Czesc kobietki
Jakis miesiac temu pisalam o stracie dwoch maluszkow w zeszlym roku. Ciezko sie pozbierac ale dostalam kilka wiadomosci ktore podniosly mnie na duchu ( dziekuje). Pomyslalam wez sie w garsc trzeba zrobic jakies badania. Dostalam kilka skierowan wiec ruszylam do boju.Wyniki ku mojemu zdziwieniu, jak stwierdzila moja gin mam lepsze od niej. Poczulam ulge choc wiedzialam ze to nie koniec.Dostalam skierowanie do poradni genetycznej gdzie na wizyte czekalismy 3 tyg. Po krotkiej rozmowie i analizie moich dwoch niepowodzen lekarz powiedzial ze musimy zrobic badanie kariotypu. Pomyslalam skoro trzeba to trzeba i tak sie zlozylo ze na badanie rejestrowal nas moj narzeczony. Dzisiaj dwoni do mnie i mowi ; umowilem nas na badania, pomyslalam fajnie znowu krok do przodu, a on mi na to najblizszy wolny termin na jaki nas zapisali to 12 listopad 2007. Szczena mi opadla i wszystkiego mi sie odechcialo. Kazalam sobie kilka razy powtorzyc termin bo mnie zamurowalo ale niestety w Gdansku wlasnie takie sa terminy….. i co wy na to 🙁
2 odpowiedzi na pytanie: badania
Re: badania
w Krakowie też terminy były zabójcze ( niewiem jak teraz ) wtedy kiedy robiliśmy to badanie, niemogłam czekać tak długo na termin bo chciałam wiedzieć JUŻ więc zapłaciliśmy.drogo bo coś ok 500 zł za dwie osoby. było to jedno z pierwszych badań po dwóch poronieniach, które zrobiłam. potem okazało się że jeszcze jest serja innych i jeszcze leczenie doszło także w sumie mogłam czekać spokojnie na ten termin i 500 zł zostałoby w kieszeni :)) kariotypy wyszły dobrze
violes +Natalia 11.12.04
Re: badania
Jestem w szoku po tym co napisałaś. Termin tak odległy że szkoda słów. Ja swoje wyniki odbiorę dopiero za tydzień i z nimi mam się udać do gin. Jestem bardzo ciekawa czy zleci mi jakieś badania. Dzięki historiom innych kobiet wiem że powinien, jednak trudno jest trafić na dobrego lekarza. A tych twoich badań nie da się przyśpieszyć? Do listopada tak daleko-serdecznie współczuje.
Znasz odpowiedź na pytanie: badania