boję się

strasznie sie boję, nie wiem czy pamietacie ale w piątek w 26dc zatestowałam – wynik pozytywny, ale miałam taką sytuację juz kiedyś że zatestowałam w 28 a w 32 dostałam @, do tego wszystkiego temp. w sobotę wynosiła 31,1 w niedzielę juz tylko 36,8 a dzis 36,7 czyli spada, brzuch zbytnio mnie nie boli, ale cos czuję że to znowu bedzie powtórka i @ znowu przyjdzie, już nie wiem co mam robić, nie dzwonie nawet do mojego lekarza bo ostatnio nic nie zrobił, powiedział że testy czasami się mylą i widocznie nie było żadnej ciąży, a moze ze mna cos jest nie tak ze mój organizm nie umie utrzymać początkowej ciąży, jeżeli rzeczywiście @ znowu przyjdzie chyba zmienię lekarza bo według mnie to nie jest normalne, że test wychodzi pozytywny a za parę dni przychodzi @, chce mi sie płakać, jeśli teraz znowu ona przyjdzie to już się chyba załamię, prosze trzymajcie za kciuki za moją fasolkę żeby chciała zostac u mnie te 9 miesięcy
acha zapomniałam dodać że właśnie teraz powtórzyłam test i ten już wyszedł negatywny (łudze się jeszcze tylko że dlatego że jest popołudniowy, a nie ranny mocz), choć po 3 dniach to już powinieni wyjść pozytywny o każdej porze dnia
co ja mam robić, dlaczego los ze mną tak igra??!!

Ana wierząca że kiedyś się uda.

Edited by ana78 on 2004/02/16 13:30.

14 odpowiedzi na pytanie: boję się

  1. Re: boję się

    Może to co powiem nie jest pocieszające chociaż zależy jak na to spojrzeć. Przeczytałam na teście ciążowym, że 50% wszystkich zapłodnień kończy się samoistnym poronieniem – i nie jest to nic niezwykłego, wręcz przeciwnie to coś normalnego. Nie jest pocieszające kiedy nas to spotyka. Pocieszające jest to że skoro to jest coś normalnego więc wygląda na to że my też jesteśmy normalne i nie znaczy to od razu że coś z nami nie tak.
    Tak sobie matka natura okrutnie wymyśliła :((((((
    Trzymam kciuki za Ciebie i Twoją fasolkę – oby została z Tobą 9 miesięcy:)

    Miyu
    + moja tempka
    [Zobacz stronę]

    • Re: boję się

      Ana, wiem że to trudne ale postaraj się troszke uspokoić, musisz wierzyć że wszystko będzie dobrze. A co do testów to rzeczywiście troszke dziwne że jeden wychodzi pozytywny a drugi negatywny, ale moja teoria jest taka, że drugi test wyszedłby gdybyś zrobiła go rano. Trzymam kciuki aby fasolka została z tobą 9 miesięcy.

      Asia
      z aniołkiem i pewnością, że tym razem się uda

      • Re: boję się

        Hej,

        Trzymam za Ciebie kciuki oby los nie był taki okrutny i za 9 mie.w twoim życiu pojawiło się dziecko.
        Powodzenia.

        • Re: boję się

          toś mnie nie pocieszyła, tak strasznie się denerwuję i boje że aż mi ręce sie zaczęły trząść i rozbolał mnie brzuch, dlaczego tak jest?? czy mi sie nalezy odrobina szczęścia, czy aj za duzo wymagam?? czy dziecko to duzy wymóg, chyba sobie nie zasłuzyłam…

          Ana wierząca że kiedyś się uda.

          • Re: boję się

            ana,tak mi przykro…, ze nie masz 100% pewnosci o fasoleczce….,ale wierze, ze jednak to ona…..
            trzymam za was!!!!!!!!!!!

            • Re: boję się

              nie trzeba się bać- ja też tak miałam. miałam nawet takie objawy jak mdlości, temeraturę wysoką, wielie zdenerwowanie z byle powodu i test okazała się negatywny. ja wierzę, że to dobrze się stało. Maluszek mógł byc na przkład bardzo chory i natura nie chciała by się męczył na tym świecie. zobaczysz- bęziesz w ciaży i będziesz miała śliczną zdrową kropeczkę. bądźmy cierpliwe a będziemy miały nasze dzieci. co do lekarza to rzeczywiście go zmień-nic to nie zaszkodzi a pomóc moze wiele. zresztą to tylko ludzie i jeden mógl być zdolniejszy od innego. ja właśnie zmianiłam lekarza- obecna jest bardzo wnikliwa, dużo mi wyjaśnia, skierowala na dodatkowe badania.
              trzymaj się- będzie dobrze szybciej niz myślisz
              pozdrawiam się serdecznie

              Ania 2-gi cykl

              • Re: boję się

                Radze ci zmienic ginekologa.Inny by kazal ci zrobic bete i progesteron by wrazie czego,jesli by byla ciaza a progesteron spadal to by zaczal reagowac. Testy moga sie czasem mylic np z powodu choryby tarczycy.

                wiesiolek.HormeelS.witB.E

                • Aniu nie jesteś sama

                  Wiem, że teraz ciężko o pocieszenie. Sama od rana mam prawie doła. Wstępnie planowałam na dziś robienie bete, ale pomyślałam, że może lepiej jak zrobię jutro czy też w środę.
                  Ale od rana mam załamkę. Było nieźle, bo w sobotę pojawiły mi się w 6-7 dni po owu 2-3 kropelki krwi, więc jakby to była implantacja. Tempka ślicznie zaczęła wzrastać do 36,8 a dziś… spadła do 36,6. I nawet dziś wydaje mi się, że juz piersi nie są tak nabrzmiałe jak były do tej pory.
                  Też już kilka razy myślałam, że jestem w ciaży, a potem nagle dosłownie “zalewała” mnie @.
                  Teraz się bałam i boję nadal. Chciałabym o ew. ciąży wiedzieć jak najwcześniej, aby mój tryb życia nie zaszkodził dzidzi, aby w razie czego dostać cos na podtrzymanie eh nie wiem chyba panikuję…
                  Przepraszam, że Cię tym zanudziłam, ale tak chciałam się z kimś tym podzielić – może łątwiej nam będzie razem.
                  Uważam Aniu, że musimy wierzyć. Wiem, że wiara działa cuda, i datego życzę Ci silnej wiary.
                  Nie denerwuj się za bardzo, aby dzidzia się nie wystraszyła 🙂
                  Mam nadzieję, że za niedługo spotkamy się na oczekujących :))

                  • Re: boję się

                    Jestem przekonana że zasłużyłaś na dużo dużo szczęścia i to szczęście w końcu nadejdzie. W końcu ile czasu może padać deszcz??? Kiedyś napewno wyjdzie słońce bo inaczej być po prostu nie może 🙂
                    Jestem z Tobą całym sercem i trzęsę się równo z Tobą. Moim ostatnim zamierzeniem było Cię denerwować. Chciałam tylko powiedzieć że jesteśmy normalne tylko natura jest jakaś pokręcona. Wierzę jednak w to że po każdym deszczu przychodzi słońce. Prędzej czy później 🙂
                    Dbaj teraz bardzo o siebie i postaraj się nie denerwować (wiem, łatwo się mówi…). Dopóki jest nadzieja trzeba w nią wierzyć :). I pomyśl że te 50% oznacza tylko tyle że na dwie próby jedna jest udana 🙂
                    Ściskam mocno 🙂 Głowa do góry 🙂

                    Miyu
                    + moja tempka
                    [Zobacz stronę]

                    • Re: boję się

                      Aniu, zaciskam kciuki z caaaaałych sił, żeby fasolka zagościła u Ciebie na dobre…. myślę, że jeśli – nie daj Boże – sytuacja sie powtórzy to KONIECZNIE będziesz musiała zrobić jakieś badania dodatkowe, a może i zmienić lekarza… On nie może lekceważyć trudności z utrzymaniem ciąży mówiąć “widocznie Pani w ciąży nie była”… to nonsens… powodów takiego stanu rzeczy może być wiele: za niski progesteron, nie do końca uformowane endometrium… nie wiem… kochana nie denerwuj się teraz – TRZYMAM KCIUKI za Ciebie i fasolkę, bądź bobrej myśli…. całuję bardzo mocno.

                      ami7
                      [Zobacz stronę]

                      • Re: boję się

                        Ania78 tylko się nie denerwuj. Nie zawsze ciąża musi skończyć się samoistnym poronieniem. Nie będę Ci już pisała co ja przeżyłam w tym miesiącu…..

                        Spróbuj nie myśleć o tym i trzymaj się cieplutko :))

                        23 cykl starań [Zobacz stronę]

                        • Re: boję się

                          Ana, zaciskam kciuki za Ciebie i fasolkę… zaciskam z całych sił…. i myślę sobie, że powinnaś zmienić lekarza… to paranoja jeśli lekarz ignoruje fakt utraty ciąży nawet na samiutkim początku… Ana, TRZYMAM KCIUKI i ściskam Cie z całych sił…

                          ami7
                          [Zobacz stronę]

                          • Re: boję się

                            Nie można się załamywać, będziesz miała swoją Małą Fasoleczkę. Tylko trzeba myśleć pozytywnie i robić wszystko co się da.
                            Co do Twojego lekarza, to bym go zmieniła. Z tego co napisałaś jego reakcja nie była odpowiednia. Powinien zrobić Ci serię badań. Być może powinnaś być od razu na podtrzymaniu… Albo coś…. Są lekarze, którzy specjalizują się w tej akurat dziedzinie kobiecych kłopotów. Ja zmieniłam swojego lekarza, po tym jek nie “wygonił” mnie do szpitala gdy plamiłam. Przestałam mu po prostu ufać. Teraz mam świetnego lekarza.
                            Więc trzymaj się cieplutko, uszki do góry i nie trać nadziei. Pamiętaj, że nie jesteś sama. Masz nas…. Będzie dobrze. A co do lekarza, to zastanów się nad zmianą.
                            buziaczki
                            moni

                            • Re: boję się

                              Trzymam kciuki z całych sił!!! I zmień lekarza uważam, że na wszelki wypadek już powinnaś brać luteine bądź duphaston oczywiście po konsultacji lekarskiej.

                              Mati + Fasolka

                              Znasz odpowiedź na pytanie: boję się

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general