boję się ,że urodzę długo po terminie….

Hej!
Mam termin na 24 maja, niby jeszcze parę dni jestem “przed”, ale mam wrażenie, że znacznie przekroczę termin i się tego boję… Moj lekarz twierdzi, że na razie mam niewielkie rozwarcie (1,5 cm) i skróconą szyjkę macicy ale wg niego jeszcze nie czas rodzić. Boję sie, że dzidzia cały czas rośnie i będzie mi ją trudno urodzić (już z pierwszym synkiem były problemy)….Wywoływanie porodu przewiduje moj lekarz dopiero 4 czerwca… Mam z tego powodu jakiegoś dołka… Probuję naturalnie wywołać skurcze (sex, herbatka z liści malin, spacery, sprzątanie, schody) i nic… Już chciałabym zobaczyć moją Julkę…poza tym martwię się bo ostatnie usg miałam robione w styczniu i nie wiem dlaczego moj gin mi od tej pory go nie robil…cały czas się martwię…
No nic, trzeba czekać dalej. Tak tylko chciałam się wyżalić… Najgorsze są te wszystkie pytania sąsiadów, pań w sklepie, w przedszkolu, na osiedlu w stylu: “Jeszcze nic?”
Miłego wieczorku!
Pozdrawiam wszystkich gorąco!!!!

13 odpowiedzi na pytanie: boję się ,że urodzę długo po terminie….

  1. Re: boję się,że urodzę długo po terminie….

    1,5 cm to i tak o pół cm niż ja miałam jak przyjechałam do szpitala
    podobno większe dzieciaczki maja więcej siły żeby sie wydostać, dlatego takie porody są łatwiejsze
    to że teraz się nie dzieje nie znaczy że np. jutro rano nie będziesz już ganiała bez gaci na połozniczym
    sąsiadek nie słuchaj
    wszystkie znane mi metody wymieniłaś, stosuj, ale jak dzidzia nie ma ochoty wyjść to za cholerę herbatką jej nie wypchniesz
    cierpliwości. ciąża może trwać 42 tygodnie. nie martw się 7 czerwca już blisko

    (mam nadzieję że chociaż trochę pocieszyłam)

    życzymy szybkiego i lekkiego porodu

    marchewkowa i kubełek

    • Re: boję się,że urodzę długo po terminie….

      Kobieto, olej sąsiadki i wszelkie tego typu sprawy! Na pewno Julka sie niedługo obudzi, spojrzy w kalendarz i stwierdzi, że pora się zbierać.. Przyszykuj lepiej wszystko i cierpliwie czekaj. Korzystaj z ostatnich chwil odpoczynku 😉
      i trzymamy kciuki!

      Kasia i córusia (03.08.06)

      • Re: boję się,że urodzę długo po terminie….

        Wszystko jest dla mnie zrozumiale i Twoje obawy i postepowanie lekarza oprocz tego usg ktore bylo tak dawno.
        CZy nie mozesz poprosic go o usg? A jesli nie, to nie mozesz pojsc do pierwszego lepszego z dobrym sprzetem i umiejetnosciami i zrobic sobie takiego badania? Bylabys spokojniejsza.
        Jakby co moi lekarze robia usg osobom “z ulicy” sa dobrzy i maja super sprzet, napisz na priva to dam ci namiar. Robia we wtorki i czwartki.
        Zreszta na usg pod pretekstem np zachamowania ruchów mozesz przez 24godz na dobe wejsc na izbe przyjec w klinice sw. rodziny i ci zrobia od reki jesli nie bedzie kolejki. ostatnio o godz. 21 nie bylo tam zywej duszy.

        • u mnie podobnie

          Termin też na 24 maja, ostatnie usg miałam w 33 tyg. ciąży, na domiar złego przejął mnie teraz inny lekarz, który dość pobieżnie przejrzał moją kartę ciąży i nawet mojej szyjki nie zbadał. Też boję się przeterminowania. Mam cukrzycę ciężarnych kontrolowaną dietą i niezgodność grup krwi z mężem na tle czynnika Rh. Boję się, że przeterminowanie w tej sytuacji może nieść za sobą jakieś komplikacje. Brakuje mi również cierpliwości na odpowiadanie na cięgłe pytania “kiedy rodzisz?”. W dodatku moja teściowa chce być mądrzejsza od lekarzy i działa mi bardzo na nerwy swoimi gadkami z epoki, kiedy sama była w ciąży, a bladego pojęcia nie ma o czasach współczesnych. I jak tu zachować zimną krew?
          Na usg mam iść właśnie 24 maja. Wcześniej wizyta kontrolna u lekarza, do którego nie mam zaufania. Chciałabym jej nie doczekać i urodzić wcześniej, ale mimo usilnych prób naturalnego wywołania skurczy (zastosowałam wszystko, co Ty, oprócz liści malin), nic się nie dzieje. Mam skurcze przepowiadające od jakiegoś czasu, brzuch nisko, dzidziuś uciska na pęcherz niemiłosiernie, ale to tyle z objawów zbliżającego się porodu. Natura jest nieprzewidywalna. Źle jest urodzić za wcześnie, źle jest urodzić po terminie. Żadnego komfortu, niestety… Dzidziuś pewnie sam zdecyduje, kiedy wyjść.
          Pozdrawiam i życzę rychłego rozwiązania i zdrowej córci.
          Kamila

          • Re: boję się,że urodzę długo po terminie….

            Ja też nic nowego Ci nie napiszę jak tylko to że termin mam na 27 maja i czuję doladnie to co Ty- marzę już żeby mała przytulić i mieć poród za sobą- wkurza mnie każdy kto pyta -a Ty jeszcze jesteś w ciąży -brrrrrr a ja robię wszystko by mała już wyszła a jej nic nie rusza eee sama wiesz jak to jest-jeszcze troszkę i zobaczymy swoje maleństwa-lekkiego porodu Ci życzę!

            agula24 Bartosz i majowa wyczekiwana w brzusiu Oleńka

            • Re: boję się,że urodzę długo po terminie….

              Dokładnie Cię rozumiem, bo mi też się wydawało pod koniec ciąży, że nigdy się ona nie skończy i te pytania wkoło “a ty dalej chodzisz…?” Mój Tymonek spóźnił się 11 dni i to były te strasznie trudne dni, bo codziennie czekałam na akcję porodową a tu nic i nic…
              dopiero poszłam do szpitala i tam poszło już bardzo szybko, ale było ciężko bo Tymon urodził się z wagą 4300g.
              Tobie życzę tez tak szybkiego porodu jak mój i niczym się nie artw, będzie dobrze, postaraj się być optymistką

              Basia i Nasz Tymonek 19.04.06

              • Re: boję się,że urodzę długo po terminie….

                Jakby mi 14 grudnia ktoś powiedział, że 15 urodze to bym go wyśmiała :). Może to juz jutro?

                Kas

                • Re: boję się,że urodzę długo po terminie….

                  mój brat trzy tygodnie po terminie, bratanica 2 tygonie i nie było problemów, ja byłam równo z czasem i trzeba było cesarki. moja mała 10 dni przed i też cesarka. tak więc różnie to bywa.
                  niektórzy naukowcy sądzą że to dziecko daje jakiś chemiczny sygnał organizmowi matki kiedy jest gotowe do przyjścia na świat i dopiero wtedy zaczyna się poród.

                  naprawdę nie ma się o co martwić. obecnie medycyna stoi na takim poziomie, jak nigdy, leniwe dzieciaczki to nie problem 🙂
                  aha, koleżanka miała 2 tygodnie po terminie i rodziła w… 30 minut! więc głowa do góry!

                  Mama Maleńkiej

                  • Re: boję się,że urodzę długo po terminie….

                    Ty się nie martw na zapas! Jak dobrze wiesz, to jest sprawa nieprzewidywalna 😉 Ja też przy drugim porodzie się bałam, że urodzę po terminie, bo podobno to się potrafi powtarzać, a pierwsze dizecko urodziłam 11 dni po, i to dzięki temu, że sama sobie ten poród wywoływałam, a potem jeszcze mi w tym lekarze pomagali 😉 No i mój lekarz powiedział, że prawdopodobnie drugie dziecko urodzę ze 2 tygodnie po terminie. Urodziłam 9 dni przed….
                    Różnie może być, a chyba lepiej się nie nastawiać, bo jeszcze sobie coś “wmówisz”. Zresztą, może już urodziłaś…


                    Kra+Wiktorek(2.5r)+Marcelek(9.5m)

                    • Re: boję się,że urodzę długo po terminie….

                      Nikt nie chodzi w ciązy długie lata, więc spokojnie, ale tak serio mówiąc, to ja 3 dni przed porodem nie miałam tak zaawansowanego “podwozia” jak Ty – więc nic się nie martw:-)

                      Dora 08.08.04
                      tinyurl.com/czufo

                      • Re: boję się,że urodzę długo po terminie….

                        Hej!
                        Dzięki wszystkim za słowa pociechy! Mimo wszystko i tak się martwię, to silniejsze, boję się cesarki (chociaż nie ma na razie takiej groźby ale wiecie jak to jest, jak się człowiek czymś denerwuje to wybiera najgorsze scenariusze, przynajmniej ja tak mam). Nie dość tego w sobotę wybrałam się na urodziny do teściowej, myślalam, że to będzie kameralna imprezka a tam pełno ciotek, wujków, sąsiadek i innych “mądrych”. Dowiedziałam się, że “dobrze sobie wyglądam”, na policzkach zrobiły mi się “pulajdki”, chodzę jak “kulotko”, widać po mnie ogromne zmęczenie, jedne ciotki oceniały, że brzuch jest bardzo wysoko i nie urodzę szybko, inne, że juz sie obniżył, mówię Wam, istny szał! Jeszcze 2 dni do terminu….dodatkowo zrobiłam się jakas nad wyraz delikatna, łatwo mnie urazić i często łezka zakręci mi się w oku… Nie wiem, to chyba już zmiany hormonalne…
                        Miłego tygodnia Wam zyczę!!!!
                        Asia, Wojtuś (01.05.2005) i Julka (na którą czekam)

                        • Re: boję się,że urodzę długo po terminie….

                          Mi w marcu mówiono, że mi się brzuch obniżył – tzn ciotki mi mówiły, a rodziłam w sierpniu i brzuch mi się wcale nie obniżył Głowa do góry:-)

                          Dora 08.08.04
                          tinyurl.com/czufo

                          • a ja juz po terminie i nic!

                            Własnie wróciłam ze szpitala z patologi. Siedziałam tam 4 dni z nadzieją ze może sie zacznie, ale nic… cisza! 21 maja minął termin. Już ledwo chodzę. W szpitalu przemaszerowałąm setki kilometrów i poschodach zaliczyłam chyba ze 20 pięter! Teraz odpoczywam w domu. Jeszcze ma stres, bo do 1 czerwca musze się wyrobić z porodem, bo zamukają oddział do remontu.
                            Z pierwszym dzieckiem tez sie naczekałam az do 42 tc. dlatego teraz chciałabym wcześniej, ale dziecku się nie spieszy i prędzej ja się wykończe fizycznie i psychicznie niż urodze wcześniej. Także nie ma rady, trzeba cierpliwie czekać, bo dziecko samo zadecyduje kiedy jest pora.
                            Pozdrawiam

                            Znasz odpowiedź na pytanie: boję się ,że urodzę długo po terminie….

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general