Moj 14-sto miesieczny Bruno bije dzieci. Raczka po glowce albo klepie lopatka. Nie zauwazylam zeby robil to ze zloscia raczej w formie zaczepki ale tlumaczenia, uderzanie w raczke po tym kiedy to zrobi po prostu nic nie daje… w domu tez mu na to nie pozwalam, pokazuje jak robic cacy… czy u kogos bylo podobnie?:(
4 odpowiedzi na pytanie: bije dzieci
maciek chyba nie bił (matko jak to szybko się zapomnina…;))
ale sypał piaskiem we wszystkich.
bez względu na to ile akurat miał, zawsze tłumaczyłam i prosiłam aby tego nie robił, jak robił dalej to ostrzegałam, że jak jeszcze raz tak zrobi to wstajemy i idziemy do domu.
i konsekwentnie spełniałam swoje “obietnice” mimo wrzasków, wyrywania się, wymuszeń 😉
szybko zaczął reagować na pierwsze ostrzeżenie
Moje maluchy zaczepiają siebie nawzajem, innym za to odpuszczają. Julka przeszkadza w zabawie Filipowi, a on w zamian szczypie ją lub coś w tym guście :Nie nie: Mówię, że będzie kara, ale często żadne groźby nie dzialają, pomimo, ze wiedzą, że się spełnią. Mam nadzieję, że to minie, bo niczym miłym jest słuchanie płaczu
dzis zabralam go z podworka jak zbil chlopczyka ale nie przejal sie wcale. sprawia wrazenie jakby nie kumal ze robi zle. :/
ostrzegałaś, że robi źle i jak to zrobi powtórnie to będzie koniec zabawy? i zabrałaś dopiero jak zrobił to powtórnie?
bo wiesz dopiero wtedy ma szansę zajarzyć, że to działa na zasadzie działanie – określony skutek. i nie za pierwszym razem.
maciek też dopiero po kilku razach zrozumiał,
ale już od dłuższego czasu wystarczy zasugerować, że jak będzie źle robił to będą konsekwencje i wie, że ja nie żartuję
tylko cierpliwość i konsekwencja nas uratuje ;)!
Znasz odpowiedź na pytanie: bije dzieci