bardzo sie boje

tak bardzo chcialabym miec bajbuska jest to juz moja opsesja jak juz wczesniej pisalam pierwsza ciaze poronilam mam ze soba caly bagaz chorob epilepsja toxoplazmoza oraz brak owulacji jak myslicie czy ja wogole mam szanse na urodzenie zdrowego dzidzusia?moj organizm i leki sa takim obciazeniem dla maluszka ale ja ciagle mam cichutka nadzieje ze bedzie wszystko ok przeciez dziewczyna z przeszczepionym sercem urodzila zdrowe dziecko a tez brala rozne leki wiec mysle ze i mi sie uda zycze wszystkim dziewczynom takiego sukcesu pozdrawiam aneta

5 odpowiedzi na pytanie: bardzo sie boje

  1. Re: bardzo sie boje

    Aneta, napisz gdzie się leczysz. Jesli jestes pod opeką dobrych lekarzy, to na pewno się uda. Mój brat tez miła epi i się wyleczył. Dlaczego Tobie ma się nie udać. Ile kobiet rodzi majac najrozmaitsze rozruszniki. Koniecznie napisz skąd jesteś i gdzie sie leczysz. Małgosia

    • Re: bardzo sie boje do malgosi

      czesc malgosiu dziekuje za twoje slowa sa mi bardzo potrzebne jestem z gizycka ale wiekszosc swojego zycia spedzilam w warszawie glownie w szpitalach lecze sie w szpitalu na czerniakowskiej w klinice epileptologii oraz na banacha w kl. neurochirurgii tam bylam operowana na czerniakowskiej jestem prowadzona przez specjalnych lekarzy zajmujacych sie kobietami w ciazy z moja choroba z epi juz sie nie wylecze potwierdzone badaniami ale i tak jest juz lepiej pozdrawiam cie serdecznie aneta

      • Re: bardzo sie boje-glowa do góry

        moja znajoma urodzila zdrową sliczna córeczke a jest chora na padaczkę. Toxo masz juz za soba, wiec nie powodów do obaw w tej kwestii, owulacje mozna wywołać lekami (cos czytałam na bajbusie ale Ty chyba tez tam bywasz). A co do leków obciazających dziecko. Nie mozesz miec pewnosci ze zrobią krzywdę maleństwu. Ja przeszłam w życiu poważną operację nerek, tyle co miałam badań rtg ityle co sie leków na brałam to sie w głowie nie mieści. Lekarz zabraniał ciazy, ale los zdecydował inaczej. Wpadłam i to w okresie juwenali, kiedy to sie troszkę szleje (chodzi o alkohol). Wiesz jak dowiedzialam sie o ciazy to bylam pewna ze urodzę chore dziecko, z jakąs wadą genetyczna tak twierdzily ksiązki, lekarze niektorzy… A ja urodzilam zdrowa corke, no troche chorowita ale to raczej wina wczesniactwa.
        Dziewczyno! Nie załąmuj sie tylko uwierz w siebie! Nie mozesz czekac na najgorsze. Ja wierze ze Ci sie uda i kiedys przeczytam posta twojego: jestem w ciązy, a potem : urodziłąm zdrowego slicznego dzidziusia. A potem jeszcze kilka takich:)
        Będzie dobrze, myśl pozytywnie.

        Aśka P.

        • koniec strachu

          Trafiłaś do nas, będziemy Cie podtrzymywać na duchu. To swietnie, ze jesteś pod opieką lekarzy. Nie zarejestrowałam czy masz jakieś problemy hormonalne? Naprawdę próbuj, bądź w kontakcie z lekarzami i pisz mi o wszystkich poczynaniach. Ja wierzę, ze się uda, nie takie cuda widziałam. A jak będziesz miała upragnionego bobasa, to wszystko się zmieni. Świat będzie piękny, Twoja choroba przestsnie być ważna i zaczniesz chodzić usmiechnięta. naprawdę życzę Ci tego, pisz.
          Moja siostra jest bardzo chora, ma gościec. Ona razczej nie bęzie moeć dzieci, więc jak za pierwszym razem usłyszała, że ja jestem, rozpłakała się. Pomyśl tylko, ona jest chora i nie ma szans na dziecko, Ty MASZ. M

          • Re: koniec strachudo malgosi

            kochana malgosiu dziekuje za cieple slowa jesli chodzi o moj stan hormonalny to zeby zajsc w ciaze to musze brac leki na wywolanie owulacji wlasnie za2 dni bede je brala i mam nadzieje ze tym razem bedzie wszystko ok i nie skonczy sie to tak jak 1 ciaza malgosiu jak tylko zrobie test i o ile wyjdzie (+) to napewno dam ci znacpozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia wszystkim dziewczynom no i oczywiscie sobie pa aneta

            Znasz odpowiedź na pytanie: bardzo sie boje

            Dodaj komentarz

            Angina u dwulatka

            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

            Czytaj dalej →

            Mozarella w ciąży

            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

            Czytaj dalej →

            Ile kosztuje żłobek?

            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

            Czytaj dalej →

            Dziewczyny po cc – dreny

            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

            Czytaj dalej →

            Meskie imie miedzynarodowe.

            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

            Czytaj dalej →

            Wielotorbielowatość nerek

            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

            Czytaj dalej →

            Ruchome kolano

            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

            Czytaj dalej →
            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo
            Enable registration in settings - general