Bez seksu 1,5 roku

I co Wy na to? Nie spaliśmy ze sobą już 1,5 roku i ja nadal nie mam ochoty…. żenujące, prawda? Fakt, że nam się nei układa… czy któraś z Was ma podobne “doświadczenia”? Dodatkowo wydaje mi się, że jestem straaaasznie wielka i że już nie będzie jak kiedyś.

21 odpowiedzi na pytanie: Bez seksu 1,5 roku

  1. Re: Bez seksu 1,5 roku

    Troche mnie zszokowalas – jak to wytrzymalas. Chyba masz problem z samoakceptacja, wydaje mi sie ze zupelnie niepotrzebnie. Urodzilas dziecko, masz cudownego syna i jestes pelnowartosciowa kobieta, ja czuje sie jeszcze bardziej atrakcyjna niz przez ciaza, zostalo mi jeszcze pare kilogramow ale nie robie z tego problemu. Kochamy sie dosyc regularnie (o ile nie padam na twarz ze zmeczenie) i sex sprawia my teraz wieksza przyjemnasc niz wczesniej. Porozmawiaj z partnerem o tym – moze dojdziecie do jakiegos sensownego wniosku. Zaakceptuj swoje wady – nik nie jest idealny.
    Pozdrawiam i zycze powodzenia
    ASKA I IGA 15.12.2003

    • Re: Bez seksu 1,5 roku

      Wybacz ale….. nie wierze!!!!
      No chyba ze i Ty i Twoj maż macie kochanków. Jezeli chodzi o Ciebie to moze bylabym skonna uwierzyc ze po ciazy cos sie zmienilo na tyle ze nie masz ochoty na seks ale dlaczego Twoj maz mialby nie miec ochoty? Przeciez on w ciazy nie byl, u niego testosteron pracuje caly czas tak samo…. Dla Ciebie to nie jest nienormalne?

      Doki i Martusia ur. 03.04.2004

      • Re: Bez seksu 1,5 roku

        trudno mi w to uwierzyć. jak Wy to robicie?? jak to znosi Twój mąz- nie znam chyba żadnego faceta, który tyle by wytrzmymał bez seksu.

        Paula i Borysek

        • Re: Bez seksu 1,5 roku

          Rozumiem, ze kazdy jest inny i ma inne potrzeby, ale dla mnie to niewiarygodne . My wytrzymalismy bez seksu ok. 4 tyg po porodzie.
          pozdrawiam

          Ania i Ola (22.01.2004)

          • Re: Bez seksu 1,5 roku

            No ja też nie wierzę….
            Albo macie kochanków, albo zaspokajacie się samodzielnie, ale to na dłuższą metę jest raczej nudne.

            To chyba już coś więcej niż, że się “wam nie układa” – niestety.
            Pozdrawiam

            • Re: Bez seksu 1,5 roku

              Sadze że nie układa wam sie równiez dlatego że brakuje w waszym związku właśnie seksu. Mimo wszystko to jest ważne dla obojga partnerów. Ty siebie nie akceptujesz bo czujesz sie nieatrakcyjna,partner pewnie odrzucony i tez nie robi nic byś ty sie poczuła pożądana i tak w kółko.
              Rozumiem że nie masz ochoty na seks bo ja też mam teraz mniej checi i jeszcze kiedyś bym nie uwierzyła że można nie kochać sie tak długo.
              Powiem ci tylko że moja przyjaciółka nie kochała sie ż meżęm też tak długo i niestety facet zrobił skok w bok i małżeństwo sie rozpadło.
              Ja uważam żę koniecznie powinniście udac sie do specjalisty jeśli zależy wam jesscze na małżeństwie.

              LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

              • Re: Bez seksu 1,5 roku

                Wydaje mi się że temat osiagnął stan krytyczny. Jeżeli będziecie dłużej zwlekać z rozwiązaniem problemu to obudzicie się z ręką w nocniku. Na tym etapie nie obedzie się chyba bez pomocy specjalisty od podobnych problemów.
                Tylko najważniejsze to to że oboje musicie zdać sobie z tego sprawę i dążyć do zmiany stanu rzeczy. Może warto byłoby przeanalizować co jest przyczyną. Mówisz że się nie układa, ale czy nie układa się przez brak seksu czy nie ma seksu bo się nie uklada. Ciężki temat i nie ma na to złotego środka, ale pamietaj cały w tym ambaras żeby dwoje chciało naraz. Mam nadzieję że wam się uda:)

                • Re: Bez seksu 1,5 roku

                  mi tez sie wydaje ze nie układa sie własnie z powodu seksu. jak to sie mówi – ze sex nie jest najwazniejszy. tak, ale tylko wtedy ja nie ma z nim problemów. a jak cos sie psuje to urasta jak wielki czarny parasol i wnika we wszystkie dziedziny zycia. u nie jest lepiej. ale daleko do ideału. mąż cudowny, ja juz zagojona. sex jest ok. ale z sama widze jak tych kilka miesiecy problemów poporodowych wpływało na nas. on czuł sie odrzucony (no bo ja nie rzadko mam ochote no a do tego zmeczenie). ja bałam sie tego ze on sie zacznie tulic i piescic mnie a ja nic nie poczuje i bede lezec jak kłoda. udawac nie uniem. wieczorem obydwoje zaczynalismy marudzic. on czekał ze ja przyjde a ja wolałam sama w wannie posiedziec. to on sie obrazał. i niby nie chodziło o sex ale jak juz sex był to od razu mu sie humor poprawiał.
                  nie da sie zyc bez seksu. ja dłuzej niz miesiąc nie wytrzymam za nic w swiecie. no a moz moze z tydzien. a potem juz go skreca. ostatnio jest duzo lepiej. kilka razy pogadalismy, odpoczelismy i jakos lepiej sie rozmuniemy. ale najwazniejsze zeby zacząc cos z tym robic póki nie bedzie za póżno. przez tak długi czas to wiele nierozwiązanych problemów narosło. powodzenia.

                  • Re: Bez seksu 1,5 roku

                    A ja w przeciwienstwie do wiekszosci wieze Ci. U nas byla troche wymuszona sytuacja i musielismy wytrzymac bez seksu ponad rok. Najpierw troche sie leczylam (okolo 4-5 miesiecy), a potem po leczeniu gruczolu bertoliniego za pierwszym “seksikiem” zaszlam w ciaze. Decyzja o tym, ze nie bedziemy wspolzyc byla obopolna i musielismy poczekac do konca pologu i jescze pozniej 3 tygodnie. Na poczatku faktycznie nie bylo az tak latwo, a pozniej jakos sie przyzwyczailismy. I w naszym zwiazku wcale nie dzialo sie nic zlego. A teraz, mimo, ze brak z wiadomych powodow spontanicznosci jest ekstra. Mysle ze to kwestia nastawienia psychicznego i temperamentu meza

                    • Re: Bez seksu 1,5 roku

                      to że Ty wytrzymałaś bez problemu to wierze ale jak to przezył Twój mąż to dla mnie niewyobrażalne. Może to Wasze nieukładanie ma właśnie związek z tym że ze sobą nie sypiacie

                      Kaska i Mikołaj 18.09

                      • Re: Bez seksu 1,5 roku

                        Mój popęd seksowy też jakoś zaniknął. Chciałabym żeby było inaczej ze względu na męża. Tylko my nie mamy takiej przerwy. Może coś ok. tygodnia… Ale pewnie mi też by nie brakowało. Chociaż może teoretyzuję…

                        Eryka i Natanek 09.09.03r

                        • Re: Bez seksu 1,5 roku

                          no to straszna abstynencja ten tydzien… :). ja wiem ze mimo braku ochoty to przynajmniej ze 2 razy na miesiąc mnie przypili. czyli ta ochota gdzies tam siedzi głęboko. tak długiego czasu jak 1,5 roku to sobie nie wyobrazam. pamietam jak kiedys moja koleznak po 2 czy 3 miesiącach abstynencji (cos tam sobie leczyła) powiedziała ze sie podnieca jak siku robi….. ach te czasy. czy wróci nam kiedys taka ochota i taka wrazliwosc. bo w sumie to ja teraz bak niecheci juz uznaje ze ochote.
                          a tak swoją drogą to ten twój synek bedzie kiedys serca łamał. straszny przystojniak. w moim typie. szkoda ze ja taka stara… i zajęta 🙂

                          • Re: Bez seksu 1,5 roku

                            Dzieki za to zdanie- napawa mnie wielka radoscia:)
                            “brak niecheci uznaje za ochote” to zdanie jest super:)) i oddaje pomijajac okres poczecia drugiego dzieciatka caly dziesiecznomiesieczny okres karmienia piersia i obecny ciazy zagrozonej.

                            Asia,Jeremi i fasolcia 5.11

                            • Re: Bez seksu 1,5 roku

                              a czemu sie tu dziwic???
                              Agnieszko ja Cie rozumiem bo sama jestem w podobnej sytuacji (tj troszke mniej bo cos kolo roku) i co???
                              i mysle ze bedzie dobrze, bo po co sie zmuszac do czegos na co sie nie ma ochoty. W moim przypadku cala sytuacje tlumacze sobie wplywem karmienia czyli ogolnie chormonami, moze tez obowiazkami wynikajacymi z zajmowaniem sie dwojka malych dzieci itp Mam nadzieje ze wkrotce sie to zmieni i czekam na lepsze dni
                              Napewno bedzie dobrze – glowa do gory!!!!

                              • Re: Bez seksu 1,5 roku

                                Oczywiście, że Ci wierzę. U mnie sytuacja bardzo podobna, z tym że my nie mamy jeszcze dzieci!!!!! Niestety nasze małżeństwo wisi na włosku. Mąż się domaga ale ja nie mam ochoty. W ogóle dużo by opowiadać. Tak czy inaczej te sytuacje na pewno nie są normalne i im dłużej sie przeciągają tym trudniej znaleźć dawną więź. Życzę Ci szybkiego rozwiązania sytuacji. A może udajcie się do seksuologa.
                                Pozdrawiam

                                Ewa

                                • Re: Bez seksu 1,5 roku

                                  Właśnie dziś trafiłam na coś takiego na eDziecku:
                                  [Zobacz stronę]
                                  Smutne, momentami żenujące ale pokazuje trochę prawdy po obu stronach.

                                  • Re: Bez seksu 1,5 roku

                                    ja Ci akurat wierzę

                                    Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                                    • Re: Bez seksu 1,5 roku

                                      Ja też od czasu porodu kopmletnie nie mam ochoty na sex. Mam nadzieję, że to minie, jak przestanę karmić…
                                      Tyle, że jednak sypiamy ze sobą od czasu do czasu. Mój mąż ma dar przekonywania 😉 Ale muszę przyznać, że trochę się jednak zmuszam. Smutne to.

                                      Kra i Wiktorek (19.11.2003)

                                      • Re: Bez seksu 1,5 roku

                                        A ja w to jak najbardziej wierze. Tylko, ze obawiam sie, ze nawet jesli Ci to nie przeszkadza, to nie znaczy ze nie przeszkadza rowniez Twojemu mezowi. No chyba ze tak oboje postanowiliscie, to co innego. Sa przeciez “biale malzenstwa”, choc osobiscie nie znam zadnego. Z Twojego opisu wyglada to tak jakbys Ty nie chciala, a on pocieszyl sie w jakis inny sposob. To chyba jest bardzo ryzykowne.

                                        Kacperek

                                        • Re: Bez seksu 1,5 roku

                                          szczęka mi opadła – dla mnie to nie facet, ale praoty zwierzak.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Bez seksu 1,5 roku

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general