Witam, moja córka ma bielactwo,ma 3 latka, żadne leki do smarowania nie pomagają, plamki jak były tak są, i właśnie zastanawiam sie, żeby ją zapisać na laseroterapię słyszałam, że jest bardzo pomocna aczkolwiek droga…ja mam swoją dermatolog i chodziłam do niej na laseroterapię ale na wypadanie włosów, bo mam łysienie telagenowe…i tu jest moje pytanie…czy takie lasery rzeczywiście pomagają, bardzo proszę o opinie…dodam, że plamki ma na policzkach, zgięciach rąk i na nóżkach…bardzo dziękuję za pomoc
4 odpowiedzi na pytanie: Bielactwo a laseroterapia
a konsultowalas ja (pewnie tak) w instytucie dermatologii w zabrzu?
oni ta rozne terapie prowadza, nie tylko malowanie mazidlami
a powiem Ci, że nie byłam tam na konsultacji, bo najpierw mnie skierowała nasz pediatra do dermatologa, i tam przepisywała mi różniaste maści, które nic nie pomagają, i znowu nasza pediatra wysyła mnie do innej dermatolog, ale po co skoro tego sie nie leczy, bo to jest choroba na całe życie… A nie orientujesz sie czy tam jest potrzebne skierowanie?
pewnei jak do kazdego szpitala
moze zadzwon do nich
ok wyszukałam adres i nr telefonu, zapytam, tylko ciekawi mnie czy pediatra mi będzie robić problemy…różnie to bywa
Znasz odpowiedź na pytanie: Bielactwo a laseroterapia