BIGOS

Podam Wam mój przepis na bigos…

1kg kapusty kiszonej
1kg kapusty białej
grzyby suszone
sliwki suszone
4 cebule
2 szklanki wina wytrawnego czerownego
kielbasa najlpeiej podwędzana ale moze byc zwykła podwawelska
mięsko…. do wyboru….. karkówka itp….. kto co lubi i jeśli lubi
ziarenka jałowca, ziarenka pieprzu, listek laurowy

kapuche kiszona wrzucam do gara podlewam pół szkalnki wody i gotuje
w tym samym czasie w drugim garnku gotuje sie biała kapucha poszatkowana uprzednio

w między czasie zalewam sliwki i grzyby wrzątkiem coby zmiekły
w tym samym miedzy czasie kroje cebule i podsmażam (szklę) na oliwie
to samo z kiełabaską i mięskiem…

wszystko dodaję do gara z kapusta białą i tak gotuja się 2 garnki ok….. 30-40 minut

potem łaczę zawartośc obu garnków i gotuje się dalej ok 1h…. po tym dodaje wino czerwone i dalej się gotuje z 1 h.

wersja na szybkowar jest taka że wszystko po półgodzinnym osobnym gotowaniu wrzucam do szybkowara zalewam winem i gotuję z godzinę.

i gotowe…..
dobzre jak przemarźnie na balkonie

Sprawdź także: [Zobacz stronę]

37 odpowiedzi na pytanie: BIGOS

  1. Nie obrazisz się Nunaczku jak wrzucę tu jeszcze swój przepis?

    Mniej więcej tyle samo kapusty kiszonej co mięsa (karkówka,łopatka, wołowe, udo z indyka, kiełbasa- im więcej rodzajów tym lepsze).

    Ja robię z 1,5 kg kapusty i 1 -1,5 kg mięsa.

    Kapustę płukam na sitku, zalewam wodą i gotuję 2 godziny. W tym czasie smażę pokrojone mięso, żeby miało miało mniej tłuszczu. Warto go podpiec na patelni.

    Ugotowaną kapustę jeszcze raz płukam i układam w garnku warstwami: kapusta, mięso, kapusta, mięso. Gdzieś w środku wrzucam też 4 ziarenka ziela i 2 listki laurowe. Rozkruszam na pył 4-5 grzybków i dodaję.
    Gotuję na wolnym ogniu minimum 4 godziny. Można w trakcie gotowania wyłączać i niech się studzi (też wychodzi lepiej niż gotowany jednym ciurkiem). Można przerywać gotowanie na cały dzień ale wtedy albo całość do lodówki albo musi być jeszcze bez mięsa.
    Na koniec doprawiamy: sól, pieprz, słodka papryka, majeranek, 2 łyżki koncentratu pomidorowego i pół szklanki wytrawnego czerwonego wina. Po wlaniu wina gotujemy jeszcze 10-15 minut.

    • Zamieszczone przez smoki
      Nie obrazisz się Nunaczku jak wrzucę tu jeszcze swój przepis?

      .

      a co się mam obrażać:)

      • A ja też mogę?

        • Zamieszczone przez zuzelka83
          A ja też mogę?

          Obrażać się czy wrzucać?

          • Zamieszczone przez majowamama
            jaki jest cel wstepnego gotowania oddzielnego kapusty?
            zapytała to co zawsze gotuje od początku w jednym garze wszystko 😉

            kapustę świeżą z kiszoną (odcisnieto jedynie lekko) + podsmazone na patelni mięso, kiełbasy, co tam tylko w ręce wpadnie + pokruszone w rękach grzybki + liśc laurowy, ziele, sól, pieprz + na koncu przecier pomidorowy

            śliwek i wina nie daję, śliwek nie lubię, a wina chyba mi szkoda 😛
            gotuję sobie ze 2 godziny, następnego dnia jeszcze trochę, potem w słoiki i w razie potrzeby tylko otwieram słoik 😉

            Nieskromnie powiem, że mój bigos jest jednym z lepszych jakie jadłam.

            szczerze mówiąc…. nie wiem
            tak zawsze robiła moja mama….
            niestety nie moge sie ju jej dopytać…..

            ale myślę sobie ze wtedy te dodatki sybciej się gotuja (miękną) w tej białej kapuście nie kwaśnej…..

            nieskromnie powiem że mój jest najlepsiejszy

            a i nietoleruję przecieru pomidorowego w bigosie…..

            • Zamieszczone przez smoki
              Obrażać się czy wrzucać?

              Wrzucać 😀

              • Zamieszczone przez Nunak

                a i nietoleruję przecieru pomidorowego w bigosie…..

                Ja też.

                • Zamieszczone przez majowamama
                  moja też 😉 ale moja nie wie dlaczego

                  bigos w ogóle uwielbiam głównie dlatego, że u kazdego smakuje inaczej

                  a widzisz….. coś w tym jest znaczy…..

                  ja to jestem hardcoreowiec i lubie tylko swój…..

                  no i mój bigos jest brązowy – musi byc brązowy….. taki jak prawie jak śliwki suszone

                  • Zamieszczone przez majowamama
                    jaki jest cel wstepnego gotowania oddzielnego kapusty?
                    zapytała to co zawsze gotuje od początku w jednym garze wszystko 😉

                    kapustę świeżą z kiszoną (odcisnieto jedynie lekko) + podsmazone na patelni mięso, kiełbasy, co tam tylko w ręce wpadnie + pokruszone w rękach grzybki + liśc laurowy, ziele, sól, pieprz + na koncu przecier pomidorowy

                    śliwek i wina nie daję, śliwek nie lubię, a wina chyba mi szkoda 😛
                    gotuję sobie ze 2 godziny, następnego dnia jeszcze trochę, potem w słoiki i w razie potrzeby tylko otwieram słoik 😉

                    Nieskromnie powiem, że mój bigos jest jednym z lepszych jakie jadłam.

                    ja tez najbardziej lubie mój bigos :). sama odkryłam ze tajemnica sa powidła – lubie taki słodakawy (ogólnie lubie kuchnie słodko-kwaśną). z koncetratem zjem od biedy. ale taki jak sama zrobie to wyjadam z gara. Wina w potrawach nie toleruje. wole popić.
                    Mylse ze lepiej gotowac oddzielnie bo mięso (jak nie obsmazone całkiem) moze sie zrobic twarde. ja daje mięso juz duszone i obgotowuje najpierw kapuste zeby mi sie to mieso totalnie nie rozpadło. Ale jak jest obsmazone to mozna wrzucic razem

                    a tera mój przepis. najprostrzy bo nieco oszukany. wymaga resztek :). kiedys tak zrobiłam i odtąd nigdy nie robie specjalnych zakupów bigosowych. zawsze robie na raty. wtedy sam bigos gotuje sie ze 30 min

                    BIGOS ABORKI

                    karkówka lub inne mięso – bije kotlety, obsmazam, cebule, pieczarki -obsmazam, grzybki obgotowuję. Wrzucam wsio do gara, doprawiam sosem sojowym grzybowym i dusze w szybkowarze max 30 min. wychodzi mięsko w sosie. jemy sobie ten obiadek 1-2 dni… A jak mi sie znudzi to:

                    gotuje kapuste w szybkowarze… na oko… troche podlewam woda.
                    A potem dowalam do gara to mięso co miałam uduszone wczesniej (lub zamrozone), pokrojona kiełbase i słoiczek powideł sliwkowych… Zamykam szybkowar i gotuje…. Szczerze to nawet nie doprawiam… jedyne przyprawy to te co sa wczesniej w miesie duszonym. tam jest tez sos i grzyby. no i powidła. Teraz mam powidła ze ślwikami suszonymi…

                    co do kapusty to jak za kwasna to płucze wodą lub odlewam kwasny sos z gotowania. nie wylewam zeby ewentualnie dosmaczyć. raz kapusta była za kwasna. miałam mrozona i nie sprobowałam… wtedy dowaliłam połowe slodkiej i wyszło pycha…

                    • Zamieszczone przez majowamama
                      zdementuję: kazde mięso po 2-3 godzinach gotowania rozpływa się w ustach 🙂

                      ale moze sie wczesniej roplynąc kapusta…Raz mi sie zdazyło ze sie kapusta rozgotowała…

                      ja UWIELBIAM bigos ale nie za bardzo moge jeść. ostatnio jadałm u sąsiadki. dośc kwaśny był. koszmarnie odchorowałam. wzdeło mnie juz po 45 min… Fakt ze jak jem to od razu ze dwie dokładki – no bo jak juz chorować to niech będzie po czym. Ba, zagryzłam go espumisanem ale tu było za mało.. Musze chyba na swieta raphacholin zanabyc…. Na wigili u ALi zjadałam 3 pierogi z kapusta i tez poczułam…

                      • Zamieszczone przez aborka
                        ale moze sie wczesniej roplynąc kapusta…Raz mi sie zdazyło ze sie kapusta rozgotowała…

                        ja UWIELBIAM bigos ale nie za bardzo moge jeść. ostatnio jadałm u sąsiadki. dośc kwaśny był. koszmarnie odchorowałam. wzdeło mnie juz po 45 min… Fakt ze jak jem to od razu ze dwie dokładki – no bo jak juz chorować to niech będzie po czym. Ba, zagryzłam go espumisanem ale tu było za mało.. Musze chyba na swieta raphacholin zanabyc…. Na wigili u ALi zjadałam 3 pierogi z kapusta i tez poczułam…

                        kurcze mam tak samo….
                        też się zaopatrzę…..w raphacolin

                        • Zamieszczone przez aborka
                          ale moze sie wczesniej roplynąc kapusta…Raz mi sie zdazyło ze sie kapusta rozgotowała…

                          i ja myśle że to właśnie o to chodzi…

                          • tylko ten rapacholin trzeba jeść razem z bigosem

                            • BIGOS ZUZELKI
                              3kg kapusty kiszonej
                              1,5kg mięsa (0,5kg wieprzowiny, 0,5kg wołowiny, 0,5kg kiełbasy)
                              2 garście suszonych grzybów (podgrzybki, prawdziwki)
                              2 garście suszonych śliwek
                              6 liści laurowych, pieprz w ziarenkach, sól, pieprz

                              1. Namaczam grzyby 4-24 godziny.
                              2. Namaczam śliwki 2-3 godziny.
                              3. Do garnka wkładam kapustę i grzyby, wlewam wodę w której się moczyły. Zalewam kapustę wodą (tak żeby woda pokryła kapustę).
                              4. Następnie przygotowuje mięso – kroję na średniej wielkości kawałki, kiełbasę kroje w grube plastry.
                              5. Obsmażam na patelni (na małej ilości smalcu) mięso wołowe i wieprzowe do białości.
                              6. Do kapusty z grzybami dokładam mięso z patelni wraz z “sosem” z patelni, kiełbasę, liście laurowe, pieprz w ziarnach.
                              7. Po 2,5h dokładam śliwki (razem z wodą w której się moczyły).
                              8. Po 3 godzinach mięso powinno być miękkie. Można jeść 🙂 Doprawiam solą i pieprzem do smaku (często nie trzeba).

                              Oczywiście im dłużej się gotuje tym jest lepszy (zwłaszcza jeśli jest chłodzony i od nowa zagotowywany).

                              Smacznego!

                              • To i ja wrzucę przepis na nasz bigos 😀

                                Bigos Asikowego niemałża
                                Ponieważ lubimy kwaśne jedzenie nasz bigos powstaje tylko z kiszonej kapusty, bez mięsa tylko z kiełbasą.
                                Nie lubię mięsa w bigosie

                                Składniki:
                                1,5 kg kiszonej kapusty,
                                0,5 kg pieczarek,
                                5-6 grzybów suszonych,
                                2 cebule,
                                1-2 laski kiełbasy,
                                1 łyżka smalcu,
                                2 kostki rosołowe,
                                2 ząbki czosnku,
                                2 łyżki marmolady śliwkowej,
                                liść laurowy 1-2 szt,
                                pieprz, sól

                                Kapustę opłukać (jeśli jest bardzo kwaśna – 2 razy), pokroić i wrzucić do garnka.
                                Zalać wodą, dodać czosnek, liść laurowy, 1 cebulę pokrojoną w kostkę,
                                połowę pokrojonych pieczarek, suszone grzyby, kostki rosołowe
                                i gotować na wolnym ogniu przez około godzinę.
                                Na patelni przesmażyć pozostałą część pieczarek i cebuli oraz pokrojoną w kostkę kiełbasę.
                                Po godzinie dodać do gotującej się kapusty podsmażone składniki, smalec oraz marmoladę śliwkową.
                                Pogotować jeszcze kilka minut i gotowe.

                                • Zamieszczone przez majowamama
                                  nic się nie rozpływa
                                  z 20 lat w ten sposób robię i zawsze zachodzę w głowę co kieruje ludźmi, że gotują oddzielnie, a potem wkładają do jednego garka

                                  teściową moją rozumiem, bo oni obgotowują kwaśną, żeby się pozbyc kwasu, no to jeszcze ma sens, choc dla mnie nie ma sensu niekwaśny bigos i tak jak dla mnie teściowa jest najlepszą kucharką, tak bigos kładzie na łopatki

                                  i jeszcze bigosu z kawałkiem jakiejkolwiek skóry w środku nie przełknę 😉

                                  wszystko zalezy jaka kapusta. i generalnie wydaje mi sie ze im kwasniejszy bigos tym trudniej sie go trawi… moze taki odlewaly jest lzejszy

                                  • Zamieszczone przez aborka
                                    wszystko zalezy jaka kapusta. i generalnie wydaje mi sie ze im kwasniejszy bigos tym trudniej sie go trawi… moze taki odlewaly jest lzejszy

                                    Dużo lżejszy. Taki z płukanej kapusty jem bez bólu, a taki kwaśny… Oj cierpię….

                                    • Zamieszczone przez smoki
                                      Dużo lżejszy. Taki z płukanej kapusty jem bez bólu, a taki kwaśny… Oj cierpię….

                                      mówisz. robie next week… uwielbiam.

                                      • Zamieszczone przez smoki
                                        Nie obrazisz się Nunaczku jak wrzucę tu jeszcze swój przepis?

                                        Mniej więcej tyle samo kapusty kiszonej co mięsa (karkówka,łopatka, wołowe, udo z indyka, kiełbasa- im więcej rodzajów tym lepsze).

                                        Ja robię z 1,5 kg kapusty i 1 -1,5 kg mięsa.

                                        Kapustę płukam na sitku, zalewam wodą i gotuję 2 godziny. W tym czasie smażę pokrojone mięso, żeby miało miało mniej tłuszczu. Warto go podpiec na patelni.

                                        Ugotowaną kapustę jeszcze raz płukam i układam w garnku warstwami: kapusta, mięso, kapusta, mięso. Gdzieś w środku wrzucam też 4 ziarenka ziela i 2 listki laurowe. Rozkruszam na pył 4-5 grzybków i dodaję.
                                        Gotuję na wolnym ogniu minimum 4 godziny. Można w trakcie gotowania wyłączać i niech się studzi (też wychodzi lepiej niż gotowany jednym ciurkiem). Można przerywać gotowanie na cały dzień ale wtedy albo całość do lodówki albo musi być jeszcze bez mięsa.
                                        Na koniec doprawiamy: sól, pieprz, słodka papryka, majeranek, 2 łyżki koncentratu pomidorowego i pół szklanki wytrawnego czerwonego wina. Po wlaniu wina gotujemy jeszcze 10-15 minut.

                                        W tej chwili jestem na obecnym etapie…gotuję juz 3 godzinę…jeszcze nie dodałam przypraw a już smakuje tak, że nie mogę się powstrzymać i wyżeram prosto z gara
                                        Az się boje co będzie jak go doprawię….

                                        Powiem tyle: ten bigos jest lepszy niż bigos mojej mamy! REWELACJA!

                                        • Chciałam dodać swoje 5 groszy 🙂

                                          …. albo nie, 12 groszy! 😀

                                          Ja w sprawie cierpień po bigosie 😉
                                          Moja rada….

                                          Kminek!!!!

                                          Albo dodać do bigosu, albo zmielić i po kwaśnym, ciężkim bigosie zjeść pół łyżeczki 🙂

                                          Lubię kminek 🙂
                                          Polecam kminek 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: BIGOS

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general