Dziewczyny mam 3 miesieczną córeczkę u której pediatra zdiagnozował AZS. Najpierw była okropna ciemieniuszka z czerwonymi chropowatymi plamami nad brwiami.Jakis czas później na szyjce pojawiły się czerwone plamy i myslałam, że to odparzone jednak pediatra wyprowadził mnie z błędu. Teraz widzę w tych miejscach malenkie ranki.Od kilku dni całe ciałko jest w wysypce nawet pod pieluszką. Najlepiej wyglada buzia na polikac nie ma nic. Noc w noc nieprzespana dziecko płacze i nie zawsze feneistil pomaga. Czekamy na wizytę u bardzo dobrego alergologa. Musze dodać, że mamy 13 letnia kotkę i zastanawiam sie czy to ona nie jest źródłem cierpień dziecka Jak to sprawdzić, wiem że testy tak małemu dziecku mogą nie wyjść.Kotka jest juz z nami tyle lat, pęknie nam serce jak będziemy musieli ja oddać. Bardzo proszę powiedzcie co o tym myślicie.
40 odpowiedzi na pytanie: AZS czy kot……
Zrobiła bym testy z krwi oznaczając swoiste przeciwciała IgE na kotka, z drugiej strony czy to ma sens – odczulić takiego malucha nie odczulisz, kota nie wyrzucisz, ba… nawet pozbycie się go mija się nieco z celem – alergeny kota w mieszkaniu utrzymują się baaaardzo długo – czytałam że 7-12 lat
Pozostaje pielęgnacja skóry z którą niezależnie od przyczyny postępuje sie podobnie
Hmm no tak, ale czy alergia się nie pogłębi jesli kot będzie nadal żył z nami w domu???Wszędzie czytam, że przy alergiach najpierw trzeba sie pozbyć alergenu.Jeśli jest to jednak tylko uczulenie na białko zwierzęce a dziecko karmione jest bebilonem pepti to dlaczego coraz bardziej ją wysypuje?????Mam tyle wątpliwości i sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Czy juz teraz każda noc będzie taka “swędząca”????Czym smarować ranki które powstają na zaczerwienieniu i dlaczego one powstają?Jestem przerażona i mysl że może ok. 3 roku życia pozbędziemy się alergii na ten moment mnie nie pociesza:(
Ranki mogą powstawać, bo być może skórka na zaczerwienionych miejscach jest bardziej sucha niż na reszcie ciała. Jak moje dziecko miało aktywny AZS to całe było w czerwonych, suchych i swędzących plackach, na których robiły się rany. W nocy tak się potrafił drapać, że cała pościel w łóżeczku była zakrwawiona.
Kluczem jest (poza ustaleniem co szkodzi – o ile jest to możliwe oczywiście) nawilżanie i natłuszczanie skóry, utrzymywanie niższej temperatury otoczenia, podawanie środków przeciwświądowych i wyciszających oraz systematyczne obcinanie paznokci dziecku.
Szkodzić może niestety wszystko, więc najlepiej zrobić testy.
Czy to nie za wcześnie na pojawienie się alergii na kota?
Z góry mówię, że się nie znam, ale słyszałam, że tego typu alergie pojawiają się u ciut starszych dzieci.
A samo pozbycie się kota nie jest metodą faktycznie…. chyba, że do tego przeprowadzka.
Alergia na kota, albo inna wziewna w takim wieku jak najbardziej może już być. Mój miał od urodzenia.
No widzisz. Dobrze czasem coś napisać, bo się człowiek całe życie uczy!! 🙂
To fakt 🙂
Dodam jednak, że wielu lekarzy cały czas utrzymywało, że to niemożliwe 🙂
W jakim wieku zrobiłaś testy dziecku?
Pierwsze miał robione jak miał 3,5 m-ca. Teoretycznie, zakłada się, że alergię, jako alergię diagnozuje się dopiero w 3-4 m-cu życia. To co jest wcześniej, rozpatruje się pod innym kątem.
AZS to nie tylko uczulenie na białko zwierzęce
Nie zawsze(a właściwie mało kiedy)podanie BP rozwiązuje problem
Stan skóry może pogarszać się z wielu powodów – tak jak już tutaj napisano alergeny wziewne, pokarmowe,kontaktowe, stres, infekcje(nawet takie których u dziecka nie zauważasz), szczepienia, tkaniny(rodzaj materiału, farby użyte do farbowania)- u nas polar tragicznie skórę załatwiał, wilgotność powietrza, temperatura i masa innych czynników. Raczej naiwne jest nastawianie się, że podanie hydrollizatu sprawi cudowną poprawę stanu skóry
A testy z krwi o których pisałam już możecie próbować robić
Powiedz mi proszę jakie objawy tej kociej alergii miał Twój synek. Moja córka bardzo duzo kicha i moje obawy chyba sie potwierdzą…..
Alergeny wziewne mogą powodować problemy ze strony układu oddechowego
Alergeny wziewne mogą dawać problemy skórne
AZS może być reakcją krzyżową na alergeny wziewne razem z pokarmowymi -w tym przypadku jeśli czynniki występują osobno wcale problemów nie muszą dostarczać
Mój ze wziewnych był uczulony (i nadal jest) na kota, psa roztocza i inne.
Jak był mały to alergia objawiała się głównie skórnie. Były to wysypki i świąd. Potem reakcje stawały się co raz bardziej książkowe, czyli oczno-oddechowe 😉
Dzięki:)
ja już sama nie wiem czy ją swędzi czy nie.Jest bardzo niespokojna, często płacze pręży się jakby miała problemy z brzuszkiem. Chodzimy na rzęsach ze zmęczenia i zdenerwowania.Wysypka schodzi i ma juz całkiem ładna skórę. Czy jesli byłoby to uczulenie na kota, skóra poprawiałaby się jeśli córka przebywałaby w jego otoczeniu???
Jeśli to AZS(niezależnie od jego przyczyny) trzeba się liczyć, ze są okresy kiedy skóra staje się lepsza, mogą pojawić się okresy silnych zaostrzeń, mogą pojawić się też okresy remisji choroby.
Wróciłam właśnie od lekarza (poszłam prywatnie).. miałam podobny dylemat. Mam dwa koty perskie w domu, a mała zaczęła mieć problemy skórne.. głównie na buzi i nóżkach. Plamy, szorstkie, po kąpieli zaogniające się. Lekarka powiedziała, że z kotami to nie ma nic wspólnego.. Byłoby to możliwe, gdyby dziecko miało problemy od samego początku, czyli zaraz po urodzeniu.. dodatkowo kocie uczulenie wychodzi bardziej oddechowo (kichanie, duszenie się) lub “ocznie” (łzawienie, zaczerwienienie).. a moja Frużka ma tylko te plamy. No i jest to AZS.. Dostałyśmy maść sterydową i Zyrtec w kroplach + oczywiście dieta, dieta i jeszcze raz dieta..
Moja córcia niestety kicha i to dość często:(Trzeba przyznać ze skóra znów wyglada bardzo ładnie, a jak już przyznałam to pewnie jutro ją wysypie
Wpadłam w błędne koło bo raz wydaje mi się że brzuszek boli i dlatego niespokojna a zarazem podejrzewam że swędzi więc podaje krople fenistil i przeciwkolkowe, ale nie do końca to mądre. Czy u 3 mc. dziecka można juz poznać że swędzi bo przeciez taki dzieciaczek się jeszcze nie drapie.
Małe dziecko reagujące alergicznie wcale nie musi mieć książkowych objawów (zresztą, nikt nie musi), a niepokój dziecka może być jednym z objawów alergii (ale wcale nie musi).
Nieprawda, nieprawda i jeszcze raz nieprawda!!!
Uczulenie wcale nie musi występować od samego początku kontaktu z alergenem. Często przecież jest tak, że nawet przez wiele lat organizm na coś nie reaguje, po to, by po tych latach nie tolerować jakiegoś elementu otoczenia. Owszem. Alergia może wyjść już od samego początku kontaktu z alergenem, ale może być i tak, że dopiero po dłuższym czasie się ujawni.
Nie jest standardem też to, że organizm na alergeny wziewne reaguje spojówkowo i oddechowo. Owszem przeważnie tak jest, ale nie zawsze. Organizm mojego dziecka na alergeny typowo wziewne np. przez kilka lat reagował skórnie. Podobnie zresztą jest z alergenami pokarmowymi. Przeważnie na nie reaguje się gastrycznie, ale wcale nie koniecznie. Objawem alergii na jajko np. mogą być obrzęki błony śluzowej nosa, bądź katar i łzawienie oczu.
Pozwól, że pod całością się podpiszę
Znasz odpowiedź na pytanie: AZS czy kot……