Mój synuś jest alergikiem, jest uczulony na roztocza, więc alergiczny nizyt nosa to u niego norma. Jednak teraz załapał infekcje i katar alergiczny „przeszedl” w ropny. Żadne krople nie pomagają, alergolog przepisała bioparox. Czy macie jakies doswiadczenia z tym lekiem? stosujemy go drugą dobę i nie widzę żadnej poprawy…..
To antybiotyk, który działa miejscowo. Zalecany np. dla kobiet w ciąży. Nasz pediatra mówi, że jest ok, tylko systematycznie, wg wskazań i nie przerywać kuracji.
Psikacie do nosa?
My na ropny katar stosujemy atecortin ( podobno wycofują go z aptek, buuu) albo krople z antybiotykiem robione. U nas dochodzą problemy z wydmuchiwaniem nosa, więc antybiotyk to koniecznośc, bo jak go nie ma to nam na ucho przechodzi.
mam go w apteczce, podaje na żółty gesty katar – rewelacja. Oczywiscie konsultowałam to z lekarzem i teraz jak się zaczyna cos dziac to wale do nosa przez 2, 3 dni
Autor
Wpisy
Postów wyświetlanych: 5 - od 1 do 5 (wszystkich: 5)