Tak jak w temacie: robiłyście [Zobacz stronę]?
Jeśli tak to czy same się na nie zdecydowałyscie czy były ku temu jakieś medyczne przesłanki?
Jeśli to lekarz Was na nie pokierował i wynik był dla Was zadowalający to czy zrobiłyscie tylko jedno z badań nieinwazyjnych, czy robiłyscie wszystkie po kolei test PAPA podwójny, potrójny,….
35 odpowiedzi na pytanie: Badania prenatalne – kto robił?
Re: Badania prenatalne-kto robił?
teraz nie robiłam. przy Franiu test potrójny, wskazaniem był nieprawidłowy wynik pomiaru przezierności karkowej. na teście potrójnym się skończyło. a wszystko skończyło się szczęśliwie:)
Effcia, Franek (20.08.03)
i Maleństwo TickerFactory.com/ezt/d/1;20711;114/st/20060830/dt/6/k/5556/images/obrazek.gif[/img]
Re: Badania prenatalne-kto robił?
Miałam zelecane przez lekarza. Ze względu na wiek i na stracona pierwszą ciaze.
Nie robiłam ich.
Ja i…
Re: Badania prenatalne-kto robił?
No własnie u mnie w 9w6d gin prowadzący stwierdził powiększoną przezierność 3mm (to bardzo dużo) zalecił diagnostykę w Centrum Diagnostyki i Leczenia Prenatalnego. USG genetyczne wykonałam tam w 11w0d, NT-1.8 mm i lekarka stwierdziła, że zadnych dalszych badań mam nie robić, wróciłam do mojego gina zalecił test podwójny. Wynik testu PAPP-A wyszedł ok, gin teraz sugeruje zrobienie testu potrójnego(z doświadczeń w pierwszej ciąży wiem, że on lubi robić różne badania) mam poważny dylemat robić i dalej sę nakręcać czy uparcie wierzyć, że z moją dzidzia wszystko jest ok 🙁
Przez ten ostatni miesiąc wszystkie nerwy mi zszarpało
Mateuszek i
Re: Badania prenatalne-kto robił?
Gdyby u mnie wskazaniem był tylko wiek też bym nie robiła, z drugiej strony nie przeszło Tobie Olinio przez myśl, że nie robiąc tych badań pozbawiasz dziecko (gdyby coś jednak było nie tak) wczesnej diagnostyki i ewentualnego leczenia?
Ja mam dylematy, pozostawić wszystko w rekach tego Najwyższego czy też ewentualnie jak najszybciej pomóc dziecku. Boże jakie to wszystko skomplikowane 🙁
Mateuszek i
Re: Badania prenatalne-kto robił?
Czemu nie robić? Bo mam dosyc już stresu, potwornego oczekiwania
Pierwszy test z krwi wyszedł dobrze, jego wiarygodność ponoć jest największa wiec czy warto stresowac się kolejnymi badaniami których wiarygodność statystyczna jest mniejsza. Wiem, że strach o malucha nie opuści mnie az do rozwiązania ale takie testy co dwa tygodnie z dwutygodniowym oczekiwaniem na wynik potrafią człowieka wykończyć. Zrobiłam test podwójny, największe ryzyko wyszło mi z wieku 1:800, teraz mam zrobic test potrójny…., po teście potrójnym moge zrobić test poczwórny tylko komu sił na to wszystko starczy.
Kolejna kwestia jest taka, że naprawdopodobniej gdyby coś w tych testach z krwi wyszło nie tak chyba nie umiałabym swiadomie podjąc decyzji o badaniach inwazyjnych a właściwie tylko te sa miarodajne… 🙁
Sama nie wiem, tak sobie Was czytam i mam mętlik w głowie
Pozdrawiam Serdecznie
Mateuszek i
Re: Badania prenatalne-kto robił?
cystic fibrosis- czy to mukowiscydoza? Przyznam, że nie wiedziałam, że i to jest niebezpieczne, czasami dobrze, że czegoś się nie wie
Mateuszek i
Re: Badania prenatalne-kto robił?
Ja nie jestem przekonana do tego potrojnego. Jak dla mnie za malo precyzyjny. Nawet jak wroci w normie, wcale sie nie uspokoje. Najlepiej bym chciala zeby mi od razu zrobili usg genetyczne. Niestety w Stanach nawet rutynowo nie sprawdzaja faldu karkowego, a na usg genetyczne pewnie wysylaja tylko przy niepokojocych wynikach AFP, zreszta ubezpiecznie pewnie w innych okolicznosciach go nie pokryje. Ech. Przy Sophie nie robilam zadnych badan, a teraz najchetniej od razu amnio.
A tak w ogole to jeszcze nawet oficjalnie w ciazy nie jestem, dopiero jutro mam pierwsza wizyte.
Luiza, Sophie i ♥
Re: Badania prenatalne-kto robił?
Przeszło.
A co właściwie masz na mysli piszac “wczesna diagnoza i ewentualne leczenie”? (edytowane)
Skoro wyniki badań sa w porządku to teraz najwiekszym obciążeniem dla maleństwa sa Twoje nerwy :o)
Nie szukaj tego czego nie ma.
Maluszek jest zdrowy.
Ja i…
Edited by Olinja on 2006/04/18 22:57.
Re: Badania prenatalne-kto robił?
No własnie ja do testów z krwi tez nie jestem przekonana no bo w sumie z tego co ja kumam to ich wynikiem jest tylko prawdopodobieństwo a nie żaden konkretny wynik 🙁 Pierwszy test z krwi wyszedł ok a ja dalej mam stresa
Na pocieche dla mnie USG genetyczne miałam robione i wynik OK, mimo, że na badania wysyła mnie mój gin wszystko musze też pokrywac ze swojej kieszeni bo w poradni specjalistycznej było OK- no ale tu nie o pieniążki mi teraz chodzi
-No to POWODZENIA 🙂
Ania
Dzisiejszy jubilat 2-latek Mati i
Re: Badania prenatalne-kto robił?
Wiadomo, że zazwyczaj jedna wada pociąga za soba następne, np u osób z zespołem Downa występują zazwyczaj wady serca i niedrożność przewodu pokarmowego. Jesli udało by się cos wykryć jeszcze w trakcie ciąży, taka kobieta ma prawo rodzić w specjalistycznym ośrodku gdzie na dziecko będzie czekał odpowiedni zespół lekarzy, którzy w razie co od razu wedza jak mu pomóc- to własnie miałam na mysli
Wiem to dokładnie, przyznam, że mnie jako matkę porobione przeze mnie badania dodatkowe uspokoiły ale mój gin drąży sprawe dalej a to strasznie źle na mnie działa, w przyszłym tygodniu wizyta a ja już się denerwuję.
Z drugiej strony cenie tą dociekliwość u gina, lepiej dmuchac na zimne
No tak baba w ciążyze mnie sama nie wie czego chce 🙁
Pozdrawiam
Dzisiejszy jubilat 2-latek Mati i
Re: Badania prenatalne-kto robił?
Współczuję Wam przezyć, kupa narwów, na szczęście masz piekne i zdrowe maluchy 🙂
POZDRAWIAM
Dzisiejszy jubilat 2-latek Mati i
Re: Badania prenatalne-kto robił?
nawet nie wiesz jak rozumiem twoje zdenerwowanie….z Franiem miałam identycznie! wynik 3 mm i stres, z tą różnicą, że to ja wymogłam na ginie badania, bo on miał stosunek olewczy. test potrójny wyszedł ok, kolejne badania usg były wzorcowe, żadnych niepokojących markerów, ale wiadomo, jakiś podświadomy lęk pozostał i dopiero gdy zobaczyłam moje zdrowe dziecko odetchnęłam…
u ciebie też na pewno wszystko jest ok!!! gin u którego robiłam usg po pierwsze stwierdził, że to trzeba umieć mierzyć, wystarczy coś minimalnie źle zaznaczyć, by wynik wyszedł z kosmosu. będzie dobrze!!! trzymam kciukasy!!!
Effcia, Franek (20.08.03)
i Maleństwo TickerFactory.com/ezt/d/1;20711;114/st/20060830/dt/6/k/5556/images/obrazek.gif[/img]
Re: Badania prenatalne-kto robił?
Effciu dziękuje za ciepłe słowa, przyznam, że ja tez z ogromna niecierpliwością czekam na październik, właściwie to wtedy wszystko sie wyjaśni, przede mną jeszcze USG połówkowe…
Pozdrawiam cieplutko
Ania
Dzisiejszy jubilat 2-latek Mati i
Re: Badania prenatalne-kto robił?
Ja zrobilam tylko test PAPPA potrojny (to jest wlasnie nieinwazyjne badanie!) bo to byl ten tydzien ciazy. Wszystko wyszlo super, a i przeziernosc karkowa byla dobra, wiec nic wiecej nie robilismy. Moja lekarka ani nas nie namawiala, ani nie zniechecala, nie bylo zadnych przeslanek, wiec zrobilismy to troche na wyrost.
Re: Badania prenatalne-kto robił?
Ja zawsze myślałam, że to czy robi się test podwójny czy potrójny, czy poczwórny zależy własnie od wieku ciążowego. Ale teraz juz sama nie wiem, w przyszłym tygodniu wizyta wiec sie musze dokładnie dopytac osobiście a nie przez telefon jakie przesłanki sa aby robic wszystkie badania po kolei bo przyznam, że sie wkreciłam
Pozdrawiam serdecznie
Dzisiejszy jubilat 2-latek Mati i
Re: Badania prenatalne-kto robił?
chyba jest tak wlasnie – wczesniej sie robi podwojny, potem potrojny – ale nie dwa, tak to zapamietalam.
Zyczenia serdeczne urodzinowe :))
pozdrawiam
Re: Badania prenatalne-kto robił?
Za życzenia serdecznie dziękuje mama, później przekarzemy je jubilatowi 🙂
Dzisiejszy jubilat 2-latek Mati i
Re: Badania prenatalne-kto robił?
No tak, tem jeden aspekt robienia badań prenatalnych przekonałby mnie jednak wady np serca można wykryć na USG.
Gin mój zrobił nam przeziernosc karkową i było ok, poniewaz troche leżałam w szpitalu to tam też mi robił ten pomiar doświadczony lekarz (który był “moim lekarzem”). Choć pomiat NT daje wynik mówiacy wiele o ewentualnych chorobach to wiem, ze nie ujawnia wszystkich wad.
Jednak po rozmowie z ginem, który zalecił mi z wyzej podanych powodów badania prenatalne nie robiłam ich.
USG tzw połówkowe miałam robione naprawde super sprzetem w Klinice Położnictwa i Patologii ciaży. Wiedziałam, ze o ile to bedzie możliwe a Jonkowi będzie cos dolegało to ten sprzet i doswiadczony gin to znajdą.
Nie wiem w takim razie czy w ogóle os Ci pomogę :o))))
Gina twojego rozumiem ale tez w sumie wyniki masz dobre.
Przesada w żadna strone nie jest dobra.
Czy ja dobrze widzę, ze mat ma urodzinki???
No to…. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!
Ja i…
Re: Badania prenatalne-kto robił?
Wydaje mi się, że nikt mi nie da jednoznacznej odpowiedzi ale chciałam poczytac co Wy forumowe mamy o tym myslicie
Na dzień dzisiejszy razem z M. trzymamy się wersji, że narazie wszystko jest ok, wierzymy, że urodzi się zdrowy dzidziuś i czekamy na USG połówkowe które na pewno znowu zrobimy albo u Świątkowskiej albo u Preis’a
Za zyczonka na razie dziekuje mama, malucha wyściskam później
Ania
Dzisiejszy jubilat 2-latek Mati i
Re: Badania prenatalne-kto robił?
Aniu, moim zdaniem powinnaś zmienic lekarza. On chyba nie może pogodzić się z faktem, ze żle zmierzył przezierność i będzie drążył dalej, a sama piszesz, jak to źle na Was działa. Nie dziwię się wcale.
Zaufaj doświadczonym lekarzom, do których trafiają pewnie same “podejrzane” przypadki. Przezierność trzeba umieć mierzyć. Moj lekarz chyba pół godziny czekał na własciwe ułożenie, zeby odpowiednio zaznaczyć przezierność. Mój gin prowadzący powiedział, ze nie bez przyczyny posłał mnie właśnie do tego lekarza na usg. NIe kazdy to potrafi robić i przede wszystkim trzeba mieć anielską cierpliwość. NIe można tak sobie ot tak byle jak tego zrobic, bo wychodzą tkie własnie kosmiczne wyniki. Tak, jak Franek jest zdrowy, tak i Twój maluszek też będzie!
Proszę Cie, nie zamartwiaj się już.
Ala i Filipek
(29.07.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Badania prenatalne – kto robił?