Dziewczyny, już od ponad miesiąca Amelka jest na butelce – cyc ostatnio bardzo sporadycznie, pokarmu niewiele. Mała pije Bebilon Pepti 2 i jakoś w porzadku sobie radzi.
Zauważyłam jednak, że zaczeła miewać suche policzki, szorstkie czoło i peknięcia za uszami. Do tego uporczywa ciemieniucha. Przed chwilą doczytałam na necie, że mleko to może powodować uczulenia, podobnie Nutramigen. Że oba mają identyczny stopień hydrolizacji białka, jedynie Nutra jest bezlaktozowy.
Moja mała miała od urodzenia potworne problemy z brzuszkiem – gazy, wdęcia. Meczyliśmy się strasznie (szpilki wie, bo wspierała mnie dobrą radą wtedy).
Na tym Bebilonie Amelka funkcjonuje nawet nawet, nie zauwazyłam jakiś większych sensacji – oprócz szorstkości i wysypek właśnie. Dodatkowo wydaje mi sie, że czasami miewa problemy z gazami.
Czy to może być spowodowane Bebilonem?
Czy powinnam zmienić na Nutramigen właśnie?
Czytałam równiez, że jezeli obydwa zawioda, to pozostaje Bebilon Amino, czy jakoś tak.
Czy ktoś miał podobne doświadczenia?
Nie wiedziałam, że Pepti może uczulać… Kurcze…
21 odpowiedzi na pytanie: Bebilon Pepti vs Nutramigen
uczulac moze wszystko 🙁
a mala nic innego poza mlekiem nie je?
Bebilon rożnie się od Nutramigenu nie tylko laktozą, ale też tym, ze bebilon jest na serwatce, a Nutrgamigen na kazeinie. to podstawowa i Duża różnieca.
Na Twoim miejscu spróbowałabym Nutramigen.
co do Bebilonu Amino to niestety już go nie produkują. Nie ma zamiennika.
Teoretycznie (ale tylko teoretycznie bo praktycznie to te preparaty różnią sie składami) zamiennikiem jest Neocate cena UWAGA 150 zł.
Poniewaz mój Wojtek nie toleruje ani Nutramigenu, ani Bebilonu Pepti (na Amino było w miarę ok), a na neocate mnie nie stać (do 8 miesiąca był tylko na mleku, więc miesięczny wydatek ok. 2 tys ) to sprowadzam ze Stanów Elecare (mieszanka elementarna na kukurydzy). Ale z tym importem jest cała masa biegania, załatwiania, zbierania podpisów (pediatra, krajowy konsultant do sprawa żywienia, ministerstwo zdrowia, NFZ, apteka – a nie wszystkie podpisy dostaje się od ręki i trzeba kilka razy jeździć), że 100 razy wolałabym żeby tolerował jakies mleko dostępne na polskim rynku. Bo oczywiście za każdym razem jak potrzebujesz kupić mleko to jest załatwianie od początku (jednorazowo przysyłaja ograniczoną liczbę puszek).
Spróbuj z Nutramigenem.
Moj Kuba na Bebilonie Pepti-słuzy mu. Moze faktycznie wprowadz Nutramigen,choc w smaku jest on duzo gorszy od Bebilonu pepti:/
ja tak pytam co poza melkiem jest w diecie
bo mysle ze skoro do tej pory nie bylo tragedii a od niedawna zaczely pekac uszy to moze to nie ten BP tylk ocos nowego albo nawet cos w powietrzu
WItam, mój Michałek był na Nutramigenie, faktycznie smak okropny ale bóle brzuszka które miał wcześniej i ulewania skończyły się (do nutramigenu dodawaliśmy Nutriton). Mój pediatra dał nam to leczko ale oprócz tego mówił żeby wprowadzić małemu obiadki, deserki, jakieś owoce itd. Powolutku wszystko jadł i od 5 miesięcy jest już na bebiko, je dosłownie wszystko i czasami wystąpi jakaś plamka szorstka n apoliczu ale posmarujemy maścia i na drugi dzień jej uż nie ma:)
Mała na butli jest od miesiąca, może półtorej. Jeśli przyjmiemy, ze nowe mleko, jak każdą inną nowość powinno się testować przez jakieś 2 tyg., to wcale nie tak niedawno coś się zaczęło dziać.
W sumie zauważyłam, że zaczęły się szorstkie policzki pojawiać, jak wprowadziłam Bebilon właśnie – w ilościach większych, niż cyc. Zastanawiało mnie to trochę, bo myślałam, że mleko to jest specjalnie przeznaczone dla dzieci z alergią na białko i sensacji żsdnych być nie powinno…
Okazuje się jednak, ze może być inaczej, choć nie zakładam, że to na pewno wina Bebilonu. Podejrzewam jednak…
Poza tym gazy. Kiedy ją teraz uważniej obserwuję, wydaje mi sie, że niektóre bączki mogły być dla niej bolesne. Jak np. teraz, podczas wieczornego picia butli – przerwała jedzenie, zaczęła płakać, puściła bąka i powróciła do butelki.
I drapie się. Najczęściej po czole. Dzis dałam jej Fenistil w kroplach.
I jeszcze nos. Niemiłosiernie trze nos, denerwuje się przy tym bardzo, jest niespokojna i niecierpliwa. Dzisiaj to już jakieś apogeum było chyba…
Chciałabym zrobić jej testy alergiczne, ale nie wiem, czy takiemu maluchowi można?
Co do diety, to staram sie, by nie jadła niczego, zawierającego białko, chociaż czasami ulegnę i dam jej na łyzeczce ciut jogurtu, za którym się trzęsie. Wiem, że w wędlinach, w parówkach (które nota bene też uwielbia), że w chlebie i w mnóstwie innych produktów jest mleko.
Nigdy jednak nie wydawało sie to aż tak nasilone, jak teraz.
Je w sumie wiele owocków, a zupy gotuję jej sama. Staram się bardzo, by wszystko było jak należy.
Acha, i pojawiły się znów te suche placki na ciele – najpierw malutka na nóżce, potem na buzi (ma ich chyba ze 3), a dziś zauważyłam na pleckach dosyć sporą.
I chyba jutro kupię ten Nutramigen i powoli zacznę ją przestawiać i zobaczę.
Jakie mam inne wyjście?
A jak duzy jest Twój synek?
Może moja też kiedyś z tego wyrośnie…
A nie możesz kupić tego na amerykańskim ebay?
Sprawdziłam przed chwila i mają tą mieszankę.
Jesli masz kogoś w stanach, kto by ci to wysłał, to problemów miałabyś chyba mniej…
Dzieki za rade, spróbuję chyba z Nutramigenem.
Teraz to już nie mam problemów bo mały je mało mleka, więc rzadko staramy się o import, ale jak jadł jedną puszkę na dwa dni to nie stać mnie było na to mleko (mam kogoś kto by mi wysłał gdybym chciała).
Biorąc pod uwagę to, co napisałaś, może okazać się (choć nie musi), że zmiana mleka na Nutrę nic nie wniesie do sprawy. Może być tak, że dziecko z opóźnieniem zaczęło reagować na inne rzeczy, albo po prostu skumulowanie się alergenów wreszcie się ujawniło.
Podkreślam jednak, że TAK BYĆ MOŻE, ALE NIE MUSI. Równie dobrze może okazać się, że Nutra rozwiąże problem (choć osobiście nie sądzę). Nie przekonasz się, jak nic nie zrobisz 😉
Szczerze mówiąc to średnio mi sie ten pomysł podoba, bo już kiedyś miałam do czynienia z Nutramigenem 😉 Nie pociągnęła wtedy, no ale ona wówczas w ogóle butli nie tolerowała.
A jak jest z testami alergicznymi? Robi się bodajże z krwi, tak? Jakieś skierowanie muszę mieć?
u mnie bylo podobnie
maciek na bebilonie jakos tam sobie zyl
wzdecia – bole brzuszka
jak przeszlam na nutramigen – jak rekal odjal
a co wasz lekarz na to?
co do przechodzenia na mieszanke inna niz dziecko pije obecnie
to najlepiej jest robic to tak
(jesli ktos nie wie)
np. mamy 90ml wody
– 3 miarki mleka Bebilonu
to zamiast 3 dajemy 2 bebilonu i 1 nutramigenu
i tak kilka dni
pozniej stopniowow przechodzimy do
2 miarek nut.
1 bebilonu
i tak znowu kilka dni
az calkowicie odstawi sie bebilon
ja tak robilam i udalo sie
U małych dzieci tylko testy z krwi mają rację bytu. Najlepiej robić je na NFZ, tylko wtedy trzeba mieć skierowanie od alergologa. Można też prywatnie, ale nie ma za bardzo sensu, bo poza tym, że trzeba za nie zapłacić, to jak wyjdzie, że dziecko jest na coś uczulone, dobrze by było, aby prowadził je lekarz, a każda wizyta też kosztuje 😉
Najlepiej więc wziąć od pediatry skierowanie do poradni alergologicznej, znaleźć dobrego lekarza, iść na wizytę i z nim dopiero omawiać temat testów.
Dzisiaj się będę z lekarzem widziała. Podejrzewam, że nie zaszkodzi spróbować – w końcu też na początku przepisała nam Nutramigen, gdy mała miała takie okropne wzdęcia, bedąc na samym cycu. Dieta moja beznabiałowa, bezglutenowa i różne cuda na kiju, a i tak problemy były.
No, ale nie powiodło się, bo była masakra ze złapaniem czegoś innego, niż maminy cycek 😉
Lekarz stwierdził, że nie ma w naszym przypadku przeciwwskazań (z racji alergii w rodzinie), a o wskazaniach w sumie nie wie, czyli się przekonamy.
Kupiłam Nutrę wczoraj, od dzisiaj rana dodaję po 1 miarce. Na razie pije bez problemów.
A buzia brzydka, już dawno nie mieliśmy problemów tego typu.
No to życzymy powodzenia.
Ciągle jeszcze mieszam Pepti z Nutramigenem – jakieś pół na pół – i muszę powiedzieć, że jest ogromna poprawa jeśli chodzi o skórkę. Gładziuteńka jak aksamit, ciemieniucha zeszła i nie wraca na razie, plamki na ciele muszę potraktować sterydem chyba, bo nie chcą odejść. Ale buzia…
Dawno już nie była taka śliczna.
Czy po takiej niewielkiej dawce Nutry możliwa byłaby aż taka poprawa? Ciągle przecież jeszcze dostaje Bebilon…
A może to ten Krem Specjalny od Emolium, który testuję od kilku dni?…
Jestem zadowolona. Jak na razie.
Wiesz mój synek też pije nutramigen,bo okazało się że po bebilonie właśnie dostał wysypkę na buzi.Różnicę było widać już 2 dnia podawania,ale nasza lekarka kazała odstawić bebilon odrazu,nie mieszać mleka. Bardzo się tego obawiałam,ale mały ciągnął mleko aż miło.Więc myślę,że to zasługa nutramigenu u was.:)A teraz jest tak,że zaczynamy eksperymentować z jedzonkiem i jeżeli mały jest na coś uczulony to po kilku godzinach widać już zmiany na buzi,(narazie na ciele nie widziałam objawów)ale dzięki nutra wszystko znika i po nocy nie ma praktycznie śladu plamek na buzi:)Powodzenia!!:Kciuk
P. S.Ze sterydami radziłabym ostrożnie. Mnie się włosy zjeżyły na głowie jak poczytałam o skutkach ubocznych po podawaniu sterydów. Szok!
Znasz odpowiedź na pytanie: Bebilon Pepti vs Nutramigen