jestem w dziesiątym tygodniu ciąży,po dwukrotnym badaniu lekarz stwierdził, żenie ma cha zarodka,ani echa ciałka żółtkowego,natomiast stwierdzono pęcherzyk ciążowy.lekarz powiedział że trzeba będzie mnie wyłyżeczkować -czy to boli jak wyglada taki zabieg,jestem przerażona,tak bardzo cieszyłam sie że moja córeczka bedzie miała rodzeństwo,a ja następne dziecko.co mam robić -POMOCY!!!!!!
8 odpowiedzi na pytanie: boje się
Re: boje się
Cześć, przykro mi że trafiłaś do tego kącika…. Nie wiem czy wiele ci poradzę bo ja poroniłam samoistnie w 4 tyg bez łyżeczkowania. Ale tutaj dużo dziewczyn miało łyżeczkowanie to najlepiej ci powiedzą jak ten zabieg wygląda. Z tego co wiem to raczej robi się go w znieczuleniu. Naprawde bardzo ci współczuję i rozumiem cię….Jak bedzie ci źle albo będziesz chciała o coś zapytac to dziewczyny ci pomogą. One tu wszystkie są bardzo kochane!!!!
Pozrawiam ciepło
Magda
Re: boje się
Przykro mi, ze tez tu trafilas… Ja mialam lyzeczkowanie 2 razy. W skrocie wyglada to tak, ze powinnas dostac dopochwowo lek na rozwarcie szyjki chyba cytotec a nastepnie narkoze dozylna. Mnie pytali sie w szpitalu czy wole “glupiego jasia” czy narkoze. Wybralam to drugie bo nie chcialam nic slyszec i widziec:( Zabieg trwa ok. 15 minut i na nastepny dzien wychodzi sie do domu. Mozesz kilka dni krwawic, ale to normalne. Jesli chodzi o bol fizyczny to ja nic takiego nie czulam. Gorzej bylo z psychika…. Acha niektore dziewczyny pisaly, ze mialy ten zabieg na zywo. Nie pozwol na to.
Mam nadzieje, ze jakos sie pozbierasz. Pisz jak bedziesz miala jeszcze jakies pytania. Dziewczyny na pewno Ci odpowiedza.
Ninka
Re: boje się
Doskonale wiem jak Ci ciężko. Sam zabieg do przeżycia. Po nim odczekaj 2 normalne cykle i zróbcie badania, one mogą pomóc znaleźć i wyeliminowac przyczynę.
Re: boje się
Witaj,
bardzo Ci wspolczuje i mocno przytulam.
U mnie w 13 tyg stwierdzono brak bicia serduszka, obumarły płód. Zaproponowano mi na poczatek zaaplikowanie cytytecu, gdyz on “naturalnie” rozwiera szyjke. Ale niestety nie wystarczał sam cytotoec i mialam wykonany jeszcze zabieg łyzeczkowania. Trwał około 15 min, pod narkoza, nic nie czujesz, nic nie boli, oprócz serducha za strata malenstwa.
Pozdrawiam gorąco
Edyta i Aniołek 16.06.2004r
Re: boje się
Odpowiedż na Twój problem jest na tym forum i poniżej podam Ci adres :
pozdrawiam i życze abyś sie szyblo pozbierała po tym wszyskim
Agata
Re: boje się
Przed chwilką na podobny post odpowiedziałm małgosi. Bardzo mi przykro, ze Cię to spotkało Wiem, przez co rpzechodzisz, ech..
Nie bój się zabieg nie boli jets przeprowadzany w znieczuleniu ogólnym ( na nic innego się nie zgadzaj) po zabiegu nie powinnaś się kapać w wannnie i przez pewnien czas współżyć. Powinien lekarz przy wypisie ze szpitala przepisać Ci antybiotyk.
Ściskam serdecznie
ika z Igorem
Re: boje się
cześć, mnie przydarzyło się to samo – poroniłam samoistnie w 4 tygodniu i jeden z lekarzy namawiał mnie na zabieg ale inny z kolei był przeciw. Poszłam za rada tego drugiego i nie poddałam się zabiegowi. Wszystko było ok, ale teraz (2 i pół) tygodnia po 1 dniu krwawienia kiedy straciłam ciąże mam jakieś dziwne wydzielinki (niby to lekkie krwawienie a czasem coś zabarwionego z lekka na beżowo). Trochę się przestraszyłam! Przepraszam, że pytam ale czy masz podobne problemy? czy to jest normalne? pozdrawiam, aga
Re: boje się
Cześć, myślę że dobrze zrobiłaś, mój lekarz powiedział że przy tak wczesnej ciąży jakakolwiek ingerencja chirurgiczna jest niewskazana. Ja miałam podobnie. Przez jakiś miesiąc po, tez miałam takie wydzielinki ale lekarz powiedział ze jeszcze się macica oczyszcza i jest to naturalna reakcja. Jeśli nie czujesz jakiegoś b. nieprzyjemnego zapachu to wszystko powinno być ok. Wiesz niektóre dziewczyny po niedokładnym łyżeczkowaniu miały problemy z pozostałosciami ciąży. Ale u ciebie powinno być w porządku. Na wszelki wypadek po pierwszej @ idź do lekarza na Usg niech sprawdzi czy wszysko jest czyste.
Mam nadzieję że cię trochę uspokoilam 🙂
Buziaki
Magda
Znasz odpowiedź na pytanie: boje się