Mam do Was pytanie….
Jak głupiutka mała dziewczynka wyskoczyłam w niedzielę na babciny ogródek w samej koszulce – bo tak przyjemnie i ciepłu było w słoneczku (dziecko oczywiście ubrałam ciepło – tyle chociaż rozmumu mi zostało ) i dorobiłam się okropnego bólu gardła.
Na wizycie patronażowej pielęgniarka powiedziała, że odstawia się dziecko od piersi tylko w przypadku bardzo ciężkiej choroby (jak to ona określiła – jak dopadnie jakaś straszna cholera…) – i tu nie mam żadnych wątpliwości. Ale co z tym przeklętym bólem???
Macie jakieś domowe sposoby na takie infekcje??? A może jakas płukanka bezpieczna dla karmiącej (a raczej dla dziecka).
Będę wdzięczna za pomoc.
Jak do tej pory – łykam wit c i piję cherbatkę z domowym sokiem malinowym i miodem…
moni
6 odpowiedzi na pytanie: BÓL GARDŁA U KARMIĄCEJ…
Re: BÓL GARDŁA U KARMIĄCEJ…
Jeśli wierzysz w homeopatię – polecam Angin-Heel do ssania (mnie pomogło).
A poza tym lekarka mi poleciała Polopirynę S – do płukania gardła rozpuszczone w 1/3 szklanki letniej wody. Nigdy wcześniej nie przypuszczałam że tak można (też karmię)!
Ania z Wiktusią i Maciusiem
Re: BÓL GARDŁA U KARMIĄCEJ…
Jak jeszcze byłam w ciąży to płukałam sobie gardło szałwią ale czy tak barzo pomogło to nie wiem… może trochę 🙂
Re: BÓL GARDŁA U KARMIĄCEJ…
W tamtym tygodniu dorobiłam się okropnego przeziebienia. Bardziej od bólu gardła męczył mnie straszny katar. Brałam wit. C, piłam wapno ze zwiększoną wit. C. Ale myślę, że najbardziej pomogły mi gorące kąpiele z solą oraz płukanki na gardło ciepłej wody z solą. Sól podobno wyciąga chorobę, nie wiem czy to prawda, ale dosyć szybko mi przeszło. Aha i założyłam swoją kochaną piżamkę z polarka + skarpety na noc. Teraz czuję się świetnie.
Życzę Ci powrotu do zdrowia i nie martw się wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam
Aneta
Re: BÓL GARDŁA U KARMIĄCEJ…
mnie też pomogła sól
Kąpiele i moczenie stóp w wodzie z solą kuchenną i płukanie gardła solą emską…
No i obowiązkowo wapno i wit. C!
Zyczę szybkiego powrotu do zdrówka!
Michał (11.08.2004)
Re: BÓL GARDŁA U KARMIĄCEJ…
Skuteczne jest płukanie gardła szałwią kilka razy dziennie.
Bardzo zdrowy jest też rosół, może być na samej wołowinie, wtedy rozgrzewa organizm.
No i czosnek, ale tu ostrożnie, by maleństwo nie miało kolki.
Basia i Mateusz (11.02.2005)
Re: BÓL GARDŁA U KARMIĄCEJ…
septosan, plikac nim gardlo i bedzie ok
Znasz odpowiedź na pytanie: BÓL GARDŁA U KARMIĄCEJ…