skierowanie na rehabilitacje (pol godziny jeden raz w tygodniu), dobralismy jeszcze 2 wizyty prywatnie u nas w domu i po asymetrii nie ma sladu od dawna. pozbylismy sie jej w ciagu paru tygodni. oprocz zajec z rehabilitantka sama cwiczylam z makarym – przy okazji przewijania, po kapieli, podczas zabawy. zapytaj swoja rehabilitantke, jak powinnas nosic dziecko, jak z nim cwiczyc i zobaczysz, ze wszystko szybko wroci do normy.
pozdrawiamy
ania i makary (10.12.2004)
Re: Asymetriia?
zgadza się przede wszystkim nie panikuj.Jestem rehabilitantką, mój synek urodzony 17 marca, tez ma asymetrię.chodzę z nim 3 razy w tygosniu na zajęcia i ćwiczę sama w domu. Przy małych asymetriach stosuje się metodę NDT Bobath – bardzo fajne ćwiczenia i do tego odpowiednia pielęgnacja pozycje do karmienia, noszenia itd. Druga metoda przy większych asymetriach to Vojta – skuteczna ale dosyć drastyczna.
Nic się nie martw, tylko ćwicz a wszsytko zniknie bez śladu.
Ania i Szymek (~ 17 marca 2005)
Re: Asymetriia?
Dużo ćwicz. U nas po 3 m-cach nie było sladu asymetrii.
Nieleczona asymetria może doprowadzić do tego, że dziecko będzie miało skrzywienia kręgosłupa, niedorozwój mięśni po stronie nie preferowanej itp.
Ela+Mikołaj (28.09.2004)
Re: Asymetriia?
mogłabyś mi jakoś opisać ćwiczenia które wykonywałaś ze swoim synkiem?
[img]https://lilypie.com/days/050314/1/21/1/+2/.png[/img”>
Re: Asymetriia?
asymetria urodzeniowa według rehabilitatnta który wićke oglądąl mija do około 6 mieisąca życia – dzieicka siedział sobie poskładany w brzuszku i musi mieć czas na wyprostowanie.
Wićka jest z ułożeni apośladkowego – rehabilitant zasugerował żeby nie męczyc dziecka – nauczyc sie noszenia zgodnego z NDT Bobath i tyle.
I miał racje.
poszukam linka do poradnika o pielęgnacji i noszeniu wg NDT Bobath – on zresztą niejednokrotnie był na forum linkowany.
madzia i Wicia (15 miesiecy)
Re: Asymetriia?
kilka dni temu na “kiedy dziecko juz jest” ukazal sie post napisany przez olinje “nie wiem co o tym sadzic – pomozecie?”. to o asymetrii. tam sa tez opisane cwiczenia – przynajmniej te, ktore ja wykonywalam ze swoim synkiem (NDT bobath) i czasami nadal wykonuje, bo to wlasciwie zabawa 🙂
Re: Asymetriia?
no właśnie robię te ćwiaczenia jako zabawe i widzę poprawe. Jonatan juz nie układa ciałka na te strone jeszcze tylko główkę kieruje w preferowana stronę.
Wszystkie ćwiczenia wykonuję w trakcie przewijania w czasie jego czuwania. Nie protestuje w zasadzie bardzo to lubi.
Super :o)))))))
Jonatan (20.04.2005)
Re: Asymetriia?do Ani
Oj jaki Makary śliczny! Jakiś czas temu gaałyśmy o naszych problemach z napięciem a dziś widzę ze jesteś znawcą tego “problemu”U nas po asymetrii też już nie ma śladu. Zoska nadal jest rehabilitowana, ale sama juz siada, wstaje mimo iż podciągana za rączki wcale nie podnosi głowy.Dajemy rade a o tamtym stresie juz wole nie pamiętać.Dobrze ze jest takie forum i mozemy sie tu wielu rzeczy dowiedzieć.Współczuje mamą co nie mają takiej możliwości.
pozdrawiam,Monia
wojta
moja coreczke urodziłam 16marca.rowniez ma ten sam problem.chodzimy raz w tygodniu na rehabilitacje. No i miedzy innymi musze robic cwiczenia wojty.musze przyznac, ze naprawde sa drastyczne.jestem taka wrazliwa, ze zaniedbalam cwiczen przez tydzien bo myslalam, ze sprawiam jej tym bol. No i na dzisiejszym spotkaniu az sie poplakalam jak mi rehabilitantka nagadala.od razu sie zorientowała, ze tego nie robilam.dzisiaj pokazala mi to jeszcze raz,a potem pokazala od razu efekt.musze jej w takim specjalnym miejscu naciskac miedzy zeberkami,az czuje jak sie te zeberka wyginaja.(to jest straszne),ale ona o dziwo nie placze.wrecz przeciwnie zaraz potem klade ja na 10 min na brzuszek,a ona jest przeszczesliwa, ze tak lekko podnosi glowke.mam nadzieje, ze rowniez trafilas na taka fachowa pomoc jak ja.powodzenia.
joanna i vivien
Re: Asymetriia?do Ani
witaj 🙂 matko, jak dawno nic od ciebie nie slyszalam… mialam spore i dlugoterminowe klopoty z kompem i nie moge juz zainstalowac gg. no, chyba, ze kupimy nowa pamiec do laptopa, ale to troche musi poczekac… moze wreszcie dotre do swojej skrzynki mailowej, to napisze troche co u nas slychac 🙂 ale ogolnie nie jest zle – o asymetrii zapomnielismy, makary coraz silniejszy, juz mocno sie podciaga do siadania, gdy go podtrzymuje lekko to siedzi caly szczesliwy, lebek trzyma mocno i pewnie, przy lezeniu na brzuszku klate podnosi 😉 chlop jak sie patrzy!
pozdrawiamy i calusy dla zosienki 🙂
ania i makary
Re: chyba powinnam zmienić pediatre
kiedy ostatnio byłam na szczepieniu wspomniałam pani doktor o tym że Mati ma lekką asymetriie na co pani doktor powiedziała że mam jakieś przewidzenia. Dziecko układa się tak bo tak mu wygodnie i już. Pomyślałam chyba z tą panią pediatrą jest coś nie tak albo ze mną.
Czytałam na forum różne zdania na temat asymetrii i już sam nie wiem co mam o tym myśleć. Mati jak się bawi leżąc na pleckach wygina się troche w rogalik a ja go poprawaiam. Zauważyłam też że dzieje się tak dlatego iż lewą rączke ma bardziej “sprawną” tzn. może będzie mańkutem? A jak chwytają Wasze maluchy.
[img]https://lilypie.com/days/050314/1/21/1/+2/.png[/img”>
Re: chyba powinnam zmienić pediatre
za jakiś czas będzie miał prawą sprawnioejszą a potem znowu lewą. Bo dzieci rozwijają sie asymetrycznie – raz lewa strona raz prawa.
Nie panikuj.
madzia i Wicia (15 miesiecy)
Re: Asymetriia?
Nie martw sie teraz wiekszość dzieci ma asymetrię. Moi obaj synowie ją mieli, ze starszym ćwiczyłam wiecej a z młodszym mniej. U kacperka pomogła zmiana położenia główki na druga stronę. Cwiczenia są dobre, ale niektóre dzieci niezbyt dobrze reagują jak to robił Kubuś. Starja sioe jak najwięcej podchodzic do dziecka od strony w którą nie chce przekręcać głowki. Bedzie dobrze nie martw się wiekszość dzieci z tego wyrasta. Pozdrawiam
Re: Asymetriia?
Asymetria jest teraz bardzo często diagnozowana i to dobrze, chociaż mam pewne obiekcje co do sposobu w jaki lekarz przekazuje rodzicowi informację. Jak poszliśmy do neurologa to stwierdzono asymetrię i same zachowanie lekarza wskazywało na to, że jest bardzo kiepsko, jak mąz zapytał dokładnie co to może znaczyć to lekarka stwierdziła, że wiele dzieci z asymetrią ma porażenie mózgowe. Nie muszę chyba pisać co przeszliśmy. Zgłosiliśmy się do rehabilitantki i ona na te “rewelacje” uśmiechnęła się i stwierdziła, że “ta” Pani doktor już tak ma, wszystkich straszy…:( Dla mnie takie zachowanie lekarza jest niedorzeczne. Rozumiem, chce w ten sposób zmobilizować rodziców do intensywnej rehabitacji ale w ten sposób???
A wracając do tematu to rehabilitowaliśmy Natalkę metodą NDT (którą bardzo polecam, mniej inwazyjna i drastyczna od Vojty) na początku intensywnie (3 razy w tygodniu) potem raz w tyg, później w 8 miesiącu życia raz na 2 tygodnie. Chociaż niektórzy decydują się na przerwanie rehab. jak tylko widoczne objawy miną ale my postanowiliśmy jeszcze jakiś czas kontunuować (i tak było do ukończenia roczku), podobno faktem jest, że dzieci rehabilitowane rozwijają się lepiej.
Nie przejmuj się. Asymetria-to tak groźnie brzmi. Owszem nie można zaniedbać, uczęszczajcie na rehabilitację, ćwiczcie w domu, odpowienio nośce malucha i wszystko będzie ok. To napewno zaprocentuje. Mój szkrab rozwija się świetnie i w niczym nie ustępuje swoim rówieśnikom. Dla porównania podam przykład moich znajomych, dziecko urodziło się z bardzo dużą asymetrią, ale bali się rehabilitować (czego nigdy nie zrozumiem), utrzymywali że Miłoszek jest zdrowy i teraz maluch ma półtora roku i rozwija się prawidłowo, jest jedno małe “ale” : preferuje raczej bardziej prawą stronę od lewej (od urodzenia miał gówkę przekrzywioną w tę własnie stronę), juważam, że można byo tego uniknąć no ale każdy postępu7je inaczej. Pozdrawiam
Ania 29 lat, mama Natalki ur. 28.01.2004
Re: Asymetriia?
niestety, wielu rodzicow boi sie samego slowa REHABILITACJA. dla wiekszosci brzmi to jak wyrok. az mnie trzesie, jak slysze takie wlasnie takie mamuski, ktore otwieraja szeroko oczy i mowia z przerazeniem “rehabilitujesz dziecko?! BOZE, TO STRASZNE”. straszna jest glupota ludzka i tyle. jedna ze znajomych wlasnie urodzila dziecko – ewidentnie preferuje ono lewa strone, wykreca sie jak rogalik, odchyla glowke. poradzialm jej, zeby poszla na zwykla wizyte kontrolna do neurologa – i co? i panna stwierdzila kategorycznie, ze nie, bo jeszcze jej dziecko “chore zrobia i trzeba bedzie na jakas rehabilitacje chodzic, jak z niedorozwinietym”. rece opadaja… nasz makary mial lekka asymetrie, dzieki cwiczeniom pozbyl sie jej juz dawno, dawno temu, jednak za rada neurologa dalej rehabilitujemy…. na pewno nic nie zaszkodzi, a metoda Bobath – o ktorej piszesz, to wlasciwie fajna zabawa i makary uwielbia pania malgosie, ktora turla go na pilce 🙂
pozdrawiamy
ania i makary
Re: Asymetriia?
W czwartek byliśmy u neurologa no i zwróciłam mu uwagę na tą “asymetrię” u Jonka, obejrzal go dokłądnie i powiedział, ze tu nie widzi asymetrii, normalnie Jonek układa główke w prawo bo tak lubi a ponieważ ostatnio zmienił boczek w który sie wygina to tym bardziej powiedział, ze wszystko ok.
Ja go pytam co co mam z tą główka robic a on, że owszem stymulowac zabawkami z odpowiedniej strony itp ale nic na siłę i nie trzeba ćwiczyć.
Ja i tak ćwiczyć bedę z małym a co widzę poprawe to niech tam i tak spedzam z nim całe dnie to taka zabawa nam sie przyda.
Jonatan ur.20.04.05
Re: Asymetriia?
w imie swojego dobrego samopoczucia matka przestymuluje dziecko – ono nie zaprotestuje bo nie ma jak.
Gratuluje pomysłu.
madzia i Wicia
(16 miesiecy)
Re: Asymetriia?
Badź uprzejma rozwinać swoja wypowiedź. Bo w takim brzmieniu jest wieloznaczna.
Jonatan ur.20.04.05
Re: Asymetriia?
a jak ja rozumiesz?
madzia i Wicia
(16 miesiecy)
Re: Asymetriia?
Nie odpowiedziałaś na moją prośbę o sprecyzowanie swojej myśli tak bym mogła sie do tego ewentualnie odnieść.
Wszak napisałeś do mnie, rozumiem, że chcesz osiagnać jakis cel. Twoje wypowiedz ma cos przekazac na teraz nie przekazuje nic.
A ja nie bedę snuła domysłów na temat “co autor miał na myśli” bo ani Ty Autor, ani to poemat..
Bądź wiec uprzejma doprecyzować o co Ci chodzi.
Jonatan ur.20.04.05
Znasz odpowiedź na pytanie: Asymetriia?