Zrobiłam test w 31 dniu cyklu- i zobaczyłam dwie kreseczki.
Jestem tym bardziej zdziwiona, że mieliśmy w tym cyklu przystepować do inseminacji ( mało ruchliwe plemniczki)
Czekałam na @, bo współżyliśmy w tym cyklu do testu PCT i wcale nie liczyłam sie z ciążą. Test wyszedł ujemny i pan doktor zapewniał nas, że mamy bardzo nikłe szanse na naturalną ciążę 🙂 a tu taka niespodzianka 🙂
Ale boję się cieszyć, bo straciłam już dwie ciąże- obie w 35 dniu cyklu. Boje sie strasznie i nie umiem sie cieszyć narazie. Wczoraj robiłam betę -31 dzień cyklu- wynik 325,9 !!!!!!!!!!!
Troche dużo….. nigdy wcześniej nie doszłam do takiej wartości. Biore progesteron i folik-23 lipca idę na USG…
Prosze trzymajcie kciuki. Boję sie,że sytuacja znowu sie powtórzy…. Jak do tej pory plamiłam tylko leciutko jeden dzień- w dniu spodziewanej miesiączki. Teraz jest spokój ale muszę leżeć…. Dlatego nie za długo mogę siedzieć przy komputerze. Zmykam… do łóżeczka….
Przesyłam ciążowe fluidki i modlę się, żeby teraz się udało…
Inka
20 odpowiedzi na pytanie: Boje się cieszyć……
Re: Boje się cieszyć…
Witam. Trzymam za Was kciuki. Życzę wszystkiego dobrego!!!!
Re: Boje się cieszyć…
Witaj!!! Teraz na pewno będzie wszystko ok!!! Przecież bierzesz progesteron, a przede wzsystkim uważasz na WAS!!!. Tak trzymaj i myśl pozytywnie nie o tym co było ale co teraz jest a raczej KTO jest. Będzie dobrze Mamuniu!!!
Kasia(tasior)
Re: Boje się cieszyć…
Leż w łóziu jak najwięcej, nie denerwuj się i myśl pozytywie, a ja trzymam kciuki. Wszystko będzie dobrze!!!!!!
pozdrawiam
Natalia
Re: Boje się cieszyć…
Inka doskonale wiem co czujesz. Ale nie boj sie. Masz wysoka bete. Ja za kazdym razem dochodzilam max. do 80 wiec pierwszy wynik 485 byl dla mnie bardzo milym zaskoczeniem. Zobaczysz, ze u Ciebie tez tak bedzie. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze. Mi lekarz powiedzial, ze wysoka beta nie koniecznie swiadczy o ciazy podwojnej. Swiadczy tez o bardzo dobrej wydolnosci cialka zoltego utrzymujacego ciaze. Ciesz sie kobito ile wlezie;)
Ninka
Re: Boje się cieszyć…
Dzięki… jesteście kochane…
Ten tydzień będzie decydujący …..
Inka
Re: Boje się cieszyć…
Inkaj,glowa do gory.Widze, ze jestes w dobrych rekach wiec nie mysl tak negatywnie.Gratuluje i zycze udanej 9 miesiecznej ciazy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Boje się cieszyć…
Inka,
gratuluję! Wiem, co czujesz, bo ja czuję to samo. Mam za sobą 2 niepowodzenia (obumarcie 7 i 9 tydz.) i dokładnie tydzień temu zrobiłam test, który wyszedł pozytywnie (było jeszcze przed terminem @, a w ten czwartek zaczał sie 5 tydzień licząc od OM). Wynik Twojej bety mówi sam za siebie. Bądź dobrej mysli i dbaj o siebie.
Pozdrawiam, Agata
Edited by Aggulka on 2004/07/18 20:06.
Re: Boje się cieszyć…
To i ja dołączam się do kciuków.
Musisz wierzyć ze wszystko będzie dobrze i nie myśleć o złych rzeczach.
Dobrze Cię rozumiem bo sama straciłam 2 ciążę w 7 tygodniu. Teraz jestem w połowie 10 ale nawet trudno opisać co czułam przez cały ten 7 tydzień.
Tobie mogę tylko poradzić byś próbowała zajać się czymś co pozwoli Ci nie myśleć. Oglądaj filmy które lubisz, poczytaj książki i nie przemęczaj sie.
Życzę powodzenia 🙂
Asia
Re: Boje się cieszyć…
Trzymam za ciebie z całych sił. 🙂
z nadzieją na fasolkę
kabi
Re: Boje się cieszyć…
wszystkiego naj napewno się teraz uda
trzymam kciuki:)
Madzia czekająca na cud
Re: Boje się cieszyć…
Widzisz cuda się zdarzają – i niech ten Twój na razie maleńki cud zamieni się za 9 miesięcy w ślicznego bobaska.
Gratuluję
matylda
Re: Boje się cieszyć…
GRATULUJĘ z całego serca i zaciskam kciuki z całych sił, żeby teraz było dobrze!!! Będzie na pewno!!!!!!!!
ami7
[Zobacz stronę]
Re: Boje się cieszyć…
Ściskam kciuki i mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze. Moje ogromniaste gratulacje – zobaczysz,że wszystko się ułoży.
Ściskam Was mocno
Sylwia+aniołek 01.09.
Re: Boje się cieszyć…
Dzięki, Agulka jesteśmy w ciąży prawie tak samo “wysoko” 🙂 ja w środę zaczęłam piąty tydzień a jutro mam zacząć 6…..
Musimy wierzyć….
Inka
Re: Boje się cieszyć…
Dzięki Waszym postom aż chce się żyć 🙂
Dzisiejszy dzień przeżyję i sama w to uwierzę, że teraz się uda. Narazie mam pietra jakich mało…..
Inka
Re: Boje się cieszyć…
Dziś nie będę pracować tylko trzymać kciuki i za Ciebie i za siebie, bo termin @ miałam na niedzielę, dziś zrobiłam test – 1 kreska, ale @ jeszcze nie ma więc wciąż mogę mieć nadzieję.
matylda
Re: Boje się cieszyć…
GRATULACJE NA PRZYSZŁEJ MAMY!!! Ja jestem chyba najmłodszą zafasolkowaną, bo to dopiero połowa 4 tyg. Doskonale rozumiem, co czujesz, że się boisz, ale musimy być wszystkie dobrej myśli, bo dzidzia nie lubi stresów.
Daj znać co u Ciebie i malutkiej fasolki.
Necia
Re: Boje się cieszyć…
Co u Ciebie??? – wczoraj minął 35 dc, robiłaś jszcze betę?
matylda
Re: Boje się cieszyć…
przeżyłam ten magiczny 35 dzień cyklu….. Jutro idę na drugą betę i wszystko sie wyjaśni…. Ale mam pietra 🙂
W piatek natomiast jadę do lekarza na godz. 11 i pierwsze USG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak ja to przeżyję………………..
Dzieki dziewuszki za kciuki, napewno mi pomagają 🙂
Mam pytanie do nowozaciążonych- czy Was też pobolewają jajniki???? Mnie czasami bolą na zmianę, ale bardziej prawy i strasznie sie boję. A może tak ma być…. Napiszcie prosze
Pozdrowienia.
Chciałabym podziekować każdej z osobna ale łóżko mnie goni… Mam nadzieje, że nadrobię to kiedyś…
Inka
Re: Boje się cieszyć…
No to super – a może nie przemęczaj się i na betę i na usg
idź w piątek, a jutro jeszcze sobie poleż. Podobno na początku ciąży dziewczyny często skarżą się na różne bóle w dole brzucha, a wszystko jest w porządku. Dla pewności zbadaj też progesteron.
Pozdrawiam
matylda
Znasz odpowiedź na pytanie: Boje się cieszyć……