Cześć Dziewczyny,
Juz nie wytrzymałam i zrobiłam test wczoraj. Małpa miała przyjść 8-9.07.2003 nie było więc pomyślałam zrobię. Wynik był negatywny, ale małpy ani sladu. Bardzo sie ucieszyłam i już miałam plan, że w niedzielę zrobię test po raz drugi. Ale dzisiaj właśnie przed kilkoma minutami okazało się że niestety tym razem test nie kłamał. Nie jest to wprawdzie taka normalna krew jak podczas małpy, ale chyba zbyt bardzo chcę być w ciązy i wyszukuję wszystkiego co pozwoliłoby mi znaleźć cień nadziei, że to jednak ciąża. Jest mi strasznie smutno i źle. Mam już tego wszytkiego dosyć. Liczenie, mierzenie temperatury, testy owulacyjne – zwykle musze mieć 2 opakowania, bo jedno za mało.
Sorry zbyt bardzo się rozkleiłam, ale nie ma już siły.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie testujące, żebyście nie miały takie weekendu jak mój.
Iwona
13 odpowiedzi na pytanie: Bardzo mis smutno
Re: Bardzo mis smutno
Iwonko
Główka do góry, minie pare dni i poczujesz sie lepiej.
Małpy są wredne, wiem, ale jak odchodzą pojawia sie nowa nadzieja. Bedzie lepiej. Mi pozostal jeszcze tydzien nadzieji, że może….. staram sie jednak dużo o tym nie myśleć by znów tak ciężko nie przechodzić rozczarowania.
Pozdrawiam cie ciepło
GOSIA
Re: Bardzo mis smutno
Przechodziłam to ostatnio więc wiem co czujesz. Powiedziałam sobie że test zrobię jak małpa mi sie spóźni, spóźniła się 3 dni, test negatywny i po godzinie okres. Myślałam że utopię się we własnych łzach. Trzymam kciuki, aby się teraz udało.
Betsi
Re: Bardzo mis smutno
W następnym cyklu musi się udać 🙂 Trzymam kciuki
Ela
Re: Bardzo mis smutno
Kochana dokładnie wiem co czujesz, bo sama przeżywałam to w poniedziałek (właściwie to już w niedzielę).
Trzymaj się dzielnie, ten pierwszy dzień małpy jest najgorszy. Później znów przychodzi nadzieja i chęć do działania, do starania sie o dzidzię, bo to jest przecież to czego pragniemy najbardziej na świecie.
Pozdrawiam Cię cieplutko i mocno ściskam
Nosek do góry, będzie dobrze, musi być!!!!!
Kasia
[Zobacz stronę]
Re: Bardzo mis smutno
Dzięki za wsparcie, ale chyba wpadłam w lekką depresję. Właśnie wymyśliłam, że może powinnam zrobić jakies badania. Wg. wszelkich obserwacji i moich wyliczeń – ciąza 100% (tak mi się zdawało). A może po zabiegu w styczniu coś mi poprzestawiali, albo już mi się w głowie poprzestawiało.
Życzę Wam miłego weekendu i jeszcze raz dziękuję
Iwona
Re: Bardzo mis smutno
nie marw sie sloneczko !
ja zaszlam w ciaze w cyklu w ktorym sie wogole nie staralismy, pojechalismy na wakacje, bylismy wyluzowani i wykres temp wykazal mi ze nie mialam owulacji.. – a jednak byla…
glowa do gory..odprez sie..
Erika26 (+ Krzysiu lub Paulinka)
Re: Bardzo mis smutno
Iwonko bardzo mi przykro ale badz dobrej mysli przed toba kolejny cykl kto wie czy tym razem nie bedzie owocny :-)) Noseczek do gory i z usmiechem na buzi przystepuj do dziela :))
Melanie
Re: Bardzo mis smutno
Nie martw się, będzie dobrze. Mnie też niedługo czeka to co Ciebie. Chyba w tym cyklu w ogóle nie miałam owulacji – ani test owulacyjny jej nie wykrył, ani temperatura……. tak więc kolejny cykl u mnie do niczego, czekam teraz na małpę i znów zaczynam starania, to będzie mój trzeci cykl wspomagany Clo, więc na pewno jestem w gorszej sytuacji niz TY.
Głowa do góry, sama widzisz, że inni mają jeszcze gorzej…….
pozdrawiam
violka
Re: Bardzo mis smutno
Iwonko nie daj się i próbuj dalej na każdą z nas przyjdzie pora
POzdrawiam ASia
Re: Bardzo mis smutno
NIE DOŁUJ SIĘ !!!
Ja czekałam 9 cykli,czyli prawie rok, i cud się stał.
Tobie też szczęście dopisz.
Pozdrawiam i posyłam szczęśliwe fluidy dzieciaczkowe.
Elka
Re: Bardzo mis smutno
nasze hasło: nowy cykl, nowa szansa
jeszcze będzie dobrze, pamietaj o tym, bo teraz przy małpie jest rzeczywiście nie wesoło
trzymaj się
agapa
[Zobacz stronę]
Re: Bardzo mis smutno
w końcu musi się udać! Ja czekam już od stycznia. Też jestem wykończona i każdego miesiąca obsesyjnie robię testy! Uda się nam lada moment. Trzymam kciuki
Re: Bardzo mis smutno
Iwonko! znam to uczucie – ja bardzo długo starałam się o dzidzię i zawsze wychodziła jedna krecha i też miałam już dosyć czekania i sprawdzania. Aż pewnego razu wyszły dwie krechy. Wyluzuj troszkę i spróbuj tak bardzo o tym nie myśleć (wiem, że to trudne). W końcu przecież musi się udać:-))
Pozdrowienia
Alexxia (+fasolka)
Znasz odpowiedź na pytanie: Bardzo mis smutno