Mój synek dostał skierowanie do alergologa, na tę wizyte ma mieć zrobione badania,
morfologia,rozmaz,mocz,aso,kał na pasożyty,no i chodzi mi o to ostatnie.
Kupkę trzba zbierać trzy razy,rozumiem że chyba należy odrazu zawieźć ją do
przychodni,ale co,jeżeli Mati robi kupkę na wieczór? Mam trzymać pojemniczek
w lodówce, czy jak…?
Wiem że mogę zadzwonić do przychodni i zapytać,ale zanim to zrobię to może
ktoś jednak mnie oświeci???
16 odpowiedzi na pytanie: badania-kupka x 3
właśnie miałam podobne pytanie zadać 🙂 też niedługo idziemy do alergologa i mamy ten sam zestaw (oprócz aso).
lekarka stwierdziła, ze niechętnie daje skierowanie na kał bo u dzieciaków, rzadko kiedy coś wychodzi, najlepiej jak badanie jest z świeżej, “jeszcze dymiącej” kupki 😀 ale raczej ciężko będzie to zrobić.
Czy badanie musi być 3 dni po kolei? czy mogę zrobić to co tydzień (w soboty łatwiej będzie mi w ogóle zawieść materiał do badania)?
Dokładnie. Ostatnio pytałam o to samo, ściślej mówiąc 2 dni temu:D Jak zrobi kupke wieczorem, to do lodówki i rano oddajesz do badania. Kał na pasożyty najlepiej oddawać w odstępach kilku dni.
Dzięki 🙂
Marchewkowa,nam Pani doktor powiedziała żebyśmy odpowiednio wcześniej zaczęli zbierać tę kupkę żebyśmy z trzema się wyrobili przed wizytą,
w zależności od tego jak często nasze dziecię robi kupala.
Więc taka jak napisała dorothy23,spokojnie nie musi byc z trzech kolejnych dni.
nawet niewskazane jest żeby były to 3 dni po kolei bo nie trafisz w jaja pasożytów i cale badanie o kant tyłka 😀
można przetrzymać w lodówce
o to fajnie 😀 to akurat trzy soboty mi zostały 😉 moje dziecię raczej oszczędne w kupach hmmm ale chyba numeru nie wytnie i w sobotę zrobi co trzeba 😉
o jezu… będę miała kupę w lodówce… ble…
kał najlepiej do badania na pasożyty pobierać co 7 dni
Ja juz miałam, sprawdzone, nie przemieszcza sie ani nie rozprzestrzenia 😀 Kupa oczywiście… w lodówce 😀
a jak są jakieś pasożyty…?? o fuj. mam zbyt bujną wyobraźnię. 😉
Pasożyty siedzą w zamkniętym szczelnie pojemniczku na kał:D Ani im w głowie wyłazić na zwenątrz, bo tam jest ziiiiiiiiiiiiiimno:D A tak od siebie nawzajemn się grzeją:D
a mi panie w labie mówiły ze co 3-5 dni, w sanepidzie też… widzę, ze co lekarz/labolatorium to inna opinia 🙂
my tez zbieraliśmy co 3 dni
Dokładnie. Myślę, że co 4 dni będzie ok;)
wiem że tak mówią
ja jednak po zapoznaniu się z robakami i składaniem jaj przez niektóre, wolałam mieć pewność, a swiadczą o tym wypowiedzi matek które musialy nazbierać sie próbek aby w końcu trafic na nie lub nie.
Nie jestem maniaczką że pasożyty i kandydoza to całe zlo świata, ale wolałam to wykluczyć zanim zaczęłam w dzieciaka pakować tony leków.
Chciałam tylko powiedzieć, ze krew i siuśki są już w laboratorium. Lab. jest czynne w sob. do 13.00. zgadnijcie o której moje dziecię raczyło zrobić kupę? Dokładnie o 13.05 hmm
Wczoraj nic nie było, do poniedziałku robali trzymać w lodówce nie będę 😉 (jeszcze by się od tego zimna rozchorowały 😉 ). Jeszcze nie mam pomysłu jak zsynchronizować pracę jelit młodego i laboratorium… 😉
Aga jak rozumiem do Brusa wieźć chciałaś – kiedyś M. wiózł nasze wyniki po zamknięciu punktu pobrań i przyjeli
Swego czasu w Redłowie przyjmowali chyba całą dobę
Czy jak IGE całkowite nie jest bardzo podwyższone to można wykluczyć pasożyty?
Znasz odpowiedź na pytanie: badania-kupka x 3