Bić czy nie bić..

1. olinja Dodane ponad rok temu,

   Feminko proponuje zarzuc wzrok do Archiwum.
   Tam jest dużo, duzo tematów na ten temat.

   Odpowiedz
2. olinja Dodane ponad rok temu,

   P. S. nie bic 🙂

   Odpowiedz
3. tora Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Olinja
   P. S. nie bic 🙂

   no to zalezy jeszcze kogo, trolom przydaloby sie przetrzepac tylek 😉

   Odpowiedz
4. olinja Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez tora
   no to zalezy jeszcze kogo, trolom przydaloby sie przetrzepac tylek 😉

   :D:D:D:D:D:D:D

   Odpowiedz
5. Anonim Dodane ponad rok temu,

   zdecydowanie nie!!!!!!

   Odpowiedz
6. agusjot Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Psycholozka

   Znów badania 😀

   Odpowiedz
7. kotus Dodane ponad rok temu,

   heh heh psycholożko to Ty nie wiesz czy bić??hmmm:D
   lać i patrzec,czy zyje:D:D:D:D

   Odpowiedz
8. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kotuś
   heh heh psycholożko to Ty nie wiesz czy bić??hmmm:D
   lać i patrzec,czy zyje:D:D:D:D

   E tam czy żyje, wszystko przeżyje… Lać i patrzeć czy równo puchnie 😀 😀

   Odpowiedz
9. olinja Dodane ponad rok temu,

   Dobra to sie wtrące.
   Psycholożko i inne osby chcące zrobic sobie badania, znaleźć materiał, poznac zdanie mam.
   Jezeli w Waszych badaniach nie ma znaczenia czy osoby badane wiedzą o tym czy nie to zadawajcie pytania otwarte piszac i mówiac o co Wam chodzi. To nie wstyd byc psychologiem i nie ma co sie bać.

   Na forum ukazywałay sie ankiety i inne pomocne do pracy naukowej rzeczy.
   Zawsze chetnie na nie odpowiadano.
   Ale trzeba sprawę postawic uczciwie a nie tak sobie wrzucic temat.

   P. S. tak jak pisałam akurat ten był na forum wiele razy wystarczy poszperać w archiwum.

   P. S2. żyjmy i dajmy życ innym

   Odpowiedz
10. feminka Dodane ponad rok temu,

    Ojej

    Zamieszczone przez kotuś
    heh heh psycholożko to Ty nie wiesz czy bić??hmmm:D
    lać i patrzec,czy zyje:D:D:D:D

    Ja wiem, że bić nie należy. Chciałam tylko podesłać link do kolejnych doniesień. Poza tym w sprawie mojego niefortunnego nicka “psycholozka” podjęłam działania. Jakby co – Feminka 😉

    ukłony

    Odpowiedz
11. kotus Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kurczak1
    E tam czy żyje, wszystko przeżyje… Lać i patrzeć czy równo puchnie 😀 😀

    ja leje tylko w śmingus dyngushmmmale cós nie puchną,skubanehmmm:D chyba jednak za słabohmmm

    Odpowiedz
12. olinja Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kotuś
    ja leje tylko w śmingus dyngushmmmale cós nie puchną,skubanehmmm:D chyba jednak za słabohmmm

    ale rosna jak na drożdżach 🙂

    Odpowiedz
13. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kotuś
    ja leje tylko w śmingus dyngushmmmale cós nie puchną,skubanehmmm:D chyba jednak za słabohmmm

    Skubane… Wytrzymałe są 😉

    Odpowiedz
14. feminka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Olinja
    Dobra to sie wtrące.
    Psycholożko i inne osby chcące zrobic sobie badania, znaleźć materiał, poznac zdanie mam.
    Jezeli w Waszych badaniach nie ma znaczenia czy osoby badane wiedzą o tym czy nie to zadawajcie pytania otwarte piszac i mówiac o co Wam chodzi. To nie wstyd byc psychologiem i nie ma co sie bać.

    Na forum ukazywałay sie ankiety i inne pomocne do pracy naukowej rzeczy.
    Zawsze chetnie na nie odpowiadano.
    Ale trzeba sprawę postawic uczciwie a nie tak sobie wrzucic temat.

    P. S. tak jak pisałam akurat ten był na forum wiele razy wystarczy poszperać w archiwum.

    P. S2. żyjmy i dajmy życ innym

    Dżizasss!

    Ja badań nie prowadzę. Jejku, jejku, czemu tak postrzegacie psychologów? Pisałam: wybrałam zły nick. Poza tym sama myślę o posiadaniu dzieci i chciałam przeczytać, jak Wy się do tego problemu odnosicie. Mnie badania nie przekonują (sama je kiedyś prowadziłam; dotyczyły satysfakcji z małżeństwa) Fakt, mogłam przegrzebać forum – jestem świeżak (taka marchewka) i właśnie za nic utarto mi nosa.

    Odpowiedz
15. aggi Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Psycholozka
    Dżizasss!
    jestem świeżak (taka marchewka)

    ciekawe co na to Marchewkowa 😉

    Odpowiedz
16. kotus Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Psycholozka
    (taka marchewka)

    aaaa. to wydało się:Doj marchewka:p

    Odpowiedz
17. feminka Dodane ponad rok temu,

    Kasacja

    Zamieszczone przez kotuś
    aaaa. to wydało się:Doj marchewka:p

    Tak, z czerwoną kokardką hmmm
    Czekam na zmiane nicka. Przepraszam Was za wprowadzenie w błąd. Temat do kasacji.

    Odpowiedz
18. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Psycholozka
    (…) jestem świeżak (taka marchewka) i właśnie za nic utarto mi nosa.

    To ja Cię po przyjacielsku pogłaszczę po ramieniu…. 🙂
    Po prostu trafiłaś w niedobrym momencie, bo chwilę temu było tu gorąco z powodu psychologów, utajonych badań itp. No i Twój nick… tak się w to wpasował, że wywołujesz emocje.
    Nie przejmuj się… jeśli masz czyste intencje to wszystko się wyrówna 🙂
    Tu są naprawdę fajne kobiety 🙂
    (ja też próbuję przykleić się do nich 😉 🙂 )

    Pozdrawiam

    Odpowiedz
19. feminka Dodane ponad rok temu,

    Ulga

    Zamieszczone przez duszencja
    To ja Cię po przyjacielsku pogłaszczę po ramieniu…. 🙂
    Po prostu trafiłaś w niedobrym momencie, bo chwilę temu było tu gorąco z powodu psychologów, utajonych badań itp. No i Twój nick… tak się w to wpasował, że wywołujesz emocje.
    Nie przejmuj się… jeśli masz czyste intencje to wszystko się wyrówna 🙂
    Tu są naprawdę fajne kobiety 🙂
    (ja też próbuję przykleić się do nich 😉 🙂 )

    Pozdrawiam

    Takich psychologów prowadzących utajone badania to bym (aj, nie będę przeklinać). Przyjmuję pierwszy głask. Trochę mi ulżyło – nie rozumiałam tej napaści.

    Odpowiedz
20. olinja Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Psycholozka
    Dżizasss!

    Ja badań nie prowadzę. Jejku, jejku, czemu tak postrzegacie psychologów? Pisałam: wybrałam zły nick. Poza tym sama myślę o posiadaniu dzieci i chciałam przeczytać, jak Wy się do tego problemu odnosicie. Mnie badania nie przekonują (sama je kiedyś prowadziłam; dotyczyły satysfakcji z małżeństwa) Fakt, mogłam przegrzebać forum – jestem świeżak (taka marchewka) i właśnie za nic utarto mi nosa.

    ale ja na Ciebie nie krzyczę ani nic takiego, co do poszukliwań tematu juz wcześniej poradziłam bys zajrzała do archiwum…
    a reszte napisałam na zas i nie musi byc do Ciebie:)
    przeca 🙂
    spokojnie

    Odpowiedz

• 1
• 2
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Bić czy nie bić..