Boje sie

dziewczyna wlasnie znalazlam to forum. Jestem pierwszy raz. Jestem w 26 tygodniu i rodze w styczniu. Strasznie boje sie porodu. Mieszkam w innym kraju i jedt to jakis dyskomfort dla mnie. Moj lekarz powiedzial mi abym od razu wziela znieczulenie. Czy to faktycznie pomaga?? Boje sie pierwszych dni z dzieckiem, ze bede obolala czy to jest takie straszne. A tak wogole to jestem bardzo szczesliwa. jest to moje pierwsze i podobno ma byc dziewczynka? Z mezem bardzo sie cieszymy.

11 odpowiedzi na pytanie: Boje sie

  1. Re: Boje sie

    witam na forum!tez jestem w 26 tyg ciazy,czyli tez jestem styczniowka i tez nie mieszkam w Polsce(teraz mieszkam w usa -chicago). Nie rozmawialam z lekarzem o znieczuleniu,ale mysle ze jestem zdecydowana by je wziac.czy sie boje porodu…???nie mysle o tym,raczej mysle o tym by juz przytulic malenstwo.mam miec chlopczyka Michalka.
    pozdrawiam.
    kasia i dzidzius

    • Re: Boje sie

      Hej Myszka. Ja mieszkam na Florydzie w USA. Napisz do mnie. [email][email protected][/email]

      • Re: Boje sie

        Da sie przezyc. Maz napewno bedzie Ci pomagal w tych pierwszych dniach. Wiesz na pocieszenie moge Ci tylko powiedziec ze bywaja krotkie porody (moj 4 godziny) niestety bardzo bolesny ale po porodzie juz w ten sam dzien wyszlam ze szpitala o 7 rano urodzilam a o 13 bylam juz w domu o wlasnych nogach hihihi i jak malutka spala to szczesliwe matczysko robilo pranie 🙂 Bedzie dobrze ja rowniez sie panicznie balam ale nie bylo tak zle i jak sobie to wspominam to chcialabym aby wszystkie porody byly takie jak moj :)Jezeli mozna spytac to w jakim kraju mieszkasz?

        cukierkowo 🙂

        Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)

        • Re: Boje sie

          skarbie ja tez mieszkam w innym kraju i ja akurat pod katem porodu,bardzo sie z tego ciesze bo porod mialam bardzo udany.Za granica warunki sa chyba znacznie lepsze wiec sie nie boj.znieczulen jest tyle rodzai ze napewno Ci pomoga ale na Twoim miejscu sprobowalabym bez znieczulenia zaczac, zawsze mozesz poprosic o znieczulenie a moze sie okaze ze nie bedzie Ci potrzebne ja polecam gaz [nie pamietam teraz jego nazwy]ktory wdychasz przy skurczach mi bardzo pomogl. Ale nie jest to silny srodek przeciwbolowy i Tobie moze nie pomoze,najlepiej zapoznaj sie z metodami znieczulenia i zadecydujesz w trakci porodu,tak jest chyba najlepiej. No i zaciagnij meza niech rodzi z Toba to bardzo pomaga.Jesli chodzi o pierwsze dni z dzieckiem to naprawde nic strasznego,w szpitalu polozne wszystkiego Cie naucza i Ci pomoga pierwsze chwile w domu sa dziwne ale to szybko znika. Powodzenia

          Monia i Tymonek (08.08.03)

          • Re: Boje sie

            Witaj !

            Najpierw gratulacje!!!!

            Strach chyba większości z nas towarzyszył kiedy byłyśmy w ciąży…bardziej to wynika z tego, że nie bardzo wiemy co sie bedzie działo… Nie mozemy wszystkiego przewidziec… poród jest ogromnym wydarzeniem i przeżyciem którego nie da się porównać z niczym innym…każda przeżywa go inaczej…to czy boli bardziej czy mniej zależy od odporności na ból…to też sprawa indywidualna…ja nie miałam znieczulenia zo i gdyby poród nie musiał byc zakańczany cesarką pewnie nie wzięłabym zastrzyku… rodząc naturalnie dotrwałam do 6 cm rozwarcia…ze wzgledu na dziecko zdecydowano o cc… nie wiem na ile pomaga zzo…jedne dziewczyny mowiły ze czuły roznice..inne czuly tylko nieznaczną poprawe… mysle jednak ze jesli jest taka mozliwosc to warto skorzystac ze znieczulenia.. to daje jakis komfort psychiczny…

            ostatnio sporo wspominam z okresu konca ciąży i pierwszych dni po porodzie..i jestem zła na wszystkie gazety i programy w tv które mowią tylko o tym, ze poród to wspaniałe chwile, ze po narodzinach dziecka czekają nas same dobre dni… moze gdybym wiedziała, ze bywa inaczej…ze moga sie zdarzyc dni ciężkie…czasem nawet pod znakiem łzy..łatwiej bym sobie poradziła… mimo, ze dzien narodzin Krzysia był dla mnie najcudowniejszy…to moje reakcje bardzo mnie zaskoczyły…wcale nie czułam euforii…długo odreagowywałam stres tamtych tygodni… miłość do dziecka przyszła z czasem…z każdą chwilą coraz mocniej go kochałam… Ale ta miłość musiała dojrzeć.. Nie pojawiła sie z nikąd i przy pierwszym spojrzeniu… mysle ze warto byc swiadomym tego, że jestesmy tylko ludzmi..i chwile słabosci są czyms normalnym… ja miałam wyryty w głowie obraz szczescia i radosci…i pewnie to sprawiło, ze w zetknieciu sie z rzeczywistoscią czułam sie rozdarta… te chwile szybko mineły…i teraz wiem, ze są czyms naturalnym… mozna sobie z tym poradzic… Ty też pordzisz sobie z porodem i opieką nad dzieckiem…uwierz tylko w siebie…będziesz mamą!!! nie musisz być supermenką… jesli zdarzą sie chwile słabosci nei trzymaj tego w sobie…wtedy wszystko pójdzie lepiej..trzymaj się ciepło…

            Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03

            • Re: Boje sie

              Ja mieszkam w USA na Florydzie. Dzieki za dobra rade, mam nadzieje ze nie bedzie tak zle. Jedno sie sama pocieszam, ze mam super lekarza. ktory jest polakiem. Naprawde poczciwy z niego pan. Troszke mnie przygotowuje do porodu – psychicznie. Dzieki za dobre slowa.
              Pozdrowienia -Ania

              • Re: Boje sie

                Ja tez rodzilam w Stanach i ciesze sie z tego ogromnie. Porod dla mnie byl wspanialym przezyciem (mimo wczesniejszych obaw) do tego stopnia ze chcialabym tak rodzic codzienne. Oczywiscie wszystko dzieki znieczuleniu i wspanialemu lekarzowi.

                • Re: Boje sie

                  Wszytsko bedzie dobrze. Nie boj sie pierwszych dni ja tez z mezem bylismy sami (ja po CC) w prawdzie w kraju ale to nie ma roznic. A jak lekarz ci proponuje znieczulenie to sie nawet nie zastanawiaj tylko bierz – bedzie ci duzo lzej i latwiej. Przynajmniej nic nie bedziesz czula.
                  Nie martw sie – wszystko bedzie dobrze.

                  Wiolka i Julka 05-03-2003

                  • Re: Boje sie

                    Droga Aniu!

                    Ja tez mieszkam za granica i na pewno jest nam ciezej – z dala od rodziny, bliskich, wielu przyjaciol. Dlatego strasznie doceniam nasze forum, dziewczyny sa super, zawsze sluza dobra rada i pociecha. Takze pamietaj, nie jestes sama, a masz tu wiele przyjaciolek.

                    Pozdrawiam

                    Ania i Malutkie Kochane Serduszko
                    (23 marca 2004)

                    • Re: Boje sie

                      Jeszcze kilka tygodni temu mialam podobne obawy-porod za granica kraju brak znajomosci jezyka(podstawy niemieckiego)przyprawialo mnie to wszystko o mdlosci.Umowilam sie z polozna na rozmowe pojechalam i wszystko mi wytlumaczyla i rozwiala obawy. Mnie nie przerazal w porodzie bol a wlasnie brak normalnego kontaktu z personelem i slownictwem medycznym. Nie martw sie jakos bedzie-musi byc :-)) A co do znieczulenia- jesli masz niski prog bolowy,porozmawiaj z lekarzem.Ja sie chyba zdecyduje rodzic bez znieczulenia a jesli nie dam rady to dadza mi pewnie cos.
                      Pozdrawiam

                      • Re: Boje sie

                        Dzieki za wszystkie dobre slowa. Jakos mi lzej teraz. Rozmawialm z moim mezem wczoraj, On zdecydowanie bedzie przy porodzie, sam mi powiedzial abym sie nie bala. Dzisiaj sie zwazylam, wszystkiego razem przytylam 8 kilo, jestem prawie w 27 tygodniu. Zobaczymy jak bedzie napewno sie odezwe po i Wam wszystkim napisze. Dzieki serdecznie za wszystkie porady i pozdrawiam i sciskam. – Ania

                        Znasz odpowiedź na pytanie: Boje sie

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general