Bez pieluchy-a co z wyjściami???

1. mala103 Dodane ponad rok temu,

   Re: Bez pieluchy-a co z wyjściami???

   powiem ci jak my robimy poprostu na długie spacery do momentu ocieplenia nakładamy pampersa ale alka na spacerze też woła siusiu a ja mówię żeby robiła w pieluchę po powrocie odrazu ma ściąganą i woła bez problemu na krótkie wyprawy tzn do babci lub koleżanki gdzie jest krótkie przejście bez pieluchy z zapasowymi ubraniami i niestety nocnikiem bo nie chce robić na kibelek. A jak się zrobi ciepło to na trawke będziemy robić.

   Ania i Alicja 2l

   Odpowiedz
2. asiulek Dodane ponad rok temu,

   Re: Bez pieluchy-a co z wyjściami???

   Co do pierwszego- wychodzimy i spimy w pampersie i nei ma problemu. Terez jak bedzie cieplo bedzie sikanie pod krzaczki

   2 -moim zdaniem to moze nie zadzialac- u nas sikanie na podloge mialo taki efekt ze Jeremi laczyl czucie “parcia” z efektem lecenia siku- jak nie widac ze sie sika to nie ma znaczenia czy pampers czy tetra. Mokro to tylko nieprzyjemne nastepstwo.

   Jeremi04.03.2003Pola22.10.2004

   Odpowiedz
3. mamasebunia Dodane ponad rok temu,

   Re: Bez pieluchy-a co z wyjściami???

   Sebastian od wczoraj woła 🙂 Gdy ma pieluszke na spacerze to czasami pyta czy moze sikac (mam pieluszkę?) ale częściej o tym nie mysli i poprostu sika. W domu zwracam mu co jakis czas uwage ze nie ma pieluszki a wychodzac na spacer mowie, zeby sikał do pieluchy bo nie ma na polu nocniczka.

   Iwona i Sebuś (17.03.03)

   Odpowiedz
4. olasz Dodane ponad rok temu,

   Re: Bez pieluchy-a co z wyjściami???

   Moja ‘stara’ już Dominika (28 m-cy) zaczęła wołać od piątku – myślelismy początkowo, że to Prima Aprilis 😉
   I tak odpukać do dziś nie miala żadnej wpadki będąc bez pieluchy, ale tylko bez pieluchy – ja zakladam jej do spania i na wyjścia jeszcze też póki nie za ciepło – i wtedy cedzi spokojnie bez pytania… Jak tylko się ściągnie pieluszkę to woła znów.
   Więc myślę sobie i mam nadzieję, że jak już dziecię zaczęło wolać to wołać będzie i założenie na wszelki wypadek pieluchy nie cofnie tego.

   PS. Ale się cieszę, że ta moja Miśka wreszcie zajarzyła o co chodzi z tym kibelkiem 🙂
   Pozdrawiam.

   Ola i Dominika ur. 8.12.2002 r.
   

   Odpowiedz
5. inti Dodane ponad rok temu,

   Re: Bez pieluchy-a co z wyjściami???

   JUlka woła pięknie, jak nie ma pieluchy. ZAkładam jej na noc i na wyjścia z domu. Nie jest zakręcona, po przyjściu i zdjeciu pieluchy znowu woła.
   na całkowitą rezygnację z pieluchy czekam, żeby sie zrobiło cieplej, wtedy pomalutku, blisko odmu, będzie wychodzić bez. tylko nocy sobie nie wyobrażam, bo Julka po nocy ma tk mokrą pieluchę, ze czasem aż przesiąka.

   Odpowiedz
6. sowiasta Dodane ponad rok temu,

   Re: Bez pieluchy-a co z wyjściami???

   dziewczyny, wielkie dzieki za rady; u mnie dodatkowo dochodzi fakt, ze Michał jest na etapie mowienia “nie” na wszystko. Ciekawe czy się bedzie przyznawał, ze mu sie chce.
   Jesli nie wyjdzie nam do urodzenia rodzenstwa (w lipcu) zbyt wiele z ta nauka, to poczekam jeszcze troche. Dwa stresy to moze byc za duzo…

   wiosennie

   Ania, Michałek (24.09.2003) i Drugie Szczęście (ok. 23.07.2005)

   Odpowiedz
7. gosia Dodane ponad rok temu,

   Re: Bez pieluchy-a co z wyjściami???

   Nasza nauka przypadła na lato – w tamtym roku, więc bedąc np. w paiskownicy – co minutę pytałam czy chce siusiu i w razie czego pod krzaczek. Natomiast, gdy szliśmy do miasta (ok. 20 minut) to wysadzałam go też znacznie szybciej, co by na rynku nie zawołał
   Tej zimy bylismy w górach i trudno było mi go gdzieś wysadzać, a nei zawsze toaletę na czas się znalazło więc zakładałam pieluchę, chcociaż Artek wiedział, że tylko dziś mu jest potrzebna.
   Natomiast gdy jechaliśmy autem, to zabierałam nocnik. Stawaliśmy, zrobił to zrobił, wylewałam i jechaliśmy dalej, ale wiem że wielu mamom nie chce się zabierać nocnika. Moja koleżanka kiedyś powiedziała “chora nie jestem, żeby nocnik ze soba wozić” A ja byłam chora

   

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Bez pieluchy-a co z wyjściami???